PDA

Zobacz pełną wersję : mam pomysl na ogrzewanie ZLOTA JESIEN plany na przyszlosc



pmg
19-06-2005, 21:31
wiec tak... domek 150m2 + piwnica 120m2 + garaze +130m2

trzeba stworzyc instalacje, która jest przyszlosciowa, która mozna zmieniac tak, jak zmienia sie swiat (patrz szal z gazem i olejem tydzien temu)

plan:

glównym elementem instalacji jest zasobnik 300l (plaszczowy, nierdzewka - zdjecie na koncu).

Caly dom bez piwnic i garazy w instalacji podlogowej (renomowana firma, rury bez dyfuzji ok 24000PLN)
Garaze i piwnica grzejniki.
Mamy 2 systemy zamkniety i otwarty.

Teraz czym dogrzewamy?
Jak bedzie gaz ziemny, super - sprawa jasna, jednak nie ma: co robimy?

No wlasnie, dzieki zasobnikowi mozemy podlaczyc np. kominek z plaszczem który bedzie zasilal CWU jak i równiez ogrzewanie podlogowe !!!. Dotego mozemy, ba musimy zainstalowac 2< kolektory rurkowe (prózniowe cpc15) które zasila przez caly rok nasza instalacje. (Zakladam 3 osoby w domku)
Dodatkowo montujemy 2x grzalke 6kw bezposrednio do zbiornika.
Do zbiornika mozna podlaczyc szybko i sprawnie kazdy inny kociol (ale poco?)

Otrzymujemy.
Ciepla wode uzytkowa z solarów (bardzo tanio przez caly rok)
wspomaganie ogrzewania podlogowego i ´minimalnie grzejników.
blyskawiczne podgrzanie wszystkich obiegów przy uzywaniu kominka
w okresie zimowym wspomaganie grzalkami.
Mozliwosc podlaczenia innego pieca w 60min, tak aby byla ciepla woda i grzalo, wspomagac tym solary, jednak po co (grzalka praktycznie nie bedzie pracowac w lato a w zime koszta jak za zuzycie gazu z butli przy najnowszym piecu, zakladajac ze nie grzejemy kominkiem)
Wsomaganie w zime przez 2 grzalki (max. 6kw) (zasobnik plaszczowy + grzalki to praktycznie "piec pradowy z zasobnikiem"

Koszt uzytkowania: lato (super tanio i komfort)
Koszt uzytkowania: zima (lekko tanej niz za gaz z butli)

Wiec dlaczego wydawac 60.000 (brutto) na cala instalacje?
Wszyscy licza, ze kolektory sie nigdy nie zwrßca, ze to nie ma sensu...
mysle ze nie maja do konca racji.
Teraz budujesz sie, masz wiec zasoby finansowe, teraz mozesz inwestowac. Z kazdym rokiem twoje mozliwosci maleja, maleja równiez mozliwosci placenia rachunków. Moja instalacja bedzie kosztowac miesiecznie bardzo malo, zwlascza gdy kiedys zamiast grzalek (jezeli bedzie taka koniecznosc) bede wspierac ja piecykiem na gas ziemny...
Jako dziadek bede sie smial z rachunków sasiadów którym nie wpadlo do glowy ze na starosc rachunek za ogrzewanie pradem czy gazem z butli nie jest równy rachunkiem z mlodych lat, gdzie mozemy placic wiecej, poniewaz jestesmy obrotni i mamy wielkie wplywy (tu i tam :).
To ze zainwestowali jedynie kilka % moich nakladów nic nie zmienia: pieniedzy juz nie ma, wiec jestesmy w tej samej sytuacji wyjsciowej, jednak ja mam cieplo w nogi, ciepla wode, wspomoglem nature i mam male rachunki...

Zycie dziadka z moim systemem, w naszym kraju to naprawde zlota jesien.

Teraz mam 28lat i takie sa koszta systemu (+/- kilka %)

Ogrzewanie podlogowe rury antydyfuzyjne z rolki, bez laczen, sterowanie nie zalezne - 160m2 = 24000PLN
Instalacja grzejnikowa w piwnicy i garazu 4000PLN
Kotlownia przystosowana do kolektorów z zasobnikiem z wymiennikami plaszczowymi, oraz laczaca system otwarty i zamkniety z systemem kominkowym 15.000PLN
Instalacja solarna, 2 kolektory prózniowe (np. cpc 15 z instalacja pomocnicza (nic taniego, nr.1 w projekcie) 19000PLN
http://www.watt.pl/img/photo/012.jpg

Napiszcie co myslicie o tym pomysle poniewaz tak planuje zrobic !!!
(kolektory prózniowe, zasobnik plaszczowy, kominek z plaszczem, ogrzewanie podlogowe i grzejnikowe oraz wspomaganie w zimie przez grzalki lub piec (jak bedzie potrzeba i tylko gazem ziemnym)
:)

Mały
19-06-2005, 21:48
Niby ładnie ,ale zbiornik akumulacyjny powinien mieć min te 1000l.To jedno.
Cena podłogówki za 160m2 jakas taka wysoka - nawet przy firmowych materiałach (rehau,wavin,uponor).To drugie.
Sama podłogówka? a co z okresem jesiennym,kiedy nie trzeba jeszcze grzać ,ale warto coś "wrzucić" na wieczór(podłogówka ma dużą bezwładność i może sie nagrzać nad ranem...)?To trzecie.
Pomysłe w sumie niezły (w końcu ktoś zaczyna rozsądnie myśleć o akumulatorach ciepła),choć można zrobić to troszku inaczej,prościej,taniej.
Jeśli mogę zasugerować to przemyśl : kominek z płaszczem/kocioł na drewno/wielopaliwowy ,aku ciepła,wymiennik płytowy (rozdzielenie układu),grzejniki+podłogówka oraz kocioł(miejsce na niego) inny - gazówka,olejówka,elektryczny - jako wspomaganie.Do kpl jakies rozsądne mieszanie i instalacja gotowa.
I teraz jeśli kominek/kocioł na pal.stałe -jakoźródło podstawowe - musi być dobry,a kocioł dodatkowy "takise". I odwrotnie.
Ale to tylko moje nieśmiałe zdanie.

pmg
19-06-2005, 22:23
Niby ładnie ,ale zbiornik akumulacyjny powinien mieć min te 1000l.To jedno.
Cena podłogówki za 160m2 jakas taka wysoka - nawet przy firmowych materiałach (rehau,wavin,uponor).To drugie.

Moze masz racje, ale przy tak duzym zbiorniku kolektory nie nagrzeja plaszcza solaru tak mocno aby mógl on oddac temperature do czesci CWU i CO. Zbiornik który mam na mysli jest bardzo dziwny, to niby zasobnik na wode, ale ma praktycznie 3 zbiorniki w sobie - malo o nich slychac, 2 plaszcze mozna spotkac wszedzie... ale ten spelnia wszystkie wymagania...

a co do ogrzewania podlogowego...
mam kilka wycen, wszystkie w granicy 24.000 brutto bez wylewki za 160m2 (ok 1km rury)
Ogrzewanie podlogowe 10lat gwarancji, rury antydyfuzyjne produkcji niemieckiej nie beda laczone w posadzkach, mozliwosc sterowania temperatura w pomieszczeniach lub wylaczania ogrzewania w pomieszczeniach (mam ich 5 malych do 20m2 i 2 duze ok 100m2). Rozdzielacze z rotametrami.
Czy to naprawde duzo za podlogówke?

Mam równiez wyceny za 12.000 i okolice, ale jezeli ma to byc ogrzewanie docelowe, które bedzie chodzic caly rok (w lato tylko dla letniej podkogi (ok 20°C), to problemy chyba czekaja...

thalex
19-06-2005, 22:47
mam pomysl na ogrzewanie ZLOTA JESIEN plany na przyszlosc
do złotej jesieni to połowę elementów instalacji bedzie zużyta i jak ich nie wymienisz to pozostanie chyba tylko "kominek z płaszczem dziurawym"

Jezier
19-06-2005, 23:33
Gdybym dzisiaj przeznaczył ponad 50 tys na swoją emeryturę (mam 30 lat). Na pewno wyszedłbym na tym lepiej niż inwestująć w takie centralne ogrzewanie. Tym bardziej że system nie powala na kolana niskimi kosztami eksploatacji a i tak będzie do wymiany przed emeryturą.
No ale nie mam takiej kwoty więc nawet do głowy nie przychodziły takie pomysły.
Wg mnie idziesz w złym kierunku. Zamiast wymyślać jak by tu zaprząc coraz więcej urządzeń do ogrzewania, pomyśl lepiej jak ograniczyć zapotrzebowanie na ciepło. Mądrze wybierając i inwestując może się okazać, że domu wcale nie trzeba ogrzewać.

pmg
25-06-2005, 19:45
domek juz stoi, PASIVHAUS z tego napewno nie bedzie... a grzac bedzie trzeba... :D