PDA

Zobacz pełną wersję : Deweloper wykonał na działce skarpę której być nie powinno



stormbreaker
05-01-2024, 20:08
Witam serdecznie forumowiczów,

Jestem tu pierwszy raz więc z góry bardzo przepraszam jeśli coś przekręcę.

Otóż mam pewien problem z działką która przynależy do kupionej przeze mnie szeregówki. W akcie notarialnym posiadam parafowany
projek zagospodarowania terenu (wycinek na zdjęciu). Moja działka jest powyżej czerwonej przerywanej linii. Zgodnie z rysunkiem nie ma na niej skarpy. Skarpa jest na działce sąsiedniej. Deweloper mimo wszystko wykonał skarpę po mojej stronie. Pomiędzy działkami postawił płot. Jego argumentacja jest taka, że zbyt póżno się zorientował że architekt nie przewidział muru oporowego i musiał to zrobić w taki sposób że również po mojej stronie jest skarpa... Trochę, a nawet bardziej niż trochę mi to śmierdzi.

Czy może ktoś z Was miał podobną sytuację i wie jak to rozegrać. Zasadniczo to chcę ponad wszystko żeby tej skarpy nie było, działka ma szerokość 3m, a sama skarpa szereokość 1.3m więc tracę praktycznie połowę.

Jeśli brakuje jakichś informacji to chętnie dodam. Mam też faktycznie zdjęcia, w razie potrzeby mogę udostępnić bezpośrednio.

Link do zdjęcia w pełnej rozdzielczości
https://ibb.co/7rBZWcz

Z dodatkowych rzeczy:

nie było jeszcze przekazania własności
po stronie gdzie ma być skarpa praktycznie jej nie ma



https://ibb.co/7rBZWcz

Mareks77
06-01-2024, 09:40
Patrząc na poziom terenu to działka powyżej czerwonej lini ma 258,75mnpm, natomiast działka w czerwonej przerywanej lini ma 257,95mnpm co stanowi 0,8m różnicy.
Na działce dolnej od ogrodzenia w stronę budynku jest oznaczona skarpa.
Działka o szerokości 3m o którą prawdopodobnie chodzi ta po prawej stronie jest drogą dojazdową do budynków. Tam różnice poziomów są nieznaczne ale droga biegnie pod lekką górkę
Jeśli oznaczenie czerwoną przerywaną linią działki dolnej jest prawidłowe to droga jest prawdopodobnie własnością wszystkich działek leżących przy niej.
Nie wiem z jakiego powodu tracisz połowę. Ta skarpa jest przy drodze?
Najlepiej podeślij zdjęcia z opisem jak to wygląda w rzeczywistości

stormbreaker
06-01-2024, 18:35
Pewnie źle to opisałem. Chodzi mi o teren od budynku oznaczonego jako 2. do czerwonej przerywanej linii. Tam jest 3 metry szerokości z czego połowa w tej chwili to skarpa. To jest to co opisałeś jakoś działka powyżej czerwonej linii (to jest właśnie moja działka). Tam deweloper zrobił skarpę, która jest narysowana na działce poniżej czerwonej przerywanej linii

Mareks77
06-01-2024, 21:00
OK. Skarpa zamiast na działce poniżej znajduje się na działce powyżej i z Twojej strony zamiast za ogrodzeniem jest przed odgodzeniem.
Poziom terenu wskazuje że spadek owej skarpy jest w stronę ogrodzenia.
Wiem że może się to Tobie nie podobać ale deweloper moim zdaniem albo wybrał mniejsze zło gdyż opady spowodują ze ogrodzenie nie będące na górce nie będzie podmywane i nie spłynie razem z tą skarpą, a opady nie będą wędrowały w stronę budynku sąsiada lub poprostu nabywca sąsiedniego budynku miał większe przebicie i zażyczył sobie takiej zmiany. Istnieje oczywiście niebezpieczeństwo jeśli teren jest nieprzepuszczalny bez drenażu to taki stan będzie powodował zatrzymywanie się wody przed ogrodzeniem.

Jeśli tak jak piszesz w akcie notarialnym jest zawarty projekt zagospodarowania terenu działki to niejako oferowana przez dewelopera rzecz jest niezgodna z z dokumentacją.
Deweloper poszedł na łatwiznę i zamiast murku oporowego zintegrowanego z ogrodzeniem poszedł w skarpę która w niesprzyjających warunkach będzie dla Ciebie utrapieniem.
Moim zdaniem obecnie nie obiecuj sobie zbyt wiele....jedyne co możesz tu próbować ugrać to jakąś rekompensatę poprzez upust w cenie lub wpisanie zagospodarowania terenu do zakresu gwarancji tak aby zobowiązać dewelopera do usunięcia wszelkich powstałych wad spowodowanych tą zmianą.
Jeśli deweloper nie poszedł w stronę murku oporowego to raczej już go nie wybuduje a Ty tego nie wymusisz.
Teren jest świerzy więc to co możesz uzyskać to umocnienie skarpy tak by opady nie powodowały jej degradacji oraz wykonanie drenażu przed ogrodzeniem tak by woda tam nie zalegała.

Jeśli byś zawierał umowę z deweloperem na budowę domu i projekt zagospodarowania byłby jednym z elementów składowych tej umowy to mógłbyś domagać się usunięcia wady ze względu na element niezgodny z umową..

Kaizen
06-01-2024, 21:21
Zasadniczo to chcę ponad wszystko żeby tej skarpy nie było, działka ma szerokość 3m, a sama skarpa szereokość 1.3m więc tracę praktycznie połowę.

Zapytaj, czy doprowadzi do stanu zgodnego z projektem już, czy masz poprosić PINB o kontrolę.
Jak nie doprowadzi do zgodności z projektem zagospodarowania terenu, to tak czy inaczej (niezależnie od tego, czy chciałbyś sobie odpuścić "z dobrego serca" czy przekonałby Cię rabatem czy bonusem) zawiadomiłbym PINB, żeby za kilka lat mieć u nich dokumentację, że wszystko ich zdaniem było OK, bo inaczej deweloper zniknie, a Ty będziesz musiał to naprawiać.

Edyta
Jeszcze popatrzyłem.... Masz poziom podłogi poniżej poziomu terenu? To znaczy, że hydroizolację masz grubo poniżej terenu. Więc wilgoć i woda może się "wlewać" pod podłogę, bo PPP to powierzchnia której dotykasz w pomieszczeniu - poniżej masz okładzinę, wylewkę, termoizolację i dopiero hydroizolacja. Więc ta hydroizolacja jest co najmniej 20cm niżej. A powinna być znacząco powyżej terenu, żeby nawet ulewny deszcz na zmarzniętą ziemię nie zawilgocił ścian nadziemia. A jak już się ktoś upiera na takie obniżenie poziomu podłogi, to krytycznie ważne jest zrobienie pionowej hydroizolacji powyżej i trwale szczelne połączenie jej z tą poziomą poniżej poziomu terenu. To nie jest ani tanie, ani proste do wykonania więc zakładałbym, że deweloper nie zrobił tego prawidłowo (chyba, że dokładnie patrzyłeś mu na ręce i przymusiłeś do tego).

stormbreaker
07-01-2024, 09:04
Dziękuję za odpowiedzi.

Nie stawiałem jeszcze żadnych żądań deweloperowi, bo już z innym dramatem mam kłopot i próbowałem go załatwić polubownie. Tutaj odnośnie skarpy chciałem właśnie zebrać trochę informacji by od razu przestawić jakąś dokumentację czy inspekcję. Widzę że w takim razie muszę się odezwać do PINB

Wrzucam linki do zdjęć, może na tej podstawie będziecie w stanie też coś powiedzieć
https://i.ibb.co/3FBtdw4/IMG-20240104-144452.jpg (https://ibb.co/t28yKSQ)
https://i.ibb.co/9nqV44b/IMG-20240104-144337.jpg (https://ibb.co/xhMfgg1)

A odnośnie tego czy podłoga jest poniżej działki to "chyba nie" ale nie jestem pewien. Mógłbyś mi wytłumaczyć jak to wywnioskowałeś?

stormbreaker
07-01-2024, 09:44
Dodam jeszcze tylko że zdjęcia bardzo mocno "spłaszczają" skarpę..w rzeczywistości jest dużo bardziej stroma

Elfir
07-01-2024, 15:15
to jaka jest stroma nie ma znaczenia. Pod względem prawnym liczy się jedynie czy jej istnienie zaburza u ciebie pierwotne warunki wodne i czy wysokość posadowienia jest zgodna z projektem.

stormbreaker
07-01-2024, 16:07
Wrzucam dodatkowego screena:

https://i.ibb.co/xg8typk/Screenshot-2024-01-07-at-16-54-56.png (https://ibb.co/VCpcd71)

Na niebiesko pierwotna linia gruntu przed rozpoczęciem inwestycji.
Na zielono linia gruntu wg projektu inwestycji
Na czerwono linia która została wykonana

Czy zaburza pierwotnej warunki wodne nie umiem powiedzieć, bo jestem laikiem w tej kwestii.
Czy wysokość posadowienia jest zgodna z projektem, tutaj pewnie bym potrzebował jakiejś ekspertyzy?

Elfir
07-01-2024, 16:16
zalewa ci posesję woda spływająca z jego posesji?
Naruszył twoją działkę?
To jest podstawą roszczeń.

Ale to czy on ma skarpę u siebie czy nie i jej nachylenie - to nie jest twoja sprawa.

stormbreaker
07-01-2024, 16:21
Ale to mi zrobili skarpę której nie było w projekcie. To na screenie to moja posesja

Elfir
07-01-2024, 19:26
Ale to mi zrobili skarpę której nie było w projekcie. To na screenie to moja posesja

dlatego nie ma znaczenia czy skarpa jest stroma czy łagodna - znaczenie ma ze ktoś naruszył twoją działkę. I ma obowiązek przywrócić stan pierwotny twojego terenu.

Mareks77
07-01-2024, 19:49
dlatego nie ma znaczenia czy skarpa jest stroma czy łagodna - znaczenie ma ze ktoś naruszył twoją działkę. I ma obowiązek przywrócić stan pierwotny twojego terenu.

Nie wiem skąd osąd iż jest to działka autora. Moim zdaniem autor dopiero kupuje nieruchomość w postaci szeregówki razem z działką. Ta działka działki były własnością dewelopera który pobudował na nich owe nieruchomości .

Jedyny problem a w zasadzie rozbierzność jest taka że kupowana nieruchomość posiada skarpę która w projekcie zagospodarowania jest na sąsiedniej działce.

Z ogrodzeniem panelowym prędzej czy później będzie problem gdyż woda spływająca po skarpie zanum zamuli spłaszczając skarpę to podmyje panel i wyląduje na sąsiedniej działce przy budynku sąsiada. Wyjdzie na to że przyszły właściciel czyli autor pytania będzie się kłócił z przyszłym właścicielem posesji niższej.
Można oczywiście zainteresować sprawą PINB na niezgodność z projektem załączonym do pozwolenia na budowę ale jeśli inwestycja już się zakończyła to nadzieję raczej płonne i szedł bym raczej w polubowne załatwienie sprawy z deweloperem na którym straszenie inspektoratem raczej nie robi wrażenia.

Kaizen
07-01-2024, 19:50
dlatego nie ma znaczenia czy skarpa jest stroma czy łagodna - znaczenie ma ze ktoś naruszył twoją działkę. I ma obowiązek przywrócić stan pierwotny twojego terenu.

To nie jest jego teren. Do czasu przeniesienia własności jest to teren dewelopera. Można się kopać o zgodność z umową, ale łatwiej na początku spróbować zgodności z projektem.



nie było jeszcze przekazania własności


Deweloper "przeniósł" skarpę wbrew projektowi zmniejszając użyteczność nieruchomości która kupuje stormbreaker a zwiększając drugiej. Czy to niedbalstwo, czy tak oszczędził a murku, czy dogadanie się z drugim kupującym - nie zmartwienie stormbreakera.

stormbreaker
07-01-2024, 20:32
Żeby uściślić przeniesienia własności jeszcze nie było, ma nastąpić pod koniec marca tego roku.

Hipka
07-01-2024, 20:56
(...) Zgodnie z rysunkiem nie ma na niej skarpy. Skarpa jest na działce sąsiedniej. Deweloper mimo wszystko wykonał skarpę po mojej stronie. Pomiędzy działkami postawił płot. Jego argumentacja jest taka, że zbyt póżno się zorientował że architekt nie przewidział muru oporowego i musiał to zrobić w taki sposób że również po mojej stronie jest skarpa... Trochę, a nawet bardziej niż trochę mi to śmierdzi. (...)


na moje oko jesteś stratny na terenie, za który zapłaciłeś, bo poziom działki w obrębie swojej własności powinieneś mieć na poziomie 285,75.
Develop stawiając ogrodzenie na poziomie 257,95 spowodował to, że Twoim kosztem zrobił dobrze tym poniżej, bo to u nich powinna być skarpa.

Drogi masz trzy:
- niech rozbiera płot i robi zgodnie z projektem; projekt muru oporowego to chwila moment - ale to są koszty + problemy z wodą z Twojej działki dla działek niższych - więc zapomnij, że się zgodzi;
- jeśli nie podpisałeś wszystkich papierów, to targuj rabat i to gruby (przyjęłabym, ze powierzchnia skarpy nie nadaje się do niczego a jeszcze dokłada Ci obowiązków, bo musisz ją kosić; nooo chyyyyba, że od południa, to kiedyś założysz na gruncie PV :) - nachylenie bliskie ideałowi :)
- batalia sądowa - 5 lat w plecy, koszta masakryczne a efekt niepewny (tu jest Polska);

reasumując: idź do mądrego prawnika, który ładnie ubierze w słowa argumenty punktu pierwszego oraz drugiego i dobrodusznie doda, że nie jesteś "pan klient awanturujący się" i masz rozwiązanie właśnie w postaci rekompensaty... pismo jednak niech zakończy zamieszczając standardową regułkę, że to rozwiązanie pozwoli developerowi zaoszczędzić kosztów postępowania sądowego - to na wypadek braku chęci polubownego rozwiązania sprawy...

p.s. jakbyś kiedyś jeszcze coś kupował, na czym się nie znasz, odżałuj tysiączka albo dwa osobie kompetentnej, która sprawdzi, czy to, co kupujesz, odpowiada temu, co chciałeś kupić. Polacy mają taką naturę, że o 5 groszy na jogurcie będą robić aferę o a kilka tysięcy przy zakupach za milion machną ręką...

tak czy tak powodzenia!

Elfir
08-01-2024, 12:53
Żeby uściślić przeniesienia własności jeszcze nie było, ma nastąpić pod koniec marca tego roku.

To albo rezygnujesz, bo nie jest zgodne z umową, albo każesz przywrócić stan na zgodny z umową, albo negocjujesz niższą cenę z powodu zmniejszenia użyteczności.
Dyskutowanie o tym, czy skarpa jest mniej czy bardziej stroma to moim zdaniem rozmienianie problemu na drobne, bez większego znaczenia.

stormbreaker
08-01-2024, 13:20
Odezwałem do biura architektonicznego który przygotowywało projekt. Wypunktuje co mi zostało oznajmione:


teren z założenia nigdy nie miał być płaski, bo w przeszłości na granicy działek była skarpa w stronę drugiego domu
nie dało się wszystkiego wcześniej przewidzieć bo rzeczy wychodzą trakcie
trzeba pamiętać ze właściciele posesji niżej jest w gorszym położeniu i nie robić im kłopotu
to ogrodzenie nie ma prawa się wywrócić bo skarpa jest na tyle zbliżona do mojego domu ze się to nie stanie
woda nie będzie zalegać przy płocie bo będzie odpływać do sąsiada
dawno jej tam nie było i nie wie jak to jest wykonane faktycznie
można sobie to czymś obsadzić
skarpa wykonana w taki sposób jest bezpieczniejsza bo jest większa przestrzeń wchłaniania wody
rozumiem pana wątpliwości ale nie wolno zapominać o sąsiadach

Mareks77
08-01-2024, 13:40
trzeba pamiętać ze właściciele posesji niżej jest w gorszym położeniu i nie robić im kłopotu
to ogrodzenie nie ma prawa się wywrócić bo skarpa jest na tyle zbliżona do mojego domu ze się to nie stanie
woda nie będzie zalegać przy płocie bo będzie odpływać do sąsiada

[/LIST]

Jak skarpę zrobią u sąsiada to Ty sąsiadowi właścicielowi niżej zrobisz kłopot ale jak według opisu woda od Ciebie będzie wpływała do sąsiada to kłopotu nie będzie?
Sąsiad pierwszy do Ciebie uderzy z pretensjami abyś zrobił porządek ze swoją skarpą bo on nie chce mieć u siebie bagna.

Na zdjęciu widać jak woda odpływa......ziemia gliniasta, kałuża przy budynku a bagno zarówno u Ciebie jak i u sąsiada dlatego w swojej wypowiedzi wspomniałem o drenażu.
Obsadzić trawą wykonać drenaż ze żwirem i umocnić powinien deweloper. Jeśli nie to trzeba to zrobić jak najszybciej ponieważ wiosną opady deszczu z biegiem czasu spłaszczą tą stromą skarpę tak że jej poziom przy ogrodzeniu będzie sięgał na wyższą część betonowej podmurówki.
Napór gruntu od Twojej strony i brak gruntu u sąsiada spowoduje że ona pęknie.

Nie chce robić murku oporowego OK. Niech kupi kilkadziesiąt betonowych gazonów typu półksiężyc i posadowi 3 warstwy na skarpie.



skarpa wykonana w taki sposób jest bezpieczniejsza bo jest większa przestrzeń wchłaniania wody
]

:D:D:D Alternatywy 4 !



to ogrodzenie nie ma prawa się wywrócić bo skarpa jest na tyle zbliżona do mojego domu ze się to nie stanie


Ciekawe jak głęboko jest posadowiony słupek i czy jest tam trochę betonu. Jeśli on jest tylko w 2 warstwach betonowej kształtki to współczuję.

stormbreaker
08-01-2024, 21:42
Na ile zostałem poinformowany to słupki zostały wbetonowane w ziemię ale jak głęboko i czy to prawda to nie umiem stwierdzić.

No argumenty Pani Architekt są dosyć kuriozalne. Odezwałem się do PINB ale jeszcze nie mam żadnej odpowiedzi.

Mam nieoficjalne opinie dwóch geodetów i dla nich nie ma tu żadnych wątpliwości jak to ma wyglądać. W sensie skarpa po mojej stronie to całkowity bezsens.

Poczekam jeszcze czy będę w stanie uzyskać jakąś informację/pomoc z PINB i zmierzam z oficjalną informacji do dewelopera

Mareks77
09-01-2024, 10:02
No argumenty Pani Architekt są dosyć kuriozalne.

Są.



Mam nieoficjalne opinie dwóch geodetów i dla nich nie ma tu żadnych wątpliwości jak to ma wyglądać. W sensie skarpa po mojej stronie to całkowity bezsens.


Tu raczej nie trzeba geodety aby to stwierdzić.

Ja wiem że Ciebie ta skarpa denerwuje i możliwe że i argumentacja nie będzie obchodziła aie stojąc całkowicie z boku jako człek nie związany z tą sprawą to cały problem polega na tym że Biuro ten projekt zagospodarowania zrobiło źle. Ta skarpa od początku według planów powinna znajdować się w miejscu gdzie jest obecnie.
Który to architekt planuje skarpę:
1. W miejscu gdzie wody opadowe będą wędrowały w stronę budynku. ( sąsiada)
2. W miejscu zaraz przy ogrodzeniu stojącym na jej szczycie gdzie jeśli spływająca woda naruszy jej spójność lub spłaszczy jej stromość to ogrodzenie bez podparcia od strony sąsiada może się przechylać lub połamie systemowe podmurówki.

Dlatego uważam że zostało wybrane mniejsze zło.

Woda spływająca na razie nie oddziałuje na działkę sąsiada tylko gromadzi się przed ogrodzeniem gdzie ma miejsce na wsiąkanie. :D

Pozdrawiam i życze powodzenia w rozmowach z deweloperem.

stormbreaker
09-01-2024, 13:20
Całkowicie się zgadzam, że błąd jest po stronie architekta i jednocześnie całkowicie nie zgadzam się z tym że skarpa jest po mojej stronie. Powód jest znany, w projekcie zagospodarowania przestrzeni skarpy nie ma po mojej stronie. Wybranie wspomnianego "mniejszego zła" powoduje wyłącznie stratę u mnie. Działka sąsiednia ma fajnie bo ma płasko i deweloper ma fajnie bo postawił zwykłe tanie ogrodzenie panelowe.

Jeśli ja to zaakceptuję i nic z tym nie zrobię to można oficjalnie nazwać mnie całkowitym kretynem, nie ma żadnych wątpliwości :D Nikt logicznie myślący kupując daną szeregówkę właśnie dlatego, że będzie miała płaską działkę (dodatkowo było to wyartykułowane do dewelopera, który przyklasnął mówiąc że tak będzie) nie może teraz odpuścić i zaakceptować mniejsze zło.

Istnieją rozwiązania tego problemu takie by działka po mojej stronie była płaska. Oczywiście wiąże się to z dużymi kosztami (mur oporowy i właściwe odwodnienie po obu stronach). Jestem przekonany, że deweloper nie będzie z uśmiechem skłonny tego zrobić no ale argumenty są po mojej stronie więc nie mogę tego zostawić.

Mareks77
09-01-2024, 13:58
...............że będzie miała płaską działkę (dodatkowo było to wyartykułowane do dewelopera, który przyklasnął mówiąc że tak będzie) .....

Jeśli faktycznie deweloper obiecywał płaską działkę a teraz się z tego wycofuje to jest jakieś pole do wyegzekwowania zmiany.

Patrząc na załączone fotki różnica poziomów na obu działkach ma prawdopodobnie 0,6 - 0,7m więc przyszły mur oporowy musiał by mieć przynajmniej 1,4 - 1,5 m gdzie połowa znajduje się pod poziomem gruntu sąsiada.
To dość duża zmiana i koszty dla dewelopera, dlatego nie szedł bym w zaparte i wysondował pierw jaki zakres zmian jest faktycznie możliwy do uzyskania.

stormbreaker
09-01-2024, 14:04
Różnica to dokładnie 0,8m.

Elfir
09-01-2024, 14:12
Jeśli faktycznie deweloper obiecywał płaską działkę a teraz się z tego wycofuje to jest jakieś pole do wyegzekwowania zmiany.

Patrząc na załączone fotki różnica poziomów na obu działkach ma prawdopodobnie 0,6 - 0,7m więc przyszły mur oporowy musiał by mieć przynajmniej 1,4 - 1,5 m gdzie połowa znajduje się pod poziomem gruntu sąsiada.
To dość duża zmiana i koszty dla dewelopera, dlatego nie szedł bym w zaparte i wysondował pierw jaki zakres zmian jest faktycznie możliwy do uzyskania.

taniej byłoby to zrobić bloczkami L. Wówczas starczy 1 m

stormbreaker
09-01-2024, 17:00
Bloczki L lub T sugerował mi bardzo dobrze rozeznany w tematyce budowlanki znajomy.

Elfir
09-01-2024, 18:41
tylko to nie ty powineneś rozwiązywąc problem. Ty powieneś jedynie żądać usunięcia niezgodności towaru z umową

stormbreaker
09-01-2024, 19:19
tylko to nie ty powineneś rozwiązywąc problem. Ty powieneś jedynie żądać usunięcia niezgodności towaru z umową

Dokładnie tak samo uważam. Myślicie, że powinienm najpierw rozmawiać z deweloperem czy wjechać na nich inspekcją z nadzoru budowlanego (rozmawiałem już z nimi wstępnie)?


Jako dodatek powiem, że już jedną rzecz próbuje polubownie załatwić, a mianowicie naprawę i doprowadzenie do właściwego stanu obróbki komina, który przeciekał. Poniżej "ilustracja"

https://i.ibb.co/9V0HZZn/1704827202110.jpg (https://ibb.co/9V0HZZn) https://i.ibb.co/Bn5H5ZG/Pelnomocnictwo-Klienta-dla-pelnomocnika-1.jpg (https://ibb.co/Bn5H5ZG)

Nie mam wysokiej jakości zdjęcia komina przed "naprawą" ale widać tutaj mniej więcej co i jak
https://i.ibb.co/kQnvsQg/Screenshot-2024-01-09-at-20-13-08.png (https://ibb.co/kQnvsQg)

Deweloper twierdzi że drugi raz nie da się już ładnie tego zrobić. Dodatkowo moją wątpliwość wzbudza to że obróbka nie została wcięta w komin... no ale to historia na zupełnie inny wątek

Mareks77
09-01-2024, 20:28
Rozmawiaj z deweloperem i próbuj to rozwiązać polubownie.
Zawiadomienie PINB i podjęcie przez nich działań możesz zrobić zawsze. Jeżeli zrobisz to na obecnym etapie to po pierwsze nie masz pewności czy wogóle zajmą się sprawą i jaki będzie jej efekt a po drugie zamknie Ci drogę do załatwienia sprawy pierwszym sposobem.
Jeżeli rozmowy nie będą według Ciebie zadowalające to możesz powrócić do tematu z PINB

Co do obróbki komina to silikon, bądź uszczelniacz bitumiczny aplikuje się wewnątrz wcięcia tak aby zagięty koniec metalowej obróbki weszedł do rowka.
Następnie ponownie aplikuje się uszczelniacz licując uskok.
Taka technologia powoduje że woda spływająca po ścianie komina wpływa bezpośrednio na blachę nie napotykając na jakiekolwiek zgrubienie które daje opór.

Nie wiem z czego był wykonywany komin, czy są to otynkowane pustaki czy też został on dodatkowo pokryty warstwą styropianu i dopiero na to zostały położone wszystkie warstwy elewacyjne jak siatka, klej i tylk strukturalny.
Nie mniej jednak co do takiego wykonania podchodzę raczej sceptycznie gdyż z biegiem czasu słońce, mróz, wiatr itp doprowadzą do utraty przyczepności przez tak zaaplikowany uszczelniacz co poskutkuje mniejszym lub większym zaciekiem.

stormbreaker
09-01-2024, 20:39
Jest tam położony styropian 5cm

stormbreaker
11-01-2024, 20:12
Dostałem propozycję "poprawy" sytuacji od Pani Architekt :yes:


Po zapoznaniu się ze zdjęciami myślę, że możliwa jest niewielka korekta terenu. Proponuję podsypać ziemię do dolnej linii górnej podwaliny ogrodzenia (wyższe podsypanie może spowodować odkształcenie się podwaliny pod wpływem naporu ziemi) oraz obniżyć trochę teren wzdłuż opaski budynku. Wzdłuż krawędzi opaski można ukształtować niewielką skarpę co pozwoli na zniwelowanie różnicy w wysokości między ogrodzeniem a opaską.


Pani Architekt w zamian za jedną skarpę proponuje mi dwie :yes:

Mareks77
11-01-2024, 20:43
Może nie chodzi o dwie skarpy ale spłaszczenie tej jednej.
Z resztą to w razie czego będziesz musiał zrobić bez jej pozwolenia bo gdy nasypiesz czarnoziemu aby zasiać tam jakąś trawę to spowoduje podniesienie terenu przed siatką o owe 10 - 20cm co akurat widnieje jako odsłonięta część dolnej podmurówki.

Walcz dalej o coś konkretnego.
Architekt nawet ten który był autorem tego projektu raczej nie jest tu stroną do rozwiązania konfliktu.
Przecież ona nawet nie ma wpływu na dewelopera...... co mu powie..... że popełniła błąd,,,,bo kazać mu zrobić murek oporowy nie ma możliwości.
To już raczej nie ten etap budowy gdy on oferuje domy przyszłym właścicielom.

.....
Obecnie chyba i u Ciebie jest mróz więc w razie czego przejdź się do niej gdy będą roztopy lub po deszczu i jak ładna i młoda to zaproś na wizytację terenu,
Powiedz że ją zawieziesz i odwieziesz z powrotem a zdjęcia nie oddają rzeczywistości..
Dobrze by się stało aby ugrzęzła tam w szpilkach aż ponad kostki.
Będąc jednak gentelmenem możesz sam ubrać kalosze i zanużyć je do połowy. Może to uświadomi i otrzeźwi tą kobietę i przestanie wygadywać głupoty, doradzać półśrodki lecząc Covida sokiem malinowym .:D)