Podjazd z kruszywa a modrzewie

[gorbag]

Przyszedł czas na utwardzenie wjazdu, ze względów cenowych na przód działki (samochód, piesi rzadko) pasowałby nam podjazd z kruszywa, wyraźnie tańszy niż wyroby betonowe. To czego się obawiamy, to rosnące wzdłuż podjazdu dwa duże modrzewie, które zrzucają szyszki i igły w naprawdę sporych ilościach, chociaż oczywiście nie przez cały rok :)

Czy zbieranie lub zdmuchiwanie tego dziadostwa z ubitych placyków i pasów z kruszywa będzie możliwe, czy to wszystko się wbije i wymiesza?

[Saskian]

Igły bez problemu zdmuchniesz, z szyszkami może być gorzej.

[Bertha]

Igły z modrzewia leżące dłużej na plastikowych meblach ogrodowych powodują trwałe przebarwienia. Modrzew jest ładny daleko od domu - igliwie zapycha rynny!
Fakt, że miałem blisko - 4m od narożnika budynku. W rynnach był syf, kiła i mogiła. Sprzątanie kilka razy w roku, bo miałem też ukochane dęby :mad: