PDA

Zobacz pełną wersję : ETS2, czyli nowy podatek



radziula
23-06-2023, 19:46
Nie wiem, czy już to słyszeliście ale nasi europarlamentarzyści głosowali za wprowadzeniem nowego systemu ETS2, który ma dotknąć dosłownie wszystkich. Opłaty zaczną obowiązywać od 2027r. Stawki nie są jeszcze znane, ale mówi się obecnie o 45 euro za tonę CO2. Nie jestem wybitnym specjalistą, ale tona spalonego węgla podobno generuje 2 tony CO2. Oznacza to że w przeciętnym domu gdzie spala się 3 tony węgla przyjdzie dodatkowo zapłacić 270 euro, czyli ok. 1200zł.

https://www.muratorplus.pl/biznes/prawo/zaplacisz-ekstra-podatek-jesli-ogrzewasz-dom-gazem-lub-weglem-od-kiedy-nowy-podatek-od-ogrzewania-2027-aa-LqCy-fjpB-2tBx.html
https://deccoria.pl/artykuly/artykuly/bedzie-nowy-podatek-od-ogrzewania-kto-bedzie-placil-od-kiedy-co-zrobic-zeby-uniknac-nowej-oplaty-za-ogrzewanie-5-13343

Co o tym sądzicie Panowie i Panie? Płacić mają ogrzewający się węglem, olejem opałowym i gazem do którego niedawno nas namawiali.

goguś
23-06-2023, 21:01
No i jeszcze mamy im cmokać z zachwytu że naszymi pieniędzmi to chcą zrobić , za jakiś czas dojdą do władzy twardziele z AFD i wywalą tych komuchów na zbity ryj i tyle będzie po ich fitforach i eteesach.

Juan
24-06-2023, 00:26
Nie wiem, czy już to słyszeliście ale nasi europarlamentarzyści głosowali za wprowadzeniem nowego systemu ETS2, który ma dotknąć dosłownie wszystkich. Opłaty zaczną obowiązywać od 2027r. Stawki nie są jeszcze znane, ale mówi się obecnie o 45 euro za tonę CO2. Nie jestem wybitnym specjalistą, ale tona spalonego węgla podobno generuje 2 tony CO2. Oznacza to że w przeciętnym domu gdzie spala się 3 tony węgla przyjdzie dodatkowo zapłacić 270 euro, czyli ok. 1200zł.

https://www.muratorplus.pl/biznes/prawo/zaplacisz-ekstra-podatek-jesli-ogrzewasz-dom-gazem-lub-weglem-od-kiedy-nowy-podatek-od-ogrzewania-2027-aa-LqCy-fjpB-2tBx.html
https://deccoria.pl/artykuly/artykuly/bedzie-nowy-podatek-od-ogrzewania-kto-bedzie-placil-od-kiedy-co-zrobic-zeby-uniknac-nowej-oplaty-za-ogrzewanie-5-13343

Co o tym sądzicie Panowie i Panie? Płacić mają ogrzewający się węglem, olejem opałowym i gazem do którego niedawno nas namawiali.

To by wcale nie była taka zła wiadomość, gdyby nie to że nasz rząd tysiąclecia z tych pieniędzy 800 złotych wyda na dodatki do drogiego węgla, a pozostałe 400 pójdzie na jeszcze bardziej bezpośrednie partyjne fundusze utrzymania przy korycie.

goguś
24-06-2023, 07:43
To by wcale nie była taka zła wiadomość, gdyby nie to że nasz rząd tysiąclecia z tych pieniędzy 800 złotych wyda na dodatki do drogiego węgla, a pozostałe 400 pójdzie na jeszcze bardziej bezpośrednie partyjne fundusze utrzymania przy korycie.

Ale dalej same centrum zła nie jest w PL mimo nieudactwa naszego rządu zło siedzi w komisji Europejskiej TEJ OBECNEJ mam nadzieję że odejdzie w niebyt i oby szybko bo czeka nas skansen.

goguś
24-06-2023, 08:29
W końcu. Jak długo kopciuchy będą smrodzić i truć ludzi? Za gaz stawka powinna być obniżona, a za węgiel podwojona moim zdaniem, tak aby węgiel stal się nieopłacalnym paliwem w instalacjach domowych. Olać konfę i Jego Krótka Mać JKM oraz nawiedzonych popleczników tej anarchistycznej szumowiny.

Ty to se możesz chcieć i rządać i ustawiać kto ma i co robić ale to za ciebie zrobią i zrobią tak że ty za to zapłacisz z twojej kieszeni a nawet nie wiesz ile i kiedy będziesz za to płacił bo jak byś wiedział to zdanie zmienisz o 180 stopni na bank. a to czy wybory wygra ta czy inna partia nie ma większego znaczenia u nas ale już jak to się stanie w DE to wierz mi uciepią i lewacy i prawacy to pewne i pewne że lewacy z pod znaku Timmermansa z ich utopią wylecą na zbity ryj i to będzie jedyna zaznaczam jedyna dobra rzecz bo reszty powinniśmy się wszyscy obawiać .

Ratpaw
24-06-2023, 11:08
Czyli według końfederacji Polska ma stać na węglu, czytaj w smrodzie i smogu
Można spalać węgiel bez smrodu i smogu, na dodatek ekonomicznie.

stos
24-06-2023, 11:21
Można spalać węgiel bez smrodu i smogu, na dodatek ekonomicznie.

Ciekawe dlaczego "brukselka", przy pomocy podatków, nie walczy ze smrodem i smogiem tylko z CO2?

d7d
24-06-2023, 11:44
Można spalać węgiel bez smrodu i smogu, na dodatek ekonomicznie.
Masz na myśli istniejące w domach kotły spalające węgiel czy jakie przemysłowe spalnie?

Ratpaw
24-06-2023, 14:35
Masz na myśli istniejące w domach kotły spalające węgiel czy jakie przemysłowe spalnie?
Domowe spalanie.

Ciekawe dlaczego "brukselka", przy pomocy podatków, nie walczy ze smrodem i smogiem tylko z CO2?
Ja już trochę za stary jestem na takie teksty, na dodatek upał....

Ratpaw
24-06-2023, 15:02
Pewnie jeszcze żonę bije, a dzieci głodzi ten typowy konfederata, co? :P

O jakości polityki Brukseli i/lub Berlina to można się było już do końca przekonać podczas ostatnich kilkunastu miesięcy, gdy super duper zielony i błękitny gaz stał się nie ekologicznym. Do kanalizacji się nie podłączę, bo mogę wybudować oczyszczalnię, a w kotle stałopaliwowym mogę spalić drewno. Tzn. jeszcze mogę, bo za chwilę spalanie drewna też będzie produkować CO2, wbrew wszelkiej wiedzy i logice.

stos
24-06-2023, 15:26
Pewnie jeszcze żonę bije, a dzieci głodzi ten typowy konfederata, co? :P

O jakości polityki Brukseli i/lub Berlina to można się było już do końca przekonać podczas ostatnich kilkunastu miesięcy, gdy super duper zielony i błękitny gaz stał się nie ekologicznym. Do kanalizacji się nie podłączę, bo mogę wybudować oczyszczalnię, a w kotle stałopaliwowym mogę spalić drewno. Tzn. jeszcze mogę, bo za chwilę spalanie drewna też będzie produkować CO2, wbrew wszelkiej wiedzy i logice.
Ciekawe też jest jak to się stało że węgiel brunatny w Polsce jest be a ten sam wydobywany i spalany w Niemczech czy Czechach jest ekologiczny?

Spalanie drewna produkuje CO2 i tu nie ma konfliktu z wiedzą czy logiką.
Konflikt może być tylko z polityką, bo tylko ona może wmawiać wszystkim że spalany pierwiastek "węgiel" zawarty w węglu kamiennym czy brunatnym generuje CO2 a spalany w drewnie nie generuje CO2.
To jest dopiero konflikt z wiedzą i logiką.

Ratpaw
24-06-2023, 15:34
Dobrze wiesz o czym piszę: CO2 jest wiązany w roślinach i wraca do roślin pod spaleniu, węgiel nie wraca pod ziemię.

Politykę uprawiaja politycy, a ci są wybierani. Skoro Niemcom wolno palić węglem, a nam nie, to gdzie leży problem jeśli nie w wyborcach?

stos
24-06-2023, 15:44
Dobrze wiesz o czym piszę: CO2 jest wiązany w roślinach i wraca do roślin pod spaleniu, węgiel nie wraca pod ziemię.

A węgiel kamienny czy brunatny to jak powstał?
Jego źródłem też są rośliny i jedynie upływ czasu jest inny.

Ratpaw
24-06-2023, 15:58
Polityka energetyczna to tylko wycinek działalności jak to nazywasz Brukseli. Wytykanie takich rzeczy to czysty populizm, z czego słyną tfu konfederaci. Jak sobie pomyśle o ewentualnych wspólnych rządach koalicji PIS i konfy, to nie przychodzi nic innego jak koktajl Mołotowa dla porównania takiej władzy. My tu mówimy o węglu i jego nie ekologicznym spalaniu, powodującym emisję do atmosfery tablicy Mendelejewa, a że przy spalaniu węgla powstaje CO2, to każdy wie. Te przydomowe oczyszczalnie ścieków to pic na wodę, zalegalizowany odpływ ścieków do gleby. Jaki procent użytkowników takich oczyszczalni przestrzega reżimu technologicznego jej pracy. A ten sąsiad, widzisz, to jednak typowy konfederata, policja często tam gości po awanturach domowych. Dzieci ma już dorosłe (4). A te dzieci znowu maja swoje dzieci. Jego żona jednego dnia nigdzie nie przepracowała, kolejna czereda bachorów biega po posesji każde warte 500 zł, a dzięki komunistom będą warte aż 800 :).
Emisja innych niż CO2 związków jest argumentem, tylko jakoś go nie słyszę ani nie widzę: tydzień temu kupiłem lodówkę, a na niej naklejka z klasą energetyczną. CO2 (chyba) też było, ale o tablicy Mendelejewa jakoś zapomniano wspomnieć. Dziwne, że CO2 dało się wyliczyć bez wiedzy skąd mam prąd, ale emisji innych pierwiastków już jakoś nie bardzo. Bardzo ciekawe te wytyczne, naprawdę: skąd producent lodówek wie z czego jest mój prąd?


A węgiel kamienny czy brunatny to jak powstał?
Jego źródłem też są rośliny i jedynie upływ czasu jest inny.
Mam nadzieję, że żartujesz. Te kilkadziesiąt milionów lat to dla Ciebie "jedynie"??? :lol::lol::lol:

stos
24-06-2023, 16:29
Mam nadzieję, że żartujesz. Te kilkadziesiąt milionów lat to dla Ciebie "jedynie"??? :lol::lol::lol:

Nie żartuję.
Jeżeli uważasz że żartuję to znaczy że Ty też żartujesz jeśli uważasz że węgiel przyswojony z atmosfery 20-50-100 lat temu ma jakiekolwiek znaczenie dzisiaj.
Neutralność spalania drewna jest zwyczajną hucpą polityczną.

"Brukselkę" emisja innych związków nie interesuje bo nie da się tej emisji opodatkować tak jak można CO2.

Ja chcę więcej CO2 bo mi warzywa lepiej rosną a lasy wytwarzają więcej tlenu.

Ratpaw
24-06-2023, 18:52
Neutralność spalania drewna jest zwyczajną hucpą polityczną.

Pozostawienie ludziom możliwości spalania paliw wewnątrz domów to minimum do przeżycia i emisyjność CO2 (i czegokolwiek innego) w ogóle nie powinna tu być brana pod uwagę. Tak, piszę o kominkach. Tyle chyba można zrobić dla ludzi? Przecież nikt rozsądny nie zrobi sobie z pokoju kotłowni, co najwyżej czasem przepali drewnem.

stos
24-06-2023, 19:06
Pozostawienie ludziom możliwości spalania paliw wewnątrz domów to minimum do przeżycia i emisyjność CO2 (i czegokolwiek innego) w ogóle nie powinna tu być brana pod uwagę. Tak, piszę o kominkach. Tyle chyba można zrobić dla ludzi? Przecież nikt rozsądny nie zrobi sobie z pokoju kotłowni, co najwyżej czasem przepali drewnem.

Ja się z Tobą zgadzam, tylko Ty próbujesz uzasadnić swoje stanowisko stosując idiotyczne przepisy unijne a ja się z tymi przepisami nie zgadzam bo są idiotyczne i pozbawione logiki.
Ja uważam że ograniczanie emisji CO2 i opłaty za emisję CO2 są niczym nie uzasadnione. Są zwyczajnym skokiem na kasę.

Ratpaw
24-06-2023, 19:20
Ja się z Tobą zgadzam, tylko Ty próbujesz uzasadnić swoje stanowisko stosując idiotyczne przepisy unijne
Chyba mnie z kimś pomyliłeś :confused:

goguś
24-06-2023, 20:58
Polityka energetyczna to tylko wycinek działalności jak to nazywasz Brukseli. Wytykanie takich rzeczy to czysty populizm, z czego słyną tfu konfederaci. Jak sobie pomyśle o ewentualnych wspólnych rządach koalicji PIS i konfy, to nie przychodzi nic innego jak koktajl Mołotowa dla porównania takiej władzy. My tu mówimy o węglu i jego nie ekologicznym spalaniu, powodującym emisję do atmosfery tablicy Mendelejewa, a że przy spalaniu węgla powstaje CO2, to każdy wie. Te przydomowe oczyszczalnie ścieków to pic na wodę, zalegalizowany odpływ ścieków do gleby. Jaki procent użytkowników takich oczyszczalni przestrzega reżimu technologicznego jej pracy. A ten sąsiad, widzisz, to jednak typowy konfederata, policja często tam gości po awanturach domowych. Dzieci ma już dorosłe (4). A te dzieci znowu maja swoje dzieci. Jego żona jednego dnia nigdzie nie przepracowała, kolejna czereda bachorów biega po posesji każde warte 500 zł, a dzięki komunistom będą warte aż 800 :).

A ja jak sobie wyobrażę rządy PO ,płaczka i lewicy to rzygać mi się chce że znów część życia na marne poszło w niebyt.

d7d
24-06-2023, 21:24
Dobrze wiesz o czym piszę: CO2 jest wiązany w roślinach i wraca do roślin pod spaleniu, węgiel nie wraca pod ziemię.

Politykę uprawiaja politycy, a ci są wybierani. Skoro Niemcom wolno palić węglem, a nam nie, to gdzie leży problem jeśli nie w wyborcach?

CO2 wraca do roślin ale tylko ten ze spalania drewna i innych roślin.
CO2 ze spalania węgla nie wraca do roślin bo rośliny go nie przyjmują bo wiedzą że to nie jest ich CO2 ?? ;)

CO2 ze spalania drewna i ze spalania węgla wraca do roślin.

Masz na myśli domowe spalanie czy w elektrociepłowniach?
Może Niemcom wolno spalać węgiel a nam nie wolno bo Niemcy spalają go "czysto" a my nie ??

fotohobby
24-06-2023, 21:27
Można spalać węgiel bez smrodu i smogu, na dodatek ekonomicznie.

Ale skrzecząca rzeczywistość jest taka, że się go tak nie spala.
Poza tym, spalanie to jedno, wydobycie i dewastacja środowiska i ludzkich siedlisk to drugie.

d7d
24-06-2023, 21:30
A węgiel kamienny czy brunatny to jak powstał?
Jego źródłem też są rośliny i jedynie upływ czasu jest inny.
Zgadzam się. :)

Spalanie węgla i drewna powoduje emisję masę szkodliwych substancji więc nie jest to eko.

d7d
24-06-2023, 21:34
Pozostawienie ludziom możliwości spalania paliw wewnątrz domów to minimum do przeżycia i emisyjność CO2 (i czegokolwiek innego) w ogóle nie powinna tu być brana pod uwagę. Tak, piszę o kominkach. Tyle chyba można zrobić dla ludzi? Przecież nikt rozsądny nie zrobi sobie z pokoju kotłowni, co najwyżej czasem przepali drewnem.

Spalanie drewna w domu nie musi być jedynym źródłem ogrzewania.
Coś innego przepalanie w kominku a coś innego masowe spalenie bez względu na emisyjność CO2 i innych substancji.
Drewno do kominka nie jest za darmo tak jak nie jest za darmo prąd czy gaz.

stos
24-06-2023, 23:47
Chyba mnie z kimś pomyliłeś :confused:

Pomysł że spalanie drewna (biomasy) jest neutralne i ekologiczne pochodzi z UE bo tylko tam takie bzdury można wymyślić.
Traktujesz to poważnie więc nie pomyliłem Cię z nikim.

Juan
25-06-2023, 14:35
Ja chcę więcej CO2 bo mi warzywa lepiej rosną a lasy wytwarzają więcej tlenu.
Ale wiesz, że to ten sam tlen, który najpierw został z atmosfery pobrany do spalenia drewna? A tego zużytego do spalenia węgla i ropy żadne lasy ci nie odzyskają.

d7d
25-06-2023, 14:44
Ale wiesz, że to ten sam tlen, który najpierw został z atmosfery pobrany do spalenia drewna? A tego zużytego do spalenia węgla i ropy żadne lasy ci nie odzyskają.
Tak jest, że drzewa produkują tlen tylko z tego CO2 które powstaje przy spalaniu drewna a tego ze spalania węgla już nie?

stos
25-06-2023, 15:03
Ale wiesz, że to ten sam tlen, który najpierw został z atmosfery pobrany do spalenia drewna? A tego zużytego do spalenia węgla i ropy żadne lasy ci nie odzyskają.

Czy drzewa rozpoznają pochodzenie CO2?
Tego powstałego ze spalania węgla czy gazu nie lubią ale ten ze spalania drewna to już jest cacy.
A co z CO2 wydmuchanego do atmosfery przez wulkany?
A co z CO2 wydychanego przez organizmy żywe?
Najlepsze w tej całej dyskusji jest to że drzewa wcale nie są jedynym źródłem tlenu w atmosferze.

Ratpaw
25-06-2023, 16:50
CO2 wraca do roślin ale tylko ten ze spalania drewna i innych roślin.
CO2 ze spalania węgla nie wraca do roślin bo rośliny go nie przyjmują bo wiedzą że to nie jest ich CO2 ?? ;)

CO2 ze spalania drewna i ze spalania węgla wraca do roślin.
Nie wraca, właśnie dlatego mamy wzrost CO2 w powietrzu. Na czym innym polegałoby zachowanie równowagi w ekosystemie? Nawet drzew nie trzeba ścinać, bo dobrze znamy niskopienne rośliny energetyczne, które potrafią nawet w naszym klimacie wegetować dwa razy w roku. I co z tego zostało pod niemieckim przewodnictwem?

Masz na myśli domowe spalanie czy w elektrociepłowniach?
Może Niemcom wolno spalać węgiel a nam nie wolno bo Niemcy spalają go "czysto" a my nie ??
Rozumiem, że tam się da, u nas się nie da? Włożenie miliardów w edukację czy nawet wymianę kotłów na koszt społeczeństwa dałoby lepsze efekty niż politykowanie wokół kopalni. Ciągle czegoś się zabrania zaraz po tym, jak się to coś wychwalało. Każdy pamięta słowa, że węgla mamy na 200 lat i co z nich pozostało?

Ale skrzecząca rzeczywistość jest taka, że się go tak nie spala.
Poza tym, spalanie to jedno, wydobycie i dewastacja środowiska i ludzkich siedlisk to drugie.
Więc mówmy o tym, a nie o spalaniu węgla przez niedouczonych ludzi. Ciągle słyszę o spalaniu śmieci w kopciuchach, a nie znam nikogo (!) kto by to robił. No chyba, że śmieci to skorupki jajek spalane w kuchennym piecu z fajerkami wraz z drobnymi szczapami. To całe spalanie śmieci w kopciuchach jest sztucznie nadmuchanym problemem. O wiele bardziej szkodliwe jest nie sprzątanie po swoim psie, gdy nabrudzi na trawnik.

Spalanie węgla i drewna powoduje emisję masę szkodliwych substancji więc nie jest to eko.
A wzrost drzew powoduje odbiór tych substancji szkodliwych, więc już jest eko?:o Nie można stawiać obok siebie drewna i węgla.

Spalanie drewna w domu nie musi być jedynym źródłem ogrzewania.
Coś innego przepalanie w kominku a coś innego masowe spalenie bez względu na emisyjność CO2 i innych substancji.
Drewno do kominka nie jest za darmo tak jak nie jest za darmo prąd czy gaz.
Nikt nie twierdzi, że jest za darmo. Natomiast jak ktoś chce, to powinien mieć możliwość palenia drewnem cały sezon w swoim domu. Zrobi tak pewnie kilka procent społeczeństwa i to tylko wtedy, gdy zostanie przyparte do muru finansowo.

Pomysł że spalanie drewna (biomasy) jest neutralne i ekologiczne pochodzi z UE bo tylko tam takie bzdury można wymyślić.
Traktujesz to poważnie więc nie pomyliłem Cię z nikim.
OK, rośliny są eko jak rosną, a jak gniją albo się palą to już nie. Umiesz to wyjaśnić?

fotohobby
25-06-2023, 17:41
Więc mówmy o tym, a nie o spalaniu węgla przez niedouczonych ludzi. Ciągle słyszę o spalaniu śmieci w kopciuchach, a nie znam nikogo (!) kto by to robił. No chyba, że śmieci to skorupki jajek spalane w kuchennym piecu z fajerkami wraz z drobnymi szczapami. To całe spalanie śmieci w kopciuchach jest sztucznie nadmuchanym problemem. O wiele bardziej szkodliwe jest nie sprzątanie po swoim psie, gdy nabrudzi na trawnik.



Więc proszę douczyć dwie mieszkające ze sobą kobiety (75l i 50l), które wymieniły kopciucha na kocioł z podajnikiem i kopcą, jak kopciły.
W dodatku nawet latem, bo co dwa dni grzeją bojler (nie dadzą sobie przemówić, że prądem byłoby taniej).

Nie znacz nikogo, kto pali śmieciami ?
No proszę, a ja nie znam żadnego alkoholika, czy to oznacza, że tego problemu w Polsce nei ma ?
https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,nie-na-smietnik-a-do-pieca-spada-ilosc-odbieranych-odpadow,wia5-3266-54009.html
https://www.rp.pl/biznes/art37507371-smieci-laduja-w-piecu-zamiast-na-wysypisku
https://lowicz24.eu/artykul/gmina-lowicz-zmalala/1371507

stos
25-06-2023, 17:57
No właśnie, kolego stos, napisz co się dzieje z CO2 wydmuchanym przez wulkany, rozwiń swoją myśl ;) Czekamy niecierpliwie.

plonk\

stos
25-06-2023, 18:03
OK, rośliny są eko jak rosną, a jak gniją albo się palą to już nie. Umiesz to wyjaśnić?
Ty nadal mnie nie rozumiesz.
Ja nie jestem przeciwny spalaniu drewna.
Jestem przeciwny wmawianiu ludziom że CO2 jest czymś strasznym.
Ludzie są manipulowani różnymi teoriami na temat CO2 i jedną z tych głupich teorii jest "neutralność" spalania biomasy. Dzisiaj politykom jest na rękę to mówić a za chwilę zmienią zdanie tak jak to zrobili z gazem.
Bez CO2 nie będzie żywności bo jak jego stężenie spadnie poniżej 130ppm całe życie na Ziemi zniknie.

Juan
25-06-2023, 19:05
Ty nadal mnie nie rozumiesz.
Ja nie jestem przeciwny spalaniu drewna.
Jestem przeciwny wmawianiu ludziom że CO2 jest czymś strasznym.
Ludzie są manipulowani różnymi teoriami na temat CO2 i jedną z tych głupich teorii jest "neutralność" spalania biomasy. Dzisiaj politykom jest na rękę to mówić a za chwilę zmienią zdanie tak jak to zrobili z gazem.
Bez CO2 nie będzie żywności bo jak jego stężenie spadnie poniżej 130ppm całe życie na Ziemi zniknie.

Cholera, to cud że życie przetrwało te miliardy lat, zanim wyewoluował człowiek i nauczył się palić węglem.:o

lolson29
25-06-2023, 19:35
Haha ale bajeczki uskuteczniasz . Wyewoluował z czego ?

Juan
25-06-2023, 19:50
Haha ale bajeczki uskuteczniasz . Wyewoluował z czego ?

Myszy jak wiadomo lęgną się z brudu, a człowiek? Podobno z gliny, czyli też z brudu. :lol2:

Ratpaw
25-06-2023, 20:11
Więc proszę douczyć dwie mieszkające ze sobą kobiety (75l i 50l), które wymieniły kopciucha na kocioł z podajnikiem i kopcą, jak kopciły.
W dodatku nawet latem, bo co dwa dni grzeją bojler (nie dadzą sobie przemówić, że prądem byłoby taniej).

Nie znacz nikogo, kto pali śmieciami ?
No proszę, a ja nie znam żadnego alkoholika, czy to oznacza, że tego problemu w Polsce nei ma ?
https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,nie-na-smietnik-a-do-pieca-spada-ilosc-odbieranych-odpadow,wia5-3266-54009.html
https://www.rp.pl/biznes/art37507371-smieci-laduja-w-piecu-zamiast-na-wysypisku
https://lowicz24.eu/artykul/gmina-lowicz-zmalala/1371507
Chodzi o okres, gdy ludziom wmawiano, że przez Putina nie będzie czym palić w piecach i można wszystkim oprócz opon. Przypomnieć bardziej kontekst? A potem się okazało, że zima jest bardzo łagodna i węgla jest za dużo i wręcz nie jest odbierany ze składów gmin. A te linki powyżej nie są dowodami na spalanie śmieci, tylko , że ludzie się przygotowali na skutki debilnej polityki. Próbujesz manipulować? Podaj dowody na powszechne palenie śmieciami, a nie artykuły ze znakami zapytania.


Zarówno firmy, z którymi rozmawialiśmy, jak i urzędnicy tłumaczą, że drugim prawdopodobnym wyjaśnieniem zjawiska mniejszej ilości śmieci, jest wspomniany już spadek konsumpcji. – Warto pamiętać, że większość wyselekcjonowanych odpadów to jest „opakowaniówka”. Mniejsze zakupy oznaczają po prostu mniejszą ilość śmieci – mówi Katarzyna Jędrzejczyk z Białej Podlaskiej. – Może być tak, że przyczyną spadków wcale nie jest spalanie, tylko mniejsza zasobość naszych portfeli.

Ratpaw
25-06-2023, 20:14
Ty nadal mnie nie rozumiesz.
Ja nie jestem przeciwny spalaniu drewna.
Jestem przeciwny wmawianiu ludziom że CO2 jest czymś strasznym.
Ludzie są manipulowani różnymi teoriami na temat CO2 i jedną z tych głupich teorii jest "neutralność" spalania biomasy.
No masz rację, nie rozumiem dlaczego spalanie wierzby energetycznej czy konopi jest nieneutralne dla środowiska. Wyjaśnisz mi to?

fotohobby
25-06-2023, 20:41
? Podaj dowody na powszechne palenie śmieciami, a nie artykuły ze znakami zapytania.

https://www.gdansk.pl/wiadomosci/713-wizyt-w-kotlowniach-w-2022-roku-Straz-Miejska-wciaz-sprawdza-czym-palimy-w-piecach,a,235569
https://samorzad.infor.pl/sektor/zadania/srodowisko/5374684,Mandat-po-kontroli-dronem-spalania-w-piecach.html
https://www.rp.pl/nieruchomosci/art37499301-ciezka-zima-nie-uchroni-przed-kara-od-strazy-miejskiej
https://naszemiasto.pl/tag/mandat-za-palenie-smieci
https://regiony.rp.pl/ekologia/art19200101-drony-walcza-ze-smogiem-sasiadow-zaniepokoil-gryzacy-dym
https://rybnik.naszemiasto.pl/upal-a-w-rybniku-spalaja-odpady-straznicy-wlepiaja-mandaty/ar/c8-5181241
https://www.radio90.pl/sypia-sie-mandaty-za-palenie-smieci.html


wystarczy, czy dopatrzyłeś się manipulacji ?
:lol:

d7d
25-06-2023, 20:47
Nie wraca, właśnie dlatego mamy wzrost CO2 w powietrzu. Na czym innym polegałoby zachowanie równowagi w ekosystemie? Nawet drzew nie trzeba ścinać, bo dobrze znamy niskopienne rośliny energetyczne, które potrafią nawet w naszym klimacie wegetować dwa razy w roku. I co z tego zostało pod niemieckim przewodnictwem?

Ze spalania drewna wraca a dlaczego ze spalania węgla ma nie wracać?
Może patrzysz na problem z uwzględnieniem ilości spalanego drewna i spalanego węgla i dlatego przedstawiasz takie poglądy.

W ogłoszeniach widzę oferty sprzedaż drewna kominkowego a nie niskopiennych roślin energetycznych.
Da się tym palić w domowych kominkach?

stos
25-06-2023, 20:47
No masz rację, nie rozumiem dlaczego spalanie wierzby energetycznej czy konopi jest nieneutralne dla środowiska. Wyjaśnisz mi to?

Żadne drzewo/roślina nie wytwarza tlenu i pochlania CO2 w tym samym momencie. Jedynie takie zachowanie jest neutralne dla środowiska.
Nie ma znaczenia ile czasu minęło pomiędzy tymi procesami.

Ratpaw
25-06-2023, 20:51
https://samorzad.infor.pl/sektor/zadania/srodowisko/5374684,Mandat-po-kontroli-dronem-spalania-w-piecach.html
https://www.rp.pl/nieruchomosci/art37499301-ciezka-zima-nie-uchroni-przed-kara-od-strazy-miejskiej
https://naszemiasto.pl/tag/mandat-za-palenie-smieci
https://regiony.rp.pl/ekologia/art19200101-drony-walcza-ze-smogiem-sasiadow-zaniepokoil-gryzacy-dym
https://rybnik.naszemiasto.pl/upal-a-w-rybniku-spalaja-odpady-straznicy-wlepiaja-mandaty/ar/c8-5181241
https://www.radio90.pl/sypia-sie-mandaty-za-palenie-smieci.html


wystarczy, czy dopatrzyłeś się manipulacji ?
:lol:
Policzysz, ile w sumie było przypadków palenia śmieciami? Tu 20, tam 15, jeszcze gdzieś 30. W skali kraju będzie....??

d7d
25-06-2023, 20:55
Rozumiem, że tam się da, u nas się nie da? Włożenie miliardów w edukację czy nawet wymianę kotłów na koszt społeczeństwa dałoby lepsze efekty niż politykowanie wokół kopalni. Ciągle czegoś się zabrania zaraz po tym, jak się to coś wychwalało. Każdy pamięta słowa, że węgla mamy na 200 lat i co z nich pozostało?

Więc mówmy o tym, a nie o spalaniu węgla przez niedouczonych ludzi. Ciągle słyszę o spalaniu śmieci w kopciuchach, a nie znam nikogo (!) kto by to robił. No chyba, że śmieci to skorupki jajek spalane w kuchennym piecu z fajerkami wraz z drobnymi szczapami. To całe spalanie śmieci w kopciuchach jest sztucznie nadmuchanym problemem. O wiele bardziej szkodliwe jest nie sprzątanie po swoim psie, gdy nabrudzi na trawnik.


Nie odpowiedziałeś czy myślałeś o domowych czy o przemysłowych spalarkach węgla.

Jeżeli o domowych to może w Niemczech ludzie są bardziej skłonni trzymać się przepisów?
"porządek musi być" ??

Spalanie śmieci nie jest wydumane.
Niejaki Kaczyński "nie bez kozery" pozwolił ludziom spalać wszystko co się da z wyjątkiem opon.

d7d
25-06-2023, 20:58
A wzrost drzew powoduje odbiór tych substancji szkodliwych, więc już jest eko?:o Nie można stawiać obok siebie drewna i węgla.

Nie, wzrost drzew nie powoduje wchłaniania tych szkodliwych substancji.
Spalanie drewna nie jest EKO a drewno nie jest OZE.

d7d
25-06-2023, 21:00
Haha ale bajeczki uskuteczniasz . Wyewoluował z czego ?

Z wody.

Ratpaw
25-06-2023, 21:04
Nie odpowiedziałeś czy myślałeś o domowych czy o przemysłowych spalarkach węgla.

Jeżeli o domowych to może w Niemczech ludzie są bardziej skłonni trzymać się przepisów?
"porządek musi być" ??

Spalanie śmieci nie jest wydumane.
Niejaki Kaczyński "nie bez kozery" pozwolił ludziom spalać wszystko co się da z wyjątkiem opon.
Słuchacz Kaczyńskiego?:jawdrop:
Niemcy mieli mieć u siebie koksowniki na każdym rogu, bo gaz miał być tylko dla przemysłu. To jest pokłosie idiotycznej niemieckiej polityki energetycznej, a nie jakieś narodowe plany. Być może najbliższa zima jednak zmusi do palenia czymkolwiek i nawet opony pójdą w ruch. A mi chodzi o jedno: w skali kraju podjęto szeroko zakrojone działania, ograniczające spalanie śmieci, a problem jest nie w całym kraju i nie w śmieciach. Nad źródłem problemu należało się pochylić wiele lat temu, wyedukować ludzi jak należy palić węglem, jak ograniczyć zużycie tegoż, wydawać kasę na termomodernizacje domów, podnieść realnie warunki techniczne do standardu max 3-litrowego itd itp. Czemu ludzie palą śmieciami? Może też dlatego, że odbiór śmieci jest taki drogi?

goguś
25-06-2023, 21:06
Ciekaw jestem jak już te wszystkie ograniczenia z CO smogiem i inne pokonamy czy będziemy żyć przynajmniej te aby 200 lat jak starzy bogowie bo skoro nie to po kiego uja to robić ;)

goguś
25-06-2023, 21:09
Słuchacz Kaczyńskiego?:jawdrop:
Niemcy mieli mieć u siebie koksowniki na każdym rogu, bo gaz miał być tylko dla przemysłu. To jest pokłosie idiotycznej niemieckiej polityki energetycznej, a nie jakieś narodowe plany. Być może najbliższa zima jednak zmusi do palenia czymkolwiek i nawet opony pójdą w ruch. A mi chodzi o jedno: w skali kraju podjęto szeroko zakrojone działania, ograniczające spalanie śmieci, a problem jest nie w całym kraju i nie w śmieciach. Nad źródłem problemu należało się pochylić wiele lat temu, wyedukować ludzi jak należy palić węglem, jak ograniczyć zużycie tegoż, wydawać kasę na termomodernizacje domów, podnieść realnie warunki techniczne do standardu max 3-litrowego itd itp. Czemu ludzie palą śmieciami? Może też dlatego, że odbiór śmieci jest taki drogi?

Z badań innych naukowców nie tych medialnych idiotów celebrytów wynika że powietrze nie jest zarąbane od spalania tylko motoryzacji (patrz Krakau)

d7d
25-06-2023, 21:13
Słuchacz Kaczyńskiego?:jawdrop:
Niemcy mieli mieć u siebie koksowniki na każdym rogu, bo gaz miał być tylko dla przemysłu. To jest pokłosie idiotycznej niemieckiej polityki energetycznej, a nie jakieś narodowe plany. Być może najbliższa zima jednak zmusi do palenia czymkolwiek i nawet opony pójdą w ruch. A mi chodzi o jedno: w skali kraju podjęto szeroko zakrojone działania, ograniczające spalanie śmieci, a problem jest nie w całym kraju i nie w śmieciach. Nad źródłem problemu należało się pochylić wiele lat temu, wyedukować ludzi jak należy palić węglem, jak ograniczyć zużycie tegoż, wydawać kasę na termomodernizacje domów, podnieść realnie warunki techniczne do standardu max 3-litrowego itd itp. Czemu ludzie palą śmieciami? Może też dlatego, że odbiór śmieci jest taki drogi?

Nie jestem słuchaczem Kaczyńskiego. To chyba widać słychać i czuć !! :D
Koksowniki nie są problemem ani w Polsce ani w Niemczech. Jest ich za mało.
Nie tylko niemiecka polityka energetyczna jest idiotyczna.
Nas mało ta niemiecka polityka obchodzi.

Nas obchodzi bardzo idiotyczna energetyczna polityka Polski.
Po co ludzi uczyć jak poprawnie spalać węgiel w domowych kotłach skoro nie jest to łatwe i oczywiste.
Lepiej jest zmienić źródło ciepła na coś bezobsługowego czego nie będą mogli "skopać".

Chcesz ludzi uczyć spalania węgla w starych piecach a coraz więcej ludzi nie potrafi nic prostego naprawić w domu.

Czy odbiór śmieci jest drogi ?
Pojęcie bardzo względne.
Ale drogi odbiór śmieci nie pozwala na spalanie śmieci.
Niemcy też spalają swoje śmieci w domowych piecach lub kominkach?

Juan
25-06-2023, 22:48
Czemu ludzie palą śmieciami? Może też dlatego, że odbiór śmieci jest taki drogi?
To jest ten sam poziom argumentacji co "ludzie kradną, bo jest drogo". Jak ktoś pali śmieciami choć nie przymiera głodem, to jest samolubnym bucem, a nie ofiarą drożyzny. Są też tacy, co śmieci nie palą, bo mają bardziej kreatywne metody. Widziałem taki obrazek na Woli Justowskiej - jednej z najdroższych dzielnic Krakowa. Przy ulicznym koszu zatrzymał się SUV Mercedes, wysiadł nieźle ubrany facet, wyjął z auta worek ze śmieciami, upchał do tego kosza i odjechał. Na pewno nieboraka nie było stać na rachunek od MPO.
Odbiór śmieci jest drogi bo jest drogi. To jest mnóstwo ciężkiej, brudnej i nieprzyjemnej roboty, którą ktoś musi wykonać i trzeba mu za nią godziwie zapłacić. Do tego śmieciarki i inne maszyny i sporo paliwa i energii do nich. I dobrze że jest drogi, pod warunkiem pilnowania, żeby cwaniaczki odpadów nie paliły albo nie wywoziły do lasu. Wytwarzamy za dużo śmieci, podobnie jak marnujemy mnóstwo energii, bo przez lata była bardzo tania. Może być taniej jeśli śmieci są porządnie sortowane, ale ludziom się nie chce. A że i tym co mają pilnować też się nie chce, to jest jak jest.

fotohobby
25-06-2023, 23:03
Policzysz, ile w sumie było przypadków palenia śmieciami? Tu 20, tam 15, jeszcze gdzieś 30. W skali kraju będzie....??

W samym Gdańsku 170.. Nie doczytałeś ? :lol:
Rozumiem, że uważasz, iż wszystkich złapano ? NO to Cie uświadomię - łąpią nielicznych.
Bo - tajemnica poliszynela - pety,, płyty meblowe, styropian do kotła wrzuca się w okolicach północy, kiedy sąsiedzi śpią, a drony SM nie latają.
Na wioskach, w małych miasteczkach bez straży miejskiej zresztą nikt nie bawi się w te kontrole
Nie bądź naiwny pisząc:

To całe spalanie śmieci w kopciuchach jest sztucznie nadmuchanym problemem. O wiele bardziej szkodliwe jest nie sprzątanie po swoim psie, gdy nabrudzi na trawnik.
podałem ci informację o ile spadł odbiór śmieci i że (m.in) w samym Gdańsku wystawiono ponad 170 mandatów.
Jeśli nadal nie docieram, to po prostu wzruszę ramionami...



Czemu ludzie palą śmieciami? Może też dlatego, że odbiór śmieci jest taki drogi?

A to dziwna teza, bo czy wystawię jeden worek z tworzywami sztucznymi, czy trzy, to płace tyle samo

fotohobby
25-06-2023, 23:13
Z badań innych naukowców nie tych medialnych idiotów celebrytów wynika że powietrze nie jest zarąbane od spalania tylko motoryzacji (patrz Krakau)

I dziwnym trafem w takim Rybniku, Żywcu, Pszczynie, Rabce Zdroju i wieeelu innych miastach przekroczenia jakości powietrza przytrafiają się w sezonie grzwewczym :lol:
Średniomiesięczne stężenie PM10 w Rybniku , rok 2015
https://powietrze.malopolska.pl/wp-content/uploads/2018/03/3-600x360.jpg

I teraz Cię zaskoczę, od 2015 sytuacja się znacząco poprawiła, mimo, iż liczba samochodów wzrosła z 97tys w 2015 do 119tys w 2021.
Masz jeszcze jakieś fajne badania ? :lol:

Ratpaw
26-06-2023, 08:56
Ze spalania drewna wraca a dlaczego ze spalania węgla ma nie wracać?
Może patrzysz na problem z uwzględnieniem ilości spalanego drewna i spalanego węgla i dlatego przedstawiasz takie poglądy.

W ogłoszeniach widzę oferty sprzedaż drewna kominkowego a nie niskopiennych roślin energetycznych.
Da się tym palić w domowych kominkach?
Pisałem: w kominkach drewnem. Za to pelet da się zrobić z roślin niskopiennych, zamiast zrębków, trocin czy innych odpadów. Polityka zwyciężyła i biomasa wytwarzana na miejscu odeszła w zapomnienie. Teraz będziemy importować energię zza granicy.

Żadne drzewo/roślina nie wytwarza tlenu i pochlania CO2 w tym samym momencie. Jedynie takie zachowanie jest neutralne dla środowiska.
Nie ma znaczenia ile czasu minęło pomiędzy tymi procesami.
Dla planety może i nie ma, dla ludzi ma. Przyroda do tej pory radziła sobie z pożarami lasów, gdy od uderzenia pioruna spłonęło setki ha. Jakoś nikt nie zwraca uwagi na ten fakt. A jak drzewo się zetnie i spali 6 miesięcy później, to jest katastrofa. Jak to możliwe?

Nie, wzrost drzew nie powoduje wchłaniania tych szkodliwych substancji.
Spalanie drewna nie jest EKO a drewno nie jest OZE.
Więc wskutek pożarów i procesów gnilnych przyroda setki lat się wyniszczała. Sama siebie! :p

Nie jestem słuchaczem Kaczyńskiego. To chyba widać słychać i czuć !! :D
Koksowniki nie są problemem ani w Polsce ani w Niemczech. Jest ich za mało.
Nie tylko niemiecka polityka energetyczna jest idiotyczna.
Nas mało ta niemiecka polityka obchodzi.
Koksownik (https://pl.wikipedia.org/wiki/Koksiak) miał stać na każdym rogu niemieckiej ulicy, jak w jakimś stanie wojennym. Taka jest mądrość jednej z największych gospodarek Świata.

Polityka niemiecka bardzo nas interesuje, tak jak niemiecka gospodarka. Spójrz na wymianę handlową Niemiec i Polski: to są dwie powiązane gospodarki, jedziemy na jednym wózku.

Chcesz ludzi uczyć spalania węgla w starych piecach a coraz więcej ludzi nie potrafi nic prostego naprawić w domu.
Pozostawić możliwość użycia obsługowego źródła ciepła we własnym domostwie przy jednoczesnym nie szkodzeniu innym. Można mieć i pompę ciepła i kocioł na paliwo stałe, prawda? Czemu wymusza się likwidację kotłów na wszelkie paliwa stałe???

To jest ten sam poziom argumentacji co "ludzie kradną, bo jest drogo". Jak ktoś pali śmieciami choć nie przymiera głodem, to jest samolubnym bucem, a nie ofiarą drożyzny. Są też tacy, co śmieci nie palą, bo mają bardziej kreatywne metody. Widziałem taki obrazek na Woli Justowskiej - jednej z najdroższych dzielnic Krakowa. Przy ulicznym koszu zatrzymał się SUV Mercedes, wysiadł nieźle ubrany facet, wyjął z auta worek ze śmieciami, upchał do tego kosza i odjechał. Na pewno nieboraka nie było stać na rachunek od MPO.
Odbiór śmieci jest drogi bo jest drogi. To jest mnóstwo ciężkiej, brudnej i nieprzyjemnej roboty, którą ktoś musi wykonać i trzeba mu za nią godziwie zapłacić. Do tego śmieciarki i inne maszyny i sporo paliwa i energii do nich. I dobrze że jest drogi, pod warunkiem pilnowania, żeby cwaniaczki odpadów nie paliły albo nie wywoziły do lasu. Wytwarzamy za dużo śmieci, podobnie jak marnujemy mnóstwo energii, bo przez lata była bardzo tania. Może być taniej jeśli śmieci są porządnie sortowane, ale ludziom się nie chce. A że i tym co mają pilnować też się nie chce, to jest jak jest.
Wiesz jak się utylizuje odpady organiczne w Islandii? Czy wprowadzenie zakazu pakowania w woreczki foliowe w Rwandzie (https://pcsa.org.pl/rwanda-reklamowka-wrog-publiczny-nr-1/) jest niemożliwe do wprowadzenia w Polsce? Przypomnę, że w Rwandzie niedawno dwa plemiona zabijały się w tempie nieznanym do tej pory ludzkości. Pakuje się tam w papier, a papier... spala. albo pozwala mu zgnić. Niesamowite, jak oni trują swoją Afrykę!:P

A tak wracając do poziomu argumentacji. Społeczeństwo w swojej masie się buntuje po przekroczeniu pewnego progu arogancji władzy. S'ils n'ont pas de pain, qu'ils mangent de la brioche!

W samym Gdańsku 170.. Nie doczytałeś ? :lol:
Rozumiem, że uważasz, iż wszystkich złapano ? NO to Cie uświadomię - łąpią nielicznych.
Bo - tajemnica poliszynela - pety,, płyty meblowe, styropian do kotła wrzuca się w okolicach północy, kiedy sąsiedzi śpią, a drony SM nie latają.
Na wioskach, w małych miasteczkach bez straży miejskiej zresztą nikt nie bawi się w te kontrole
Nie bądź naiwny pisząc:

podałem ci informację o ile spadł odbiór śmieci i że (m.in) w samym Gdańsku wystawiono ponad 170 mandatów.
Jeśli nadal nie docieram, to po prostu wzruszę ramionami...
A to dziwna teza, bo czy wystawię jeden worek z tworzywami sztucznymi, czy trzy, to płace tyle samo
170 na cały Gdańsk (ca 500 tys. mieszkańców) i liczba ta spada. Widmo kary i donosicielstwo (słuszne w tym wypadku) swoje zrobiło.

Ratpaw
26-06-2023, 08:58
I dziwnym trafem w takim Rybniku, Żywcu, Pszczynie, Rabce Zdroju i wieeelu innych miastach przekroczenia jakości powietrza przytrafiają się w sezonie grzwewczym :lol:
Średniomiesięczne stężenie PM10 w Rybniku , rok 2015

Polska nie kończy się na Rybniku. Jak Rybnik ma problem, to niech się nim zajmie, co najwyżej z pomocą Państwa.

lolson29
26-06-2023, 11:48
Spalanie drewna nie jest EKO a drewno nie jest OZE.

Blade masz pojęcie, jest eko i jest OZE.

lolson29
26-06-2023, 11:49
Z wody.

Zabawny koleś z Ciebie.

Juan
26-06-2023, 12:14
Pisałem: w kominkach drewnem. Za to pelet da się zrobić z roślin niskopiennych, zamiast zrębków, trocin czy innych odpadów. Polityka zwyciężyła i biomasa wytwarzana na miejscu odeszła w zapomnienie. Teraz będziemy importować energię zza granicy.
Żeby zrobić pelet to trzeba tę biomasę ściąć, przytargać do domu, wysuszyć, zmielić, dodać lepiszcza i wpakować do brykieciarki. Każdy etap to paliwo lub energia elektryczna i sporo ciężkiej fizycznej pracy. Ewentualnie trochę mniej paliwa i energii i dużo więcej pracy. Porąbanie drewna do kominka to przy tym odrobina lajtowego fitnessu.


Dla planety może i nie ma, dla ludzi ma. Przyroda do tej pory radziła sobie z pożarami lasów, gdy od uderzenia pioruna spłonęło setki ha. Jakoś nikt nie zwraca uwagi na ten fakt. A jak drzewo się zetnie i spali 6 miesięcy później, to jest katastrofa. Jak to możliwe?

Obumarłe drzewa i inne rośliny gniją lub płoną tam gdzie stały. Bilans energetyczny i emisyjny wychodzi na zero. Przygotowanie tego drewna do postaci strawnej dla domowych pieców i dowożenie go do tych domów to już zupełnie co innego.


Koksownik (https://pl.wikipedia.org/wiki/Koksiak) miał stać na każdym rogu niemieckiej ulicy, jak w jakimś stanie wojennym. Taka jest mądrość jednej z największych gospodarek Świata.

A te koksowniki w Niemczech to z Novosti czy Russia Today?


Pozostawić możliwość użycia obsługowego źródła ciepła we własnym domostwie przy jednoczesnym nie szkodzeniu innym. Można mieć i pompę ciepła i kocioł na paliwo stałe, prawda? Czemu wymusza się likwidację kotłów na wszelkie paliwa stałe???
Przejedź się w sezonie grzewczym do Skały, Wadowic, Nowego Targu czy Bukowiny i odetchnij, tak pełną piersią. Zaraz będziesz wiedział czemu.

Ratpaw
26-06-2023, 12:23
Żeby zrobić pelet to trzeba tę biomasę ściąć, przytargać do domu, wysuszyć, zmielić, dodać lepiszcza i wpakować do brykieciarki. Każdy etap to paliwo lub energia elektryczna i sporo ciężkiej fizycznej pracy. Ewentualnie trochę mniej paliwa i energii i dużo więcej pracy. Porąbanie drewna do kominka to przy tym odrobina lajtowego fitnessu.
Tak jak zrobienie dżemu ze śliwek. To nie problem konsumenta, tylko producenta. Od tego są maszyny, a energię do ich zasilania pobierać należy w okresach nadprodukcji, czyli latem z PV.

Obumarłe drzewa i inne rośliny gniją lub płoną tam gdzie stały. Bilans energetyczny i emisyjny wychodzi na zero. Przygotowanie tego drewna do postaci strawnej dla domowych pieców i dowożenie go do tych domów to już zupełnie co innego.

Więc nie należy wozić paliw z drugiego końca kraju. Rolnicy mieli uprawiać rośliny energetyczne, obok pól miały stać fabryki peletu, żeby nie podrażać logistyki.

A te koksowniki w Niemczech to z Novosti czy Russia Today?
Możliwe ;)

Przejedź się w sezonie grzewczym do Skały, Wadowic, Nowego Targu czy Bukowiny i odetchnij, tak pełną piersią. Zaraz będziesz wiedział czemu.
A OK, skoro w Wadowicach jest smog, to należy zakazać kotłów na drewno w Gdyni. No tak, logiczne.

d7d
26-06-2023, 12:38
Blade masz pojęcie, jest eko i jest OZE.
Nie masz wiedzy.
Patrzysz na świat ze swojego punktu siedzenia.
A widzisz mało więc wiesz mało.

d7d
26-06-2023, 12:39
Zabawny koleś z Ciebie.
W tej sprawie też nie posiadasz wiedzy więc może być dla ciebie to śmieszne.
Nie psuj kolejnego tematu swoimi ideologiami.

Juan
26-06-2023, 13:30
Więc nie należy wozić paliw z drugiego końca kraju. Rolnicy mieli uprawiać rośliny energetyczne, obok pól miały stać fabryki peletu, żeby nie podrażać logistyki.
Przeczytaj sobie ile paliwa, nawozów i środków ochrony roślin potrzeba, żeby z jednego hektara wyprodukować 30 ton wierzby energetycznej.

https://www.kpodr.pl/przedsiebiorczosc/wierzba-energetyczna-sposob-na-biede/

Te 30 ton na rok to 150 MWh. Już z litości nie odejmuję energii potrzebnej do przerobienia ściętej wierzby na gotowe paliwo i wożenia go do odbiorców. Farma fotowoltaiczna na tym samym hektarze wyprodukuje tyle w jeden słoneczny tydzień i nie potrzebuje do tego wiadra Roundupu, palety nawozów i beczki oleju napędowego.


A OK, skoro w Wadowicach jest smog, to należy zakazać kotłów na drewno w Gdyni. No tak, logiczne.

Dałem przykład miejscowości, które znam pod tym względem z autopsji. Komin jednego pieca na paliwo stałe potrafi zatruć (dosłownie i w przenośni) życie co najmniej kilkudziesięciu sąsiadom na zawietrznej. W Gdyni też.
I jeszcze jedno. Pellet z wierzby jest mocno takim sobie paliwem. Sporo popiołu i skandalicznie dużo siarki - blisko jednego procenta.

https://magazynbiomasa.pl/porownanie-roslin-energetycznych-uprawianych-polsce/

stos
26-06-2023, 13:34
Dla planety może i nie ma, dla ludzi ma. Przyroda do tej pory radziła sobie z pożarami lasów, gdy od uderzenia pioruna spłonęło setki ha. Jakoś nikt nie zwraca uwagi na ten fakt. A jak drzewo się zetnie i spali 6 miesięcy później, to jest katastrofa. Jak to możliwe?
Nie ma katastrofy.
Ziemia została tak "skonstruowana" że jak urośnie za dużo drzew i naprodukują nadmiar tlenu, piorun zapali las i płonący last wytworzy CO2.
Gdy tego CO2 będzie za dużo lasy trudniej się od pioruna zapalają i zaczynają lepiej rosnąć bo jest więcej CO2.
W ten sposób stabilizuje się optymalny poziom tlenu i CO2.
Walka z CO2 może doprowadzić do zaburzenia tego balansu i wymarcie życia na Ziemi.
Jeszcze raz napiszę. Ja chcę więcej CO2 a nie mniej.

Juan
26-06-2023, 13:50
Nie ma katastrofy.
Ziemia została tak "skonstruowana" że jak urośnie za dużo drzew i naprodukują nadmiar tlenu, piorun zapali las i płonący last wytworzy CO2.
Gdy tego CO2 będzie za dużo lasy trudniej się od pioruna zapalają i zaczynają lepiej rosnąć bo jest więcej CO2.
W ten sposób stabilizuje się optymalny poziom tlenu i CO2.
Walka z CO2 może doprowadzić do zaburzenia tego balansu i wymarcie życia na Ziemi.
Jeszcze raz napiszę. Ja chcę więcej CO2 a nie mniej.

Żaden piorun i pożar nie jest do tego potrzebny. Każda roślina na koniec obumiera i zostaje przez bakterie rozłożona, a węgiel który zaabsorbowała przez całe życie wraca do atmosfery pod postacią CO2 i metanu. Ilość gazów cieplarnianych pozostaje niezmieniona. Chyba że ktoś zacznie ich dokładać.

Klimat, przy którym umiemy żyć jest przy zawartości CO2 z początków XX wieku - poniżej 300 ppm. Już dołożyliśmy 30% i to nie jest nasze ostatnie słowo. Wciąż wyciągamy spod ziemi i wypuszczamy w atmosferę węgiel, który zniknął z obiegu miliony lat temu, kiedy poziomy CO2 potrafiły sięgać 4000 ppm co skutkowało klimatem tropikalnym na całej planecie, mimo znacznie mniejszej ilości energii dostarczanej przez młodsze Słońce.

mistalova
26-06-2023, 14:29
Przejedź się w sezonie grzewczym do Skały, Wadowic, Nowego Targu czy Bukowiny i odetchnij, tak pełną piersią. Zaraz będziesz wiedział czemu.

Całkiem przypadkowo to bastion katolibanów pisowskich :)

marvinetal
26-06-2023, 14:29
Walka z CO2 może doprowadzić do zaburzenia tego balansu i wymarcie życia na Ziemi.

No wiadomo że życie na ziemi powstało wraz z pierwszym kotłem węglowym a wcześniej było jak na Marsie :p

A na poważnie to balansu nie ma od conajmniej kilkudziesięciu lat i z tym się walczy.

stos
26-06-2023, 15:00
Żaden piorun i pożar nie jest do tego potrzebny. Każda roślina na koniec obumiera i zostaje przez bakterie rozłożona, a węgiel który zaabsorbowała przez całe życie wraca do atmosfery pod postacią CO2 i metanu. Ilość gazów cieplarnianych pozostaje niezmieniona. Chyba że ktoś zacznie ich dokładać.

Klimat, przy którym umiemy żyć jest przy zawartości CO2 z początków XX wieku - poniżej 300 ppm. Już dołożyliśmy 30% i to nie jest nasze ostatnie słowo. Wciąż wyciągamy spod ziemi i wypuszczamy w atmosferę węgiel, który zniknął z obiegu miliony lat temu, kiedy poziomy CO2 potrafiły sięgać 4000 ppm co skutkowało klimatem tropikalnym na całej planecie, mimo znacznie mniejszej ilości energii dostarczanej przez młodsze Słońce.

Metan jest gazem cieplarniany a CO2 nie bardzo. Za to CO2 nadaję się znakomicie do opodatkowania pod pretekstem że to jest gaz cieplarniany i jego nadmiar zniszczy planetę.
Poziom CO2 poniżej 200ppm jest zagrożeniem dla życia na Ziemi.
400 ppm nie jest żadnym zagrożeniem.
Powinno być więcej aby produkcja żywności zaspokajała potrzeby ludzi.
Powodem podnoszenia się temperatury Ziemi nie jest zwiększający się poziom CO2 a Słońce w skutkiem zwiększającej się temperatury wzrasta poziom CO2 po wydalają go oceany.
Ecoterrorystom pomylił się skutek z przyczyną.

Juan
26-06-2023, 15:09
Metan jest gazem cieplarniany a CO2 nie bardzo. Za to CO2 nadaję się znakomicie do opodatkowania pod pretekstem że to jest gaz cieplarniany i jego nadmiar zniszczy planetę.
Poziom CO2 poniżej 200ppm jest zagrożeniem dla życia na Ziemi.
400 ppm nie jest żadnym zagrożeniem.
Powinno być więcej aby produkcja żywności zaspokajała potrzeby ludzi.
Powodem podnoszenia się temperatury Ziemi nie jest zwiększający się poziom CO2 a Słońce w skutkiem zwiększającej się temperatury wzrasta poziom CO2 po wydalają go oceany.
Ecoterrorystom pomylił się skutek z przyczyną.

Są pewne granice ignorancji i głupoty. Doucz się sam, bo mnie za to nikt nie płaci.:bye:

stos
26-06-2023, 15:14
Są pewne granice ignorancji i głupoty. Doucz się sam, bo mnie za to nikt nie płaci.:bye:

Masz rację są granice i Ty jak i Al Gore je dawno przekroczyliście.

lolson29
26-06-2023, 16:38
Nie masz wiedzy.
Patrzysz na świat ze swojego punktu siedzenia.
A widzisz mało więc wiesz mało.

Wystarczy wyjść zza komputera , przejść się do lasu , na łąkę , do parku. Widać że drzewa rosną. Masy przybywa .Nieużytki rolne zarastają samosiejką. Nie potrzeba w tym temacie nic więcej aby zrozumieć że drewno jest OZE.
Może tak zrób , wyłącz komputer i idź na spacer . ;)

Alessandro
26-06-2023, 18:55
Lubię to zanieczyszczenie co2 w moim piwie, moim szampanie, coli i pepsi, w szklarniach uprawiających warzywa.
Ważne jest, aby osoby otyłe schudły, aby mieć więcej jedzenia dla innych, a także mniej emisji CO2, ponieważ oddychanie staje się spokojniejsze!

d7d
26-06-2023, 20:22
Wystarczy wyjść zza komputera , przejść się do lasu , na łąkę , do parku. Widać że drzewa rosną. Masy przybywa .Nieużytki rolne zarastają samosiejką. Nie potrzeba w tym temacie nic więcej aby zrozumieć że drewno jest OZE.
Może tak zrób , wyłącz komputer i idź na spacer . ;)
Bezsensowy wywód pseudo-logiczny.
Lasy rosną a ludzie wycinają co daje kasę.
Spalanie drewna jest OZE tylko w niedouczonych umysłach
Prawdopodobnie zostało to wymyślone przez leśne lobby.

Węgiel się spala ale ciągle go przybywa na hałdach bo go nieustannie wydobywają z ziemi :)
Wystarczy przejść się po hałdach i po składach węgla. ;)

Można spalać drewno odpadowe i po produkcyjne ale nie można wycinać drzew w celu spalania.

Równie dobrze można być spalać meble i mówić że to jest OZE bo za chwilę kupię nowe meble więc jest to odnawialne źródło ;)

Drewno szybciej się spala niż rośnie.

fotohobby
26-06-2023, 20:33
Polska nie kończy się na Rybniku. Jak Rybnik ma problem, to niech się nim zajmie, co najwyżej z pomocą Państwa.

Dlatego po Rybniku wymieniłem jeszcze trzy inne miejscowości a nawet dodałem "wieleelu innych"
I Rybnik przestał mieć problemy, bo wziął się za temat jeszcze wcześniej, niz o programie CP pomyślało państwo.
No dobrze, dodam jeszczxe dwa wykresy, PM10 w Gliwicac2015h:
https://powietrze.malopolska.pl/wp-content/uploads/2018/03/5-1-600x360.jpg

i benzopirenu w Nowym Sączu 2015 (to głównie spalanie drewna)
https://powietrze.malopolska.pl/wp-content/uploads/2018/03/7-1-600x360.jpg

Trzeba być mocno odklejonym, żeby pisać, że za smog w polskich miastach w głównej mierze odpowiadają samochody, skoro problem zaczyna sie wraz z nastaniem sezonu grzewczego i związanym z nim spalaniem węgla, drewna w niektóych przypadkach śmieci...


170 na cały Gdańsk (ca 500 tys. mieszkańców) i liczba ta spada. Widmo kary i donosicielstwo (słuszne w tym wypadku) swoje zrobiło.
170 przyłapanych, nie smrodzących

goguś
26-06-2023, 21:35
No ale dalej nie wiemy czy jak już będzie to super czyste powietrze to czy będziemy żyć po te przynajmniej 200 lat bo jeśli nie to po co się żyłować :p:p:p

Ratpaw
27-06-2023, 07:56
Dlatego po Rybniku wymieniłem jeszcze trzy inne miejscowości a nawet dodałem "wieleelu innych"
I Rybnik przestał mieć problemy, bo wziął się za temat jeszcze wcześniej, niz o programie CP pomyślało państwo.
No dobrze, dodam jeszczxe dwa wykresy, PM10 w Gliwicac2015h:

170 przyłapanych, nie smrodzących
No ale w końcu można spalać bez smogu czy nie? Ja wiem, że na południu Polski są problemy, ale na północy niekoniecznie. A rozwiązania przyjęto jak by w całym kraju ludzie dusili się od samego wyjścia z domu. Sam piszesz, ze Rybnik sobie poradził wcześniej. Skoro tak, to dlaczego przyjęto powszechne drakońskie przepisy? Jak Gdynię zalała cofka z morza, to na Śląsku chyba nikt nie będzie na wszelki wypadek zbudował falochronu, prawda?

Juan
27-06-2023, 09:38
No ale w końcu można spalać bez smogu czy nie? Ja wiem, że na południu Polski są problemy, ale na północy niekoniecznie. A rozwiązania przyjęto jak by w całym kraju ludzie dusili się od samego wyjścia z domu. Sam piszesz, ze Rybnik sobie poradził wcześniej. Skoro tak, to dlaczego przyjęto powszechne drakońskie przepisy? Jak Gdynię zalała cofka z morza, to na Śląsku chyba nikt nie będzie na wszelki wypadek zbudował falochronu, prawda?

To, że w Gdyni nie jest tak tragicznie, jak w Małopolsce, to nie znaczy, że problemu nie ma. Spójrz na ten wykres:
465486

https://imgur.com/a/x1D5HGy

Od rana do późnego popołudnia wysoki poziom ozonu - to samochody, czyli smog typu Los Angeles
https://pl.wikipedia.org/wiki/Smog_fotochemiczny
A od późnego popołudnia do rana dla odmiany podwyższony poziom pyłów zawieszonych i tlenków azotu. W szczególności wyraźne piki PM10 w godzinach 20-22 i 6-8. Czas rozpalania i dorzucania do paleniska. Co to może być innego niż piece domowe odpalone wieczorem, żeby podgrzać CWU i trochę ciepła dorzucić do grzejników (maksymalna w dzień 25, ale minimalna w nocy 11 stopni)? A przecież jest lato, więc palą tylko niektórzy i dużo mniej niż zimą.

Jak przewiniesz niżej to znajdziesz dane historyczne. Wyraźnie widać dużo wyższy poziom PM10 i zwłaszcza PM2,5 w sezonie grzewczym, a ozonu w ciepłych miesiącach.
https://aqicn.org/city/poland/gdansk/gdynia-dabrowa/pl

Ratpaw
27-06-2023, 10:24
To, że w Gdyni nie jest tak tragicznie, jak w Małopolsce, to nie znaczy, że problemu nie ma.
No właśnie, jeśli jest problem, to jest to problem Gdyni, dzielnica Dąbrowa, a nie tam gdzie mieszkam. Rządowi nic do mojej okolicy.

Juan
27-06-2023, 11:33
Ale jak sobie wyobrażasz regulacje w sprawie pieców na węgiel w zależności od stanu powietrza w danym miejscu? W jednej dzielnicy jest gorzej, to zakaz, a w drugiej trochę lepiej, to sobie kopćcie na zdrowie? A następnego dnia odwrotnie?
Zresztą spójrz na zapisy z innych punktów pomiarowych. Też są zanieczyszczenia.

Ratpaw
27-06-2023, 11:43
A jak wyglądają regulacje np poziomu hałasu od jednostek zewnętrznych powietrznych pomp ciepła? W całym kraju wolno albo nie wolno czy może indywidualnie się podchodzi do tego tematu?

fotohobby
27-06-2023, 12:18
No ale w końcu można spalać bez smogu czy nie? Ja wiem, że na południu Polski są problemy, ale na północy niekoniecznie. A rozwiązania przyjęto jak by w całym kraju ludzie dusili się od samego wyjścia z domu. Sam piszesz, ze Rybnik sobie poradził wcześniej. Skoro tak, to dlaczego przyjęto powszechne drakońskie przepisy? Jak Gdynię zalała cofka z morza, to na Śląsku chyba nikt nie będzie na wszelki wypadek zbudował falochronu, prawda?

Węgiel teoretycznie może być spalany czysto, tylko w praktyce niewielu to potrafi.
Z pretensjami o "drakońskie przepisy" zwróć się do władz swego województwa.
Albo miasta

Ja z efektów Śląskiej Ustawy Antysmogowej jestem bardzo zadowolony.

fotohobby
27-06-2023, 12:22
A jak wyglądają regulacje np poziomu hałasu od jednostek zewnętrznych powietrznych pomp ciepła? W całym kraju wolno albo nie wolno czy może indywidualnie się podchodzi do tego tematu?

O ile wiem norma poziomu pomiaru mocy akustycznej i maksymalne jej wartości jest jedna w całej Polsce

Ratpaw
27-06-2023, 13:02
O ile wiem norma poziomu pomiaru mocy akustycznej i maksymalne jej wartości jest jedna w całej Polsce
I jednostka zewnętrzna nie ma prawa zmienić swojej charakterystyki akustycznej już po zainstalowaniu? Po kilku latach wiatraczki potrafią tak hałasować, jakby ktoś w nie patykiem rzucił. I co wtedy się dzieje? Pytam serio: co się stanie, gdy już 90% kotłów zostanie wymienione na (tanie) powietrzne pompy ciepła?

NB, hałas charakteryzowany jest też czasem trwania, stąd np strzelnice mogły być instalowane nawet w środku miasta (dźwięk wystrzału jest bardzo krótkotrwały) :-) Moze się to zmieniło teraz, nie wiem. Takie uciążliwe działalności można spisać na kilku stronach A4.

lolson29
27-06-2023, 14:06
Bezsensowy wywód pseudo-logiczny.
Lasy rosną a ludzie wycinają co daje kasę.
Spalanie drewna jest OZE tylko w niedouczonych umysłach
Prawdopodobnie zostało to wymyślone przez leśne lobby.

Węgiel się spala ale ciągle go przybywa na hałdach bo go nieustannie wydobywają z ziemi :)
Wystarczy przejść się po hałdach i po składach węgla. ;)

Można spalać drewno odpadowe i po produkcyjne ale nie można wycinać drzew w celu spalania.

Równie dobrze można być spalać meble i mówić że to jest OZE bo za chwilę kupię nowe meble więc jest to odnawialne źródło ;)

Drewno szybciej się spala niż rośnie.

Więc nie ogrzewaj domu , ponieważ energię elektryczna też trzeba produkować , gaz wydobywać lub cokolwiek co tam spalasz u siebie.

ps. Człowiek wycina , wycina i jakoś wyciąć nie może. A teraz ograrnij umysłem jakby przemysł drzewny ograniczyć ile przybywałoby drewna na świecie.
Dlaczego w Twoim umyśle silniejsza jest chęć zarobku niż przetrwania ?? ;)

fotohobby
27-06-2023, 16:12
I jednostka zewnętrzna nie ma prawa zmienić swojej charakterystyki akustycznej już po zainstalowaniu? Po kilku latach wiatraczki potrafią tak hałasować, jakby ktoś w nie patykiem rzucił. I co wtedy się dzieje? Pytam serio: co się stanie, gdy już 90% kotłów zostanie wymienione na (tanie) powietrzne pompy ciepła?


Dziwne te pytania zadajesz...
Jeśli po kilku latach hałas jednostki zewnętrznej u sąsiada wydaje ci się być większy, niż wcześniej to zlecasz dokonanie pomiarów.
Jeśłi hałas jest zbyt duży i przekraczający normy zwracasz się do właściciela o przywrócenia urządzenia do stanu początkowego.
Klimatyzatory i pompy ciepła są montowane dość powszechnie od dekady, ile znasz przypadków zmiany charakterystyki akustycznej wykraczającej poza normy ?

mistalova
27-06-2023, 16:46
...Człowiek wycina , wycina i jakoś wyciąć nie może. ...

Pojedź w Bieszczady. Tam pisiory wycinają w pień całe połacie lasu...

d7d
27-06-2023, 19:38
Więc nie ogrzewaj domu , ponieważ energię elektryczna też trzeba produkować , gaz wydobywać lub cokolwiek co tam spalasz u siebie.

ps. Człowiek wycina , wycina i jakoś wyciąć nie może. A teraz ograrnij umysłem jakby przemysł drzewny ograniczyć ile przybywałoby drewna na świecie.
Dlaczego w Twoim umyśle silniejsza jest chęć zarobku niż przetrwania ?? ;)

Czytać nie potrafisz i musisz dopisywać rzeczy nienapisane?
Ogrzewam dom i używam ee.
Co bzdurasz w swoim umyśle na temat chęci zarobku niż przetrwania?

Idea masowego spalania drewna jest chora z założenia.

goguś
27-06-2023, 21:01
A co do auto to mam nadzieję że auta na paluszki tzn elektryczne pójdą jak najszybciej w odstawkę bo już na widnokręgu jest nowe paliwo czyli amoniak i to już po testach i oby jak najszybciej w proddukcję.

lolson29
27-06-2023, 21:58
Pojedź w Bieszczady. Tam pisiory wycinają w pień całe połacie lasu...

I bardzo dobrze. Na co maja czekać ? Aż spróchnieje czy wiatr połamie ? Zresztą czy pisiory czy inny twór polityczny tu nie ma znaczenia, wszyscy wycinają a las cały czas rośnie. To takie bogactwo narodowe.
Tylko agent specjalny d7d nie może tego ogarnąć .

Ratpaw
27-06-2023, 22:05
Dziwne te pytania zadajesz...
Jeśli po kilku latach hałas jednostki zewnętrznej u sąsiada wydaje ci się być większy, niż wcześniej to zlecasz dokonanie pomiarów.
Jeśłi hałas jest zbyt duży i przekraczający normy zwracasz się do właściciela o przywrócenia urządzenia do stanu początkowego.
Klimatyzatory i pompy ciepła są montowane dość powszechnie od dekady, ile znasz przypadków zmiany charakterystyki akustycznej wykraczającej poza normy ?
No więc właśnie. Skoro pozwolono na kotły klasy 5 oraz na biomasę, to należy sprawdzać czy pracują zgodnie z deklaracją oraz reagować na wszelkie donosy od sąsiadów. Moja babcia, stara kobiecina, potrafiła wiele lat temu doprowadzić do zamknięcia zakładu ślusarskiego po sąsiedzku na podstawie zapachu smarów i hałasu generowanego tuż za płotem. Mój wujek pali węglem, drewnem i koksem, bo na to pozwala mu prawo. Tak postępuje normalny człowiek w normalnym otoczeniu.

fotohobby
27-06-2023, 22:14
Hahaha, jak chcesz sprawdzać, czy kotły 5 klasy "pracują zgodnie z deklaracją" ?
:)) Przecież na to wpływ ma wiele zmiennych, jak choćby jakość paliwa, jego wilgotność itp
Poziomy emisji ustalone dla 5. klasy to one pewnie tylko w laboratorium osiągają

Nie rozumiesz jednego.
Podam przykład moich sąsiadek, o których wspominałem wcześniej.
Wymieniły dwa lata temu kopciucha na podajnikowy kocioł 5. klasy. Czy kopcą mniej ?
Nie. Może kolor dymu jest inny, ale czuć go jak dawniej, a jak włącza sie dmuchawa, to jest go wręcz więcej, szczególnie przy rozpalaniu, a rozpalają (latem) co dwa dni.
Komin zimny, spaliny snują się tuż przy powierzchni...
Ale palą WĘGLEM w kotle 5.KLASY

Więc proszę się, Panie Sąsiedzie od... (dalić) !

d7d
27-06-2023, 23:03
Pojedź w Bieszczady. Tam pisiory wycinają w pień całe połacie lasu...


I bardzo dobrze. Na co maja czekać ? Aż spróchnieje czy wiatr połamie ? Zresztą czy pisiory czy inny twór polityczny tu nie ma znaczenia, wszyscy wycinają a las cały czas rośnie. To takie bogactwo narodowe.
Tylko agent specjalny d7d nie może tego ogarnąć .

Masz specyficzny tok rozumowania.
Nie ogarniasz tego o czym piszesz.

Stanisław Lem miał rację.

Ratpaw
28-06-2023, 08:54
Hahaha, jak chcesz sprawdzać, czy kotły 5 klasy "pracują zgodnie z deklaracją" ?
:)) Przecież na to wpływ ma wiele zmiennych, jak choćby jakość paliwa, jego wilgotność itp
Poziomy emisji ustalone dla 5. klasy to one pewnie tylko w laboratorium osiągają

Nie rozumiesz jednego.
Podam przykład moich sąsiadek, o których wspominałem wcześniej.
Wymieniły dwa lata temu kopciucha na podajnikowy kocioł 5. klasy. Czy kopcą mniej ?
Nie. Może kolor dymu jest inny, ale czuć go jak dawniej, a jak włącza sie dmuchawa, to jest go wręcz więcej, szczególnie przy rozpalaniu, a rozpalają (latem) co dwa dni.
Komin zimny, spaliny snują się tuż przy powierzchni...
Ale palą WĘGLEM w kotle 5.KLASY

Więc proszę się, Panie Sąsiedzie od... (dalić) !
OK, odpuszczam, skoro w nawet najlepszym kotle się kopci, to w takim razie nie ma tematu. Moje doświadczenia są takie, że kopci tylko przy rozpalaniu, dosłownie kwadrans. Potem leci dymek, którego nie widać. No ale może w mojej okolicy ludzie są jacyś bardziej ogarnięci, nie wiem.

Juan
28-06-2023, 09:08
I bardzo dobrze. Na co maja czekać ? Aż spróchnieje czy wiatr połamie ? Zresztą czy pisiory czy inny twór polityczny tu nie ma znaczenia, wszyscy wycinają a las cały czas rośnie. To takie bogactwo narodowe.
Tylko agent specjalny d7d nie może tego ogarnąć .

Tak, tylko las do wieku rębnego rośnie 80 lat, czyli powinno się wycinać 1% rocznie i w miejsce wyciętego sadzić nowy. Odkąd Lasy Państwowe opanowała "dobra zmiana", pod piłę idzie wielokrotnie więcej. Gospodarka rabunkowa na pełnej.

Tu na przykład Bieszczady.
Czerwone - zaplanowane do wycięcia w ciągu najbliższych dwóch lat, szarozielone - już wycięte, lub właśnie teraz wycinane. 10-30% najstarszych drzew - to znaczy, że z tych obszarów niczego się nie pozyska przez następne ćwierć wieku.

465509

A w Bieszczadach to i tak się hamują. Pewnie dlatego, że teren trudny. W Puszczy Dulowskiej, na płaskim terenie i z dobrym dojazdem, ogromne połacie idą do wycięcia w całości, w ramach tzw. "rębni zupełnej".

Forum bardzo pomniejsza zdjęcia, więc spójrz sobie w źródle.

https://mapy.lasyiobywatele.pl/zanim-wytna-twoj-las.html

W każdy zaznaczony pododdział można kliknąć i zobaczyć opis - powierzchnia, rodzaj lasu, procent i rodzaj wycinki.

d7d
28-06-2023, 14:06
Masz rację !
Dobry link.

LP to państwo w państwie na usługach "dobrej zmiany"
465517
465518

Forum dziwnie pomniejsza.

lolson29
28-06-2023, 17:44
Haha Szerloku, Ameryki nie odkryłeś, nie tylko LP a cała budżetówka taka jest. Tańczą jak orkiestra zagra, aby na koncie się zgadzało :).

d7d
28-06-2023, 19:15
Tym razem też się mylisz. Nie cała budżetówka tylko wybrane działy.
Przestań trollować.

goguś
28-06-2023, 21:23
Ale pomagać Ukrainie trzeba a z czego brać ?

Arturo 72
29-06-2023, 04:35
Można spalać węgiel bez smrodu i smogu, na dodatek ekonomicznie.
Pochwalisz się jak u Ciebie wygląda to "ekonomicznie" jeśli chodzi o palenie węglem ?
Znaczy, ile płacisz za węgiel, ile go zużywasz i w jakim domu.