Zabytkowy budynek pofabryczny jako sala bankietowa

[Bartolomeo_]

Witam
mam zabytkowy budynek pofabryczny, od dziesięcioleci nieużywany. Chciałbym organizować w nim imprezy okolicznościowe takie jak: małe wesela, stypy, komunie, chrzty itp. Catering zewnętrzny, tylko sale i sanitariat, ewentualnie przestrzeń do podgrzania posiłków. Obiekt byłby czynny tylko w okresie letnim.
Budynek nie podlegałby dużym przebudowom (poza sanitariatem, którego teraz nie ma), byłyby to otwarte sale ze stołami, krzesłami. Remont/odświeżenie polegałyby na renowacji okien, pomalowaniu ścian, montażu oświetlenia i położeniu nowej podłogi np. panelu.
Jaka jest procedura uruchomienia takiego obiektu. Wystarczy go "odświeżyć" i udać się do urzędu w sprawie zezwolenia na zmianę sposobu użytkowania budynku? Obawiam się, że nie jest to takie proste.

[Lew2]

A jaki jest w tej chwili zgłoszony "sposób użytkowania" do podatku lokalnego?

[Bartolomeo_]

Zwolniony z podatku bo to zabytek, a sposób użytkowania to produkcja rolna.

[Lew2]

Pytanie jakiego rodzaju działalność MPZP przewiduje na tym terenie? Bo jak to jest teren rolniczy, to nie da się zrobić usług.

[Bartolomeo_]

Nie powinno być problemu, część budynku już jest zmieniona na budynek mieszkalny jednorodzinny.

[Bertha]

Aby żeby? Lokalne koło gospodyń przy remizie OSP rejestruje działalność pod nazwą "Szerzenie folkloru Ziemi ........(krainę wpisujesz według lokalizacji zabytku) na tradycyjnych imprezach rodzinnych - śluby, chrzciny i/lub konfirmacje/przejście* " . Ewentualny folder pobłogosławiony przez właściwego Woj. Kons. Zabytków, strona w necie i w zabudowaniach rolniczych świadczysz usługi. Oczywiście inspekcji sanepidu i opinii biegłego strażaka od zachowania przepisów ppoż. (hydranty, drogi ewakuacyjne - szerokośc schodów i korytarzy) nie przeskoczycie lecz wszystko jest dla ludzi a na bezpieczeństwo nie ma ceny. I dalej już z górki według przepisóe Prawa Budowlanego & WT (o ile tez dotyczą).

*) ukłon w stronę wyznawców religii ewang.-augsburskiej

[jajmar]

Trzeba zacząć od początku tj od warunków lub wypisu z miejscowego planu. Potem projekt z uzgodnieniami p.poż, bhp, sanepid konserwator. Pozwolenie lub złoszenie i można remontować. Na finiszu odbiory wszystkich służb.

[boconek03]

idź najpierw do projektanta

[Bartolomeo_]

czyli widzę, że bez projektanta/architekta się nie obejdzie, czy cały proces "poprowadzenia za rączkę" leży po stronie projektanta?