Toty
29-06-2023, 06:56
Wczoraj mocno wiało, a korona mojej katalpy (szczepiona na pniu ponad 2m) jest już ogromna. Zlamała się dośc mocna tyczka która wzmacniała i chroniła pień przed złamaniem. Tyczka (3x5cm) byla po prostu wbita głeboko w glebę ale po kilku latach lekko przegnila na wysokosci gruntu i wczoraj sie zlamala. Dobrze że zauwazylem przez okno że katalpa przy porywach wiatru przechyla sie już do poziomu.
Jak ją teraz zabezpieczyć? Wbicie nowego nawet grubszego palika chyba nie pomoże na długo - poza tym musiałbym kupić taki poand 3m zeby z 80cm weszlo w ziemie. W leroy/obi mają max 2.4m
Mam ścięte dzikie male drzewka i mogę jedno takie dlugie i wysokie ogolic z galezi i wbic jako palik. Ma pien duzo grubszy niz katalpa i związać z nią. Czy to wystarczające?
Pozostaje też jako opcja jeszcze slupek metalowy- moge przywieść taki ze zlomowiska i lekko go zalać betonem od dołu - czy ten beton nie zaszkodzi korzeniom katalpy? Oczywiście musiałbym najpierw ostrożnie wykopać dziure na ten slupek i beton jak najblizej drzewka.
Jak ją teraz zabezpieczyć? Wbicie nowego nawet grubszego palika chyba nie pomoże na długo - poza tym musiałbym kupić taki poand 3m zeby z 80cm weszlo w ziemie. W leroy/obi mają max 2.4m
Mam ścięte dzikie male drzewka i mogę jedno takie dlugie i wysokie ogolic z galezi i wbic jako palik. Ma pien duzo grubszy niz katalpa i związać z nią. Czy to wystarczające?
Pozostaje też jako opcja jeszcze slupek metalowy- moge przywieść taki ze zlomowiska i lekko go zalać betonem od dołu - czy ten beton nie zaszkodzi korzeniom katalpy? Oczywiście musiałbym najpierw ostrożnie wykopać dziure na ten slupek i beton jak najblizej drzewka.