kredyt - na poważnie- dla zainteresowanych

[wiarus]

Moja propozycja - WBK

waluta i oprocentowanie : CHF(4,75%);USD(5,00%);EURO(6,34%)
wymagane 40% zawansowanie inwestycji
oprocentowanie zmienne aktualizowane co kwartał
raty malejące
okres kredytowania : max. 15 lat
zabezpieczenie kredytu : hipoteka (przejściowo-ubezpieczenie)
prowizja za udzielenie kredytu : 1,5%
przewalutowanie : 1%
wcześniejsza spłata : bez prowizji (min. 3 raty)
sposób wypłaty: do ręki w transzach lub jednorazowo (wymagane rachunki na pokrycie 50% kredytu)

Czy ktoś zna lepszą oferte?
Pozdrawiam

A czy wartosci zrealizowanej inwestycji (40%) mozna zaliczyc koszt dzialki.

[Frankai]

Wejdźcie na http://www.expander.pl. Po zarejestrowaniu się dostaniecie dostęp na wyszukiwania kredytu pod różnymi kątami. Jak już Wam znajdzie, to idźcie do banku zweryfikować, bo może się okazać, że takie fajne oprocentowanie to jest dla kogoś innego. Przykład kredyt w Pekao SA. Expander: 10,5-14,5% do obliczeń 12%, strona Peako: od 12%. Posiadacze konta VIP mają 0.5% mniej, ale nie wiem, czy od tych 12%, czy tylko oni mogą zejść na 12%.

[kip]

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że propozycja jest atrakcyjna, lecz zasadniczą wątpliwość może budzić zaciąganie zobowiąznia przeliczanego z waluty obcej. Generalnie warto się zastanowić nad opinią, iż nie należy zaciągać kredytu w walucie innej niż ta, w której się zarabia. Zaproponowany tutaj kredyt niesie za sobą spore ryzyko związane ze zmianą kursu danej waluty, co jest bardziej znaczące w przypadku długoterminowego zobowiązania, tutaj 15 lat. Przed zaciągnięciem takiego kredytu proponuję poczytać nieco fachowej prasy finansowej, np. "Pieniądz", gdzie opisywane są wady i zalety tego typu kredytów. Dobrze jest wcześniej sprawdzić kilka rzeczy, żeby nie wpuścić się w maliny. Z wypowiedzi jednego z ekspertów ds. finansowych (w takiej właśnie prasie fachowej) można się np. dowiedzieć, że po 4 latach spłacania długoterminowego kredytu walutowego, przy wzroście kursu waluty o 10% pozostaje nam do spłacenia jeszcze cała zaciągnięta pierwotnie suma i co jeszcze ciekawe, miesięczna rata wzrasta w stosunku do pierwotnie obowiązującej. Pozdrawiam.

[karola]

Kredyt WBK jest faktycznie atrakcyjny i w te 40% można wliczyć grunt lub nawet zakupione materiały budowlane.
Rozmawiałam niedawno z doradcą WBK - nie wymagają też wysokich dochodów takich jak np w Bud-Banku czy GE Mieszkaniowy.

[Kielpik]

Niezły jest kredyt Millenium Dom. Zastanawiałem sie nad wlautą (Dolar, Euro), jednak przy obecnie zaniżonym kursie złotego taka operacja jest wysoce ryzykowna. Realny kurs Dolara to IMHO 4,5-4,6zł, więc wkrótce (ile wytrzymamy nie wiem) nastąpi jakiś krach.
Gospodarki rynkowej nie da się naginac bez końca. Wtedy mają kredyt walutowy można gorzko zapłakać. Skok USD do poziomu 4,5 już wyrównuje różnicę w kredycie (USD 4,8%, PLN 13,8%), dalszy wzrost powoduje katastrofę.

[karola]

A co sądzicie o 'Lokomotywie' w BGŻ ?

Gubię sie jak mi wpisują oprocentowanie wg stawki LIBORR (moze przekręciłam?)
Chodzi mi o to, że
- Millenium ma dobre warunki ale potrzebne są wysookie dochody - takowych nei posiadam
- WBK wymaga dochodów jakie jakie akurat posiadam jednak wymaga 40% wkladu a ja mam 20-25%

Dlatego pytam o BGŻ
Szukam raczej franka szwajcarskiego

[wiarus]

Ja też zaczynałem od wyszukiwarki kredytowej w Exponderze ale tam nie podadzą jkie bank pobiera prowizje za udzielenie kredytu,przewalutowanie , wcześniejszą spłate.
Też się obawiam gwałtownago wzrostu cen walut, ale biorąc kredyt w zł raty będą o ok. 40% większe . Myślę że nasza gospodarka nie będzie nam robić niespodzianek z manipulowaniem kursami walut (może jestem za dużym optymistą) ale samo życie to wielkie ryzyko , poza tym preferuje CHF chyba nie będzie tak wrażliwy na skoki jak dolar czy euro.
Pozdrawiam i życzę trafnych decyzji!

[lullabysta]

Właśnie przyznano mi kredyt w Kredyt Banku, oprocentowanie 6,02 w CHF, prow.0,7%, przewalutowanie bezpłatne, wcześniejsza spłata bezpłatne
Korzystniejsze miałem w Deutsche Banku, ale musiałbym mieć okna i to mi niezbyt odpowiadało.
Pzdrw
Artur

[Frankai]

Karola - LIBOR, LIBID, WIBOR i WIBID są to stawki pożyczek międzybankowych. Zmieniają się one każdego dnia. W warunkach kredytowych masz też napisane o którą z nich chodzi najbardziej popularne to 3M (3-miesiące, itp.). Do takiej stawki bank dolicza jeszcze prowizję, np. 1.5 pp (punktu procentowego), czyli np. 11% + 1,5% = 12,5%). Tak ustalona stawka jest zmienna, ale stała. Bank nie zmieni jej przy jakimś widzimisie. Słyszałem że tak było z GE 2 lata temu. Stopy spadły o kilka procent, a oprocentowanie kredytu ze zmienną stopą (tych co już go wzieli) spadło o 0.5pp. Jak podnieśli stopy o 1pp, to bank im podniósł o 1pp. Tak więc stopy spadły, a goście mieli oprocentowanie wyższe. Innym zabezpieczeniem przed takim numerem, jest gdy bank podaje stopę bazową, a potem marżę. Marża jest stała, a stopa bazowa musi śledzić rynek, bo bank nie zdobędzie nowych klientów.
Branie kredytu przy 20% jest bezpiezne tylko, jak ma się dobrze płatną i bezpieczną (a jest taka?) pracę.

[wiarus]

Do lullabysta:
Napisz w jaki sposób następuje wypłata kredytu:
1. czy dostajesz kase do ręki?
2. czy podpisałeś umowe z generalnym wykonawcą i to on dostaje kase za wystawione na ciebie faktury?

[karola]

Niestety nie mam dobrze platnej pracy ale na kredyt jestem zdecydowana.
Nie ma innego sensownego rozwiazania. Dłużej wynajmować mieszkania nie można.
Dlatego interesują mnie wieści kredytowe i wszelkie sprawy z tym zwiazane.
Poza tym nie mam zamiaru bydowac domu z głownym wykonawcą powyżej 130 m za 200 tysięcy - tylko małą parteróweczkę do 100 systemem naprawdę gospodarczym
Gdzieś juz to pisałam.

Mma nadzieję ,ze to sie uda. Raczej nie należę do czarnowidzących przyszłość.

Do odważnych świat nalezy
:smile:

[lullabysta]

Do Wiarusa, dostaję transzami, ja buduję systemem gospodarczym i muszę mieć 50% rachunków na wydaną kasę, nie trzeba zatrudniać firmy.
Następną transzę dostaniesz jak zrobisz to, co napisałeś że zrobisz za pierwszą transzę(musisz taki harmonogram sam zmontować i wg niego dostaniesz kasę, jakieś 2 lub 3 transze)
Na budowę przyjeżdża inspekcja z banku i biorą za to 150PLN.
Aha, musisz zakończyć budowę w ciągu 2 lat od wzięcia pierwszej transzy(uzyskać pozwolenie na użytkowanie)
pzdrw
Artur

[Frankai]

Karola - jakbyśmy nie byli optymistami to nie zaczęlibyśmy się budować.
Co do kredytu, to było kiedyś wyliczenie czy opłaca się wynajmować i płacić komuś, czy wziąć kredyt i płacić bankowi odsetki. Zależnie od kwoty, oprocentowania i kosztu wynajmu, może to być jedno i drugie. Ja musiałbym potrzebowałbym 80-100 tys. + wyposażenie, więc mnie nie stać i opóźnię budowę o rok. Jestem w tej komfortowej sytuacji, że mieszkamy u rodziców. Jest ciasno, ale nie płacimy.

Czy ktoś z Was brał kredyt w Hypovereinsbank i ma w związku z tym jakieś doświadczenia i uwagi?