ZielonyProsiak
15-09-2022, 15:43
Cześć Majstry,
przeszukałem forum, poczytałem, ale proszę żebyście zerknęli na konkretnie tą sytuację:
460829
460831
przesuwam otwór drzwiowy w ściance działowej, grubość z tynkiem 14 cm. Nad górną krawędzią jest 57 cm. bloczka, tuż obok jest załamanie ściany, bloczki były kładzione ładnie na zakładkę. Nadproże z cegły kończy mi się 12 cm przez planowanym bokiem otworu - oznaczone strzałką.
Czy w tej sytuacji jest sens w ogóle wzmacniać nadproże, skoro część obciążeń i tak przejmuje na siebie załamanie ściany? A jeśli tak, tą kątowniki metalowe muszę wprawić na całej długości z obu stron? Myślałem też nad wwierceniem dwóch prętów metalowych na kotwie chemicznej żeby podeprzeć nadproże.
Z góry dzięki za podpowiedzi i mięłego dnia wszystkim!
przeszukałem forum, poczytałem, ale proszę żebyście zerknęli na konkretnie tą sytuację:
460829
460831
przesuwam otwór drzwiowy w ściance działowej, grubość z tynkiem 14 cm. Nad górną krawędzią jest 57 cm. bloczka, tuż obok jest załamanie ściany, bloczki były kładzione ładnie na zakładkę. Nadproże z cegły kończy mi się 12 cm przez planowanym bokiem otworu - oznaczone strzałką.
Czy w tej sytuacji jest sens w ogóle wzmacniać nadproże, skoro część obciążeń i tak przejmuje na siebie załamanie ściany? A jeśli tak, tą kątowniki metalowe muszę wprawić na całej długości z obu stron? Myślałem też nad wwierceniem dwóch prętów metalowych na kotwie chemicznej żeby podeprzeć nadproże.
Z góry dzięki za podpowiedzi i mięłego dnia wszystkim!