Ocena stanu technicznego domu - pomoc

[Elektrokapuściocha]

Cześć.

Chcę kupić dom z rynku wtórnego. Totalnie nie znam się na budowlance, więc do oceny wzięłam fachowca. Problem w tym, że ciągle nie wiem co właściwie trzeba tam zrobić z "grubych rzeczy", oprócz tynku, i czy w ogóle opłaca się ten dom kupować. Policzyłam z projektu że ściany zewnętrzne mają ok 310m2, więc samo tynkowanie to 30-60tys.. A dom kosztuje prawie milion złotych.
Wiem że na pytanie o to czy warto go kupować mi nie odpowiecie, ale może podpowiecie cokolwiek pomocnego gdy spojrzycie na ten raport. Nie chcę wdepnąć na minę.

https://drive.google.com/folderview?id=1SBb-PmfDqXHrwJMFkglZ552MGgKPibG2

Dziękuję z góry za każdą pomoc

[Mareks77]

Zatrudniłaś fachowca więc masz dokumenty , opinie i fotki.
Zdjęcia czasem więcej mówią o stanie budynku i samego procesu prowadzenia budowy niż suchy opis fachowca.
Z głównych to: tynki zewnętrzne strukturalne, orynnowanie, przegląd naprawa i uzupełnienie obróbek blacharskich dachu i komina, malowanie wnętrz i reszta wykończenia.
Poza tym nie wiadomo jak wygląda sprawa zagospodarowania wód opadowych dlatego dochodzi budowa studni chłonnej lub innego odprowadzenia wody.
O tym powinien mówić dokument warunków zabudowy.
Pozostało jeszcze dużo drobnych prac typowo konserwatorskich które także trzeba zaliczyć jako jedna z głównych prac do zlecenia "złotej rączce".
Na uwagę zasługuje także źródło ogrzewania, czy czasem piec na paliwo stałe nie spełnia wymogów EKO i podlega wymianie.

Przed zakupem raczej zapoznać się z w/wym. szczególnie rzeczami podlegającymi naprawie i ewentualnie przedstawić je sprzedającemu jako argument do zejścia z ceny.

[Elektrokapuściocha]

Dziękuję za pomoc, już wiem coś więcej.

Czy może ktoś mi podpowiedzieć czy na podstawie projektu domu mogę wyliczyć ile mniej więcej metrów orynnowania będzie trzeba?
O tej studzience chłonnej teraz dopiero szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę. Rozumiem że taka studzienka albo inna forma odprowadzania wody będzie niezbędna?
Za dzieciaka w moim domu mieliśmy rynny, ale żadnej studzienki sobie nie przypominam. Ale być może powinna była być.

Jeśli chodzi o obróbki blacharskie dachu i komina to czy jest to skomplikowana sprawa? Czy poważnie to narusza stan techniczny dachu?
Zapewne muszę prosić dekarza o wycenę zapewne indywidualnie? Nie mam nawet pomysłu o jakich kwotach może być tu mowa.

Pozdrawiam

[Mareks77]

W projekcie o ile nie był indywidualny często są wyszczególnione materiały i kosztorysy. Jeśli nie było zmian, adaptacji itp to można posłużyć się projektem i rysunkami z wymiarami połaci dachowej.

W warunkach zagospodarowania powinien być ujęty sposób zagospodarowania wód opadowych z połaci dachowej.
Proponuję porozmawiać ze sprzedającym aby udostępnił dokument lub jeśli go nie ma to jako właściciel pozyskał aktualny.
Odprowadzanie do kanalizacji z reguły jest zabronione, więc wyjściem jest rów melioracyjny przy działce, studnia chłonna, rozsączanie z rur drenarskich lub częściowe spożytkowanie w zbiornikach do podlewania ogrodu finansowane z programu "Moja woda"

Odnośnie obróbek blacharskich to stanu to nie narusza ale jeśli po robotach wykończeniowych zacznie zaciekać świeżo pomalowane ściany i sufit przez komin to już nie będzie ciekawe.
Ponadto w opinii wspomniane jest o brakującym okapie
Proponuję wziąć dekarza i on oceni stan wszystkiego.
Oczywiście najlepiej znajomego, gdyż fachowcy w sezonie są rozchwytywani a ich ocena często wiąże się z przekłamaniem kwoty i zakresu prac.
Obróbki to kwota rzędu kilku tyś zł razem z orynnowaniem..