Tomek_13lv
13-01-2024, 13:27
Dzień dobry,
Uprzejma prośba o podpowiedź osób, które mają wiedzie z obszaru podziału działki budowlanej.
Opis sytuacji:
Posiadam WZ na budowę dwóch domów jednorodzinnych w zabudowie bliźniaczej i otrzymałem prawomocne pozwolenie na budowę tego bliźniaka (nie budynku dwulokalowego tylko bliźniaka z dylatacją czyli dwóch oddzielnych domów). Działka jest tylko moją własnością i nie jest obciążona. Mam już podpisaną umowę z firmą którą ma doprowadzić budynek do SSO. Chcą wchodzić jeszcze w tym miesiącu z fundamentami. Plan był taki że miałem z kuzynem wybudować dom i na końcowym etapie rozliczyć się z nim. Nie miałem z nim żadnej umowy - kuzyn się wycofał bo dostał propozycję przeniesienia się na 5 lat do Szwajcarii.
Tak więc zostałem sam z całym projektem. Mam środki na budowę do SSO całego bliźniaka ale to 100% kasy połączeniem z kredytem.
Pilne muszę znaleźć rodzinę która przystąpi ze mną do tej inwestycji i sprzedam jej część bliźniaka (oddzielny dom). Wszystko wskazuje na to że jedna z obcych rodzin jest dość poważnie zainteresowana taką inwestycją ale tu pojawiają się następujące komplikacje:
1. Mam prawomocne pozwolenie na budowę nie mniej aby je dostać musiałem uzyskać zgodę na odstępstwo od warunków techniczno budowlanych gdyż droga wewnętrzna która zapewnia dostęp do drogi publicznej ma od 4,2 do 4,8 m na całej swojej długości więc brakowało mi tych ok 20-80 cm szerokości drogi. Zgodę otrzymałem i to było podstawą do uzyskania pozwolenia.
2. Pierwotnie z kuzynem nie mieliśmy w planach dzielić działki z uwagi że to rodzina itd kiedyś byśmy to formalnie odkręcili ale nie na start. Teraz podział działki staje się KRYTYCZNY. Sąsiad bowiem chce wspierać się kredytem bankowym i zabezpieczyć na działce. Byłem w 5 bankach - w każdym z nich będzie problem z finansowaniem bo na mojej a docelowo wspólnej działce powstają tak na prawdę dwa oddzielne domy. Jeżeli byłyby to lokale z wyodrębnioną samodzielnością po zgłoszeniu użytkowania (dotyczy budynku dwulokalowego a nie bliźniaka) to nie byłoby problemu bo wtedy można wydzielić na działce lokal i udziały w gruncie a tak jeżeli któryś z banków się zgodzi to bank zabezpiecza się na całej działce i także na moim domu. Ja także musiałbym przystąpić z nimi do ICH kredytu i zaparafować umowę co jest jak się domyślacie nie akceptowalne bo to zupełnie obcy ludzie.
3. Najłatwiej było by podzielić działkę teraz z artykułu 94 przed startem budowy (lub z artykułu 95 po zakończeniu budowy) ale tutaj w wydziale katastru i geodezji powołują się na jakieś zapisy ustawy których nie mogę zidentyfikować. Otwórz: dzielona działka musi mieć dostęp do drogi publicznej - TO MAM ZAPEWNIONE, droga wewnętrzna powinna mieć 5 m szerokości -to jest nie spełnione bo mam pomiędzy 4,2 -4,7 m, tutaj dostałem odstępstwo i myślałem że to załatwią sprawę ale oni uważają że to odstępstwo od warunków technicznych a nie do podziału. Dodam że cała droga wewnętrzna ma aż 10 m szerokości tylko moje udziały to mniej niż 5 m.. więc te pożarowe tematy są na 100 % i tak zabezpieczone pomimo tego że mam mniej niż 5 m. W Internecie są różne głosy, jedną z kancelarii twierdzi że nigdzie nie jest napisane że drogą ma mieć 5 m jest tylko info że każda z podzielonych działek ma mieć dostęp do drogi publiczej i spełniać z osobna wszystkie warunki z WZ co spełniał.
Uprzejma prośba o pomoc co zrobić w takiej sytuacji. Na tą chwilę nie mogę kupić brakujących udziałów w tej drodze bo właściciel jest nie znany - uruchomiłem postępowanie dot. drogi koniecznej no ale to 2 lata minimum mówią w sądzie i nie wiadomo z jakim skutkiem… Mogę zmienić WZ na budynek dwulokalowy i pozwolenie i projekt ale to się wiąże z karą za odstąpienie od umowy z wykonawcą i min 6-8 miesięcy czekania na nowe kwity i nowy projekt budowlany który był indywidualny.. dodam też że podobno w jednym bliźniaku / domu nie można wydzielić lokalu -muszą być dwa lokale. Także jestem trochę w kropce i może się skończyć że zostanę z SSO na lata co będzie się wiązało z dramatem finansowym.
Z góry serdecznie dziękuję za podpowiedz lub podesłanie kontaktu do kogoś kto takie tematy ogarnia.
Uprzejma prośba o podpowiedź osób, które mają wiedzie z obszaru podziału działki budowlanej.
Opis sytuacji:
Posiadam WZ na budowę dwóch domów jednorodzinnych w zabudowie bliźniaczej i otrzymałem prawomocne pozwolenie na budowę tego bliźniaka (nie budynku dwulokalowego tylko bliźniaka z dylatacją czyli dwóch oddzielnych domów). Działka jest tylko moją własnością i nie jest obciążona. Mam już podpisaną umowę z firmą którą ma doprowadzić budynek do SSO. Chcą wchodzić jeszcze w tym miesiącu z fundamentami. Plan był taki że miałem z kuzynem wybudować dom i na końcowym etapie rozliczyć się z nim. Nie miałem z nim żadnej umowy - kuzyn się wycofał bo dostał propozycję przeniesienia się na 5 lat do Szwajcarii.
Tak więc zostałem sam z całym projektem. Mam środki na budowę do SSO całego bliźniaka ale to 100% kasy połączeniem z kredytem.
Pilne muszę znaleźć rodzinę która przystąpi ze mną do tej inwestycji i sprzedam jej część bliźniaka (oddzielny dom). Wszystko wskazuje na to że jedna z obcych rodzin jest dość poważnie zainteresowana taką inwestycją ale tu pojawiają się następujące komplikacje:
1. Mam prawomocne pozwolenie na budowę nie mniej aby je dostać musiałem uzyskać zgodę na odstępstwo od warunków techniczno budowlanych gdyż droga wewnętrzna która zapewnia dostęp do drogi publicznej ma od 4,2 do 4,8 m na całej swojej długości więc brakowało mi tych ok 20-80 cm szerokości drogi. Zgodę otrzymałem i to było podstawą do uzyskania pozwolenia.
2. Pierwotnie z kuzynem nie mieliśmy w planach dzielić działki z uwagi że to rodzina itd kiedyś byśmy to formalnie odkręcili ale nie na start. Teraz podział działki staje się KRYTYCZNY. Sąsiad bowiem chce wspierać się kredytem bankowym i zabezpieczyć na działce. Byłem w 5 bankach - w każdym z nich będzie problem z finansowaniem bo na mojej a docelowo wspólnej działce powstają tak na prawdę dwa oddzielne domy. Jeżeli byłyby to lokale z wyodrębnioną samodzielnością po zgłoszeniu użytkowania (dotyczy budynku dwulokalowego a nie bliźniaka) to nie byłoby problemu bo wtedy można wydzielić na działce lokal i udziały w gruncie a tak jeżeli któryś z banków się zgodzi to bank zabezpiecza się na całej działce i także na moim domu. Ja także musiałbym przystąpić z nimi do ICH kredytu i zaparafować umowę co jest jak się domyślacie nie akceptowalne bo to zupełnie obcy ludzie.
3. Najłatwiej było by podzielić działkę teraz z artykułu 94 przed startem budowy (lub z artykułu 95 po zakończeniu budowy) ale tutaj w wydziale katastru i geodezji powołują się na jakieś zapisy ustawy których nie mogę zidentyfikować. Otwórz: dzielona działka musi mieć dostęp do drogi publicznej - TO MAM ZAPEWNIONE, droga wewnętrzna powinna mieć 5 m szerokości -to jest nie spełnione bo mam pomiędzy 4,2 -4,7 m, tutaj dostałem odstępstwo i myślałem że to załatwią sprawę ale oni uważają że to odstępstwo od warunków technicznych a nie do podziału. Dodam że cała droga wewnętrzna ma aż 10 m szerokości tylko moje udziały to mniej niż 5 m.. więc te pożarowe tematy są na 100 % i tak zabezpieczone pomimo tego że mam mniej niż 5 m. W Internecie są różne głosy, jedną z kancelarii twierdzi że nigdzie nie jest napisane że drogą ma mieć 5 m jest tylko info że każda z podzielonych działek ma mieć dostęp do drogi publiczej i spełniać z osobna wszystkie warunki z WZ co spełniał.
Uprzejma prośba o pomoc co zrobić w takiej sytuacji. Na tą chwilę nie mogę kupić brakujących udziałów w tej drodze bo właściciel jest nie znany - uruchomiłem postępowanie dot. drogi koniecznej no ale to 2 lata minimum mówią w sądzie i nie wiadomo z jakim skutkiem… Mogę zmienić WZ na budynek dwulokalowy i pozwolenie i projekt ale to się wiąże z karą za odstąpienie od umowy z wykonawcą i min 6-8 miesięcy czekania na nowe kwity i nowy projekt budowlany który był indywidualny.. dodam też że podobno w jednym bliźniaku / domu nie można wydzielić lokalu -muszą być dwa lokale. Także jestem trochę w kropce i może się skończyć że zostanę z SSO na lata co będzie się wiązało z dramatem finansowym.
Z góry serdecznie dziękuję za podpowiedz lub podesłanie kontaktu do kogoś kto takie tematy ogarnia.