PDA

Zobacz pełną wersję : Skąd bierzecie kasę na budowę?



kodaka
20-06-2005, 09:06
Rzeczy dotyczy budowy domu , gdzie część koszów finansowana jest kredytem bankowym. J
ak rozumiem częściowo wykonane prace odbiera uprawniona ze strony banku osoba i dopiero na tej podstawie przelewane są odpowiednie transze. Inaczej mówiąc najpierw kupujemy materiał budujemy, np. ściany, strop dach , bank to ocenia i potwierdza wykonanie, a następnie przelewa kasę. A skąd mieliście na te ściany, strop i dach???

Kodaka

Cypek
20-06-2005, 09:08
Eeeee, to nie tak, najpierw uruchamiaja Ci pierwszą transzę a drugą dostajesz po przedstawieniu wykonanych prac, faktur lub jeszcze inaczej, zależy jak w którym banku. Ale kredyt, aby otrzymać to też raczej trzeba mieć najpierw jakiś wkład własny, np. zakupiona działka.

kodaka
20-06-2005, 09:40
Hmm.., to bardzo ciekawe , ale powiedziano mi w banku niestety coś zupełnie innego. Czy ktos może to jeszcze potwierdzić?. Jesli tak to pójdę dzisiaj w banku robic porządki :/

Kodaka

PRO
20-06-2005, 09:53
oczywiście że najpierw kasa z pierwsej transzy a poźniej nastepne po wizycie na budowie.

PRO
20-06-2005, 09:54
Chyba że byłeś w SKOK-u :D :D :D

gregor2
20-06-2005, 09:55
potwierdzam

krzysztofh
20-06-2005, 10:07
A skąd mieliście na te ściany, strop i dach???

Kodaka

Pytam nieśmiało, bo tego o zapytaniu nie mogę powiedzieć:
Czy Ty planujesz inwestycję nie mając grosza przy duszy i całość chcesz sfinansować kredytem?

20-06-2005, 10:28
A co ci powiedzieli w banku?

kodaka
20-06-2005, 10:33
Zależy jak na to spojrzeć. Mam działkę a na niej fundamenty, mam tez mieszkanie - i na tym koniec kasy. Miła Pani w baku powiedział, że wkład własny jest (działka plus fundamenty) i wypłaty transz będą po odbiorze. I tak się zastanawiam skąd wezmę kasę na n wyłożenie (na te ściany , stropy i dachy). Nie sprzedam teraz mieszkania bo gdzie będę mieszkał? Dlatego też pytam, a że zostałem wprowadzony błąd (dlatego proszę was o potwierdzenie) wściekły jak cholera odwiedzę dzisiaj bank. Oj będzie się działo....
Kodaka

Tomik_B
20-06-2005, 11:12
Co to za bank?
Mój bank, pierwszą transzę wypłacił po przyznaniu kredytu, w ustalonym przeze mnie terminie. Koleje pod udokumentowaniu wykonania prac przewidzianych dla poprzedniej transzy. Wystarczyły zdjęcia z placu boju :D .

Wowka
20-06-2005, 11:23
A skąd mieliście na te ściany, strop i dach???

Dziwne pytanie.....
Z zarobionych uprzednio i odłożonych na koncie pieniędzy oczywiście.
Uprzedzając Twoje zdziwienie wyjaśniam - jest to realne.

20-06-2005, 11:33
Wowka - pewnie, że się da :)
Co do banku:
1. W kazdym jest inny obyczaj, jeszcze indywidualnie negocjowany.
2. Najczęściej pierwsza transza to maks. 50% zaangażowanych dotychczas środków. Czyli jeśli Twoja działka warta jest X, fundamenty Y to jako pierwszą transzę dostaniesz połowę sumy tych kwot.
3. Sposób wyceny. Sporo banków wymaga zrobienia tzw operatu szacunkowego - robi go rzeczoznawca i ocenia bieżącą i przyszłą wartość nieruchomości. Dopiero na tej podstawie bank oceni, jaką wartość ma twoja działka z fundamentami.
4. Może też być tak, że bank uwzględni np akt notarialny i rachunki/faktury dot. fundamentów (jeśli je masz) ;) Wszystko indywidualnie
5. Koszt operatu to ok. 800-1200 PLN

KKinga
20-06-2005, 11:55
Kodaka,

chyba wiem w co Cię wrabia Twój bank. Miałam podobną sytuację.
W moim banku miły chłoptaś, który sprawdzał moje dokumenty kredytowe, badał zdolność kredytową a na końcu konstruował umowę
pomimo, że składałam oświadczenie, iż buduję systemem gospodarczym,
tak napisał te umowę, że bank dał mi na początek 20 tys.złotych jako zaliczkę na materiały, a resztę transz miał uruchomić dopiero po przedstawieniu faktur przelewowych od dostawców i oczywiście pieniądze
przekazać bezpośrednio dostawcom a nie mi. Rozumiesz ten absurd?!
Kto zgodzi się osobie fizycznej sfinansować całą budowę na przelew?
Deweloper, może PSB, ale przecież napisałam wyraźnie, że buduję
systemem gospodarczym.
Oczywiście zrobiłam w banku nieziemską awanturę i w efekcie zmieniono
mi umowę na taką, że dostaję transzę na wykonanie określonych robót, w 50 % mam prawo rozliczyć ją tylko oświadczeniem (a nie fakturami),
ktoś to póżniej sprawdza na budowie i uruchamiana jest kolejna transza.

Nie daj się wmanewrować. Albo zmień bank albo ustal warunki dogodne dla Ciebie. Bardzo uważnie przeczytaj to co masz w umowie. Pracownicy banku niestety często udzielają nieprawdziwych informacji. Najważniejszy jest zapis w umowie. Tego bank się będzie trzymał jak rzep ......, ale warunki umowy można zmieniać.

rob10
20-06-2005, 21:36
w 100% z kredytu :oops: . Dowiedziałem się w banku , że jak w transzach to ok 1 miesiąc trzeba czekać na następną transzę po zakończeniu pewnego etapu budowy. Tylko jak mi w miesiąc wybudują szkieletora to jak wyjdą mi te transze :o ?

KKinga
21-06-2005, 07:57
w 100% z kredytu :oops: . Dowiedziałem się w banku , że jak w transzach to ok 1 miesiąc trzeba czekać na następną transzę po zakończeniu pewnego etapu budowy. Tylko jak mi w miesiąc wybudują szkieletora to jak wyjdą mi te transze :o ?

1 miesiąc czekać na następną transzę?! A przez ten czas budowa, przez "mądrych" urzędników bankowych będzie stała?

U mnie było tak:
W umowie miałam dokładnie określone, którego dnia zostanie uruchomiona kolejna transza kredytu i do tego dnia (w praktyce 3-4 dni
wcześniej) miałam zakończyć pewien etap budowy (również określony w umowie na podst. wcześniej sporządzonego harmonogramu budowy)
i rozliczyć się z poprzedniej transzy fakturami i oświadczeniem. Jeżeli
na budowie i w dokumentach wszystko się zgadzało, w ciągu kilku dni
otrzymywałam kolejną transzę.
Wydaje mi się, że lepiej jest we wniosku kredytowym rozbić kredyt na kilka, a nawet kilkanaście transz (takich małych kroczków na budowie), wtedy bank jest spokojniejszy.

Nie wiem ile jest banków finansujących budowę w 100%, ale uważam, że warunki Twojego banku nie są dla Ciebie korzystne. A gdybyś zasięgnął porady w instytucji finansowej (Expander itp.), które podobno bezpłatnie doradzają ludziom gdzie i na jakich warunkach mogą dostać odpowiedni dla siebie kredyt. Nie korzystałam nigdy z takich usług, więc nie wiem jak to działa w praktyce.

thalex
21-06-2005, 08:08
Skąd bierzecie kasę na budowę?
Z bankomatu a wcześniej z lokat.
Już 4-ty rok

Majka
21-06-2005, 10:22
Skąd bierzecie kasę na budowę?
Z bankomatu a wcześniej z lokat.
Już 4-ty rok

czasami uda mi się coś zarobić 8) :wink:

kodaka
21-06-2005, 11:47
Witam

Dziękuje wam wszystkim za wyrażone opinie, były one mi szczególnie pomocne. W banku oczywiście odwrócili kota ogonem, Pani co prawda przyznała , że zastępuje koleżankę jednak stwierdziła, że musiałem ją źle zrozumieć. Oczywiście do takiego wniosku doszła po krótkiej konsultacji na zapleczu. W każdym bądź razie wszystkim serdecznie dziękuję, bo miałbym orzech do zgryzienia .

Do Wowka
Może trudno to zrozumieć, ale nie każdy zalicza się do osób które "trzepią" kasę i mogą w ciągu paru lat np. trzech odłożyć z 200 tys. na kącie. Niestety zaliczam się do przeciętnych zjadaczy chleba, murzynów którzy zap..... od świtu do nocy, aby na ten chleb było. A jeżeli trochę grosza zostaje to trzeba go zainwestować

Pozdrawiam

Kodaka

rob10
21-06-2005, 21:32
W m bank poprzez Ekspandera 100% polecam.

thalex
21-06-2005, 22:45
Witam

Dziękuje wam wszystkim za wyrażone opinie, były one mi szczególnie pomocne. W banku oczywiście odwrócili kota ogonem, Pani co prawda przyznała , że zastępuje koleżankę jednak stwierdziła, że musiałem ją źle zrozumieć. Oczywiście do takiego wniosku doszła po krótkiej konsultacji na zapleczu. W każdym bądź razie wszystkim serdecznie dziękuję, bo miałbym orzech do zgryzienia .

Do Wowka
Może trudno to zrozumieć, ale nie każdy zalicza się do osób które "trzepią" kasę i mogą w ciągu paru lat np. trzech odłożyć z 200 tys. na kącie. Niestety zaliczam się do przeciętnych zjadaczy chleba, murzynów którzy zap..... od świtu do nocy, aby na ten chleb było. A jeżeli trochę grosza zostaje to trzeba go zainwestować

Pozdrawiam

Kodaka
Wiesz co Kodaka, chyba nie było warto odpowiedać na Twoje pytanie.

kodaka
22-06-2005, 07:19
Wiesz co Kodaka, chyba nie było warto odpowiedać na Twoje pytanie.

Tak?? To takie dziwne, że nie wszyscy mają taki stan konta , który pozwala na pobieranie z niego pieniędzy na budowę przez cztery lata? Czy przez to są gorsi?
Szczęśliwi ci , których te problemy nie dotyczą, jednak nie powinni być takimi ignorantami w stosunku do tych których takie problemy mają.
A cóż tam będę więcej mówił na ten temat , jest to odwieczny problem i takim pozostanie.

Kodaka