Chłodzenie spiżarni w lato

[Marcin813]

Czołem,

zastanawiam się nad ogrzewaniem podłogowym w miejscu pod schodami, gdzie będzie znajdować się spiżarka domu. Chciałbym w lato móc to miejsce schłodzić za pomocą pompy, jako jedyne w całym domu.
Nie wiem na ile takie rozwiązanie się sprawdzi. Czy muszę się martwić o odprowadzanie wilgoci w tej sytuacji?

[chcialbympompe]

Chciałbym w lato móc to miejsce schłodzić za pomocą pompy, jako jedyne w całym domu.
Bez sensu. Kup najtańszy klimatyzator.

[Techno]

Chłodzenie , tak samo jak grzanie , wymaga zładu/odbioru , a podłogówka w pomieszczeniu 2,5x1m ma go znikomy...
Więc pompa po prostu będzie taktować ( no chyba ,że masz bufor 500l a nie garnek do zupy 50l) ,o ile nie ustawisz bardzo niskiej temperatury , a wtedy zacznie pojawiać się wilgoć.
Klimatyzator tak , ale trzeba mieć gdzie jeszcze ciepłe powietrze odprowadzać....

[boguslaw]

Pompa ciepła pracująca na rewersie.
Zaopatrzony w wentylator poprzeczny grzejnik rewersyjny REVERS. Pobór mocy -6-9V.
Do chłodzenia niezbędna jest wymuszona cyrkulacja powietrza.

Kontrola nad wykraplaniem? Różnica temperatur pomiędzy zasilaniem a powrotem nie większa niż 11 oC.
Dotyczy to wszystkich miejsc chłodzonych przy użyciu grzejników rewersyjnych.

Według opinii użytkowników, przy takim reżimie temperaturowym pomieszczenia w domu można bezpiecznie schłodzić rewersami w zakresie 2-4 oC.

[Ratpaw]

Czołem,

zastanawiam się nad ogrzewaniem podłogowym w miejscu pod schodami, gdzie będzie znajdować się spiżarka domu. Chciałbym w lato móc to miejsce schłodzić za pomocą pompy, jako jedyne w całym domu.
Nie wiem na ile takie rozwiązanie się sprawdzi. Czy muszę się martwić o odprowadzanie wilgoci w tej sytuacji?
Tak, musisz się tym martwić. W takim zastosowaniu tylko najtańszy klimatyzator.

[tomasziolkowski]

Ja w spiżarni po prostu nie dałem podłogówki, do tego brak okna i jest latem naprawdę chłodno. Dla słoików/zapraw w zupełności wystarczy.

[monon]

Mamy wysoką szafkę, która stoi tyłem do zewnętrznej ściany, do której nie dociera słońce, i ta szafka faktycznie nagrzewa się zbyt ciepło, aby trzymać w niej jakiekolwiek jedzenie. Mieliśmy w tej szafce wszystko, od marynat, przez krakersy, po salsę i mąkę. Ściana ta ma oczywiście niewielką izolację lub nie ma jej wcale, więc zamieniliśmy ją router login (https://routerlogin.uno/) [ na szafkę na garnki i patelnie, a wszystkie produkty spożywcze przenieśliśmy na półki w klimatyzowanym pomieszczeniu gospodarczym, aby uniknąć przypadkowego psucia się rzeczy. Nie trzymamy tu żadnej żywności w szafkach ustawionych pod ścianą zewnętrzną.

[siinski]

W spiżarni przy kuchni nie mam okna, nie mam izolacji term.pod wylewką ( jedynie papa zgrzana na zakładkę z papą pod działówkami ale to p.wilgoci ) no i kratka nawiewu z dworu i wentylacja grawitacyjna w kominie .Wylewka ma razem z posadzką blisko 30 bm grubości a Izolowane są tylko ściany 5 cm xps aby nie było mostka od nieizolowanej posadzki.To wystarczy aby zimą mieć temp nawet o 13-15" niższą niż w kuchni , wiosną i jesienią tak z 5-8 " a latem z 2-3 " .Na pewno nie pomaga fakt że ściana zewnętrzna z nawiewem jest od zachodu i latem jest w dużej części dnia nasłoneczniona. Ale różnicę temp. od nieizolowanej posadzki bez podłogówki czuć o każdej porze roku. Wystarczy wejść na nią bosą stopą.

[marcinbbb]

U mnie spiżarnia przy kuchni służy do przechowywania produktów nazywajmy je sypkimi, makarony, to co generalnie nie psuje się w pomieszczeniach o temp niewiele poniżej 20*C. Cała reszta słoików z przetworami ląduje w gospodarczym gdzie zimą jest około +2*C a latem nie było cieplej jak 18*C, nie ma tam w ogóle ogrzewania a izolacja to 3 cm styro i chyba 10 cm w czapce.