PDA

Zobacz pełną wersję : Kostka granitowa 8x11 - dylematy wizualn-estetczne przy minimalistycznej bryle budynk



Pascalt
16-02-2024, 21:52
Witam wszystkich,

nadszedł moment, aby utwardzić teren. Początkowo byłem zdecydowany na kostkę betonową, był nawet wybrany model - Bruk-bet Visio, jako kostka jednego z najczęściej polecanych mi przez fachowców producenta. Im mocniej przymierzam się do zakupu, tym bardziej przekonuję się do kostki granitowej 8x11. Mam pełną świadomość jego zalet i wad, jednak moje wątpliwości dotyczą jedynie tego, jak będzie się on wkomponowywał w nowoczesną, prostą bryłę budynku, gdyż takową mój posiada - proste linie, wąskie okna, jednospadowy dach, biały tynk z odrobiną niebieskiego i czarnego pigmentu, no i trochę elementów kamiennych (naturalny łupek szarogłazowy) na elewacji we wnękach, pod zadaszeniami oraz ogrodzenie z tegoż kamienia. Ogrodzenie wykonywałem sam, jeśli zdecyduję się na kostkę granitową - również będę wykonywał sam, po wcześniejszym przygotowaniu przez ekipę podbudowy.

Proszę o opinie - co sądzicie o połączeniu kostki granitowej z nowoczesną bryłą budynku. Miałem podobne obawy przed wybudowaniem ogrodzenia, ale były bezzasadne - uważam, że ładnie się wkomponował. Tylko czy dodanie kostki granitowej nie spowoduje, że zamiast delikatnego akcentu retro, jaki wprowadził łupek, ogrodzenie i kostka będą wyglądać razem jak niepasujące elementy budynku...?

Z góry dziękuję za opinie,
Pozdrawiam

Elfir
16-02-2024, 23:41
nie wiem czy wyraźnie widać:
https://static.kb.pl/media/uploads/media_image/auto/entry-content/5554/mobile/Semmelrock-Lordio-ogrodzenie-nowoczesne-kolor-acero.jpg

ponieważ kostka nie jest równa, dodano betonowe płyty wielkoformatowe w części pieszej

Elfir
16-02-2024, 23:45
i jeszcze od mojego klienta - kostka granit typu niesort + płyty betonowe w chodniku

Pascalt
17-02-2024, 09:28
Dziękuję. Budynki co prawda mimo wszystko nieco mniej nawiązujące do stylu modernistycznego od mojego (szczególnie na tym drugim zdjęciu, z brązową stolarką), ale jest to jakaś wskazówka, jakiś obraz tego, jak wpływa granit na otoczenie. I widzę, że nie jest on narzucający się... raczej wtapia się w tło i daje delikatne wrażenie elegancji... Musiałbym w takim razie koniecznie wybrać granit szary, bez rdzawych dodatków.

Przyznam, że wybór kostki nie daje mi od jakiegoś czasu spokoju - jedni w granicie widzą wady funkcjonalne (nieróna, niektórzy piszą śliska powierzchnia po deszczu), ale montują, bo im się podoba wizualnie, u mnie jest wręcz odwrotnie - w pełni doceniam walory użytkowe (możliwość szybkiego skutecznego odświeżenia karcherem przy fudze betonowej, odporność na olej, trwałość i stosunkowo wysoka odporność na czas), natomiast efekt wizualny jest dla mnie trochę mało przewidywalny na moim podwórku, trochę stoi pod znakiem zapytania.

Z dodatków betonowych (na zdjęciach płyty) raczej zrezygnuję, bo trwałość tych płyt będzie najsłabszym ogniwem, jeśli chodzi o trwałość całego chodnika - co z tego że po tych 10 latach granit będzie wyglądał rewelacyjnie, jak betonowe płyty mogą się już poddać w dość znacznym stopniu erozji - tutaj deszcz i mróz na pewno swoje zrobią.

Mareks77
17-02-2024, 13:49
Niesort jest oczywiście trochę nierówny ale czy śliski to bym polemizował. Jego kańciastych trochę niereguralnych kształtów nie należy mylić z brukiem na ulicy który przez lata wyszlifowany jest ślizgi.
Moim zdaniem płaska powierzchnia polbruku w porównaniu do granitu które niejako w ten sam sposób trzymają mroźną temperaturę w zimie jeśli pada na nie marznący deszcz będzie bardziej śliska.
Z praktycznego punktu widzenia mam podjazdi ścieżki z granitowego niesortu i powiem szczeże że wybrałem dobrze. W zimę bez tego mój 5metrowy podjazd do garażu na wysokość 0,5m bez sypania piaskiem i solą byłby niemożliwy.
Porastanie mchem na fugach jest normalne dla obydwu powierzchni z tą wyższością że granit się nie brudzi więc co kilka lat przejechanie szczotką z twardym metalowym włosiem i uzupełnienie granitowej mączki pozwala bez myjki ciśnieniowej przywrócić powierzchnię do nowości.

Elfir
17-02-2024, 17:54
Ja mam granit i w pierwszym roku po wprowadzeniu się złamałam na nim nogę :)
Była odwilż, a kostka jeszcze miała minusową temperaturę i stworzyła się niewidoczna warstwa lodu przykrytego wodą. Pewnie na betonowej też bym złamała.

Trochę trudniej się odśnieża niż idealnie gładką kostkę betonową.

Chodzenie na kostce granitowej w szpilkach wymaga już ostrożności. Chyba, ze to będzie kostka wysokiej jakości ze szlifowanymi bokami. Możesz też wstawić płyty płomieniowane z granitu.

Pascalt
17-02-2024, 18:03
Faktycznie, spory spadek - 10%... u mnie będzie ok 5-6%.

Mam zamiar położyć kostkę łupaną, segregowaną 8/11, kładzioną po sznureczku w rzędach - jeśli już padnie na granit.

Jeśli chodzi o fugę, to mam zamiar betonową zrobić, z dość mocnego, suchego betonu (1:2 - 1:3), żeby nie zarastał i nie kruszał. Podsypka pod spód również cementowo-piaskowa, bo mam masę mrówek i boję się, że na samym piasku by się pozapadała, nie wspominając o fugach przez nie wynoszonych... Przygotowaną w ten sposób powierzchnię będzie można myć pod ciśnieniem. Ale to już temat na oddzielny wątek.

mmmarcinnn
20-02-2024, 16:17
Kostka granitowa to przede wszystkim kwestia gustu. Ładnie wygląda przy domach w stylu "dworek", przy nowoczesnych - no cóż, są tacy którym się podoba...

Dodatkowo jest to spory problem dla kobiet na szpilkach. Moja żona jednoznacznie sprzeciwiła się granitowi. Trochę gorzej się odśnieża, ale jak posypie śnieg jest chyba mniej śliska i zdecydowanie trwalsza...

Elfir
20-02-2024, 16:56
dlatego właśnie na ciągach pieszych zwykle projektuje się płyty a nie kostkę. Mogą być z płomieniowanego granitu

Pascalt
22-02-2024, 13:42
Kostka granitowa to przede wszystkim kwestia gustu. Ładnie wygląda przy domach w stylu "dworek", przy nowoczesnych - no cóż, są tacy którym się podoba...

Dodatkowo jest to spory problem dla kobiet na szpilkach. Moja żona jednoznacznie sprzeciwiła się granitowi. Trochę gorzej się odśnieża, ale jak posypie śnieg jest chyba mniej śliska i zdecydowanie trwalsza...

Racja, dla szpilek jest to jakieś utrudnienie, jeśli jednak ciąg pieszy będzie z samej kostki, bez płyt, nieco więcej pracy kosztuje również skuteczne odśnieżenie takiego podjazdu/chodnika wykonanego z kostki.

Co do kwestii estetycznych zwracam ostatnio dużą uwagę właśnie na podjazdy i chodniki jeżdżąc po Polsce i coraz bardziej przychylam się właśnie ku kostce granitowej do tej nowoczesnej bryły budynku i ogrodzenia z łupka. Jeśli chodzi o efekt wizualny, to wg mnie bardzo duże znaczenie w odbiorze ma sposób i rodzaj kostki granitowej, bo kostka kostce nierówna. Wydaje mi się, że kostka łupana, ale co najmniej 8/11, do tego układana rzędowo i szara, bez wzorków wpisze się w takie podwórko idealnie. Ewentualnie jak koleżanka Elfer pokazała na zdjęciach - z dodatkiem dużych płyt, ale to już kto jak woli. W domach w stylu jak napisałeś "dworka" z kolei idealnie pasuje kostka szaro-ruda, w półkola, pasują również fikuśne wzory.
Także po "rozejrzeniu się" w terenie coraz bardziej przekonuję się do kostki granitowej. Jednym z większych argumentów, który przekonuje mnie do kostki granitowej z fugami betonowymi na mokro jest to, że trudno po takiej kostce oszacować jej wiek - czy ma lat 2, czy 20 - możliwość spłukiwania silnym strumieniem wody, myjką bez obawy o fugi, a kostki betonowej na fugi cementowej podobno kłaść nie można - popęka.Także ja bym wręcz powiedział, że to kostka granitowa jest łatwiejsza w utrzymaniu od betonowej, tylko wymaga nieco innych zabiegów - mniej pracochłonnych. Na kostce betonowej każde 5 lat pozostawia widoczne, nieodwracalne ślady...