PDA

Zobacz pełną wersję : Dziura w ścianie działowej !?!?!?



seven
14-06-2005, 21:30
Podczas remontu została wybita dziura w ściance działowej ok 20 x 20 cm ale pewnie sie powiększy bo jest spękana. Ta ścianka jest zrobiona z siatki rabitza obrzuconej tynkiem z obu stron chyba ma z 3-4 cm a miejscami pewnie 2 cm.
Jak taką dziurę można załatać ?

Słyszałem o sposobie takim żeby przykleić specjalne zbrojenie które ma małe otwory, ponoć jest z blachy lub plastiku (podobne do tarki do owoców), na które jak się zarzuci zaprawe to trzyma.
Jak ktoś z forumowiczów spotkał się z takim zbrojeniem to prosze o nazwę a najlepiej linka do strony, chciałbym wiedzieć czego szukać po sklepach budowlanych.

Płyty g/k nie wchodzą w grę bo to ścianka za którą mieszka sąsiad i trzeba ją w taki bądź podobny sposób "załatać"

invx
15-06-2005, 07:44
:roll: scianka jest z siatki rabitza obrzuconej tynkiem, i ta scianka oddziela Cie od sasiada ??? moze ona mo cos w srodku jeszce ??

Cypek
15-06-2005, 09:19
Naprawić siatką rabitza i obrzucić tynkiem 2-3 cm :)
Dziwne to :)

seven
15-06-2005, 12:00
Wiedziałem, że zrobicie takie oczy :o .
Jest to budynek ponad 100 letni, mieszkanie moje dzieli od sąsiada właśnie taka ścianka, jak ją zacząłem skuwać to wygląda to tak jak by obrzucili tynkiem siatke, ale taką z oczkami 2 x2 cm.
A sąsiad ma położoną ściankę z płyty g/k ale jakoś dziwnie bo w jednym rogu ściany gdy przebiliśmy się przez tą starą ściankę to do płyty było ok 20 cm a w innym rogy nie miał płyt ( znaleźliśmy się w jego szafce pod
zlewozmywakiem ) płytę g/k pewnie kładł tylko tam gdzie kafle.

Jeszcze miałbym prośbę, a mianowicie jak połączyć siatkę rabitza do takiej mizernej ścianki, czy na placki z jakiejś zaprawy cementowej czy może coś innego (żadne wiercenie nie wchodzi w gre).
Bardzo proszę o rady.
Pozdrawiam

greg5
15-06-2005, 12:39
Zapchaj wełną mineralną ew. styropianem , siatka do ociepleń i klej .

seven
15-06-2005, 13:45
Wełną to nie bardzo bo chyba mnie źle zrozumiałeś. Ta ściana w miejscu tej dziury ma ok 3-4 cm a za nią jest już inne mieszkanie. Chodzi mi tylko jak tą dziure "załatać". Słyszałem, że są jakieś perforowane blachy, które można obrzucić tynkiem i się trzyma (podobne ponoć do tarki do
ścierania warzyw).
Pomóźcie co ja mam z tą ścianą zrobić, jak tą dziurę "zalepić" ?

Narazie wygląda to tak, że jest skuty tynk od podłogi do 1,5m bo mają być kafelki. Powyżej tylko zeskrobię farbe i zamierzam zagruntować jakimś gruntem głęboko penetrującym, gładź, farba. A w miejscu skutego tynku na tej słabej ścianie ma pójść w większe wgłębienia zaprawa cementowa, następnie klej do kafli a w nim zatopiona siatka chyba z włukna szklanego. Tylko priorytetem jest teraz ta nieszczęsna dziura.
Pomóźcie proszę

greg5
15-06-2005, 15:09
Mimo wszystko jestem uparty - najszybcie i najtaniej oraz bez przyszłych popękań to siatka [do ociepleń]i klej lekko i szybko a trwałość gwarantowana.

kaskaa
15-06-2005, 15:36
a co na to wsztsko sąsiad? :D

seven
15-06-2005, 17:22
Ok greg5, rozumiem co piszesz. Tylko chodzi mi jak tą dziure załatać. Bo przecież jak umieszcze taką siatkę o której piszesz na tej dziurze to jak mam to obrzucić zaprawą. Taka siatka musi chyba mieć podłoże za sobą. Ja szukam narazie sposobu załatania dziury. A to co Ty piszesz to można zastosować po "załataniu".


a co na to wsztsko sąsiad?
Myśle, że potraktował to jako wypadek przy pracy :D

greg5
15-06-2005, 20:32
Jeszcze raz .Podłożem może być cokolwiek.Oklejasz brzegi siatki i czekasz dobę [im gęstrza siatka tym lepiej lub 2 warstwy]po upływie czasu na przyschnięcie kleju ,pacą stalową ,smarujesz klej [delikatnie] aż do zlicowania ze ścianą .Ma być idealnie!
NIe napiszę więcej ale byłem [właśnie wracam] na piwie z fachmanami,mówią że taki problem rozwiązuje się bez wiedzy sąsiada.[nie wiem co mają na myśli.