PDA

Zobacz pełną wersję : Spadek ciśnienia w CO podczas pobierania ciepłej wody z kranu CWU



sadija
05-03-2022, 02:06
Witam, mam problem. Podczas pobierania ciepłej wody z kranu (cwu) spada mi ciśnienie w instalacji CO. Układ jest zamknięty. Co może być przyczyną? Myślałem że może wężownice w bojlerze szlak trafił i tam się przedostaje woda z CO do CWU lub odwrotnie ale na wężownicy przed bojlerem ma założone zawory kulowe (na wejściu i wyjściu). Aby to sprawdzić zamknąłem zawory tak aby woda z CO nie wpływała i wypływała, niestety po odkręceniu kranu z ciepłą wodą dalej jest to samo a nawet spadek ciśnienia w instalacji CO jest większy. Z góry dziękuję za uwagi i sugestie.
PS. Mam nadzieję że w miarę czytelnie opisałem problem.

SzymonKc
05-03-2022, 08:09
Przede wszystkim jaka jest wartość tego ciśnienia, bo przy połączeniu instalacji wodociągowej z CO może być ciśnienie 3-5 barów na CO i powinien zawór bezpieczeństwa puścić. Jest jeszcze dopuszczanie zimnej wody do zładu i może tam zawór jest otwarty?
Ale jeśli problem dotyczy tylko ciepłej wody to jedynym punktem wspólnym jest wężownica, a ponieważ ją wyeliminowałeś to nie mam pomysłu.

Na pewno patrzysz na właściwy manometr? Bo często manometr jest przy grupie bezpieczeństwa CWU i tam spadek ciśnienia przy poborze ciepłej wody oznacza, że wszystko działa właściwie.

sadija
05-03-2022, 08:58
Przede wszystkim jaka jest wartość tego ciśnienia, bo przy połączeniu instalacji wodociągowej z CO.
Dopuszczam wodę z sieci do CO do momentu aż manometr pokaże mi 1,5bara. Jeśli sporo przekroczę tę wartość to wywala zaw. bezp. na piecu CO. Manometr jest na 100% na instalacji CO, zaraz nad zbiorniczkiem "przeponowym". Drugi taki zbiorniczek mam pod bojlerem tylko nieco mniejszy jest. Moze powinienem sprawdzić ciśnienie powietrza na tych zbiorniczkach przeponowych tylko nie wiem ile ono powinno wynosić. Czy spadek ciśnienia występuje tylko przy pobraniu ciepłej wody... hmmm, tego nie sprawdziłem ale to zrobię i dam odpowiedź.

sadija
05-03-2022, 12:39
... Czy spadek ciśnienia występuje tylko przy pobraniu ciepłej wody... hmmm, tego nie sprawdziłem ale to zrobię i dam odpowiedź.

Spadek występuje tylko podczas pobierania ciepłej wody...
Ciśnienie już sprawdziłem jakie powinno być na CO I CWU... wg. tabliczek na tych naczynkach. I tak, na Co powinno być 1,5 bara i na CWU 4bary. I tak właśnie jest... Nie mam pojęcia gdzie to może uciekać. Czy w naczynku przeponowym powinna być częściowo woda czy tylko powietrze, bo mam wrażenie że tam jest tylko powietrze(na układzie CO) ... przynajmniej tak wyczuwam próbując stukać w ten zbiorniczek wydaje się być pusty.

d7d
05-03-2022, 15:49
Do ilu spada ciśnienie w c.o. ?
Czy masz gdzieś indziej niż w wężownica w bojlerze, połączenie cwu z co ?

Jeżeli nie podniesiesz ciśnienia w c.o. i nadal będziesz pobierał c.w.u. to do jakiej wartości spadnie ciśnienie w c.o. ?

sadija
05-03-2022, 17:31
Do ilu spada ciśnienie w c.o. ?
Czy masz gdzieś indziej niż w wężownica w bojlerze, połączenie cwu z co ?

Jeżeli nie podniesiesz ciśnienia w c.o. i nadal będziesz pobierał c.w.u. to do jakiej wartości spadnie ciśnienie w c.o. ?

Jedynym punktem gdzie łączy się układ CO z CWU jest bojler (wężownica).
Co do pytania do ilu spada na CO to odpowiem tak... jeśli pobieram wodę ciepłą normalnie tak jak wygląda codzienne zapotrzebowanie w domostwie to ciśnienie spada do 0,5 bara. Powiem szczerze że zazwyczaj tak nie ryzykuje i jak spada do 1bara to dopuszczam wody do CO aby utrzymywać wartość 1,5bara.

d7d
05-03-2022, 17:52
Pewnie jest jeszcze takie połączenie: cwu jest zasilana z zimnej wody a zimna woda napełnia układ c.o. .
Może jakiś zawór zwrotny albo zwykły zawór nie domyka się?

sadija
05-03-2022, 19:09
Pewnie jest jeszcze takie połączenie: cwu jest zasilana z zimnej wody a zimna woda napełnia układ c.o. .
Może jakiś zawór zwrotny albo zwykły zawór nie domyka się?

Zgadza się woda w układzie CO i CWU jest zasilane z zimnej wody... U mnie na obu tych zasilaniach nie ma żadnego zaworu zwrotnego. Posiadam tylko zwykłe zawory kulowe. Na CWU zawór kulowy jest otwarty cały czas (wiadomo musi cały czas dopływać świeża woda do bojlera) natomiast na CO jest cały czas zamknięty. Otwieram go jedynie jeśli chce dopuścić wody do układu CO jak spadnie mi tam ciśnienie.

agb
05-03-2022, 20:41
Gdyby wężownica zasobnika CWU była dziurawa, to sytuacja byłaby zapewne odwrotna. Bo zakładam, że ciśnienie (C)WU jest wyższe niż układu CO. Szczególnie, że mowa o spadkach nawet do 0.5 bara.

Jeżeli w miarę świeży dom, to stawiałbym, że CO się po prostu odpowietrza, lub woda z układu CO ma ujście gdzie indziej, a CWU nie ma tu nic do rzeczy. Chyba, że instalacja kompletnie spartaczona.

sadija
05-03-2022, 20:53
Jeżeli w miarę świeży dom, to stawiałbym, że CO się po prostu odpowietrza, lub woda z układu CO ma ujście gdzie indziej, a CWU nie ma tu nic do rzeczy. Chyba, że instalacja kompletnie spartaczona.

Dom już leciwy, instalacja z 10 lat temu była wymieniana. Spartaczona myślę że nie jest bo przez wcześniejsze lata w zasadzie wszytko było ok. Ciśnienie trzymało sie stabilnie w granicach 1,2 - 1,5 bara...
Chyba nie pozostaje mi nic innego jak wezwać fachowca.
No chyba że instalacja jest kiepsko odpiwietrzona... Jest jakiś bardzo dobry sposób odpowietrzenia takiej instalacji CO, jak to zrobić. Posiadam tylko kaloryfery.

SzymonKc
06-03-2022, 10:42
Chyba wiem o co chodzi, masz naczynie przeponowe na CO z ciśnieniem wstępnym 1,5 bara, jest ono w całości wypełnione powietrzem (azotem) bo ciśnienie w instalacji CO nie przekracza 1,5 bara. Oznacza to, że nie ma żadnego "bufora wody" kompensującego rozszerzalność temperaturową zładu wody w CO. Wystarczy upuścić dosłownie kilkanaście mililitrów żeby wywołać gwałtowny spadek ciśnienia w CO.
W wężownicy zasobnika znajduje się co najmniej kilka litrów zładu CO, który przy poborze ciepłej wody z zasobnika się wychładza i zmniejsza swoją objętość powodując spadek ciśnienia w instalacji CO.

Zadaniem naczynia przeponowego jest nie tylko kompensacja wzrostu objętości zładu po jego podgrzaniu, ale również spadku objętości zładu po jego ochłodzeniu, dlatego w stanie na zimno, naczynie również powinno być częściowo wypełnione wodą. Zaleca się, żeby na zimno ciśnienie w instalacji CO było o 0,2 bara wyższe niż wstępne ciśnienie gazu w naczyniu (po to, żeby go częściowo wypełnić wodą i stworzyć ten bufor na skompensowanie skurczu zładu).

Albo napełnij zład do ciśnienia 1,7 bara na zimno, albo upuść gazu z naczynia do wartości 1 bar i napełnij zład do 1,2 bara. W czasie upuszczania gazu i pomiaru jego ciśnienia, ciśnienie w instalacji CO powinno być zredukowane do zera, potem można dopuścić. To zapewni, że w naczyniu będzie przynajmniej kilkaset mililitrów wody na zimno, na ciepło jeszcze więcej.

Druga możliwość jest taka, że naczynie jest uszkodzone i w całości wypełnione wodą (gaz już dawno wyleciał) - napompowanie lub wymiana naczynia pomoże.

sadija
06-03-2022, 19:07
Albo napełnij zład do ciśnienia 1,7 bara na zimno, albo upuść gazu z naczynia do wartości 1 bar i napełnij zład do 1,2 bara. W czasie upuszczania gazu i pomiaru jego ciśnienia, ciśnienie w instalacji CO powinno być zredukowane do zera, potem można dopuścić. To zapewni, że w naczyniu będzie przynajmniej kilkaset mililitrów wody na zimno, na ciepło jeszcze więcej.

Druga możliwość jest taka, że naczynie jest uszkodzone i w całości wypełnione wodą (gaz już dawno wyleciał) - napompowanie lub wymiana naczynia pomoże.

Dzięki za wytłumaczenie... teraz cokolwiek rozumiem.
Możesz mi jeszcze wytłumaczyć w jaki sposób uzupełnić (napełnić) naczynie przeponowe na układzie CO.
U mnie podłączenie zbiornika przeponowego wygląda tak:
Pierwsze jest zawór kulowy. Następnie
jest belka bezpieczeństwa na której jest zamontowany zawór odpowietrzający, zawór bezpieczeństwa, manometr. I na samym końcu (pod belką) jest zbiornik przeponowy.
Co i w jakich kolejności powinienem zrobić aby opróżnić zbiornik przeponowy a następnie napełnić go ponownie powietrzem do odpowiedniego ciśnienia.

SzymonKc
06-03-2022, 19:59
Zakręć zawór kulowy, upuść wodę zaworem bezpieczeństwa aż ciśnienie na manometrze spadnie do zera (pokrętło na zaworze bezpieczeństwa, jeżeli naczynie jest sprawne, po tym zabiegu powinno być już puste), potem można regulować ciśnienie w naczyniu przeponowym (np. pompką do roweru z manometrem).

sadija
06-03-2022, 21:28
Zakręć zawór kulowy, upuść wodę zaworem bezpieczeństwa aż ciśnienie na manometrze spadnie do zera (pokrętło na zaworze bezpieczeństwa, jeżeli naczynie jest sprawne, po tym zabiegu powinno być już puste), potem można regulować ciśnienie w naczyniu przeponowym (np. pompką do roweru z manometrem).
Czyli jeśli dobrze zrozumiałem muszę zrobić tak...
Zamykam zawór kulowy upuszczam zaworem bezp. powietrze aż manometr pokaże zero. Następnie np. kompresorem od dołu naczynia (przez wentyl) pompuje powietrze. Tu mam pytanie, do jakiej wartości mam napompować. Ile ma pokazać manometr?
Jak już napompuje do odpowiedniej wartości to wtedy otwieram zawór kulowy i to już jest wszystko, tak?
A tak na marginesie zapytam się jeszcze, czy jeśli spadnie trochę ciśnienie to powinno się dopuścić wody do układu CO aby dobić do prawidlowej wartosci czy lepiej kompresorem dobić powietrza?

SzymonKc
06-03-2022, 22:20
Zamykasz zawór kulowy, zaworem bezpieczeństwa spuszczasz wodę z układu, a właściwie jej nadmiar, żeby ciśnienie wody przy naczyniu spadło do zera, to pokaże manometr wodny na grupie bezpieczeństwa. Jeżeli naczynie jest sprawne i ma ciśnienie (gazu) to w tym momencie nie ma w nim wody i można regulować ciśnienie gazu. Gazu raczej należy upuścić do 1 bara (a nie pompować). 1,5 bara to trochę za dużo, najczęściej takie ciśnienie jest ustawione fabrycznie w naczyniu, ale do regulacji (upuszczenia) przez instalatora. (Naczynia wbudowane w źródła ciepła najczęściej mają ciśnienie wstępne 1 bar). Po tym można otworzyć zawór kulowy i dopuścić wody do ciśnienia o 0,2 bara wyższego niż jest ciśnienie gazu w naczyniu.
BTW. tego zaworu kulowego nie powinno tam być, bo jego przypadkowe zamknięcie grozi rozsadzeniem wymiennika w źródle ciepła.

Jak spadnie ciśnienie wody poniżej 1,2 bara to trzeba dopuścić, ale nie powinno spadać, chyba że się jeszcze układ odpowietrza albo jest nieszczelność (w instalacji CO lub w naczyniu gaz ucieka).

sadija
06-03-2022, 23:41
Gazu raczej należy upuścić do 1 bara (a nie pompować). 1,5 bara to trochę za dużo, najczęściej takie ciśnienie jest ustawione fabrycznie w naczyniu, ale do regulacji (upuszczenia) przez instalatora. (Naczynia wbudowane w źródła ciepła najczęściej mają ciśnienie wstępne 1 bar). Po tym można otworzyć zawór kulowy i dopuścić wody do ciśnienia o 0,2 bara wyższego niż jest ciśnienie gazu w naczyniu.
Jak spadnie ciśnienie wody poniżej 1,2 bara to trzeba dopuścić, ale nie powinno spadać, chyba że się jeszcze układ odpowietrza albo jest nieszczelność (w instalacji CO lub w naczyniu gaz ucieka).

Teraz już chyba złapałem o co chodzi...
1)Po zamknięciu zaw kulowego i spuszczeniu (resztek wody...) przez zaw. bezp. do zera (to będę widział na manometrze)
2) następnie upuszczam powietrze (przez wentyl na dole) ze zbirnika przeponowego do wartości 1 bar
3) otwieram zaw. kulowy a następnie dopuszczam wody do układu CO aby manometr w strefie bezpieczenstwa pokazał 1,2 bara.
Jeśli już teraz źle zrozumiałem to się poddaje i jestem totalnym baranem.

SzymonKc
07-03-2022, 18:26
Teraz już chyba złapałem o co chodzi...
1)Po zamknięciu zaw kulowego i spuszczeniu (resztek wody...) przez zaw. bezp. do zera (to będę widział na manometrze)
2) następnie upuszczam powietrze (przez wentyl na dole) ze zbirnika przeponowego do wartości 1 bar
3) otwieram zaw. kulowy a następnie dopuszczam wody do układu CO aby manometr w strefie bezpieczenstwa pokazał 1,2 bara.
Jeśli już teraz źle zrozumiałem to się poddaje i jestem totalnym baranem.

Dokładnie tak.

sadija
07-03-2022, 19:04
Dokładnie tak.
Ufff... Dziękuję Tobie i wszystkim którzy pomagali mi w temacie. Dam znać niebawem jaki efekt to przyniosło.

sadija
09-03-2022, 20:41
Wszystko jest jak należy, ciśnienie na manometrze trzyma cały czas 1,2 bara. No może dosłownie minimalny (wręcz mikroskopijny) spadek ale to zapewne instalacje muszę jeszcze odpowietrzyć po tym uzupełnianiu. Jeszcze raz dziękuję za pomoc...