Zmiana miejsca wodociągu

[asaledr]

Witam,

Czy jeżeli gmina chcę modernizować wodociąg, w sensie rury wymieniać wodociągowe i wiadomo oni tam przychodzą do mieszkańców po zgodę. To ja mogę np. postawić swoje warunki czyli np. nie chcę żeby mi tak blisko płotu kopali bo raz że tam mam tuje, dwa że tam mam płot i jak to robotnicy zaraz coś naruszą. Tak wiem, że jak zepsują to mają naprawić ale to nie o to chodzi bo naprawione to nigdy to samo, a jak mi naruszą korzeń w tuji i będzie słabo rosła to dziękuje za pieniądze za coś co latami pielęgnowałem.

Chcę pozwolić im remontować sobie tą rurę, ale w innym miejscu niż jest teraz obecnie, chcę żeby głębiej parę metrów weszli w działkę tam nic nie mam tylko trawnik to niech sobie już kopią tam. To jest możliwe czy ciężki temat?

[Mareks77]

Temat może być trochę cieżki ale w zależności od charakteru urzędników w gminie do ogarnięcia. Wymiana rur zazwyczaj idzie starą trasą czyli tam gdzie one są. Ponadto właściciej wodociągu czyli gmina lub przedsiębiorstwo wodociągów może mieć w księdze wieczystej wpisaną np. służebność przesyłu. .
Jeśli jednak takiego zapisu nie ma to kupując działkę właścieiel wiedział o istnieniu wodociągu lub gdy był zakładany później to wyraził zgodę na takowe jego posadowienie.
Tak czy inaczej ze względu to iż na jego trasie obecnie mogą istnieć nasadzenia lub małe budowle to istnieje możliwość korekty a jej przyszła droga jest wyznaczana i nanoszona przez geodetę dopiero podczas jej wykonania to przesunięcie można uzgodnić przed przystąpieniem do inwestycji lub przed samym rozpoczęciem prac.
Mieszkańcy mają na trasie nie tylko takie błache rośliny jak tuje ale tam mogą rosnąć drzewa itp. więc możliwe że przed samą inwestycją i jej wyceną będzie robiony rekonesans gdyż wszystkie utrudnienia będą pociągały ze sobą dodatkowe koszty.

[stos]

Witam,

Czy jeżeli gmina chcę modernizować wodociąg, w sensie rury wymieniać wodociągowe i wiadomo oni tam przychodzą do mieszkańców po zgodę. To ja mogę np. postawić swoje warunki czyli np. nie chcę żeby mi tak blisko płotu kopali bo raz że tam mam tuje, dwa że tam mam płot i jak to robotnicy zaraz coś naruszą. Tak wiem, że jak zepsują to mają naprawić ale to nie o to chodzi bo naprawione to nigdy to samo, a jak mi naruszą korzeń w tuji i będzie słabo rosła to dziękuje za pieniądze za coś co latami pielęgnowałem.

Chcę pozwolić im remontować sobie tą rurę, ale w innym miejscu niż jest teraz obecnie, chcę żeby głębiej parę metrów weszli w działkę tam nic nie mam tylko trawnik to niech sobie już kopią tam. To jest możliwe czy ciężki temat?

Tuje to akurat można wykopać i ponownie posadzić i nic im nie będzie. Nawet takie ponad 2 metrowe.