PDA

Zobacz pełną wersję : Zamocowanie kotwy



yami
16-01-2022, 14:15
Cześć,

majster polecił nam kotew 40 cm, teraz kierownik budowy mówi, że kotew nie powinna być na podkładce tylko niżej.
Okazuje się, że majster wziął za dużą kotew mówiąć, że może być.

https://imgur.com/a/9AS7rjO

Według kierownika budowy i majstra: trzeba to wzmocnić dodatkowo (i tak zrobimy) za pomocą kątownika do wieńca i murłaty, bo ta podkładka jak pęknie to będzie murłate wyginać.

Tutaj majster mówi, że na murłatę to tylko jedna śruba duża (kotew), a kolejnych nie radzi wbijać bo osłabia drewno.
Kierownik mam wrażenie, że radzi osłabić drewno, ale wbić jakieś dwa "gwoźdżie" (może nazwy nie pamiętam dokładnie) i to w szczególności na takich momentach gdzie są złączenia na murłacie,
na przykład: https://imgur.com/a/b6Ibcm5

Czy to jest ok? Na murłacie jedna kotwa wystarczą i faktycznie nie osłabiać tego drewna?
Majster w razie przyszłości poprawi mi to w domu na gwaranacji.
A mówi, że jak wbije więcej "gwozdzi" to już gwaranacji na takie rozwiązanie nie daje.

CityMatic
16-01-2022, 14:33
A w czym problem nagwintować tą kotwę i zamontować poprawnie bez tej podkładki z deski?

yami
16-01-2022, 15:16
A w czym problem nagwintować tą kotwę

W jaki sposób można nagwintować dalej już zamocowaną kotew?
Poszerzyć gwint dalej się da w takich warunkach?

Bo tutaj chodziło, że gwint się kończył, to śrubki dalej nie dokręcisz, stąd podkładka.

CityMatic
16-01-2022, 15:43
Normalnie narzynką, można aż do samej powierzchni murłaty.

yami
16-01-2022, 17:04
Normalnie narzynką, można aż do samej powierzchni murłaty.

Ok, nie wiedziałem, ze coś takiego istnieje.
A powiedz mi, normalnie według sztuki rozumiem, że tej deseczki nie powinno być, tylko śruba przykręcona aż do murłaty.

Przy okazji - jaka narzynka tutaj byłaby odpowiednia do tej kotwy?

gnago
16-01-2022, 17:09
ADEKWATNA DO gwinta kotwy weź nakrętkę to narzynkę ci dobiorą w sklepie etc.

CityMatic
16-01-2022, 17:49
Ok, nie wiedziałem, ze coś takiego istnieje.
A powiedz mi, normalnie według sztuki rozumiem, że tej deseczki nie powinno być, tylko śruba przykręcona aż do murłaty.

Przy okazji - jaka narzynka tutaj byłaby odpowiednia do tej kotwy?

Powinna być przylegać podkładka do murłaty. Mało tego po ok 2 latach jeśli jest dostęp należy je podkręcać.
Nażynki są dostępne w każdym sklepie żelaznym to zapewne M22 ale najlepiej tak jak kolega wyżej napisał nakrętka na wzór i do sklepu. Uchwyty nie kupuj wystarczy klucz hydrauliczny wtedy nawet lepiej jest działać gdy jest ograniczony dostęp czy ruch.

yami
16-01-2022, 19:31
Dziękuję,
jeszcze pytanie jak się zapatrujecie na dalszą część pierwszego postu?

Chodzi mi tutaj ile i jakie śruby przy połączeniu dwóch murłat.
Wystarczy jedna kotwa?
Zdjęcie w pierwszym poście.
W planach jest dodanie kątownika, tylko się upewnie, czy nie przypadkiem chodziło o kątownik między murłatą, a krokwią.

CityMatic
16-01-2022, 20:24
Wystarczy jedna śruba/kotwa w tym miejscu.

yami
13-02-2022, 17:01
Wystarczy jedna śruba/kotwa w tym miejscu.

Coś mi majster zaczął gadać, że tego nie obręki dookoła bo nie ma tam miejsca.
Nie wiem, może próbował kit wcisnąć.

Bo domyślnie to rozumiem, że to jest coś takiego:
https://www.wiertlaruko.pl/files/narzynka-uchwyt.png

A klucza hydraulicznego to chyba powiedział, że nie ma.

Suma sumarum, raczej nie jest chętny do zmian i ciężko czasem majsra przekonać, że coś powinno być inaczej.
On zawsze powie, że on na to udziela gwarancji i, że w razie co to do niego będę dzwonił.

Jak to bardzo groźne jest - jak to tak zostawimy... ?

CityMatic
13-02-2022, 17:35
No k...załamałeś mnie
To już mu kup taką narzynkę, klucz też Ci się przyda .
Zmusiłeś mnie do sfotografowania takiego "narzędzia" - napisałem klucz hydrauliczny bo przewiduję , że w niektórych miejscach będzie przez krokwie trudno kręcić oryginalnym uchwytem. Każda narzynka ma specjalne otwory i rowek klinowy do mocowania - ale klucz właśnie taki jak na zdjęciu doskonale sobie radzi w tej kwestii - jako zastępczy uchwyt nie niszcząć!!!! narzynki. To na zdjęciu to właśnie taka odpowiednia narzynka, nie kosztuje jakiś wielkich pieniędzy - a może uchronić Cię przed zerwaniem dachu! przy takich podkładkach z desek które w tym miejscu są niedopuszczalne.
Co to za "majstrzy" co nie mają podstawowych narzędzi:mad:

yami
13-02-2022, 17:52
Dzięki, poszukamy narzędzi.
Jak się majster wypnie dupą to co najwyżej sam to zrobię.

Rozumiem, że deseczke w jakiś sposób (w jaki najlepiej?) trzeba rozwalić i potem narzynką dalej podjechać i dokręcić.

jajmar
13-02-2022, 18:07
Rozumiem, że deseczke w jakiś sposób (w jaki najlepiej?) trzeba rozwalić i potem narzynką dalej podjechać i dokręcić.

Możesz rozwalić deseczki siekierą albo młotkiem ale i tak aby nagwintować pręty musisz odkręcić nakrętki i wtedy bez problemu deseczka zejdzie. Więc walka z nią nie ma żadnego sensu.

CityMatic
13-02-2022, 18:14
Odkręcić nakrętkę - wyjąć tą pseudo podkładkę z deski nałożyć narzynkę - nakręci się lekko można ją (śrubę) polać przepracowanym olejem wtedy będzie jeszcze lepiej i złapać kluczem powoli dwa obroty i w tył i znów dwa obroty i kawałek w tył (aby zerwać powstający wiór) i tak do samej murłaty. Następnie narzynkę wykręcić nałożyć podkładkę metalową , nakrętkę i dokręcić do oporu.
Żaden problem 10 min na śrubę i gotowe.

Robinson74
13-02-2022, 20:27
Bo tutaj chodziło, że gwint się kończył, to śrubki dalej nie dokręcisz, stąd podkładka.
Mam ponad 50 kotew na murłacie. Po zalaniu wieńca sprawdziłem i okazało się, że kilka było zbyt wysoko, czyli gwint się skończył. Po uzyskaniu stosownej porady od mojego doradcy zagoniłem wykonawcę do dorobienia 1-2 cm gwintu na każdej z tych kilku kotew.
Tak też zrobiono i jest super.

Robinson74
13-02-2022, 20:28
Powinna być przylegać podkładka do murłaty. Mało tego po ok 2 latach jeśli jest dostęp należy je podkręcać.
Najlepiej to zastosować przeciwnakrętki.

CityMatic
13-02-2022, 21:29
Najlepiej to zastosować przeciwnakrętki.
Gdyby się odkręcały:lol2:one się luzują bo więźba wysycha.

Ratpaw
13-02-2022, 23:08
Koledze też za wysoko kotwy zamocowali i dał pod nakrętkę kilka płytek stalowych, tak ze 3mm grubości i rozmiarze 50x50mm. Płytki dobrze trzymają drewno. Nic nie trzeba gwintować, jeśli to problem.

Szczerze powiedziawszy rzygać mi się chce na takie wykonawstwo. Więźby to bardzo ważny element konstrukcji domu, a robi się je jak budę dla psa. Ręce opadają jak się widzi, co te majstry odpieprzają na budowach.

Robinson74
14-02-2022, 08:14
Gdyby się odkręcały:lol2:one się luzują bo więźba wysycha.
U mnie półtora roku od zamontowania murłaty i ani nie drgnęła.
Ale u mnie zamontowana zgodnie z zasadami - suszona komorowo.

Gocha68
14-02-2022, 08:41
A u mnie fachowcy jak wykańczali poddasze i ocieplali murłatę dokręcali, może ze trzy, cztery obroty? Mówili że po założeniu płyt już będzie brak dostępu z którejkolwiek ze stron.
Więźba była mokra jak powstawał dach, więc tak jak City napisał schła już złożona, trzeszczała, pękała i się skręcała. Ze śrubami natomiast nie miałam problemu bo u mnie fachowcy zastosowali pręty gwintowane m 22 i już całe były nagwintowane, a spawali tylko kształt by powstała litera T jak stały w betonie wieńca.

coachu13
14-02-2022, 08:49
Nagwintuj resztę i tyle.
Swoją drogą to Ty masz o tym myśleć ?
Kto Ci buduje ten dom...

maaszak
15-02-2022, 09:42
Gdyby się odkręcały:lol2:one się luzują bo więźba wysycha.

Jedno nie wyklucza drugiego. Przeciwnakrętki warto dać jak i przeprowadzić inspekcję więźby po tym roku czy dwóch o ile nie jest jeszcze zabudowana.

yami
22-02-2022, 21:21
Generalnie żona była w sklepie, ktoś jej tam ktoś zmierzył to suwmiarką powiedział, że narzynka 14-tka, taką zamówiłem, okazało się, że nie pasuje i 16-tka. W standardowych sklepach typu castorama max 12-tki narzynki, więc zamówione przez internet.

Poza tym ktoś mi tłumaczył, że przy tym można się zajeb*ć za przeproszeniem i co chwila wymieniać narzynki. Przy okazji być może używać do wstępnego najpierw, a potem docelową narzynkę.

Zastanawiam się nad innym wariantem, czyli:
1. Odkręcenie śruby
2. Wywalenie deseczki
3. Danie podkładki
4. Zamontowanie rurki (coś w stylu tulei) na te kotwe do wysokości tam gwintu
5. Danie kolejnej podkładki
6. Przykręcenie śrubki

Wtedy nie będzie ryzyka, że deska sparcieje, a przy metalu to powinno solidnie trzymać.
Akceptowalne rozwiązanie?

MrZiolo99
22-02-2022, 22:28
Nawierć nagwintuj zamontuj :D
kto dzwonił (https://czy-odebrac.pl)