martenz
01-06-2022, 08:03
Mam taki problem, że fundament jest wylany o prawie pół metra za wysoko. Wykonawca przyznaje się do winy, chce naprawić problem. Teraz opcje są takie:
1/ Ściąć fundament - trzeba zdejmować izolację pionową, obcinać i odbudowywać wieniec. Sporo roboty i ryzyko, że się sporo rzeczy popsuje.
2/ Budować się wyżej. Pomysł kierownika budowy jest taki, żeby trochę zniwelować to podwyższenie robiąc warstwy wylewowe (ok. 20 cm.) w wieńcu. Ostatecznie byłbym wyżej od zera projektowego o 30 cm. Minusem jest to, że trzeba robić podkucia w wieńcu na montaż okien i drzwi. U mnie jest sporo okien do podłogi. No i jeszcze izolacja pozioma. Nie będzie płaska, tylko raczej trapezowa, bo chudy beton będzie 20cm niżej niż szczyt wieńca. Na koniec problem prawny, czy ktoś się kiedyś nie przyczepi, że budynek jest o 30 cm za wysoko?
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z podobnym problemem? Którą opcję wybrać?
1/ Ściąć fundament - trzeba zdejmować izolację pionową, obcinać i odbudowywać wieniec. Sporo roboty i ryzyko, że się sporo rzeczy popsuje.
2/ Budować się wyżej. Pomysł kierownika budowy jest taki, żeby trochę zniwelować to podwyższenie robiąc warstwy wylewowe (ok. 20 cm.) w wieńcu. Ostatecznie byłbym wyżej od zera projektowego o 30 cm. Minusem jest to, że trzeba robić podkucia w wieńcu na montaż okien i drzwi. U mnie jest sporo okien do podłogi. No i jeszcze izolacja pozioma. Nie będzie płaska, tylko raczej trapezowa, bo chudy beton będzie 20cm niżej niż szczyt wieńca. Na koniec problem prawny, czy ktoś się kiedyś nie przyczepi, że budynek jest o 30 cm za wysoko?
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z podobnym problemem? Którą opcję wybrać?