PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarz do Dziennika Xeny z Xsary



Strony : [1] 2

Xena z Xsary
17-06-2005, 10:39
A tu proszę o komentarze. :lol:

inż. Mamoń
17-06-2005, 12:31
Jak to "wcięło poprzedni dziennik" - może chodzi o ten:

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=603543&highlight=#603543

POZDRAWIAM !!

Aggi
19-06-2005, 16:20
Xena - do tego co zaczęłaś opisywać, to masz nader trafnie emblemacik dobrany :wink:

Xena z Xsary
21-06-2005, 09:37
Dzięki;)
Dziennik się odnalazł, ale go wykasowałam bo jest nieaktualny, więc udawajamy, że tamtego nie ma. i nie było I TEJ WERSJI SIĘ BĘDĘ TRZYMAĆ.)
Przy okazji nauczyłam się kasować posty, natomiast jeszcze nie nauczyłam się wklejać zdjęc z dysku. Może mi ktos pomóc?

Emblemacik adekwatny? no coooooo, ? :lol:

Aggi
27-06-2005, 11:09
Eee jak nie stało się nic, to jeszcze nie jest najgorzej. Źle to by było, gdyby stało się COŚ, coś paskudnego i trudnoodwracalnego :wink:

Xena z Xsary
27-06-2005, 11:30
Aggi;) Bardzo Ci dziękuję za słowa otuchy, powaga.;) Jakoś tak tym razem mam wyjątkowo mocne odczucie po powrocie do kraju, ze założyłam po kąpieli stare mokre dresy;)
Ale obiecuję się otrząsnąć i dzisiaj jadę zakończyć mordęgi z projektami, pozwoleniami, oraz kosztorysami;).

inż. Mamoń
27-06-2005, 13:52
Xena - weź się w garść. Każdego dnia popychaj swoje sprawy naprzód (przynajmniej jeden telefon, jeden kontakt, jedno spotkanie, jeden urząd, jeden sklep, jedna hurtownia...) Na pewno nie będzie lekko, ale dasz radę. No i oczywiście zaglądaj na forum, tuatj Ci pomogą :D

Funia
29-06-2005, 14:26
Cyrograf na kanalizę,
oj ale masz fajnie.
u nas niestety zabawa z szambem :(

Xena z Xsary
29-06-2005, 15:01
Wiesz jak jest.Od projektu we wsi do wykonania w tej samej wsi jest około 800 lat świetlnych. No ale powiedzmy , że będę lobbowac żeby to zrobili w 500.

katarek
29-06-2005, 15:12
Wiesz jak jest.Od projektu we wsi do wykonania w tej samej wsi jest około 800 lat świetlnych. No ale powiedzmy , że będę lobbowac żeby to zrobili w 500.

luksus! :)
u nas to nawet nie można słowa "kanalizacja" wymawiać. ;)
ze nie wpomne o słowie: "gaz" - może za lat 100... ;)
tak, że tylko się cieszyć, jak coś się w tym kierunku u Ciebie dzieje...

2004
07-07-2005, 13:13
Xena, a pytałaś o tegalit w Raab Karcher na Avicenny ? Tam go mają i mogą Ci wycenić. Ja tam dzwoniłam i pan ledwo co podał mi cenę telefonicznie, po uprzednim pytaniu czy nie jestem z konkurencji :), więc lepiej udaj się tam osobiście :)

Xena z Xsary
07-07-2005, 13:14
2004 buźka;)!!!!!!!!
o raabie zupełnie zapomniałam! już pędzę! dzięki

ps. konkurencja tegalita? właśnie probuje znaleźć cos podobnego na razie z forum wyczytałam HP10, ale szukam dalej, bo aż mi się nie chce wierzyć, że nikt nie produkuje takiego typu dachówek (kształt)!

2004
07-07-2005, 13:22
Podobnych dachówek do tegalita nie znalazłam, a jak już to nie grafitowe. Ja jednak mam czas na szukanie, bo budowa ruszy na początku przyszłego roku. Xena, mi pan z Raab Karcher podał cenę na tegalita grafitowego następującą: dachówka podstawowa - 5,62 zł/szt, dachówka skrajna - 31,30 zł/sz, gąsior - 22,51 zł/szt. Ciekawa jestem co Tobie powiedzą, mam nadzieję, że napiszesz. A tak poza tym, to masz bardzo interesujący domek :) będzie bardzo dobrze prezentował się po wybudowaniu i porządnym wykończeniu go - mówię tu o elewacjach.

Xena z Xsary
07-07-2005, 13:27
2004, jak tylko się dowiem to napewno Ci powiem, dziękuję, pierwsza pochwała, chyba Cię ozłocę, dotychczas najlepszą pochwałę jaką słyszałam to "no cóż, nawet najbrzydszy dom da sie jakos tak wykonczyc żeby wyglądał fajnie..."
Wszytsko napiszę co i jak z cenami.
dziękuję;)

2004
07-07-2005, 13:47
Xena, ozłoć, ozłoć ;) będzie na budowę mojego domu :)
Twój dom napewno nie będzie się powszechnie podobał, ale to nie jest ważne, gdyż ma bardzo charakterystyczny styl - dla wybrańców. Przy takim projekcie koniecznie musisz mieć tegalit i klinkier, ten trzeci z Twojego dziennika, wtedy będzie pięknie :) no i widzę jeszcze jakiś bluszcz, albo winobluszcz pięcioklapowy wspinający się tu i ówdzie po elewacji, przy tarasie, wejściu.

Aggi
12-07-2005, 15:11
na fajne sumy - jeszcze sie nie raz wkurzysz. Jak na arabskim targu

Aggi
12-07-2005, 15:40
Dlaczego ja nie widze w Twoim dzienniku obrazkow z projektem!?!?! :cry: Ja sie tak nie bawie, ja chce widziec!!! Czy tylko ja nie widze, czy ktos jeszcze jest tak niesprawiedliwie uposledzony ? :wink:

Funia
12-07-2005, 15:52
Xena nie łam sie tylko szukaj dalej.
Zawsze pierwsza wycena zwala z nóg.

Podejrzewam, że znajdziesz i to duuuużo taniej (stawiam, że o ok. 1/3).

No i zdawaj relacje na bieżąco. :D

Xena z Xsary
12-07-2005, 15:55
Nie widać bo jakis cieć marchewkowy ciagle mi wywala te zdjęcia z onetu.
I na nic sie zdaja prosby do onetu - cieć ma u nich chyba jakies chody bo nie reagują. Przeniosę ten projekt gdzie indziej.
Mówicie, że wykonawca przegiął?
Ja sie przznam szczerze letko podłamałam i jestem o krok od rzucenia wszystkiego w kąt.
I na dodatek mam wszystko spisane na kartce (tzn wyszczególnione literkowo a na koniec wytłuszczone 98000. Tzn nic inneg mi się karwa fa w wycenie nie pojawia czujecie......

Aggi
12-07-2005, 16:12
Spoko - mnie tez po pierwszej wycenie (fundamenty) ugiely sie nogi i bylam bliska rezygnacji ze wszystkiego. Kolejna wycena poglebila mi dola. Nastepna okazala sie zgodna z tym co sobie wyobrazalam. Gorzej, ze wykonanie tego mistrza od realnej wyceny kwalifikowalo sie do rozbiorki i wybudowania od nowa. W ten oto sposob sfinansowalismy te fundamenty dwukrotnie, a teraz brakuje nam na pokrycie dachu. :D 8) Pozew przeciwko wykonawcy zlozony. No i co, no i nic - zyjemy, mamy sie dobrze, a reszta budowy pojdzie z kredytu.
Przywykniesz Xara. Buziaki :wink:

aha26
12-07-2005, 19:01
Xena zrob cos zeby mozna bylo zobaczyc projekt bo tez jestem ciekawa :D

inż. Mamoń
12-07-2005, 19:30
O rety - co to za kwoty :o :o KOSMOS :evil: :evil: Czy Twój dom ma mieć 300m? Proponuję nie zrażaj się lecz szukaj dalej. Może spróbuj szukać ekipy murarskiej, która da tylko samą robociznę. Wydaje mi się, że dla domu 135 m kw robocizna może wynosić:
murarstwo - 15 000, dach - 9 000, a nawet obie kwoty jeszcze mniej.
Jeśli chodzi o ceny materiałów to PTH 25 cm kosztuje brutto 3,69


Dlaczego umawiają się ze mna zawsze po nocach.... Xena - bo ty chyba atrakcyjna jesteś :D

Aggi
12-07-2005, 19:39
A i kielnią przy.....oli jak trzeba będzie :wink:
Chłopaki dobrze kombinują - w nocy łatwiej się ukryć

Xena z Xsary
12-07-2005, 20:52
o to to z tą kielnią...;)
a umawiaja się chyba bo chcą, żebym po ślepaku te oferty oglądała...


no własnie maja ubaw ze mnie w grupie wrocławskiej, bo zadałam pytanie czy nie znają fachowców do stanu surowego otwartego

zaraz powklejam te zdjęcia.
dom ma niestety:
100m na parterze. to wszystko przykryte jest dachem czyli de facto po podłodze jest drugie 100
a nie de facto jest tak z 60-70.
wymiary 7.74 x 15.59
wysokosc 7,20
dach dwuspadowy.
zadnych wodotrysków.
fundament niestety 100, bo kurzawki, a może na wyrost, kto to wie....
PH wycenili mi na 3.80.netto
tegalita na 5.11 brutto


zaczynam dojrzewac do faktu zmiany projektu

kroyena
13-07-2005, 06:35
Xena może tak kompromisik między chciejstwem, a zasobami. Coś co będzie można na ten przykłąd rozbudowywać etapami.
Jak się nie da to zawsze dążność pozostanie, a jak sięda to się da.

A poza tym jak się nie ma co sie lubi, to się lubi co się ma. :wink:

Xena z Xsary
13-07-2005, 08:16
Kroyena ten dom taki miał być.
100m2 to chyba nie jest dużo. Góra - miała byc nawet nie ocieplana, bez schodów.
dom nie ma żadnych trudnych elementów, dach jest superprościzną.
Wydaje Ci się skomplikowany i drogi?

Nie wiem co robić.

kroyena
13-07-2005, 12:48
W pewnym dzienniku spod Karkonoszy jest 18o kPLN i wewprowadzka do piętrusa, a u Ciebie to jakoś tak inaczej.

Ale tam duż owkładu pracy własnej, a ty może coś zapomniałaś dopisać do tej oferty na surowy otwarty. Może to miał być stan zamknięty?

Xena z Xsary
13-07-2005, 14:54
Kroyena no nie zapomniałam.
Taka dostałam oferte od wykonawcy,
wiesz, myslę, że taki dom powinien kosztowac maks 120000 w surowym stanie.
szukam kontroferty,

zara
13-07-2005, 18:08
Towarzyszko niedoli :wink:
Weź to na spokój. Pierwsza wycena mojego domu przyprawiła mnie o szok nerwowo-psychiczny , moich domowników zaś tylko o psychiczny :wink: :lol:
kolejne były już lepsze . Dla orientacji sama robocizna (fundament,ściany, stropx2, dach w całości) w pierwszej wersji 80000 a buduję za 30000. Cierpliwie szukaj. materiały sprawdź w AB Renowie -wydarłam BK 24 600 D za 6,01 brutto z transportem i rozładunkiem.Tylko musisz wiedzieć ile kosztuje u konkurencji (jak nie mam czasu to sprawdzam w sklepach internetowych) 8)
pozdrawiam Aga

Xena z Xsary
14-07-2005, 11:58
Czesc Aga;)
W Renowie mówisz? Mnie się wydali mało konkurencyjni.Chyba łatwiej mi się gada z innymy hurtowniami;) :lol:
No zobaczymy, jeszcze mnie czeka jedna wycena. Wczorja było jeszcze śmieszniej - inni goście powiedzieli 60000 robocizna.
hahahahahhah

Rafal Blecharz
15-07-2005, 08:17
Witaj. Nie daj sie zrobic w konia z wycenami materialow. Jesli masz 1 wykonawce to umow sie z nim ze to Ty dostarczysz wiekszosc materialow (jasne ze nie bedziesz przywozila mu po 1 kg gwozdzi czy worek cementu). W hurtowni ktora robi Ci wyceny targuj sie o kazda pozycje. Jesli daja Ci 5% rabatu o spokonie zapytaj sie o 10-15% - to ich pierwsza propozycja i tak policzyli ceny aby zejsc jeszcze troche. Mowi im ze u innych dawali podobne ceny ale nie podawaj nazwy hurtowni - w branzy ludzie sie znaja z imienia i nazwiska. Wiem ze poczatki sa trudne ale bedzie dobrze, pamietaj ze Wykonawca nie jest twoim przyjacielem i to TY mu placisz ;-)

Mi wyszlo +/- 1.600zl za 1 m2 stanu pod klucz.

Moj dziennik (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=32653)

Aggi
15-07-2005, 11:22
Xena - żadnych mieszkań! Wracaj no kobito do równowagi!!!! Na cenach materiałów da się urwać co najmniej ok 30% (moim zdaniem). Walcz! Nie maż się!

Xena z Xsary
15-07-2005, 11:23
twarda jak roman bratny?

inż. Mamoń
15-07-2005, 11:30
Xena - po pierwsze nie załamuj się. Dla orientacji mogę podać, żę stan surowy otwarty (z dachówką i oknami połaciowymi) wyszedł mi jakieś 80 - 90 k. Domek ma 150 m licząc podłogi, a 135 m gdy uwzględnia się niepełną wysokość pomieszczeń na poddaszu (w metrażu wliczony jest garaż w bryle budynku). Podaję cenę orientacyjną bo trudno mi teraz napisać ile było w tym tak szczególnych kosztów jak: projekt, uzgodnienia, kierownik, przyłącza. Jeżeli będziesz chciała jeszcze jakieś szczegóły to pytaj.

Aggi
15-07-2005, 11:33
twarda jak roman bratny?

TAK! :D [/b]

kroyena
15-07-2005, 12:51
Xena no co ty, tylko jak Romuś?

W tym roku diamenty sztuczne (znaczy ciśnieniowo-hodowlane) na rynek jubilerski wchodzą. 8)

PS. Wcoraj z wieczora udało mi się nawet pewną francuską sieć niebudowlaną przeczołgać. Po dwukrotnych wizytach (2x [dojazd + 1/2h pracy własnej]) oddali diengi za grilla. Czy któś ma działkę budowlaną bez grilla? :roll:
Co ty tak, jak ci napiszą chcesz płacić? Walcz bij się, w końcu to Twoje złocisze, a nawet jak bankowe to i tak lichwiarze odbiorą sobie z Twoich.
Jabyś ich miała za dużo to pamiętaj jestem I w kolejce. :lol: 8) :lol:

Funia
16-07-2005, 17:51
Xena
Rafał ma racje, 1600 zł to naprawdę realna cena.
Oczywiście, nie uwzględnia wykończenia, ale spokojnie się w niej zmieścisz (ja sądzę, że nawet z okładem).

Szukaj dalej.

Funia
16-07-2005, 17:56
Aha - a my za stan surowy zamknięty (w tym za 20 okien, 5 połaciowych, 4 małe, 2 duże i 9 ogromnych) z roletami (a na wszystkich poza małymi napędy elektryczne) zapłaciliśmy ok. 120 tys.

Dom ok. 150 m2 użyt, siporex, dachówka Euronit.
wolnostojący garaż na 2 samochody.

Jedyna wada - nie mamy faktury za robociznę i za materiałami jeździliśmy sami.

Aggi
18-07-2005, 14:58
Bardzo jestem ciekawa jak sytuacja bedzie wygladac dalej - melduj koniecznie

Aggi
19-07-2005, 11:06
sprobuj na www.photosite.com - fajna strona, tylko po zarejestrowaniu wymaga sciagniecia programu do budowania albumow.

Xena z Xsary
20-07-2005, 11:53
myśle....
107000 za celyne surowy otwarty z materialami.

jest szansa, że dam radę.

myślę....
czemu nikt nie komentuje samego projektu i czemu nikt tego nie budował?

Aggi
21-07-2005, 08:20
Xena - cos mi sie uswiadomilo. Z moich obserwacji wynika, ze dla Baby jest zawsze drozej. Nie negocjuj sama! Znajdz jakiegos jelenia (brata, kuzyna, kumpla), niech jako oddzielny inwestor spradzi i wykloci ceny jeszcze raz! Jestem przekonana, ze utarguje wiecej.

Xena z Xsary
21-07-2005, 10:03
Ogłąszam konkurs kto ze mną ponegocjuje ceny;) ?

Mam poza tym dylemta męczący zapewne wszystkich budujących.
Z CZEGO
Chciałabym jednowarstwową, bo szybko, bo święty spokój a jak mi nie starczy w przyszłym roku na elewację, to ją zrobię za dwa lata a z torbami za ogrzewanie nie pójdę.
Poza tym tak naprawdę ważne jest tez to, że w projekcie mam Ytonga 36.5, a przecież musiałabym komuś zapłacić za przeprojektowanie innej ściany.?
Funiu Ty chyba budujesz z BK ? powiedz mi ile Cię wyniósł materiał - widzę, że jeszcze docieplasz dalmatyńczykiem, czyli pewnie BK24 plus ocieplenie.
a może tak maxa kozłowice (ładne cacuszko nie powiem) 25 ?
Poradzcie mi... please

inż. Mamoń
21-07-2005, 18:38
Dachówka może jest ładna, ale zdjęcie za małe i nic nie widać. Co to za cudo?

Xena z Xsary
21-07-2005, 18:56
Creaton Domino
Sorki, nie mam innego zdjęcia....

Xena z Xsary
22-07-2005, 12:11
hmm, coraz bardziej skłaniam się do 25P+W plus ocieplenie 12 (choć chyba wystarczy 10?)
No dylemat czy wystarczy sobie chyba odpuszczę na tym etapie, ale liczę w każdą stronę i wychodiz miżę ceramika 25 plus ocieplenie jest korzystniejsza w moim przypadku.Poza tym nie dotarłam jeszcze do minusów ceramiki;)

kroyena
22-07-2005, 12:35
Xenia ty się musisz szybciej docierać, bo za chwilę dotrzesz do minusów bk, potem cegły pełnej, a sezon leci. No chyba, że w tym roku tylko zero.

Xena z Xsary
22-07-2005, 12:53
spox kroyena i tak mam czas do poniedziałku;)
NA działe wbiegamy i tak 15 sierpnia. I masz rację, trąca to tylko stanem zero - ale to się okaże po 15.
Już prawie się dotarłam szukam tylko minusów kozłowic 25P+W, ale nie chcę być nieświadoma swojego wyboru, sama rozumiesz.
BK odpuszczam, na placu boju zostaje Ytong i mega 25 P+W z Kozienic.

kroyena
22-07-2005, 12:57
No pewnie :lol: .
Wpisz hasło w przeszukiwarę beton komórkowy.
Do poniedziałku powinnaś skończyć czytać listę znalezionych odpowiedzi.

Xena z Xsary
22-07-2005, 14:34
OK ZAGĘSZCZĘ RUCHY

Jagna
01-08-2005, 10:17
Nie czytałam Twojego dziennika. To znaczy teraz już przeczytałam. Cały. Bardzo fajnie się czyta. Będę już czytać skoro tak. Trzymam kciuki za dalsze prace :P

Xena z Xsary
01-08-2005, 10:30
Jagna dziękuję! robiłam już odśwież z 500 razy bo zastanawiałam się czy nikt tego nie czyta i nic mi sie nie zmieniało w ilości odpowiedzi gdzieś od tygodnia;) A tu miła niespodziewanka;) Dzieki;)

Jagna
01-08-2005, 10:46
To ja dzięki za fajny dziennik do poczytania. Ale od razu uprzedzam i się tłumaczę: Ty jesteś umysł ścisły a ja humanistyczny. Wszystkie cyferki zlewają mi się w jakąś plamę i tego nie rozumiem. Nie będę mogła komentować jak naćkasz tam numerków.... Ale za to dla innych umysłów TO właśnie jest dopiero dziennikiem 8) Ja się zachwycam Twoim stylem i poczuciem humoru. Lubię :P

Jagna
01-08-2005, 11:17
Jak to tak...od kradzieży nie dajo? Przecież można ubezpieczyć budowę właśnie od złodziejstwa. My nie mamy, ale czytałam o tym gdziesik. Poszukaj, pewnie nawet na forum o tym pisano.
A jak do ytonga nie jesteś przekonana, to może jeszcze się poradź kogoś, może poczekaj...
A co do Pudzianowskiego, to zejdź na ziemię. On tylko blachy ostatnio robi :wink: :D

zaba_gonia
01-08-2005, 12:54
Mi też podoba się Twój dziennik. A ten ostatni post o ubezpieczeniach....nieżle się uśmiałam :lol:
Trzymam kciuki. Na pewno wszystko ułoży się po Twojej mysli. Nie zamartwiaj się!
Pozdrawiam :D

zaba_gonia
03-08-2005, 13:50
Chyba najsensowniej zrobić drzwi przesuwne...Jakoś nic lepszego nie przychodzi mi do głowy...

Aggi
04-08-2005, 09:13
Też robi mi się zimno jak pomyślę co może wyniknąć z tej polsko-wschodniej awanturki. :(

Xena z Xsary
04-08-2005, 12:03
Ehhhh, co tu dużo gadać... na dodatek wycięłam posta niechcący, ale co tam....

Funia
04-08-2005, 18:59
Xena - widzę, że z oknami trafiłaś nieźle.
U nas same okna kosztowały 8 tys + 5 tys. zł dachowe (czyli jak na nasze to niewiele), ale dobiły nas ceny rolet z silnikami :-?

Xena z Xsary
04-08-2005, 20:19
Funia, własnie myślę, czy robic rolety.
Chciałam takie chowane, żeby nie wisialo na murze. A silniczków nie potrzebywam, bo tylko jedno okno jest duze;)

Za to liczylam wersje okien własnie delux, zeby potem miec z czego schodzic;) No i dwa okna poddaszowe beda mnie kosztowac 4000zł (bo jedno jest kolankowe....)

Aggi
05-08-2005, 13:31
Nie smuć ocząt, wcale nie będzie tak malutko.
Moi znajomi mają chałupinkę 70 m całkowitej powierzchni, rozegrane tak, że jest spoko luzik. Segmenty szeregowe miewaja po 100 m (na przykład mój).
Słynne angielskie cottage z przełomu wieków, budowane z kamienia, to też takie nie za duże domki i na tym ich urok ma polegać. Pokombinujesz z wnętrzami i zmienisz zdanie.
Weź też pod uwagę, że jak ktoś kupje 100 m w apartamentowcu, to znaczy że panisko! :wink:

Xena z Xsary
05-08-2005, 13:57
Fakt.Moze to wrazenie, bo przewaznie te stumetrowce są w jednym poziomie;)

Jagna
05-08-2005, 14:17
I pamiętaj. Jak zobaczysz fundamenty to sobie pomyślisz, że te mikroskopijne mebelki będą za wielkie. Takie maleńkie maleństwo zobaczysz. Ale jak ściany się pojawią, że o tynkach nie wspomnę, to dopiero poczujesz przestrzeń. Nie łam się. Domek fajny.

Xena z Xsary
05-08-2005, 14:34
:o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o


Właśnie sobie to wyobrażam.... goście przyjdą z mini szufelką i zdejmą mini warstwę ziemi, potem zrobi się mini kupka i ja dostanę zawału jak zobaczę, że nie moge się rozbiec z jedengo końca na drugi, ani nawet gwiazdy zrobić....
chyba na ten etap fundamentu wezmę deprim forte.
:P
Rafal Blecharz, dzieki Twojej radzie kupuje caly material sama i ogólnie stałam sie ostatnia szują w hurtowniach budowlanych i ci co mnie teraz czytaja to ich z góry pozdrawiam, ale oni mnie pewnie nie. Aczkolwiek powiem Wam, że ponieważ sama pracowałam w handlu instalacyjnym i byłam dostawcą dla tychże hurtowni, to nie robią na mnie wrażenia teksty, ze jak oni mają przezyć z 1% marży jak mi dadzą 13% rabatu na czyms.... bo przewaznie to oznacza że mają w zapasie jeszcze z 41.....;)

Jak kupię dach tam gdzie chcę kupić w tej cenie co mi obiecali choć powinno byc jednak w troche jeszcze mniejszej (tak mi wynika z obliczeń i ogolnych informacji) to pochwale pierwszą firmę tu na głos i podpisze sie pod tym. Ale dopiero jak kupię i położę.

Aggi: obłoże go na przykład klinkierem kiedyś i powiem, że to tak miało być.
Małe domki klinkierowe lub wapniowe, kamieniowe czy inne tam wyglądaja naprawde śliczniutko no nie.? Jeszcze mały bajer z roslinnością i dostane nagrodę od Prezydenta;) tfu, od Burmiszcza.

Bylebym tylko dała radę i żeby w tym kraju nie było jakis niespodziewanek....
Czego i Wam życze....

inż. Mamoń
05-08-2005, 19:20
Xena - miło czytać dziennik kogoś kto ma siłę aby walczyć i dość humoru, aby pisać dowcipnie. POZDRAWIAM :D

Funia
08-08-2005, 08:59
Ja też myślę, ze ten domek to wcale taki mikro nie będzie.
Jagna ma racje, przyjdą tynki -- chata przestrzeni nabierze.

Aggi
08-08-2005, 15:48
Im dluzej patrze, tym bardziej mi sie ta chalupka podoba. Porzuc rozterki zatem.

Kota fajna!

zaba_gonia
08-08-2005, 18:03
Xena, na pewno jak juz zbudujesz, to okaże się, że wszystko można pomieścić. Pomyśl tylko o ile mniej wydasz kasy na wykończenie. A przecież dom buduje się dla ogrodu!
Twoja kicia przecudna, pewnie niezły pieszczoch :D
Pozdrawiam :D

i_ska
08-08-2005, 18:53
Hej Xena, daj spokój nie przejmuj się tak tymi wymiarami i tak później stwierdzisz, że chałupa za duża, ja mam salon 23 m2 a kuchnię z jadalnią 16 m2 to dopiero mikrony, weź sobie to z innej strony " jak ja taką dużą chałupę ogrzeję :o " a tu minimalne koszty, a tak z ciekawości to ile ma Twój salon??? że tak mówisz. :wink:

Xena z Xsary
08-08-2005, 19:27
Dzięki Dziewczyny;)
Może ktos chce kotka?
Bo mi się mój rozmnozy za 2 miechy....
i_ska z ciekawości to ma 32m2 ale na tej przestrzeni miesci sie "salon" jadalnia, schody ażurowe (całe szczęscie w dobra stronę się kręcą) oraz hall....no lekko jest ciasnawo, bądz inaczej mówiąc na STYK.
No ale macie racje mały domek=mała kasa i co najwazniejsze = mało sprzątania, małe rachunki....mmmmmm
Aha a kuchnia ma 8.8m.....

i_ska
09-08-2005, 08:11
No widzisz Xeno zawsze coś się znajdzie co nas udobrucha, a swoją drogą to salon spory 32 m2 to, że z jadalnią to co z tego :wink: mój holl też jest ciasnawy, ale coś za coś, mała powierznia = małe koszty itp.

Xena z Xsary
09-08-2005, 14:35
salon ma 32m2 ze schodami, jadalnią, hallem i wiatrolapem...latwiej bedzie jak powiem ze ma z 16m2 na czesc siedzaca iiiihahhahaha, a po ostatnim "zaadoptowaniu" ma chyba z 10 m2.....
jest dobrze, w końcu wybrałam ten dom ze względu własnie na koszty i jako taki rozkład, jest dobrze;)

i_ska
09-08-2005, 18:20
Xeno powiem ci tylko tyle, że jak mi wytyczył geodeta paliki pod dom i jak zobczyłam rozkład salonu i wykuszu, to zawyłam z przerażenia, że takie małe to wszystko, że nie zmieszczę tam nawet kanapy a co dopiero meble, dopiero kiedy ściany rosły mój dom wydał się ogromny zaręczam ci to złudzenie optyczne !!!!!!!!!!!!!!!!!! :D

Gerion
09-08-2005, 20:30
Czytam od początku i odpisuję, choć pewnie już mnóstwo na ten temat było pisane ;-) No ale nadrabiam zaległości czytelnicze.

W temacie tygelisty Brassa. Polecam wielkoformatową Nibrę G10 firmy Nelskamp. Powinna Ci się spodobać. (http://www.nelskamp.de/pl/navi/fachzielgruppen/programme_und_farben/nibra-dachziegel/nibra-glattziegel_g_10/index.html) Cermika i to porządna.

Co do cen które Ci podano. Ja kupowałem bloczki fundamentowe za 2 zł brutto. SOlbet 24 cm za 5 zł brutto. Innych cen nie skomentuję, Teriva to jawne złodziejstwo. Nie, ceny masakryczne musze przyznać. A Wykonawca...45 tys to moja ekipa by wzięła za dwie takie budowy jak moja (parterówka 140m2.

Widze Twoje wahania co do materiału na ściany. Jak chcesz siporeks, to się zdecyduj albo jedno albo dwuwarstwowa technologia, ale na litość boską, nie pustak 36 cm i na to ocieplenie, bo Cię zeżre finansowo, tylko pustak 24, i na to 12 cm ocieplenia... Albo sam pustak 40 cm.
Pośredni wybór jest bezsensowny ekonomicznie.

Widzę, jak ludzie piszą 120 tys za surowy zamknięty (Funia) albo 90 tys za surowy otwarty (Mamoń)... Podziwiam, bo mnie się nie uda. Same fundamenty kosztowały mnie 27 tys. A przyłacza, papierologia, przygotowanie działki, ogrodzenie i inne duperele grubo ponad 15 tys.

Mam w tej chwili ściany i wydane 60 tys. Za chwilę strop za 20 tys, potem dach (300m2, 13 kubików więźby, folia, ceramika) za około 50 tys...
Stan surowy otwarty zamknie mi się wiec kwotą ponad 130 tys... A gdzie stolarka, instalacje, wykonczenie...

Dobra, czytam dalej, najwyżej coś dopisze ;-)

pozdrawiam
Gerion

Xena z Xsary
09-08-2005, 21:05
Gerion dziekuję za mejla.
Nelskamp jest super, bardzo mi sie podoba, musze sprawdzić ceny, nie bardzo wiem, gdzie ich szukać we Wrocławiu, ale napewno dotrę.
Ściany będą ph44. Masz całkowita rację ztym ocieplaniem, ale sam wiesz, człowiek się miota i miota bo niby skąd miałby sie nie miotac.
Ceny własnie masakryczne...
Powiem Ci, że z kosztorysu wychodzi mi 93000zł stan surowy otwarty ale ja licze 120000 jak nic... wole się miło zdziwić.....
Ale liczę i liczę i nie chce być inaczej.
A domek sam widzisz. Malutki kurniczek. Ale w głowie mam juz wersje de lux - jak mogę ten dom rozbudować i jak wygląda forma ostateczna.
A licze tak.
Jesli stan surowy otwarty 120000 to zamknięty 180000 czyli +0.6 x 180000 = 108000 czyli 286000.... i nie chce byc inaczej......
mówię o domu wykończonym, nie o placu budowy, chodzi mi o to ile wydam ostatecznie, nie mówię, że od razu.....

Gerion
09-08-2005, 22:02
Co do wyliczeń, to najlepiej sobie ściągnij z forum pliczek excelowski do kosztorysowania. Gdzieś jest, sam już nie pamiętam gdzie ale jest. Jak nie znajdziesz, daj znać podeślę mój zmodyfikowany... Pomaa trzymać kontrolę i prognozować.

Ja nawet stanu wykończonego nie liczę, bo wszystko uzależniam od tego ile mnie będzie kosztowało zakończenie na surowo (znaczy się do wytynkowania w środku i ociepenia z zewnątrz) Potem się zobaczy czy będzie Merbau, czy tylko buk parzony, czy bęzdie gres na tarasie, czy tylko bruk klinkierowy, czy garaz będzie w plytkach czy tylko w zaimpregnowanym betonie (40m2) czy kuchnia będzie taka (http://www.auroracucine.it/7e.html)....czy tylko Bleee() Red Łajt, czy łązienka będzie taka (http://www.naxos-ceramica.it/images/catalogo/serie/Travertino/ambientazioni/b_travertino3.jpg), czy tylko O(d)poczno...

Co do Celynki ;-) Zabudujsobie przestrzeń pod schodami komin zostaw tam gdzie jest i spróbuj zrobić wejście do pom gosp. od strony "podschodwej" Będzie miejsce? Warunek - zabudowane schody, bo przy ażurowych będzie trudno coś wymyśleć.

A w ogóle to bym przesunął ścianę działową między pokojem a łazienką i pokombinował z przemieszczeniem otworów pod drzwi, ewentualnie zamiast 90 drzwi do pom.gosp dał 80 ...

Drzwi na zewnątrz są CI nie potrzebne, chyba, że będziesz wegiel ładować do pom.gosp. ;-)

I faktycznie do piątku się możesz nie wyrobić, ale co tam. Goni Cię ktoś? Czy też masz jakiś cyrograf podpisany?

pozdrawiam
Gerion

burgundczyk
10-08-2005, 08:49
hej Xena,

pytalas gdzies o barak, nie moge znalezc tamtego postu wiec odpisuje tutaj.
Mam taka bude, ktora chyba kiedys pelnila role chlodni na jakims Starze lub Jelczu ;) na dwoch stalowych szynach drewniana podloga, szkielet stalowy, scianki aluminiowe ocieplane styropianem. Sluzyla sasiadowi, potem sluzyla mnie, a teraz juz nie jest potrzebna. Nie zapewniam transportu :) co do ceny samej budy bysmy sie pewnie dogadali... Nie wyglada imponujaco, ale dach szczelny, drzwi na klodke itd. Jesli jej ktos ode mnie nie wezmie to jesienia potne i oddam na zlom :)

pozdrawiam burgundczyk

Xena z Xsary
10-08-2005, 08:59
Czesc.
Gerion mam schody ażurowe (zmieniłam tylko kierunek biegu) ... kominek będzie ewentualnie na ścianie nośnej zewnętrznej....(komin będzie zewnętrzny) ale to kiedyś.
Postaram się dzisiaj zeskanować pozmieniane wnętrze.
Nie rozumiem z tym rozsunięciem ścian. Pokaż jeszcze raz.
Choć boję się tylko, że nic już nie da rady poprzesuwać (czas....) w projekcie.
Natomiast drzwi zewnętrzne w pomieszczeniu gospodarczym odpadają. Nie mam zamiaru wrzucać węgla w tym ćwierćwieku...

Jagna
10-08-2005, 15:36
Teee...ale masz fajową koootęę!!! :P :D
No i proszę. 90% dziennikowców budowlanych narzeka, że wszystko idzie za wolno, że wiecznie się na coś czeka, a tej za mału czasu na wszystko... Ty się, kobita, ciesz. Lepiej, że Cię czas goni, niż żebyś musiała tygodniami albo miesiącami (to ja) wyczekiwać na dalsze prace.

Xena z Xsary
10-08-2005, 16:21
Jagna! Pożadasz taką w miniaturze? Za dwa miechy moge Ci podrzucic!

zaba_gonia
12-08-2005, 13:53
Prawde mówiąc, nie bardzo.....ale nie wiedziałam, jak Ci to napisać... :-?

Xena z Xsary
12-08-2005, 14:15
NIE BARDZO WIDAC?
CZY NIE BARDZO CHCESZ KOTKA;)

zaba_gonia
12-08-2005, 16:30
NIE BARDZO WIDAC?
CZY NIE BARDZO CHCESZ KOTKA;)
:lol: :lol: :lol:
To pierwsze, bo u mnie aż dwa kotki....

i_ska
12-08-2005, 19:13
No Xeno powiem szczerze, że prawie nic nie widzę :( ale jak przerysujesz na kartkę i umieścisz na stronce to pewnie zobaczymy Twoją piękną celinkę :D

Xena z Xsary
12-08-2005, 19:16
dobra, ale dzisiaj jestem skontuzjowana.
Popsuł mi sie kręgosłup albo coś i jestem nieżywa.
Po wstanięciu się za to wezmę.

Sonika
14-08-2005, 07:15
XENA,
przeczytałam o Twoich perypetiach - dzielna Kobitka z Ciebie.
Nic się nie martw - z takiego małego domku można zrobić cudeńko. Wiesz jak to jest - diabeł tkwi ......

Materiały załatwiaj sama. Nawet najlepszy budowlaniec nie będzie jeżdzić i szukać okazji. My nasze bloczki ściągaliśmy za Śląska, płytki zresztą też. Jakoś tak wychodzi, że na Śląsku taniej.

A album załóż na photosite. Prosty w obsłudze jak drut, nic nie znika i dawaj zdjęcia, bo na tych nic nie widać.

Kotek przecudnej urody :D , ale nie - dziękuję :wink: :D
Pozdrawiam

Whisper
14-08-2005, 09:37
Faktycznie, za dużo na tym planie nie widać... Może tak kolorkiem ściany pociągnąć, żeby się wyróżniały?

I ma rację Sonika - materiały załatwiać najlepiej samemu.

kroyena
16-08-2005, 08:34
Xena, jak ty rów masz to teraz takie fajne POŚie s, ż których można wodę odprowadzać do takiego rowu. Ale najpierw zaklikaj do użytkowników POŚiów czy z czegoś takiego korzystają. Potem w Warunkach zabudowy postaraj się o POŚia. Będziesz miałą niższe koszty utrzymania.

No chyba że masz kanał? :roll:

Xena z Xsary
16-08-2005, 09:14
POŚia mogę i nie mogę. Wodę mam na 80cm.
Bezpośredniego zrzutu do rowu sobie nie zafunduję, bo by mnie straszył po nocach Św.Pamięci Prof. mój z technologii ścieków, poza tym jakoś mi to nie pasuje, chociaż naokoło większość to robi.
Sama nie wiem co zrobię, musze jeszcze sprawę przemyśleć, ale taka maluśka POŚiówka mogłaby byc fajna. Zobaczę.NA razie muszę wymyśleć gdzie zmieścić na dziale saunę naturalną, bo jestem maniaczką saunową.
A sauna ma byc naturalna, a nie jakieś tam elektryki... Ma być drzewnianną altanką, pośrodku ma być palenisko - saunowisko i drzewnianna bania z zimną wodą, bo do rowu wskoczyć się nie odważe....I ma być na 8 osób ;)

kroyena
16-08-2005, 11:38
No to juz musisz brzóski na witki sadzić. :lol:

Tylko potem co ze zgodą na wycinkę? :roll: :-?

zaba_gonia
16-08-2005, 14:24
Całkiem ustawny ten Twój domek. Zobaczysz, że wcale nie będzie ciasno. Tylko nie sugeruj sie wielkością fundamentów! Każde wydają sie za małe.
Gdzie kupujesz dachówkę? Jakiej to firmy?

A z ta sauną, to żartujesz, czy naprawdę.....

Xena z Xsary
16-08-2005, 14:39
naprawdę, jesteś zaproszona;)

zaba_gonia
16-08-2005, 14:41
naprawdę, jesteś zaproszona;)
Dzięki :D :lol: :oops:

kroyena
17-08-2005, 07:08
Xena nie minimalizuj. Sauna na piwniczkę z ziołami, zamiast fundamentów kurza nóżka, teraz w modzie płaskie TV są, a u ciebie szklana kula, trochę romakich łatek i będziesz bardziej trendy niż gościu od sianokosów. Zaryzykowałbym nawet, że możesz w parafialnym rankignu uplasować się za wikarym. 8)

PS. Nie przeginam proboszcza nie wytypuję. :roll: :lol:

Xena z Xsary
17-08-2005, 11:06
kroyena - Nie rozumiem co Ty do mnie rozmawiasz;)....

Napisz mi to jeszcze raz jak chłop chłopowi.

Jaka sauna na zioła, jaki wikary, jakie nóżki i szklana kula?

kroyena
17-08-2005, 11:29
No na pewno przez tę wierzbęcię połamało. :roll:
Weź jeszcze trochę mądrości ludowej przejmuj i zostań parafialną wiedźminką. Wiesz trochęziółek różdżka, szklan kula, czarny kot (kota już masz, trzeba będzie przefarbować). :roll: :wink:

Xena z Xsary
17-08-2005, 11:35
aaaaaaaaa
no własnie właśnie to na mur przez tą wierzbę;)
Dzisiaj tez ten Pan będzie;)
Popytam co z koniczynką i mleczem. Mam tez olaboga osikę.....
Na razie jabłonki kazał mi wykopywać z korzeniami (korzenie są mikro bo to jabłonie okultyzowane) bo strachy mnie będą nawiedzać.
Albo nawet coś gorszego.
Chcecie to popytam go o inne rośliny hyhyhyh;)
Warto wiedzieć co nam po działce chodzi.

Zabciu
Dachówka może być nastepująca:
Nelskamp, Tegalit, Creaton, Tondach, Pfecostam,(niestety nie pamiętam)
Wszystko płaska dachówka. Pożądam płaskiej dachówki.
Efekt dachu chcę uzyskać mniej więcej taki:


http://www.braas.pl/media/c/obiekty_tegalit/1.jpg

Jagna
17-08-2005, 22:02
Bardzo fajna dachówka!
Ja mam cztery wierzby. Sama sadziłam. Wywalić? U sąsiadów są trzy, już dorosłe, ogromne. Wywalić? Mnie łamie od paru lat. Myślałam, że to starość, a to wierzby! Ale fajnie.

Aggi
18-08-2005, 19:39
Teoretycznie i zgodnie z litera prawa, kazdą istotną zmianę w projekcie należy zgłosić przed rozpoczęciem jej wykonania i poczekać z wykonaniem do chwili otrzymania decyzji.
Teroria z praktyka mija sie jak dwa pospieszne w kierunkach przeciwnych. Rozmawialam na ten temat z kierownikiem budowy - jego rada jest taka: idź do starostwa dla spokoju ducha na rekonesans, zwierz się tam komuś jakie zmiany planujesz i że są w fazie projektu, podpytaj, czy obejdzie się bez problemu ze zmiana pozwolenia. Jeśli potwierdzą, że dla takiej zmiany nie powinno byc przeszkód, to wylej sobie ten fundament, a na formalności bedziesz miała czas zimą.
Mój kierownik budowy, na przykład zawsze czeka kiedy takich dodatkowych zmian uzbiera mu się wiecej i dopiero wtedy zgłasza je hurtem do zmiany w pozwoleniu. A one tymczasem juz stoja w naturze.

czaruś
19-08-2005, 07:21
Wspaniały dziennik, pisany lekką ręką, fajnie sie czyta. Tak się zastanawialem gdzie zmieściłaby się mala spizarnia. Nie wiem jakiej wielkości masz łazienke na dole, ale wymysliłem takie rozwiązanie ( niestety kosztem pomniejszenia łazienki):
1. podzielic łazienkę na poł, zrezygnować z prysznica na dole, tam wstawić kilbelek, a w rogu umywalke
2. ustawic inaczej meble w kuchni, tak aby bylo mozliwe dojscie do spiżarki, byłaby z oknem ( chyba malutka), drzwi do spiżarni proponuje przesuwane.

Domek bardzo mi się podoba. Sam buduje niewiele większy. Jak wytyczyli nam budynek , to zona się przeraziła, stwierdziła, że to chyba jakaś buda dla psa, a nie dom. Ale jak juz dom pokryto dachem okazalo się ,że wcale nie jest taki tyci. Wybierając dom bralismy pod uwagę nasz tryb zycia i nasze oczekiwania. I tak naprawdę chyba najbardziej cieszymy się z własnego kawałka ziemi wokól domu.

Whisper
19-08-2005, 08:28
Xena, samoloty nie są cholerne. One są fajne. Takie ptaki tylko nie s... nie brudzą samochodu.

Jeśli chodzi o wielkość domu, to mam dziwne wrażenie, że jak dużej chałupy się nie postawi, to zawsze znajdzie się jakieś Auchan czy Tesco osiem razy większe ;)

A co do zmiany pozwolenia - Aggi dobrze mówi. Przecież mogło być tak że robotnicy się pomylili i zrobili ten taras o pięć metrów dłuższy, niechcący całkiem ;) . U mnie była zmiana okien, komina, wysokości a wystąpiłem o nią kiedy już dach mi kładli...

Xena z Xsary
19-08-2005, 08:44
Bardzo jesteście kochani, dziękuję za te komentarze!
Czarus - dokładnie tak myślałam, że spiżarka to ważna łasuchowa rzecz.
I rzeczywiście coś muszę pokombinować. Myślę jeszcze jak to zrobić na tyle mądrze, żeby po dobudowaniu kiedyś tego pokoju werandy troszkę wszystko w środku rozepchać. I pomysł mam taki: wejście byłoby wtedy tam, gdzie teraz mam okno (po prawej stronie drzwi), zaś z obecnej sieni zrobiłabym toaletę;). Nie byłaby mi więc potrzebna łazienka, więc ścianka znika i zostaje pom.gospodarcze prosto z kuchni a to oznacza również, iż może być to spiżarka.
Z mojego salooonu robię jadalnię i jest fajnie.
Ale to dalekosiężne plany, teraz muszę pomyśleć jak zrobić, żeby to wszystko przewidzieć w budowie etapu A.

Whisper. Samoloty są be!!!. Przeważnie nad moją działą się zniżają do lądowania. Takie pikusie ATR to tylko słychać wrrrr, wr, wr, ale jak przeleci ANTONOW to jest strasznie.... Pewnie się do tego przyzwyczaję, bo w końcu to prawie miasto ;) ale na razie macham twardo pilotom, bo mam wrażenie, że oni mnie widzą...
Acha, podobno jestem w strefie zrzutu paliwa. Nie mam pomysłu tylko jak zrobić łapacz paliwa. Własnie na coś wpadłam! Zrobię piktogram na dziale!

Wszyscy mówicie o fundamentach, że nie ma się co martwić ich wielkością ale uwierzcie mi, że jak wczoraj zabrałam przyjaciółke, mówię dumna patrz to jest obrys domu! trzeba było widzieć jej minę...

Czy ktoś z Was zna się na leczeniu jabłonii? W tym wątkuhttp://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=801421&highlight=#801421 zadaję głupie pytanie co z tym zrobić;)

kroyena
19-08-2005, 08:53
Xena co do zrzutów paliwa.
Weź sobie replika znicza olimpijskiego zrób i jak, który będzie zrzucał, jak mu ten zrzut od tego znicza się odpali, to....

w wersji kosztowniejszej)
zmianią trasę podchodzenia do lądowania,

w tańszej wersji)
zmienisz adres stałego zameldowania na kilka lat. :roll: :lol:

Miras
19-08-2005, 17:43
Wypowiedzcie sie dobra?
Fajniutka portiernia do Twojego domku :wink:
i widoki na okolicę będą super az po horyzont.
:P
Czekam na następne propozycje, chyba że znajdzie się coś dla mnie - mogę być Twoim nocnym stróżem :wink: BODYGUARD 8)

Whisper
19-08-2005, 18:17
Whisper. Samoloty są be!!!. Przeważnie nad moją działą się zniżają do lądowania. Takie pikusie ATR to tylko słychać wrrrr, wr, wr, ale jak przeleci ANTONOW to jest strasznie.... Pewnie się do tego przyzwyczaję, bo w końcu to prawie miasto ;) ale na razie macham twardo pilotom, bo mam wrażenie, że oni mnie widzą...
Acha, podobno jestem w strefie zrzutu paliwa. Nie mam pomysłu tylko jak zrobić łapacz paliwa. Własnie na coś wpadłam! Zrobię piktogram na dziale!


Jakby Tu134 jeszcze latały (a już nie mogą bo mają zakaz) to wtedy byśmy porozmawiali o hałasie ;)

A strefą zrzutu paliwa się nie martw. Samoloty jeśli już muszą to zrzucają paliwo gdzie popadnie, a najrzadziej w strefach zrzutu :lol: Poza tym do ziemi nic nie dolatuje.

facio
19-08-2005, 20:50
Witam. Staram się połapać w Twoim dzienniczku. :lol:
Jesteś kilka etapów przed nami ale to dobrze, bo fajnie się czyta :D

Troszkę się znam na samolotach nie bój się nie zawsze dolatują do celu.

Xena z Xsary
19-08-2005, 20:56
Faciu a Heliosy?
W moim dzienniczku połapać się trudno bo zmieniłam projekt:(

Whisper, Antonowy dają radę...Leciałam TU134. Trzeba było wsiadać na raty (chodziło o stabilność samolotu)
Sugerujesz że samoloty sa chaotyczne w swoich zrzutach paliwa??;)

Miras pooooooooortieeeeeeernia?
Ta zniewaga krwi wymaga!;)

Whisper
19-08-2005, 21:27
Sugerujesz że samoloty sa chaotyczne w swoich zrzutach paliwa??;)

Jak trzeba zrzucać to zrzuca się gdzie się da, a nie gdzie się powinno. Łatwiej Ci będzie w Totka wygrać niż poczuć orzeźwiający dotyk nafty lotniczej na twarzy :)

Xena z Xsary
19-08-2005, 21:35
a miałam takie plany z tym paliwem....

Whisper
19-08-2005, 21:43
Eeee, do samochodu to i tak by nie pasowało ;) Chociaż zapach spalin z nafty lotniczej o świcie to jest to...

Miras
19-08-2005, 23:05
Faciu a Heliosy?

Miras pooooooooortieeeeeeernia?
Ta zniewaga krwi wymaga!;)

:D Obiecanki cacanki "wojowniku". Walkę proponuję od być w przydrożnym barze. Wygra ten kto więcej wypije :wink: Co Ty na to?
Jeśli wygram śpię w no tej no ... pooor - ogrodzie zimowym pod palmą :lol:

No i gdzie są Twoje ślczne warkoczyki :cry: Tamten identyfikator był cool 8)
Zmieniasz oblicze... wróć, byłas taka ... no wiesz "budownicza" i buntownicza. Nie rozwinę, bo Zabę wkurzę za bardzo :lol:

pzdr

czaruś
20-08-2005, 07:09
Xena, tu druga połowa czarusia. Również czytam twój dziennik z dużym zainteresowaniem.
Dzięki tobie wiem już co ostatnio napadło mnie koło lasu. To wyglądalo dokładnie tak jak na twoich zdjęciach, rany latające mrówki :o Małe, kąśliwe i bardzo wredne. Pojechałam na budowę do męża, zaparkowałam auto koło lasu, żeby zrobic z synem mały spacer, coby sobie powdychał leśne powietrze. Idziemy sobie radośne, a tu nagle dopadła nas chmara, małych, lepkich owadzików. Gnałam do auta jak szalona. A tu patrzę dach auta jakiś ciemny i się rusza :o Te małe stworzonka obsiadły mi auto. Mam jednak nadzieję, że niedługo opuszczą pobliską okolicę. Kurcze mieć obok las i nie móc po nim spacerować :evil:
Xena, jeżeli chodzi o twoj ogród zimowy, to nie umiem sobie tego w całości wyobrazić. Ja widziałam tylko takie dobudowane do domu, ale całe przeszklone. Tak więc trudno mi cokolwiek na ten temat powiedzieć, ale domek będzie urokliwy, zobaczysz :D

Xena z Xsary
20-08-2005, 08:28
druga połowo czarusia;)
Tak to pewnie były te mrówy juz przeczytałam stos informacji czemu to lata skoro powinno chodzic, nie powiem czemu na forum, ale długo latac nie będą. Niemniej muszę "czymś" z nimi porozmawiać. Mrówki mi nie przeszkadzają, ale atakujące mrówki mi przeszkadzają. Dlatego będę musiała niestety powalczyc z nimi o działę... przecież nie będę wybywała z domu...jak one chca "polatać"...Gdzie się budujecie bo widzę Dolny Ślunsk?
miras
Co do picia w przydrożnych barach - niestety od 18 roku życia nie piję. ;) :lol: Moja twardość głowy kończy się na 2 gingersach, po których kończe imprezę.
Emblemat - potem będa mnie palcyma wskazywać.! Zrób Żabie taki fotograficzny emblemat to zobaczysz!

czaruś
20-08-2005, 09:40
Xena, jesteśmy z Lubina, a budujemy we wsi Osiek ( pierwsza wioska przed Lubinem, jadąc od strony Wrocławia) :)

Aggi
22-08-2005, 08:02
Dobrze zrobiłaś tym mrówkom, wprawdzie takie podłe są chyba tylko raz w roku, ale i to wystarczy :evil:

_bogus_
23-08-2005, 10:54
Xena z Xsary - sympatycznie się czyta Twój dziennik. W końcu nie wytrzymałem i się wpiszę. Tak może praktycznie:
1) Spiżarnią się nie martw. Naprawdę wydaje mi się że jest to przesada - zwłaszcza w takim małym domku. Przepraszam wszystkich którzy spiżarnię mają ;-)
2) W ostateczności np. do trzymania setek weków możesz wykorzystać pomieszczenie gospodarcze ;-)
3) Nie wiem do czego chcesz wykorzystać pomieszczenie techniczne. To indywidualne bardzo jest. Może jak ja - hobbystycznie (stolarstwo)? Może pomyślisz o ew. adaptacji na saunę lub siłownię? A może po prostu pralka + rozwieszanie prania? Pozostaje jaszcze problem np. kosiarki. Na zewnątrz ukradną, najlepiej trzymać zamkniętą. Ja z nią lecę przez korytarz do pomieszczenia technicznego. Jak kiedyś zbuduję jakiś składzik - to kosiarka tam wyemigruje. Podobnie jak drabiny ;-) I uważam że dobrze zrobiłaś rezygnując z dostępu do pomieszczenia z zewnątrz - byłoby wygodniej ale zaoszczędziłaś co najmniej 5 000 zł (a może nawet 10 000).
4) Zastanów się po co Ci tak naprawdę rolety zewnętrzne? Forsa niezła - pytanie tylko - po co?
5) A co do rybek - sama wiesz gdzie najlepiej - z najbliższych - Egipt. Tylko nie Cypr - tam bardzo mało życia w morzu - po prostu rzeki wszystkie są zbierane do zbiorników - w efekcie życie w morzu nie jak przy brzegu tylko na głębinie.

Pozdrawiam

Xena z Xsary
23-08-2005, 11:33
Czesc Bogus;) Dziękuję za wpis!
MAsz całkowita rację, niestety natura nie obdarzyła mnie chęcią wekowania, a żałuję :( więc słoików nie będę trzymać. Wiesz, myślałam raczej o zgrzewce wody, ze dwóch mąkach oraz takich tam malutkich zapasów, bo zawsze mi czegoś zabraknie.
Ale na to w zupełności wystarczy pomieszczenie gospodarcze.
Co do kosiarki, no właśnie właśnie! Latanie z kosiarką będzie średniociekawe (lub z rowerem ze dwa razy dziennie), ale również mam w głowie jak to będzie jak dodam ta portiernie jak ktoś tu nazwał mój piękny ogrodozimowy salon;)

Rolety - no tu jest sprawa taka, że działkę mam wąską i niezbyt oddaloną od ludzi. Poza tym uwielbiam zrobić noc w dzień.
Ale może masz rację, przecież można mieć choćby fajne rolety materiałowe wewnętrze....
Cypr nie? A Kreta? Też brud? Egiptu się lekko obawiam obecnie.
A saunę wybuduję osobno, na ogrodzie, metodą fińskich fińczyków

_bogus_
23-08-2005, 15:11
Co do Krety - nistety nie wiem - nie byłem jeszcze. Ogólnie wyspy greckie są super. Natomaist z Cyprem to nie jest tak że jest brudna woda i dlatego nie ma życia (ryb) tylko właśnie odwrotnie - woda jest czysta - za czysta - nie ma spływających z rzekami osadów przez co żyje mniej zwierzątek (w tym ryb).

Funia
23-08-2005, 18:58
Absolutnie nie zakładać nowego dziennika.
Czytam ten i koniec!!!!! :wink:

Ps. czy mogą wpaść na jeżynki??? :wink: :oops:

czaruś
23-08-2005, 21:11
Zgadzam się z Funią, dziennik jest ok! :D

alfreda
23-08-2005, 21:27
Mi tam się Twój dziennik podoba ! Nie zmienaj!!

Xena z Xsary
23-08-2005, 21:40
Funia, możesz, ale wiesz, powiem Ci na ucho, że jeżynki są tylko dwie.
Jeśli tych dwóch ostatnich mrówki nie wyniosły.
Czaruś, alfreda, Funiu - dzięki! No to zawsze będę mogła powiedziec nowemu Czytelnikowi żeby czytał od połowy.

_bogus_
25-08-2005, 11:57
A gdzie w końcu się wybierasz? Czy to tajemnica lub los zdecyduje w ostatniej chwili?

Xena z Xsary
25-08-2005, 12:01
bogus do Croatii, na południe, tak, żeby gotowac małże po swojemu oraz na zakupy jeżdzić do Bośni i Hercegowiny.
Nieważne już nawet czy są ryby, pożądam polewitowac w wodzie.

Funia
25-08-2005, 12:47
Funia, możesz, ale wiesz, powiem Ci na ucho, że jeżynki są tylko dwie.


No to ekstra:
jedna Twoja, jedna moja :oops: :oops: :oops:

Ps. wyeksterminuj jak najszybciej tego ślimaka z fotografii.
Niejadalny i straszny szkodnik.

ps.2. Miłego wyjazdu

Xena z Xsary
25-08-2005, 13:02
Funiu, szkodnik?
Co jest kurde, kupiłam badziewie nie działkę. Zakochane mrówki w rojach, żelowe ślimaki szkodniki (mam je zabić?), zgrzybiałe jabłonie, paralityczna wierzba (a to już moja wina), permanenetna inwigilacja z powietrza (kto wie może i z wody bo mam rów)...z czym do ludzi?
Ja się zastanowię nad ta działką może.
PS.Jeżynki CI moge zakonserwować! Chcesz na słodko czy na kwaśno;)
Jeden słoik mój drugi Twój.
PS. Gdzie ten ślimak ma twarz? Jęsli ta większa płaszczyzna to głowa bądz korpus to prawidłowo, bo szły na działkę sąsiada;)

Sonika
25-08-2005, 15:43
Miłych, udanych wakacji Xeno :D ,

wypoczywaj i nabieraj sił do dalszych zmagań budowlanych.

Uważaj na jeżowce!!!!

Miras
26-08-2005, 19:39
Hey
jak miło popatrzeć na Twoje kucyki :D chociaż ostatni emblemat z księżycem był artystycznym zdjęciem :) można było nawet dopatrzeć się wojowniczych rysów :P
pozdrawiam

pontypendy
26-08-2005, 21:43
Xena,
tak czytam i czytam twój pamietnik i widzę, że jesteśmy obie fanki płaskiej dachówki :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam i życzę udanych wakacji

Xena z Xsary
28-08-2005, 23:08
Pontypendy!
Ja Ci powiem więcej!
Chętnie bym sama Staszka wybudowała- świetny projekt!
Rezygnacja otarła się bardziej o kasę i moje potrzeby mieszkaniowe, ale projekt jest fajowski, koło mnie taki wybudowany Staszek stoi i jest przepiękny.
Gratuluje wyboru!
a co do dachówek - na jakim jestes etapie i jaki jest Twój wybór?
pozdrawiam

pontypendy
29-08-2005, 15:12
Xena,
co do dachówek to droga u mnie jeszcze daleka, w tym roku chcę skończyć na stanie surowym otwartym i skłaniam się do pełnego deskowania, bo po pierwsze ze względów bezpieczeństwa 13-tu okien wstawiać nie chcę, po drugie, jak dobrze zabezpieczyć tyle otworów w dachu,żeby mi się nie lało przez jesień i zimę. W hurtowni oczywiście proponowali mi położenie dachówek na całym dachu a na wiosnę zdjęcie ich w miejscach okien i wstawienie okienek.
Nieważne jak będzie płaska dachówka jest dla mnie najładniejsza, a przynajmniej idealnie pasuje do mojego domu.
A tak w ogóle to masz rację coś nie zachęcają do tego tegalitu, ja mówię Panu że chcę taką płaską , a on mi czy widziałam bo jest bardzo ładny Sirrius...:evil:

Chętnie bym zobaczyła tego stanisława już zbudowanego, ale jeśli to w okolicach Wrocławia to trochę mi nie po drodze :(

_bogus_
29-08-2005, 15:47
Można założyć okna, następnie zostawić same ramy (okna zdjąć) a otwory zabezpieczyć folią. Trochę więcej roboty, trzeba mieć jeszcze miejsce do składowania okien ale ukraść nie ukradną (ja okna dachowe - 7 sztuk 78x160 cm - trzymałem w jednym z pokoi mieszkania na podłodze). Ale może rzeczywiście po prostu dać na razie desowanie. Natomiast zdecydowanie nie dawaj się wmanewtrować w dachówkę na całym dachu a później jej zdejmowanie i wstawianie okien.

Xena z Xsary
29-08-2005, 16:09
taktak nie daj sie wmanewrować
pontypendy mi tez to mówią... pytam o dachówke płaska a gość staje i z poezja w oczach mówi pieknie wygląda kerraphane , taka piękna fala...

pontypendy
30-08-2005, 22:22
Można założyć okna, następnie zostawić same ramy (okna zdjąć) a otwory zabezpieczyć folią.

_bogus_,
a ja czytałam, że same ramy też potrafią wyjąć, więc zostanę przy deskowaniu, bo na dachówki na całości to się faktycznie nie dam wrobić.

Xena z Xsary
31-08-2005, 09:03
pontypendy mam na oku 4 płaskie dachóweczki. wyślę Ci na prv informacje. No i jest jeszcze łupek kamienny czy jak mu tam - tez wygląda podobnie.
A jaki kolor dachówki przewidujesz?

pontypendy
31-08-2005, 22:54
Xena, tylko antracyt lub jak tam go nazwą, jakiś ciemny w każdym razie.

Whisper
01-09-2005, 15:22
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/upload/image001.gif

???

Przecież miałaś dziś jechać na wakacje? :o

Xena z Xsary
01-09-2005, 15:23
ale jade 10tego!

nie dołuj mnie!

zaba_gonia
01-09-2005, 15:35
Aż tak jesteś wkurzona!!!!!!! :lol: :lol: :lol:

Proponuję gingersa.
Właśnie skończyłam :roll:

Xena z Xsary
01-09-2005, 15:56
żaba bardzo jestem wkurzona...
wszystko mi się wali, pali, nikt naookoło nie dotrzymuje terminów, jest gorąco i ten rok był dla mnie bardzo smutny i cięzki i mam serdecznie dość i zupa jest za słonaaaaaaaaaa
Gingers to mało, ja sie chyba zaraz napiję whyky...
z parasolką...i pomyślę, że to już wakacje.....

facio
01-09-2005, 18:06
Faciu jesteś przykładem działania Sił Wyższych.
Wystarczy, że powiesz czego potrzebujecie i popatrz, już masz o połowę tańszy projekt.
Szok.

:cry: nic z tego, gość się nie odezwał....

Dzięki za zainteresowanie :P

i_ska
01-09-2005, 19:06
Xsena z obrazka zamieszczonego wynika, że jesteś bardzo zdesperowana, jedź na wakacje i odpoczywaj, bo marny los będzie Twoich budowlańców. A ten obrazek to cyyba ja w pracy jestem :D :lol:

Xena z Xsary
01-09-2005, 19:11
Faciu, może wyjechał? Może sie odezwie?
I_ska - to też ja w ostatnich dniach....tak, tak biedni budowlańcy

rafałek
02-09-2005, 09:50
normalnie mam mniej więcej tak dość....


http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/upload/image001.gif

POŻĄDAM WAKACJI!!!

A co będzie za rok...
Powiem tyle - wiem co czujesz, i jeśli coś z tym nie zrobisz to lepiej nie będzie. Mi osobiście duuuużo dałą zimowa przerwa w pracach. Na wiosnę ruszyłem z nowym zapałem.

Xena z Xsary
02-09-2005, 10:09
rafał dzięki;)
ale najgorsze, że tak mnie zmęczyły projekty i uzgodnienia, kredytowanie, ustalanie technologii, itd.
jadę się teraz wygrzać
potem staje fundament, a ja zaczynam sezon biegówkowy.
potem będzie wiosna i znowu to samo;)

Jagna
05-09-2005, 19:39
Xena, a ja nie chcę żebyś gdzieś jechała. Tak się uśmiałam z Twojego nieszczęścia...tfu!....znaczy....eee.....tego... no dziennika i fotek i Twoich komentarzy jak się dawno nie uśmiałam. Popisz jeszcze. I koniecznie rób reportaże z reakcji swoich rozmówców na opowiadania budowlane. Niedługo zgłosi się ktoś, kto ma problemy ze snem i jeszcze miliony na tym zarobisz :lol:

ziaba
06-09-2005, 09:06
Właśnie wysmarkałam nosa , tak żem się ubawiła !
Xena , jak by wszyscy podchodzili do problemów w takiż sposób jako Ty, obok każdego składu budowlanego winien być kantorek z pampersami.
Następnym razem przed czytaniem Twojego dziennika założę nogę na nogę w celach szczelności ..

Twoja zagorzała fanka.

rafałek
07-09-2005, 11:32
Wiele osób robi zerówkę przed zimą i jakoś im wychodzi... Ja na Twoim miejscu bym zaczynał. Zawsze to trochę do przodu... Ale pamiętaj - nic na siłę.

pontypendy
07-09-2005, 11:40
Xena,
jesteś w końcu wojowniczą księżniczką czy nie ?
I pamiętaj, że budowanie to jak splunąć, tylko czasem śliny w gębie brakuje, więc jedź na wakacje odpocznij sił nabierz (tzn. śliny) i po powrocie ruszaj pełną parą.
Aha, dzięki za maila, ja aż tak zaawansowana cenowo nie jestem, dopiero się przymierzam, ale dzięki Tobie będę miała co porównywać.

kroyena
07-09-2005, 12:44
Lola, ty mu jeszcze do tych fundamentów dodaj ściany fundamentowe i nasyp w nie piachu, przynajmniej zaoszczędzisz na wibrowaniu, do wiosny sam się osiądzie.
Ten piach (oczywiście :roll: ). Oczywiście 8) .

Xena z Xsary
07-09-2005, 12:45
Wibrowaniu?
Mam wibrować piasek?

ke?

chyba zgłupiałam, a Inspektora się nie zapytam co to wibrowanie piasku bo mnie okrzyczy
zeznawaj kroyen co ty chciałeś powiedzieć tym trudnym słowem


pontypendy, to chyba wszystkie dachówki tego kształtu, które są u nas dostępne...
daj znac jak sie dowiesz cen może kupimy razem bęzie lepsza cena;)


rafałek, no właśnie, ale Inspektor twierdzi, ze przy kurniku to nie ma takiego znaczenia kiedy zrobie fundamanety a prznajmniej sie nie rozbabrze.

rafałek
07-09-2005, 12:51
przynajmniej zaoszczędzisz na wibrowaniu

Po co oszczędzać na przyjemnościach :wink:

_bogus_
07-09-2005, 15:52
Ten Twój inspektor to chyba bierze forsę za miesiąc a nie za robotę? W takim przypadku też bym przedłużał ile wlezie. Albo ma inną robotę i Twoją mu się zajmować nie chce. Mają rację forumowicze - nic na siłę - ale fundament to nie gąbka co to nasiąknie. Lepiej zrobić w tym roku. Chyba że nie masz na nie kasy albo myślisz że Ci się "odwidzi" ;-)

A co do wibrowania (tu obowiązkowa porcja uśmieszków) to kroyenie chyba (tu kolejna porcja uśmieszków) chodziło o ubicie piasku. Robi się to takimi ubijaczkami (skacze to jak żaba). Istnieje teoria że jak piasek który wsypiesz pomiędzy fundamenty poleży przez zimę to się sam zagęści (czyli ubije). Inni w tą teorię nie wierzą. Ja tam nie wiem ;-)

Xena z Xsary
07-09-2005, 16:29
bogus pewnie mu sie nie chce... chociaz to podobno przyjaciel domu.

czyli jak zrobie w zimie to z wibrowania nici?

kroyena
08-09-2005, 07:28
A jakbyś nie wiedział jak skacze ubijaczka (tu dowolna porcja uśmieszków), to uwidacznia poniższy jpeg (oczywiście :roll: ). Oczywiście :P .

http://foto.onet.pl/upload/38/30/_516579_n.jpg

PS. Porcja uśmieszków odnosi się do ubijaczki, a nie do pełnych gracji ruchów żabci (oczywiście :roll: ). Oczywiście 8) .

Gerion
08-09-2005, 07:58
A co do wibrowania (tu obowiązkowa porcja uśmieszków) to kroyenie chyba (tu kolejna porcja uśmieszków) chodziło o ubicie piasku. Robi się to takimi ubijaczkami (skacze to jak żaba). Istnieje teoria że jak piasek który wsypiesz pomiędzy fundamenty poleży przez zimę to się sam zagęści (czyli ubije). Inni w tą teorię nie wierzą. Ja tam nie wiem ;-)

Ja wiem ;-)
Mój sąsiad postawił fundamenty w październiku, zasypał w listopadzie...
W kwietniu musieli się mocno napocić, żeby zrobić wykop (w tym piachu co to przezimował) pod kanalizę. Usiadło około 18 -20 cm.

Ja miałem zasypywane fundamenty 8 lipca (150cm), żaba się zepsuła i na połowie domu nie zawibrowali dobrze piachu. Efekt? Szkoda słów, zdjęcia są w moim dzienniku budowy. Mówiąc krótko - miesiąc później w tym piachu zrobili fundamenty pod działówki, i w częsci gdzie piach był tylko (ponoć) polewany, fundamenty się zapadły pod swoim ciężarem wraz z osiadającym jeszcze piaskiem.

Więc Xeno - rób w tym roku fundamenty, i zostaw je zasypane na przezimowanie.

pozdrawiam
Gerion

kroyena
08-09-2005, 09:05
Ksenia, ale czytać czy ogłądać? :roll: :lol:

Xena z Xsary
08-09-2005, 09:07
o ty niedobry ty

kroyena
08-09-2005, 09:09
Tak be smila, no wiesz :( .

_bogus_
08-09-2005, 09:49
czyli jak zrobie w zimie to z wibrowania nici?
Wibrować (wibratorkować ;-) ;-) ;-) ) możesz zawsze.

kroyena
08-09-2005, 10:43
Tylko wtedy to kosztuje, a grawitacja jest za friko. 8) :)

kasia64
08-09-2005, 15:41
Xena- jak na wojowniczkę przystało,walcz dziewczyno walcz.Czytaj i pytaj na forum,zawsze znajdziesz odpowiedz.My się dopiero przymierzamy do boju w przyszłym roku.Dziennik jest fajny-z jajem-przeczytałam i trzymam kciuki,POWODZENIA :P

AGNIESZKA31
09-09-2005, 15:18
Miłego urlopu Ci życze,juz sie pewnie pakujesz????Chyba bede budowac taki domek jak Ty,tez lustrzane odbicie.Nawet koty mamy podobne,co prawda mój czarny jest ale sierśc tak sama.Twój tez Sibirak??

Xena z Xsary
09-09-2005, 18:55
Rzucam jeszcz eokiem przed wyjazdem, za wszystkie komentarze dziekuję, odezwę sie po urlopie, bo teraz mam w głowie fiubździu drinki z parasolką, pływająca z rybami i masaże kamieniami, powiem tylko Agnieszka31, jak wróce, to chętnie Ci pokażę rzuty, przekroje, żebys wiedziała jak ten dom w środku wygląda, a mój kot to nie wiem co to jest bo sierściucha wyrwałam pijanej babie na wystawie psów rasowych...
podejrzewam, że to jest jednak pies.
Do widzenia sie jeszcze raz, lecę namoknąc trochę!

AGNIESZKA31
10-09-2005, 11:21
Xena ,przeczytałam jeszcze raz dziennik.Ja jednak zostawie salono- kuchnie.Bo mało czasu spędzam w domu,gotuje tylko w niedziele.Najwyżej zrobie ładna drewniana konstrukcje -taki pseudoparawanik,zeby mi garów nie było widac.A najwazniejszy dla mnie jest gabinet,bo 90%pracy robie w domu.No i lubie spedzac czas w łóżku :roll: .Z tych drzwi w pomieszczeniu gosp. tez zrezygnuje.Z łazienki wstawie drzwi rozsuwane.zrobie sobie tam miejsce na piec dwufunkcyjny gazowy -bo centralne bedzie na gaz i mini spiżarke.Na poddaszu zlikwiduje garderobe.Powiekszy sie pokój -bedzie dla moich córeczek,a drugi pokój dla syna.Zmienie tez napewno schody na takie na trzy strony swiata :P i pomyśle nad tarasem,powieksze go i zrobie lekka drewniana konstrucję z dzikim winem...oj juz sie rozmarzyłam.

kroyena
27-09-2005, 13:14
Jednem słowem podróże kształcą. :wink:

_bogus_
27-09-2005, 14:04
Xena - Ciebie to jednak strasznie ciężko zadowolić ;-)

Xena z Xsary
27-09-2005, 14:11
;)
a wiesz bogus ciągle to słyszę....

i_ska
19-11-2005, 18:48
no i sie pozmienialo.
Pokomplikowanie wyniklo z dwoch rzeczy.
1.Praca praca
2.niespodziewana choroba Rodzica.

I wiem juz, ze i tak Celyna idzie to kosz.
delete i oproznij kosz.

Musi byc parter. Z osobnym pomieszczeniem dla Rodzica (malym "kombinatem") i podjazdem dla wozka. I to juz niestety pewne.Wiec tym razem bedzie to projekt indywidualny. Szukam architekta.

Na dodatek szykuje sie rewolucja, byc moze budowa zajmie sie inwestor zastepczy wraz ze Krwiożerczym Inspektorem Nadzoru...., bo prawdopodobnie ja jade na 2 lata na kontrakt emigracyjny...
nie ma jak zmiany...

Xena widzę, że naprwdę masz zmartwienie, nic tak nie dołuje i martwi jak choroba kogoś z rodziny.

Xena - kontrakt emigracyjny, coś więcej proszę, tak to brzmi jak z innej bajki a nie z dziennika budowy :wink:

Xena z Xsary
19-11-2005, 19:07
i_ska no fakt, mam.
I najwazniejsze, ze musze przewidziec teraz,ze schody za rok, dwa to bedzie bariera nie do pokonania...
A kontrakt ...niestety bardzo sie zdystansowalam do ofert pracy na dolnoslaskim rynku.
Wychodzi na to, ze latwiej i przejrzysciej dostac prace dla eksperta w Europie niz na Dolnym Slunsku...moze za 2 lata bedzie inaczej, na razie wyglada na to , ze jednak najblizsze 2 lata podszlifuje english z nativami...

i_ska
19-11-2005, 19:51
Widzisz Xeno jak w kraju naszym fachowców traktują, ja na przykład nie mam ochoty nigdzie wyjeżdżać chciałbym pracować i zarabiać godziwe pieniądze w kraju, ale cóz na razie tylko pracuję w Kraju. Szkoda że musisz uciekać z Polski, naprawdę nie ma innego wyjścia???? :cry:

Xena z Xsary
19-11-2005, 21:33
jeszcze nie jestem pewna. ale zawsze mozna popatrzec na to pod kątem paruletniej przygody...zdobycia nowego doswiadczenia;)

jeszcze się klaruje;)

ale rynkiem pracy u nas jestem zniesmaczona;)

klobak
23-11-2005, 00:04
witam!
natrafiłem przypadkiem (jeśli coś takiego jest :wink: ) na Twój dziennik i wgłębiłem się w lekture a to dlatego, że zaciekwał mnie temat realizacji domu z katalogu (osobiście jestem przeciwny), widze jak dzielnie się zmagasz ze wszytkimi problemami i gratuluje! W ostatnim poscie piszesz jednak przykrą wieśc o konieczności zmiany projektu (podziwiam upór). Obserwując jednak przebieg prac odnosze wrażenie, że nie masz w swojej głowie wizji wymarzonego domu (może się myle...hmm) tutaj właśnie nasuwa mi się myśł, że w katalogach nie ma przepisu na szczęście. Jeśli jesteś nadal zainteresowania kontaktem z architektem, który przekonałby Ciebie do swojej działki i wypracował wraz z Tobą koncepcje twojego wymażonego, domu zapraszam do współpracy!

kontak osobisty: [email protected] (kopiuj, wklej - nie przepisuj :wink: )

jeśli masz wątpliwości wywołane odległością - jestem ze Śląska może przekona Ciebie ten dziennik który jest wynikiem mojej i RYDZA internetowej współpracy nad projektem jego domu:
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=27859

serdecznie pozdrawiam!

Xena z Xsary
23-11-2005, 12:13
ładnie napisane Dawid;)
Owszem, nie za bardzo mialam pomysł, teraz on sie zrobił sam - musi byc parter, Zgłoszę sie do Ciebie ASAP;) Pozdrawiam
dodam jeszcze
OJ Nie ma w katalogiu przepisu na dobry dom, oj nie ma.
Powiem wiecej, domy, ktore ja widzialam, tzn projekty domow - z katalogu sa w swoich zalozeniach nieergonomiczne, zrobione bezmyślnie i bez żadnego wyobrażenia sobie jak to może wyglądać i jak sie bedzie w tym mieszkać. Howg

kasia64
06-12-2005, 08:23
http://img226.imageshack.us/img226/2986/nikolausstiefel16pj.gifMIKOŁAJ

Xena z Xsary
06-12-2005, 16:34
Kasiu dziękuję! Takich słodyczy mogę jeść tonę;)

kasia64
06-12-2005, 18:54
:lol: http://img478.imageshack.us/img478/6197/santacoat5a17co.gif

_bogus_
23-12-2005, 15:25
Xena - chciałem Ci życzyć żebyś się zakochała bo to zaślepia a Ty potrzebujesz trochę korekcji wzroku: a to Kreta taka nie tego, a to samoloty nad działką latają... ;-) ;-) ;-) ;-)
Ale się przestraszyłem i bedę Ci życzył żeby Twoje plany się powiodły - a uważam że są bardzo realne i 100% zakończą się sukcesem (teraz mówię poważnie)!

kasia64
23-12-2005, 15:32
http://img364.imageshack.us/img364/2259/256979mw.gif
Zdrowych i Pogodnych Świąt :P

Xena z Xsary
23-12-2005, 16:01
Xena - chciałem Ci życzyć żebyś się zakochała bo to zaślepia a Ty potrzebujesz trochę korekcji wzroku: a to Kreta taka nie tego, a to samoloty nad działką latają... ;-) ;-) ;-) ;-)
Ale się przestraszyłem i bedę Ci życzył żeby Twoje plany się powiodły - a uważam że są bardzo realne i 100% zakończą się sukcesem (teraz mówię poważnie)!

Bogus bardzo Ci dziękuję, Twoje życzenia bardzo mi się podobają i naprawde z serduszka dziękuję.
Tobie i Twoim bliskim zyczę ciepła, ciepła i jeszcze raz ciepła, przeżycia bliskich, rodzinnych Świąt, takich, żebyś zawsze chętnie do nich wracał myślami.

Kasiu64 bardzo Ci dziekuję za ta odroobinke śniegu we Wrocławiu, bo przecież staropolskim zwyczajem mamy deszcz zamiast śniegu;)
Tobie życzę równiez bardzo rodzinnych i przyjaznych Świąt, pysznych ooshek w barszczu (ale najlepszy i tak robię JA!) i babskich prezentów pod choinką;)


Wszystkim życzę miłości, Rodziny, Przyjaciół, prezentów wbród, tabletek na przejedzenie i wspaniałych chwil w Waszych juz wybudowanych bądź dopiero budowanych bądź kreslonych domeczków;)
Wszystkiego Dobrego
(....a DOBRE juz najlepiej wie co jest DOBRE dla każdego z nas....)

PEES
Bogus ...przestraszyłeś...?
Mnie? Zajęca?

Aga - Żona Facia
23-12-2005, 19:09
Zdrowych i Radosnych Świąt oraz Szampańskiej Zabawy życzy Faciowa Rodzina :wink:
http://www.kartki.bej.pl/kartki/karolina_szczepaniak/balwanki_duza.jpg


PS. Xena te śmieci wyglądają strasznie. Ale jeszcze gorzej wyglądają takie widoki w lesie. Niestety to co boli najbardziej to, to że my tego nie naprawimy.

inż. Mamoń
23-12-2005, 21:44
Radosnych i zdrowych Świąt, pomyślnego i bogatego Nowego Roku !!!

http://tatromaniak.republika.pl/images/dom/w015.gif

Xena z Xsary
29-12-2005, 07:36
dziękujępięknie za życzenia, wszystkim życze wszytskiego najlepszego
Inżynierze, ale masz fajny emblemat;)

pontypendy
11-01-2006, 12:13
Witaj Xena,
znalazłam taki link do podkrakowskiego osiedla w Mogilanach,
zobacz co kładą na dachu...
http://www.parkowe-wzgorze.pl/pl_,index.php

Xena z Xsary
11-01-2006, 12:20
o nie....Creatonem popielatym.
Tym co mnie się tak podobywuje.....
Heh, czyli jednak można kupic taniej....
PS. Przepraszam ale oblałam się kawą w dziale Ceny

pontypendy
11-01-2006, 12:35
Niezłe prawda,
a jak mnie się podobywuje :wink: :lol:

Xena z Xsary
11-01-2006, 12:40
podawałam Ci moje dywagacje na temat cen.
Wydaj emi się, że świetle roku 2006 oraz tzw świetle ogólnym można z cena zjechać.
Walcz i daj znać kto zginął...

pontypendy
11-01-2006, 12:48
O.Ki
Na raziem mam dwie wyceny na mój dach( cirka 50 tys. brr), a w przyszłym tygodniu ruszę jeszcze w dwa miejsca i się okaże z kim warto powalczyć...

Xena z Xsary
11-01-2006, 12:51
50000 brrr

Aga - Żona Facia
13-01-2006, 20:50
Xena - jeżeli chodzi o Twój quiz - nie mam pojęcia. Chociaż ja wybrałabym BK ze styropianem (12 lub 15 cm to by zależało od ceny!!!). Dlatego że PTH (porotherm) mi się nie podoba.

Pozdrawiam Aga

pontypendy
13-01-2006, 22:17
Xena,
oba warianty bedą miały podobny współczynnik przenikania ciepła U=0,25W/m2*K
ale wersja z betonem komórkowym będzie tańsza.

Xena z Xsary
14-01-2006, 09:57
Własnie o takie odpowiedzi mi chodziło.
Dziekuje.
Nie wiem tylko jak z tym sławetnym skraplaniem się - punktem rosy w ścianie.

Ty widze pontypendy BK a jaka grubość - 24+12?A Ty Aga?

Mohag
14-01-2006, 12:01
Xena, BK z wroclawskiej ma dom z BK ... juz mieszka i jakos nie narzeka, wrecz przeciwnie :lol:

pontypendy
14-01-2006, 20:49
U mnie BK 24 +15. :)

Aga - Żona Facia
16-01-2006, 21:22
Xena my z SOLBETU (fabryka niedaleko nas). 99,99 % ściana jednowarstwowa grubości 42 cm.

Co to jest punkt rosy - proszę o szczegółowe wyjaśnienie.

Xena z Xsary
17-01-2006, 09:02
Aga skraplanie się wody na murze przy niskich temp. na zewnątrz i nieprzyjemne tego skutki jak grzybek.

Dobra może teraz mi odpowiecie na takie pytanie, bo moi Państwo jesteście nieocenieni..

jak zrobic zeby nie miec 50-eciu kominów wentylacyjnych na dachu, ale żeby nie było zbyt łatwo dodam, że w domu będzie superalegrik z astmą.Slyszalam o jakiś grzybkach na dach, ale co przy goncie na ten przykład?

Oraz czy wiecie o co chodzi z piecem kondensaycjnym - że on nie potrzebuje komina?

Co do materiału na budowe - wydaje mi się (po sprawdzeniu cen"), że kozłowicki max 29 plus 15 styropianu = BK24 plus 15cm styropianu. A max to niby ceramika. Nie wiecie jakie te dwa ustrojstwa mają tajmenicze U? BK chyba około 0,25 a maxik ze styropianem??
Sorki , że Was tak przepytuje, ale dajecie konkretne jasne odpowiedzi i tego własnie szukam.

kasia64
17-01-2006, 10:32
http://img33.imageshack.us/img33/1668/412jn.jpg
tak wyglądają te grzybki na dachu,spróbuję dowiedzieć się więcej,bo takie też chcemy zamiast trzech kominów.Postaram się jutro napisać więcej :roll:

_bogus_
17-01-2006, 11:42
Na tym zdjęciu to ładnie wyglądają. Ale widziałem kiedyś i niestety nie sfotografowałem inne rozwiązanie. Sześć ponad metrowej wysokości rozrzuconych w miarę równomiernie po całym dachu. Mówię wam - efekt porażający ;-)

Xena z Xsary
17-01-2006, 14:35
no wlasnie.
ale czy one nie powinny byc 60cm ponad szczytem??????

kasia64
17-01-2006, 14:43
Xena,próbuję się dowiedzieć więcej :lol:

pontypendy
18-01-2006, 23:27
Xena,


czy wiecie o co chodzi z piecem kondensaycjnym - że on nie potrzebuje komina?

Chodzi o system LAS (Luft Abgas System) czyli po naszemu taka rura w rurze, która może być wstawiona w komin murowany lub wyprowadzona bezpośrednio przez ściane budynku lub ponad dach. Ale uwaga, wiem, że są odpowiednie norny co do odległości LASu np. od okien.
" Zbudowany jest on z rury ze stali kwasoodpornej, wewnątrz której znajduje się druga rura. Spaliny odprowadzane są rurą wewnętrzną, a zewnętrzną powietrze napływa."
A tak to wyglada:
http://img62.imageshack.us/img62/3300/wspswyl6iq.jpg

EZS
24-01-2006, 14:45
zaraz, zaraz, coś mi brzmi nie tak. Z tego, co czytałam, to piec kondensacyjny ma po prostu wyższą wydajność do 107% (spala spaliny czy coś tak) i podobno różnica w cenie zwraca się po latach. To, co mówisz to zamknięta komora spalania. Ma pobór powietrza z zewnątrz i wywala spaliny na zewnątrz. Wytłumaczono mi, że jest bezpieczny, bo nie ma kontaktu z powietrzm w domu. Odległość od okien ma uzasadnienie jak jest rura przez ścianę (nie do komina) - nie zasysa przez okno wyrzuconych spalin. Tak zrozumiałam. Też taki kupię, bo boję się czadu.
Pozdrawiam

Xena z Xsary
24-01-2006, 15:03
CZEKAJCIE, komin do pieca to jedna jedność, a komin od wentylacji to druga jedność. Mnie chodziło o miliardy kominów do wentylacji na dachu.
Ustaliłam juz, że jedyne wyjscie to wentylacja mechaniczna.

A teraz - zamknięta komora spalania - ja sie tez średnio czuję z piecem prawie w sypialni (tak mam teraz) i dzieki bardzo, oprócz conocnego mcmcmcmcmcm pstrykpstrykpstryk buuuuum, sssssssss .....to zastanawiam się co wdycham;) ale zamknięta komora= więcej kaski, więc osobiście wywaliłabym go do jakiegoś pomieszczenia, do którego nie ma przejscia z domu i niech sobie tak bum buma i cymcyka z otwarta komorą.

EZS
25-01-2006, 21:43
ale zamknięta komora= więcej kaski,

Nie tak dużo. Różnica ok 300-500 zł . Duża różnica jest między tym kondensacyjnym a zwykłym i to się faktycznie nie opłaca.
Pamiętaj, że zwykły ale z zamkniętą komorą spalania możesz powiesić na każdej ścianie zewnętrznej, niezależnie od komina (no okna trzeba uwzględnić).

Xena z Xsary
29-01-2006, 11:08
pamiętacie jak się hahaliśmy z wierzby co złe uroki czyni?
I jak mówiłam,że sąsiedzi sobie posadzili przed domem taką?

właśnie się rozwiedli. Nie ma co, trzeba chłopów naturalnych słuchać.

fasola25
21-02-2006, 16:41
Xeno, gdzie jest ten Twoj dziennik ??
Jakos nie moge go znalezc :(
pozdrawiam

Xena z Xsary
21-02-2006, 18:59
ni ma.
poczekaj fasolko za chwile bedzie, szczegolnie, ze ruszam z robotami.

fasola25
21-02-2006, 20:14
ni ma.
poczekaj fasolko za chwile bedzie, szczegolnie, ze ruszam z robotami.
no to czekam niecierpliwie :)
na sobote umowilam sie z ta Pania architekt, ktora mi polecilas :D

fasola25
24-03-2006, 22:21
no w koncu :D jest projekt
ale wiedze, ze nastapila duuuza zmiana
ta parterowka to ostateczna decyzja?
bo chcialam juz jechac do Iwin ogladac nowoczesny domek a tu widze ze nastapila zmiana koncepcji?
pozwiedz Xsaro, ten Twoj wczesniejszy projekt to co to bylo dokladnie?
bo ja sie wlasnie zastanawiam czy nie zmienic decyzji (tak w ostatniej chwili) i czy nie budowac czego w stylu tego Twojego poprzedniego "wybranca"
pozdrawiam i czekam na wiecej informacji o postepach na placu boju

Xena z Xsary
25-03-2006, 07:38
no w koncu :D jest projekt
ale wiedze, ze nastapila duuuza zmiana
ta parterowka to ostateczna decyzja?
bo chcialam juz jechac do Iwin ogladac nowoczesny domek a tu widze ze nastapila zmiana koncepcji?
pozwiedz Xsaro, ten Twoj wczesniejszy projekt to co to bylo dokladnie?
bo ja sie wlasnie zastanawiam czy nie zmienic decyzji (tak w ostatniej chwili) i czy nie budowac czego w stylu tego Twojego poprzedniego "wybranca"
pozdrawiam i czekam na wiecej informacji o postepach na placu boju
czesc fasolko tak, poprzednio "budowalam"celyne, jesli chcesz moge Ci pokazac projekt, elewacje itd.Ktos tu nawet nazwal ten dom - z portiernia bodajze....

Ale to mały domek, wydaje mi się , ze Ty szukasz większego.
Ja bardzo żałuję, że nie zauwazyłam tego dm11 wcześniej.Ale na moją decyzje wpływa tez fakt, ze musze miec dom w parterze z pewnych wzgledow i o tym dowiedzialam sie po celynie.Moja strata.

Jak juz pewnie wiesz za chwile zaczynam. Chetnie zaczelabym juz teraz, ale musze czekac az bedzie suchutko. (oby) ze wzgledu na grunt.
ultranowoczesny dom mozesz zobaczyc na Jagodnie - chcesz to podam ci na prv wiecej danych.
Moj dom nie bedzie az tak nowoczesny w moim przekonaniu - np bedzie dachowka (choc moglaby byc np trapezowa blacha) itd. Owszem jest pare szczegolow, ktore bedą w nowoczesnym stylu, ale to pewnie bedzie widac na koncu:( Wiesz, musze się też chociaz troche dopasować do domów wokół, a te są raczej w dworkowym stylu.
Natomiast rzeczywiscie pewne rozwiazania w srodku beda odwazniejsze - proponuje ogladnij domek Evity - to ten sam kierunek mniej wiecej,
jesli chcesz szczegoly dt mojego domu dawaj na prv;)

pozdrawiam

Funia
14-04-2006, 11:40
WESOŁYCH ŚWIĄT


http://zyczenia-wielkanocne.ms2006.info/e.gif

zielonooka
14-04-2006, 11:47
Zdrowych wesołych i rodzinnych Świat dla Ciebie i Rodzinki

http://images1.fotosik.pl/50/vc8lw25czlnz5pp7.jpg (www.fotosik.pl)

Żelka
14-04-2006, 12:14
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka1450.jpg

kasia64
14-04-2006, 15:46
Xeno!!!
http://img240.imageshack.us/img240/6585/kurczakid6hk.jpg

rafałek
14-04-2006, 18:23
http://www.bestfirma.pl/katastrofa/wesole.jpg

Dla Ciebie i Twoich bliskich :D

Xena z Xsary
18-04-2006, 19:57
DZIĘKUJĘ! Jesteście bardzo kochani.
A ja niewdzieczna i bezczelna i nie złozyłam wcześniej życzeń
SKŁADAM JE WIĘC SPÓZNIONE za co przepraszam
zycze zawsze jaj bez ości....!
cokolwiek to znaczy, ale BEZ ości!

zaba_gonia
24-04-2006, 15:13
Xena, projekt bardzo mi sie podoba.
Pamiętam Celynę z portiernią. :wink: ....

Ten domek o niebo ładniejszy.
A co do tych przesuwanych okiennic, to muszę Ci powiedzieć, że gdybym wcześniej coś takiego zobaczyła, to byc może zrezygnowałabym z rolet. :roll:

Xena z Xsary
24-04-2006, 15:17
zabuniu....bardzo Ci dziękuje!
do Celiny widocznie serca nie miałam....
i dobrze się stało, bo mnie sie ten domek dm11 podoba bardzo bardzo bardzo....
a okiennice będą hand made...mam nadziję, że nie będzie to takie trudne

mika31
28-05-2006, 13:07
Xena powiedz coś więcej na temat twoich "żaluzji", proszę. Jak one wychodzą cenowo w porównaniu z innymi?
DM11 jest jednym z moich faworytów. Niestety nie w czołówce, bo dla męża to stadoła i już, ale kto wie...
Może jak zobaczy wyceny to zmieni zdanie.
Gdzie twoim zdaniem nalepiej byłoby dobudować garaż?
Pozdr.

Xena z Xsary
28-05-2006, 13:18
Xena powiedz coś więcej na temat twoich "żaluzji", proszę. Jak one wychodzą cenowo w porównaniu z innymi?
DM11 jest jednym z moich faworytów. Niestety nie w czołówce, bo dla męża to stadoła i już, ale kto wie...
Może jak zobaczy wyceny to zmieni zdanie.
Gdzie twoim zdaniem nalepiej byłoby dobudować garaż?
Pozdr.
hej mika31
wrrrr jak nie portiernia to stodoła.....
co ja mam za szczęscie do opisów;)
garaz dokleic mozna od strony kuchni

zaluzje caly czas wymyslamy jak zrobic - kwestia jak je przesuwac, zeby nie musiec wychodzic na zewnątrz w celu ich zamkniecia.
jesli mialby byc takie superproste bez zadnych mechanizmow to kwestia prowadnic, mechanizmu jezdnego, ramy zespawanej, farby do ramy oraz drewienek i wkrętów
dam Ci znac jak zrobimy pelna wycene

mika31
28-05-2006, 19:15
Xena pomęczę cię jeszcze.
Co zamierzasz zrobić z elewacją? Zostawiasz klinkier?
Mnie się bardzo podoba oryginalna wersja i jeśli DM11 to tylko z takim klinkierem.
Ciekawa jestem jak to wychodzi cenowo w porównaniu z tynkiem. Robiłaś już jakieś wyceny?
Jeszcze strop. W projekcie jest chyba na kratownicy, ale jak się dowiadywałam w Bauherr, jest możliwość zmiany na 12cm monolityczny. Czy zmieniałaś coś?
Jaka jest konstrukcja dachu?
To było ostatnie pytanko. NA RA ZIE. :lol:
Niestety nie mogę obiecać, że na zawsze. Z pewnością coś mi się jeszcze urodzi.

Xena z Xsary
28-05-2006, 19:47
Xena pomęczę cię jeszcze.
Co zamierzasz zrobić z elewacją? Zostawiasz klinkier?
Mnie się bardzo podoba oryginalna wersja i jeśli DM11 to tylko z takim klinkierem.
Ciekawa jestem jak to wychodzi cenowo w porównaniu z tynkiem. Robiłaś już jakieś wyceny?
Jeszcze strop. W projekcie jest chyba na kratownicy, ale jak się dowiadywałam w Bauherr, jest możliwość zmiany na 12cm monolityczny. Czy zmieniałaś coś?
Jaka jest konstrukcja dachu?
To było ostatnie pytanko. NA RA ZIE. :lol:
Niestety nie mogę obiecać, że na zawsze. Z pewnością coś mi się jeszcze urodzi.
mika męcz mnie, jak tylko będę umiała odpowiedzieć to Ci chętnie odpowiem.
Tylko moje decyzje mogą być nie zawsze trafne.
Ja nie robie stropu. Nie bede wchodzic na gore, jestem mała, ale bez przesady, 1,30 to nie sa dla mine salony, zebym wydawała kasę na strop.Robie normalnie więźbę i nabijam dechy na supermini stryszek typu miejsce na zimowe buty.Nie chce zadnego stropu - gdybym chciala to budowalabym dom z poddaszem. A ja na gore wchodzic nie będę.

Więźbę odsłaniam w salonie i kuchni. Zostaje mi więc tylko druga połowa domu i tam prawdopodobnie dodam deski tak, aby móc swobodnie przybic do tego sufit podwieszany. Kratownica do mnie nie przemawia.

Co do tynku i klinkieru wlasnie się męczę nad tą decyzją.Muszę jeszcze podjechac do hurtowni z klinkierami, ale prawdopodobnie cena mnie raczej skłoni do tynku.Klinkier, liczony na szybko wychodzi 60% drożej niż tynk .Jesli bedzie to tynk to mam dwie opcje kolorystyczne: złamany kremowo biały lub czerwony jak ciemna krew.
W zależności od tego będzie kolor drewna (okiennic) i okien miodowy, szary jasny lub palisander.
Zajrzyj pod link "El Dom", tam zobaczysz, że mój dm11 po przeróbkach już chyba dm11 nie przypomina.....

pozdrawiam cieplutko...;)

mika31
28-05-2006, 20:39
Dzięki Xena.
Właśnie weszłam w wątek, bo właśnie coś mi się urodziło.
Chciałam zapytać skąd bierzesz okna i jakie? Na zdjęciach Bauherr'a wygladają na jakieś aluminiowe lub fiberglass (czy jak to się nazywa).

Co do stropu to ja usilnie walczę z pokusą, a raczej podszeptami znajomych i rodziny, poddaszenia.
Czyli masz jakieś wiązary? Dobrze zrozumiałam? Czy taki dach był juz w projekcie czy zmieniałaś?
No a co do elewacji. Ciężko byłoby mi z tego zrezygnować. Chyba wcisnę mężowi kit, że to wychodzi porównywalnie do tynku, albo coś w tym stylu. :D Może chodziaż na tej części elewacji, którą cześciej się ogląda?
U mnie to by było z 3 stron, ale zawsze coś. Może jeszcze ten klinkier przedzielony siwymi boniami? tak jak przy DG01?
Moj DM11 też nie przypominałby oryginału.
Myślałam nawet o wydłużeniu go o 3 metry i wbudowaniu garażu w miejsce pokoju, gdzie ty teraz masz garderobę i gabinet chyba.
W ten sposób miałabym nadal 3 pokoje.
Do końca wakacji muszę się zdecydowac DM11 czy DG10.
Pierwszy wiąże się z mnóstwem zmian, ale może warto.
Drugi niewiele zmian , ale chyba droższy.
Mam nadzieję, że nic nowego już mi nie namąci w głowie.
Rozgadałam się okrutnie.
Pamietasz jeszcze, że pytałam o okna? :D
Pozdrawiam

Xena z Xsary
29-05-2006, 07:13
o nineineininie
aluminium i fiberglassy sa za drogie.
Pozostane przy wycenianych plastykach lub drzewniannych z małej opolskiej firmy.Poniewaz to duze okna (150x235) to P4 i okucia anty.
Wyceniam 2 typy okien - z 3 szprosami oraz z jedną uchylną czescia w 1/4 wysokosci.
Klinkier jest fajny.Mnie sie podoba Antika. Niedlugo będę wiedzieć cos więcej nt. ceny. Klinier kładziesz i koniec, zapominasz o malowaniu itd.
Ale jego cena jest porażająca.
Nie wydłużałabym dm11 - będzie za dlugi moim zdaniem.
Przyjrze sie w wolnej chwili dg10.
Ale po moich dluuuuugich poszukiwaniach stwierdzam, ze gdybym byla na poczatku drogi to kupilabym projekt indywidualny, a jesli gotowy to trzeba go naprawde baaaaaaaaaaaaaaaardzo dobrze przemyslec.

aha. mam więźbę. Wiązary nie budzące mojego sprzeciu kosztowałyby tyle samo co więźba a ciężko na tym robić ceramikę. I nie deskuję dachu.

mika31
31-05-2006, 05:53
Xena mam wielką prośbę. Czy masz rzuty i wieźbę oryginalnego dm11?
Właśnie przerobiłam sobie dm11 na mój ideał wydłużając o 1 m i chciałabym to w dokładnych wymiarach przerobić, bo na razie robię wszystko na oko. Niestety ja oprócz 3 sypialni muszę zmieścić jeszcze gabinet. Mąż się uparł.
Co to klinkieru. Poszperałam trochę w necie co i jak. Akcent na trochę.
Czy cegłę na mur 1-warstwowy wogóle można/jest sens kłaść?
Czy 200zł za 1m2 takiej elewacji (wszystkie koszty) jest sensowne?
A może jakaś okładzina klinkierowa? Interesowałaś się tym?
Pozdr.
Mika31

Xena z Xsary
31-05-2006, 10:19
mika31, na jednowarstwową kłaść cegłe to chyba brak sensu.
Ale przeciez można przykleić płytkę. 200 zł to dla Ciebie koszt sciany z płytką czy samej płytki? A z czego chciałabyś ściany?

mika31
31-05-2006, 16:33
Ściany mogą być takie jak w projekcie.
Te 200 to sama elewacja (ale z wszystkim co potrzebne do jej wykonania) bez ściany. Ale myślałam o cegle, nie wiem jakie ceny może mieć płytka?

mika31
01-06-2006, 18:57
Hej Xena.
Dostałam info z DHL klinkier w sprawie kosztu elewacji klinkierowaj. Ceny powalające :).
Podaję poniżej.
Elewacja z cegły:

na m2 zuzywa się:
52szt cegły x 3.06zł = 159,23brutto (3.06 - srednia detaliczna cena cegły
brutto)
50kg zaprawy murarskiej = 27,7 zł brutto (zaprawa szara - cena detaliczna
brutto)
5kg zaprawy do spoinowania = 6zł brutto
4 szt kotwy stalowej nierdzewnaej = 8zł brutto
Koszt wykonania 75zł + vat ( 7% dla osoby prywatnej ; 22% dla firmy)

Elewacja z płytki:

na m2 zuzywa się:
52 szt płytki x 1,46zł = 75,92 zł brutto
20kg kleju elastycznego = 32 zł brutto
5 kg fugi elastycznej = 6zł brutto
niekiedy sciana przed ułozeniem wymaga gruntowania = 2zł brutto
Koszt robocizny 75zł + vat ( 7% dla osoby prywatnej ; 22% dla firmy)

Podane ceny są orientacyjne - zależne od producentów klejów, zapraw itp -
dla dokładnego poznania kosztów proponuje przesłać lub zaniesc projekt do
najblizszego (jednego lub kilku) składu budowlanego z prosba o wycenę
materiału - kupując wszystko w jednym skladzie moze pani na pewno liczyc na
rabat- przy czym prosze kupowac kleje i zaprawy do spoinowania jednego
producenta.

Xena z Xsary
02-06-2006, 15:02
no wlasnie.
czyli juz wiadomo. z płtyki wychodzi ....drogo.

odpisze Ci wiecej jak bede miala chwile oddechu

mika31
07-06-2006, 00:53
Hej Xena!
Ja dalej drążę temat elewacji.
Co myślisz o czymś takim? Średnia cena z klejem 55zł brutto za m2.
http://www.cms.izoflex.pl/index.php?go=_2

Xena z Xsary
07-06-2006, 11:22
ja zostałam wyleczona z klinkieru.
Elewacja będzie normalna.
W sensie najprawdopbodoniej czerwona ale tynkowa, nie płytki i nie cegły.

mika31
27-06-2006, 19:54
Xena!
Kto ci przerabiał projekt?

Xena z Xsary
27-06-2006, 21:04
Xena!
Kto ci przerabiał projekt?
w sensie pieczatkowym?
architekt, konstruktor i branzowcy
w sensie fizycznym ja i architekt
konstruktor troche, ale niestety było to mini trochę za maxi dużo..
w sensie branzystow to elektryk. reszte ja, a co , przerobic Ci cos? uwielbiam przerabianie!

mika31
28-06-2006, 00:40
Zastanawiam się czy robił ci to Bauherr.
Kojarzyło mi się, że ludzie na forum mówili, że przeróbki robł im Bauherr.
Dzwoniłam dziś - nie robią.
Teraz to ja już się zastanawiam poważnie nad projektem indywidualnym.
DM11 miałby tyle przeróbek....

Xena z Xsary
28-06-2006, 08:07
daj mi swojego mejla.

mika31
28-06-2006, 20:30
[email protected]

Xena z Xsary
30-06-2006, 12:16
poszlo

mika31
04-07-2006, 04:54
Dzięki Xena.
Właśnie udało mi się otworzyć. U mnie zmiany byłyby podobne.
Kominek w tym samym miejscu. Łazienkę też bym przeniosła do pom.gosp. tyle, że na ścianę zewnętrzną i okno, a pozostałą część pom. gosp. wykorzystałabym na brodzik do dużej łazienki. Na bank dobuduję garaż, więc pom gosp. może gdzieś tam przykleję. Piec w pomieszczeniu gosp. lub przy kominku. To zależy na jaki opał się zdecyduję.

W zw. z tym, że pokazywałaś już projekt konkretnym osobom mam pytanie o jego poprawność. Czy konstruktor wyłapał ci jakieś błędy?

Xena z Xsary
04-07-2006, 07:13
Dzięki Xena.
Właśnie udało mi się otworzyć. U mnie zmiany byłyby podobne.
Kominek w tym samym miejscu. Łazienkę też bym przeniosła do pom.gosp. tyle, że na ścianę zewnętrzną i okno, a pozostałą część pom. gosp. wykorzystałabym na brodzik do dużej łazienki. Na bank dobuduję garaż, więc pom gosp. może gdzieś tam przykleję. Piec w pomieszczeniu gosp. lub przy kominku. To zależy na jaki opał się zdecyduję.

W zw. z tym, że pokazywałaś już projekt konkretnym osobom mam pytanie o jego poprawność. Czy konstruktor wyłapał ci jakieś błędy?
No to super;)
Wlasnie tez mysle czy robic piec w tym pomieszczeniu kolo kominka...wtedy bylby jeden konkretny komin, tylko ze z zamknieta komora spalania czy nie?
No i powstaje pytanie czy nie byloby zbyt glosno?
Konstruktor miał definitywnie problem z fundamentami - ale i tak je u mnie adaptowano ze wzgledu na warunki gruntowe.
No i była cała kłótnia czy przy wiązarach można wywalić srodkowa sciane fundamentową czy nie.W sensie wiązarowni - nie moglam uzyskac konkretnej odpowiedzi namacalnej.
Więc na dzien dzisiejszy robie więzbe.

Poza tym wszytsko na razie gra i bucy, rysunki wykonawcze zrobilam sama, druknęłam i wszystko jest przygotowane.
To czy chcesz budowac z jednowarstwowki czy dwu czy trzy to juz Twoj wybor;)
A co do samego projektu - Bauherr jest tak miły, że gdyby się znalazł jakiś błąd to jestem pewna, że Ci go naprawią;)

mika31
04-07-2006, 17:57
Xena! Co miałaś na myśli pisząc o problemach z fundamentami? :o

Jak mnie mąż dopuści do stacjonarnego to wyślę ci fotki DM11 w realu.

Xena z Xsary
04-07-2006, 19:02
Xena! Co miałaś na myśli pisząc o problemach z fundamentami? :o

Jak mnie mąż dopuści do stacjonarnego to wyślę ci fotki DM11 w realu.
że te fundamenty nie miały ŁAW- tak były zaprojektowane i to się nie podobało.
Teraz mam ławy 50-tki oraz 60-tkę w środku.
Poza tym to był monlit z tego co pamietam i to akurat było super.
A wiadomo - konstruktor od razu zrobił z tego bloczki bo taniej.
WYSYŁAJ!

mika31
04-07-2006, 20:35
Poszlo.
Tzn. to była płyta?

Xena z Xsary
05-07-2006, 08:57
nie.fundament ale bez ławy

Żelka
21-12-2006, 22:28
http://www.bizz.pl/kartki/nowe/images/new2/boze236.jpg

Nefer
21-12-2006, 22:36
Dużo zdrówka, szczęścia, pomyślności, wesołych i spokojnych Świąt Bożego narodzenia oraz spełnienia wszystkich marzeń i planów w 2007 roku - Tobie, Twojej rodzinie i przyjaciołom
Neferka

http://www.cardsdirect.com/images/christmascards/X3352_M.jpg

maksiu
22-12-2006, 13:37
http://212.244.189.200/pics/choinka.jpg

'Mizerna cicha, stajenka licha, pełna niebieskiej chwały,
oto leżący przed nami śpiący w promieniach - Jezus mały'

życzenia błogosławieństwa Bożego w każdym dniu Nowego Roku
składa Maksiu z rodziną

RYDZU
23-12-2006, 13:35
http://www.zkoszarydzow.pl/images/ogolne/swieta1.jpg

zaba_gonia
23-12-2006, 19:19
Samych szczęśliwych chwil z okazji Świąt i Nowego Roku życzy Żaba :D
http://kartki.onet.pl/_i/d/stroik1_d.jpg

jabko
23-12-2006, 20:58
Wesołych Świąt Xeno :D

Xena z Xsary
25-07-2007, 18:59
odgrzewamn stare komentarze
poniewaz jutro będę tam gdzie lubie byc najbardziej
czyli w
http://www.villarainer.fi/images/ss6.jpg
http://www.villarainer.fi/images/ss5.jpg
http://www.villarainer.fi/images/palju.jpg

a jak wroce to obiecuje takie cos zbudowac u siebie:)


szczegolnie interesuje mnie to ustrojstwo do sauny
http://www.villarainer.fi/images/pita1.jpg

no to suomi on kaunis ma:) lub jakos tak