PDA

Zobacz pełną wersję : Wideodomofon - dla mełego osiedla



Mateusz_99
02-07-2022, 09:46
Witajcie!

Problem jak zwykle prosty, ale jak się siądzie to już nie :-) Małe osiedle (16 lokali parterowych), poszukujemy rozwiązania wideodomofonu. Znalazłem sporo rozwiązań, ale przyznam że znakomita większość firm totalnie nic mi nie mówi. I mało jest opinii o systemach, wiec pytam Was, fachowców w tej dziedzinie :-)

Wymagania są małe:
- moduł wspólny na metalowej bramie (słupku). Klawiatura, kamerka, czytnik kart
- w lokalach - w zależności od preferencji i kasy, prawdopodobnie część będzie chciała słuchawkę, a część jakieś finezyjne monitorki

I to w zasadzie wszystko. Chcielibyśmy zobaczyć kto stoi przed furtką i móc mu otworzyć furtkę lub bramę.

Oczywiście dobrze jakby na kamerce była jakość może nie 8K, ale żeby lepsza niż ze starego telefonu. Nie znam (jeszcze) położonej instalacji, ale raczej tylko analogowa.

Ponieważ tematyka jest bardzo szeroka: czy możecie zaproponować rozwiązania, lub jakich rozwiązań unikać?

Pozdrawiam
M.

Kaizen
02-07-2022, 15:06
Ja to nie chciałbym żadnego monitorka ani słuchawki - wolałbym, żeby domofon dzwonił mi przez jakąś apkę na telefon (a najlepiej wskazanych kilku domowników) niezależnie od tego, gdzie na świecie jestem. Jak ktoś chce ekranik na stałe na ścianie - to sobie tablet czy telefon przyczepi.

Mateusz_99
02-07-2022, 16:07
Dlatego szukam już gotowych rozwiązań - tablet na ścianie to dziubanina i więcej potencjalnych problemów niż uzysku. Osobiście "apek" nie lubię - myślę że lepszym rozwiązaniem jest stacjonarny i bezobsługowy monitorek, bo apki się aktualizują, telefon trzeba odblokować, po zmianie znów apkę aktywować - jest to wszytko proste, ale prostszy jest monitorek :-) IMHO.

Kaizen
02-07-2022, 18:32
Dlatego szukam już gotowych rozwiązań - tablet na ścianie to dziubanina i więcej potencjalnych problemów niż uzysku. Osobiście "apek" nie lubię - myślę że lepszym rozwiązaniem jest stacjonarny i bezobsługowy monitorek, bo apki się aktualizują, telefon trzeba odblokować, po zmianie znów apkę aktywować - jest to wszytko proste, ale prostszy jest monitorek :-) IMHO.

Za to możesz otworzyć gościom czy listonoszowi z drugiego końca świata (albo od sąsiada czy z ogródku albo placu zabaw). Nie musisz też zrywać się z kibelka czy wyskakiwać z łóżka jak ktoś dzwoni domofonem. Jak dla mnie stacjonarne słuchawki domofonu to taki sam relikt, jak stacjonarne telefony.