stafanowicbator
19-12-2022, 10:52
Witam, borykam się z problemem punktowych śladów wilgotności w nowo oddanym mieszkaniu. Punkty pojawiły się jesienią przed odpaleniem ogrzewania w budynku. Ślady wilgotności pojawiają się w kilku tylko punktach, powiązanie jest takie że ślady pojawiają się na ścianach gratacyjnych, sciana która idzie przez całe mieszkanie czyli pokój, łazienka i aneks. W każdej z tych pomieszczeń wykryto punkty wilgotności (załączone zdjęcia). Pytanie dlaczego powstają i druga rzecz dlaczego się utrzymują? W tych miejscach stary tynk został zdjęty i położony na nowo (tynk cementowo-wapienny ), jednak nastąpił powrót punktów wilgoci, osuszanie pomieszczenia również nic nie dało, wszystkie scianny i posadzka wyschnięta na wiór i tylko punkty na wspomnianej ścianie się utrzymują, po drugiej stronie ściany ocieplenie styropian i dostawa drugiej części lustrzanego odbicia naszego bloku i mieszkania, tam nie ma żadnego problemu. Były robione testy ciśnieniowe,wszystko ok.. Kamerą również sprawdzane ale nic nie wykazuję żeby był przeciek czy jakiś wyciek z dachu, wilgotność jest ciepła dlatego nie wykazuje na kamerze. Mieliśmy podejrzenie ze to przez kominy przez które powietrze wydawało do środka ale zatkaliśmy i zrobiliśmy suszenie to nic nie pomogło. Deweloper, kierownik budowy oraz fachowiec od osuszania mieszkań niestety rozkładają ręce i nikt nie ma pomysłu dlaczego to powstaje, od czego to powstaje i dlaczego to się utrzymuje. Może tutaj znajdę jakąś odpowiedz. Pozdrawiam