PDA

Zobacz pełną wersję : samowola sasiada - klimatyzator - sprawa pilna:)))!!!



Pollyann
23-06-2005, 18:12
witam , jestem "szczesliwa" posiadaczka blizniaka o nietypowej strukturze, mianowicie dol jest nasz ,a gora sasiada , kazdy ma oczywioscie swoje niezalezne wejscie i ogrod ze swojej strony... i wlasnie przed chwila na budowie zaintetersowaly mnie dziwne pałąki nad moim drzwiami tarasowymi i od kierownika budowy dowiedzialam sie ,ze to pan sasiad zamontowal sobie klime :evil:

nie jestem pewna czy tak jest ,ale chyba powinien spytac sasiadow z dolu o zgode, przeciez to smierdzi , kapie i szumi,a on to zamontowal w miejscu dla niego niewidocznym i nieodzczuwalnym!!

ostatnio w domu cztreorodzinnym , w ktorym mieszkamy obecnie,pan z parteru chcial zamontowac klimatyzator zewnetrzny i przyszedl poprosil o zgode na pismie , twierdzac,ze jest taki wymog formalny...
no wlasnie i tu moje pytanie ... jest taki wymog czy nie??
bardzo prosze o odpowiedz
pozdrawiam
Pola

geguś
23-06-2005, 18:28
Witam :)
Powiem krótko:
-bez zgody właściciela nic nie wolno robić. Bez znaczenia jest ilość właścicieli.
A czy własność jest podzielona, tzn, czy właścicielem jesteś tylko dołu, czy współwłaścicielem całości?

Pollyann
23-06-2005, 18:42
jestem wlascicielem dolu, a klimatyzator jest jakby nad moim balkonem ,wiec to chyba jeszcze moja elewacja...
juz pomijam ,ze klimatyzator smierdzi,cieknie itd , to gdyby sie chociaz zapytal co ja nato , przeciez na scianach frontowych budynku nie ma ani tarasow, ani duzych okien, mogl to zalatwic polubownie, a tak bedzie wojna :evil:

robert skitek
23-06-2005, 18:55
na instalacje wewnętrzne nie jest wymagane zadne zgloszenie ani pozwolenie na budowe (wyjątek inst. gazowa) więc sasiad raczej nie musiał miec takiej zgody. chyba ze traktowac to jako zmiane elewacji - wtedy juz tak, ale i projekt do urzedu

Pollyann
23-06-2005, 19:13
no tak ,ale klimatyzator jest na zewnatrz...czy to nic nie zmienia???

Przekorek
23-06-2005, 19:21
Klimatyzator...śmierdzi?

Pollyann
23-06-2005, 19:43
no jasne, a przede wszystkim cieknie , i szumi, :evil:

wojcik9
24-06-2005, 08:32
Klima ani nie smierdzi ani nie kapie ( pod warunkiem ze prawidlowo zostały odprowadzone skropliny z ejdnsotki wew ) Zatem nie są to argumenty przemawiające za tym aby sasiad twoj zdjął to, Poza tym nie musi sie ciebie pytac o zgode. Jedyna szanas dla Ciebie to halas mozesz swoją niezgode tym umotywować. Ale dopiero gdy on to uruchomi. JEzeli rozmowa z nim nie poskutkuje dzwon na straż miejska i po sprawie.. Wiem z doświadczenia ze zostanie on zmuszony do przeniesienia...Mozesz tez zasugerować to ze klimatyzator, rozumieć jednostka zew. przenosi drgania poprzez prace sprezarki i went. co moze.......