Kanalizacja, czy tak powinno być ?

[hajtero]

Witam,
miesiąc temu zostałem przyłączony do sieci kanalizacyjnej została wstawiona rewizja z klapa burzową i tu jest problem, bo zaglądam tam co jakiś czas i już 2 razy czyściłem to miejsce i zawsze zbiera się tam syf, czy to wina źle wykonanego spadu?
Zgłosić problem wykonawcy, czy po prostu tak to wygląda ?
Pozdrawiam
466555
466556

[Mareks77]

Nie każda zasuwa burzowa nadaje się do ścieków z fekaliami.
Ponadto rozróżniamy jeszcze zwykłe zawory przeciwzalewowe.
U Ciebie prawdopodobnie problemem jest pierwszy przypadek, czyli bez ścieków z fekaliami...
Nie wiem co wykonawca miał zamontować i jaka była umowa, ale mógł w ten sposób ograniczyć swoje koszty.

Nie wiem co to za typ, możliwe że coś od firmy Karmat.
Należało by zgłębić temat pod tym kątem.

https://domoweinstalacjehydrauliczne.pl/zasuwa-burzowa-kiedy-jest-potrzebna-rodzaje/

[hajtero]

Wykonawca miał wytyczne od wodociągów jak ma być zrobione przyłącze kanalizacyjne
Na klapie od rewizji jest napisane BOHAMET
466558 oraz to tak wyglądało przed zakopaniem
Na fakturze niestety brak wyszczególnionych elementów.

[Mareks77]

Bohamet ma w ofercie głównie armaturę wodociągową i do tego włazy więc to nie ten typ.
Ogólnie ciężka zawartość się rozkłada i mięknie więc w razie cofki nacisk na klapę powinien ją domknąć.
Raz na jakiś czas kontrola jednak nie zawadzi.

[hajtero]

Rozumiem.
W sumie bez sensu wykonawca wstawił te klapę skoro ona i tak słabo spełnia swoje zadanie do tego w ogródku mam rewizję i już powoli czuć, że tam te fekalia zalegają.
Myślałem o wyrzuceniu tej klapy, bo moim zdaniem nie ma opcji żeby mnie zalało.

[Bertha]

Nie będzie opcji aby zalało, o ile pokrywa studzienki z klapą zwrotną bedzie powyżej krawężników na ulicy. W każdej klapie zwrotnej treści niepłynne będa kolidować z możliwościa zamykania, szczególnie przy "domowych" czyli niewielkich przepływach. Cudów nie ma. Słyszałem o przypadku gdzie spadek od budynku jest minimalny, ale jest, to kanalizacja ogólnospławna w małym mieście. Gdy nadejdzie ulewa (ulica ze spadkiem zdecydowanym) i woda tryska przez otwory na klucz w pokrywach, to w piwnicy budynku jest sadzawka,lecz bez złotych rybek. Cieczy nie oszukasz i nie zaczarujesz jak ma płynąć. Jesli nie ma spadku, to lepiej wykonac zbiornik magazynujący (pośredni) i pompę podnoszącą. Oczywiście to kłopot (koszta, miejsce, energia, konserwacja), lecz jest gwarancja że nie zaleje domu.

[hajtero]

Kanalizacje zrobili nam w tym roku na ulicy.
Mieszkam na obrzeżach miasta nie ma studzienek ściekowych tylko zwykły piach, który pochłania deszcze, a rury od kanalizacji w ulicy idą na głębokości rzędu 2m albo głębiej
także wyrzucam tę klapę i zobaczę jak będzie za tydzień wyglądać sytuacja

[Mareks77]

Kanalizacje zrobili nam w tym roku na ulicy.
Mieszkam na obrzeżach miasta nie ma studzienek ściekowych tylko zwykły piach, który pochłania deszcze, a rury od kanalizacji w ulicy idą na głębokości rzędu 2m albo głębiej
także wyrzucam tę klapę i zobaczę jak będzie za tydzień wyglądać sytuacja

U Ciebie na ulicy tak jak i wszędzie rury są 2 - 2,5m pod ziemią.
Zauważ jednak iż ta ulica na osiedlu dalej idzie pod górkę ponad 3-4m.
Zalecenia są może i są nieraz na wyrost tak jak znaki ograniczenia prędkości ale jednak pomimo tego wypadki są.
Zdarzy się oberwanie chmury lub awaria osiedlowej przepompowni i będziesz żałował..

[hajtero]

W sumie racja zostawię to tak jak jest.
Chciałem do wykonawcy się udać i zgłosić nieprawidłowości, ale czy to ma sens? pewnie odeśle mnie z kwitem