PDA

Zobacz pełną wersję : Wygrzewanie Legionelli w dzień



waka
31-05-2022, 09:59
Cześć.
Dotąd grzalem zbiornik cwu raz w tygodniu nad ranem do 70 stopni.
Zainstalowałem fotowoltaike i korzystniej byłoby mi grzać koło godziny 13. Czy wygrzewanie w dzień ma jakieś minusy, czy to kompletnie bez znaczenia?

vr5
31-05-2022, 18:15
Cześć.
Dotąd grzalem zbiornik cwu raz w tygodniu nad ranem do 70 stopni.
Zainstalowałem fotowoltaike i korzystniej byłoby mi grzać koło godziny 13. Czy wygrzewanie w dzień ma jakieś minusy, czy to kompletnie bez znaczenia?

Mam PV i wygrzewam tylko od godziny 13-tej, nigdy w nocy.

Owczar
31-05-2022, 21:44
Poza ryzykiem, że ktoś się może poparzyć nie ma znaczenia. Ale jeśli masz jakiś mieszacz to i tego ryzyka nie ma :)

vr5
01-06-2022, 10:28
Rozwinę temat:

Tradycyjne grzanie wody mam ustawione od godziny 13-tej. Z wygrzewaniem zbiornika jest tak że jeśli pobór jest mały to robię. Po wejściu w ustawienia instalatora i opcję podgrzewania program dogrzewa do 60 st. C. i podtrzymuje temperaturę przez 40 minut. Tyle wystarczy gdyż zbiornik stygnie znacznie dłużej niż te 40 minut.

Wychodzę z założenia że im większa jest wydajność PV tym więcej prądu trzeba wykorzystywać na własne potrzeby.

dar3k
03-06-2022, 09:13
Rozwinę temat:
Tradycyjne grzanie wody mam ustawione od godziny 13-tej. Z wygrzewaniem zbiornika jest tak że jeśli pobór jest mały to robię. Po wejściu w ustawienia instalatora i opcję podgrzewania program dogrzewa do 60 st. C. i podtrzymuje temperaturę przez 40 minut. Tyle wystarczy gdyż zbiornik stygnie znacznie dłużej niż te 40 minut.


Bakterie Legionella potrafią przeżyć w temperaturze wody od 0-63*C - zaleca się 70*C.

vr5
03-06-2022, 12:15
Bakterie Legionella potrafią przeżyć w temperaturze wody od 0-63*C - zaleca się 70*C.

W mądrych opracowaniach podają że w temperaturze 70 st. C ginie w ciągu 2 minut a w temperaturze 60 st. C w ciągu 32 minut...

goguś
04-06-2022, 11:14
A tak na poważnie jest to naprawdę groźne ? czy raczej w tropikach to nie groźniejsze niż u nas ? kiedyś gadali że raz w miesiącu wystarczy a ja od końca marca mam pompę i więcej jak 47 stopni bojler nie widział i mam się czegoś bać czy to tylko takie teoretyzowanie ,nadal żyjemy .

Marco36
04-06-2022, 16:23
W sumie sam się nad tym zastanawiam.
Zagrożenie rośnie tam gdzie jest zastój wody.
Tam gdzie jest na bieżąco przepływ wody, to nie powinno Legionelli namnożyć się tyle by stanowić zagrożenie dla zdrowia.

Na ile sobie przypominam, to kilka lat temu czytałem o dwóch klientach jakiegoś motelu co zatruli się legionellą, ale bodajże pokój wcześniej przez dłuższy czas stał nieczynny.
U siebie uruchamiałem nowy bojler nierdzewny wraz z P.C. jakieś 1,5 roku temu przed poprzednią zimą i jeszcze dezynfekcji nie robiłem.
Nie byłem obecny przy uruchomieniu i napełnianiu, ale powątpiewam by hydraulicy dodali tam od siebie nieco chloru do dezynfekcji.
A wodociągi chwalą się tym, że nie chlorują wody i można ją pić wprost z kranu. Chlorują tylko po remontach starych odcinków rur.

Opiekun mojej P.C. odmówił podpięcia do płyty hydroboksu stycznika grzałki niepochodzącego od producenta P.C.
W Listopadzie podpiąłem stycznik przez zwykły włącznik światła (obciążenie 3 kW idzie przez przekaźnik, nie włącznik). Miałem w planie ręcznie uruchomić wygrzewanie raz w miesiącu, niestety okazało się, że piwnica jest zbyt zimna, a grzałka zbyt słaba by podnieść temp. w bojlerze do +65*C.
Dzisiaj miała dezynfekcję wykonać P.C., ale znów coś nie pasuje. Miała grzać do +70*C, kompresor odmówił dalszej pracy po osiągnięciu +55*C, a grzałki wewnętrznej od P.C. też nie użyła do podniesienia temp.