PDA

Zobacz pełną wersję : W drodze do domu -- KOMENTARZE --



inż. Mamoń
27-06-2005, 14:30
Cóż - wszystko przed Wami, no może nie wszystko, bo działkę i projekt już macie :D. Swoją drogą całą historię napisać w jednym poście :o długaśny wyszedł trochę. Word pokazuje, że ma około 15489 znaków ...
Życzę powodzenia i czekam na dalszy ciąg historii. :D

ewa i artur
29-06-2005, 10:36
dzięki za pierwszy komentarz:) rzeczywiście historia powstawała kilka dni w domu, a potem zdecydowałam się ją opublikować i po prostu wkleiłam gotowy tekst. teraz już będę pisać na bieżąco... pozdrawiam i z przyjemnością czytam również Twój dziennik.

kroyena
29-06-2005, 11:44
No to artur już potrenował troszkęprzed budową, no i ty ewo też (oczywiscie :roll: ). Oczywiście 8) .

Funia
29-06-2005, 14:17
Nie przejmujcie się tym, że u innych mury pną się do gory.
Jak tylko będzie pozwolenie i kasa - zobaczycie, ze pójdzie jak burza.

ewa i artur
01-07-2005, 13:11
Dzięki za słowa otuchy, przydają się:)

i_ska
01-07-2005, 13:51
Witam na placu boju, do niedawna też tak myslałam, że inni już mury mają a teraz jak mam mury to zazdroszczę tym co już dach mają, Wam tez tak szybko pójdzie, zobaczycie jak to wszystko wystrzeli do przodu tylko jeden warunek dobra ekipa + kasa, :wink: powodzenia trzymam kciuki

ewa i artur
07-07-2005, 09:01
dzięki! powodzenie się przyda. kasa zresztą też, ale tutaj musimy się zdać na bank. podziwiam upór, konsekwencję i optymizm wszystkich zmagających się z budową, dzięki waszym dziennikom nabieram odwagi.

Agacka
06-09-2005, 12:31
nic nie odwołuj...zaczynaj kiedy tylko masz okazje! nie wiadomo kiedy będzie następna... :wink:
trzymam kciuki za budowę!

ewa i artur
22-09-2005, 11:11
Okazja wykorzystana, humus zdjęty i niestety to na razie wszystko. Czekamy na ekipę mam nadzieję, że szybko się wszystko wyjaśni, bo bezczynność mnie dobija.
Pozdrawiam budujących komentujących.

pontypendy
14-10-2005, 09:30
Powodzenia ewa i artur ,
Niech 13 będzie dla Ciebie szczęśliwa.
A wywiady na sąsiednich budowach są moim zdaniem bardzo dobrym sposobem na znalezienia ekipy. Po pierwsze możesz obejrzeć ich robotę, a po drugie zrobić wywiad z inwestorem u którego pracowali. Ja dzięki temu mam cieśli, tzn. mam mieć bo zaczynają dopiero gdzieś za tydzień.

A czy aby te zmiany w projekcie to przedyskutowaliście z architektem lub konstruktorem ? Teriva może być dużo cięższa od stropu drewnianego.

ewa i artur
14-10-2005, 09:38
witam cieplutko w piątek, konstruktor właśnie dostał temat do analizy, zobaczymy co z tego wyjdzie. A z 13 niestety nic nie wyszło, bo panowie nie byli w stanie wbić łopaty wczoraj w naszą gliniastą skorupę ziemską i zdecydowali się na koparkę. Optymiści chcieli robić wykop ręcznie.Tak więc, wszystkie prace przesunięte na sobotę, mam nadzieję, że koparka da sobie radę z tym twardzielem gruntowym, który nie uświadczył deszczu od tygodni...

pontypendy
14-10-2005, 10:07
Oj,
dobrze wiem co to znaczy, :-?
u mnie też glina :( III a i III b :lol:
która po tej suszy nie daje się ruszyć na centymetr :(
bierz koparkę i nie dawaj za wygraną :D

ewa i artur
14-10-2005, 10:11
pontypendy
Tak właśnie zamierzam! u mnie taka sama gleba III a urodzajnej gliny :)
synek będzie miał frajdę, jak zobaczy koparę w akcji (też przedszkolak, ale już bardziej zaawansowany stażem). Właśnie czytam z przyjemnością Twój dziennik, gratuluję fantastycznych zdjęć i przy okzaji życzę powodzenia w dalszych zmaganiach na placu boju.

alfreda
14-10-2005, 21:12
Ale ta glina to nie tak całkiem żle.... W razie biedy można cegły foemować, ewentualnie garnki lepić.... Inni mogą np. marchewkę zasiać ..A co ma większą wartość marchew, pietruszka czy dzbanki ceramiczne?

pontypendy
15-10-2005, 20:48
ewa i artur
wielkie dzięki,
mój mały rzucił dzisiaj tekstem do kolegi w piaskownicy pod blokiem "odsuń się bo gazobeton jedzie !" :lol: :lol:
Więc możesz być pewna że synkowi spodoba się koparka, a póżniej pompa do betonu, grucha, hds itp.

ewa i artur
17-10-2005, 10:53
trochę gliny odłożę na wszelki wypadek, gdyby nam później na garnki kasy zabrakło... będzie jak znalazł
dziecku nie dane było zobaczyć koparki w akcji, przynajmniej u nas, gdyż koparkowy zaniemógł w sobotę, za to dzisiaj kopią tylko że ręcznie.
popadało odrobinę wczoraj i mają łatwiejsze zadanie
ostatnio najbardziej oczekiwanym programem w tv stała się prognoza pogody z wiadomych względów

pontypendy
18-10-2005, 09:20
Oj, jeszcze się tej pogody naoglądasz uwierz mi !!! :o
Nigdy w życiu nie denerwowałam się tak z powodu nadciągajacej burzy jak wtedy gdy mieliśmy zalewać fundamenty.

brynek53
18-10-2005, 16:56
czesc
Trzymam kciuki za wasza budowę. W końcu jestesmy prawie sąsiadami. My mamy działke w Śliwicach a zaczynać chcemy w przyszłym roku. Oczywiście jak starczy odwagi:)
Tomek

brynek53
18-10-2005, 16:57
czesc
Trzymam kciuki za wasza budowę. W końcu jestesmy prawie sąsiadami. My mamy działke w Śliwicach a zaczynać chcemy w przyszłym roku. Oczywiście jak starczy odwagi:)
Tomek

ewa i artur
19-10-2005, 11:23
Dziękuję za miłe słowa!
brynek53
trzymam kciuki za udany start tym bardziej, że zaczniecie po sąsiedzku.
A my na razie do przodu, zanim zima nadejdzie.
pogodę oczywiście monitoruję non stop, a ostatnio jeszcze śledzę pilnie kurs franka, co dostarcza sporo emocji.
pozdrawiam[/b]