PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarze do zapisków ze Sprawnej



rafal9
29-06-2005, 15:32
A tu komentarze mile widziane....

aha26
29-06-2005, 15:45
Fajnie sie zaczyna.... :D

jankazik
29-06-2005, 15:49
Masz już dwa komentarze :D :D :D

Funia
29-06-2005, 16:02
Trzy,
ale nie ma co spoczywać na laurach - dalej do roboty - PISAĆ, PISAĆ :wink:

rafal9
29-06-2005, 16:06
Niezły zamieszanie w temacie, dziennika brak, a komentarze rosną jak na drożdżach :D :D

jankazik
29-06-2005, 16:31
Tak to bywa z komentarzami... :o

RYDZU
29-06-2005, 19:56
No bracie - napięcie zbudowałeś, teraz czas coś konkretnego napisać ;)
Ja tam lubię ekstermalną budowlankę, więc będę wiernym czytelnikiem.

Powodzenia!

kze
30-06-2005, 12:26
No to ja będę tym pierwszym, który skomentuje Twój dziennik Rafal9.
Przede wszystkim sąsiedzie, szkoda, ze nie umieściłeś żadnego zdjęcia jak razem kopalismy doły pod ogrodzenie? A poza tym to skoro mam porównywalną działkę to jestem ciekaw zdjęć i tego jak organizowałes proces budowy domu.
I jeszcze jedno: gdzie robotnicy załatwiają się? :o

kze
30-06-2005, 12:29
No bracie - napięcie zbudowałeś, teraz czas coś konkretnego napisać ;)
Ja tam lubię ekstermalną budowlankę, więc będę wiernym czytelnikiem.

Powodzenia!
Ja też. W szczególności, że obok sam bede budował. :lol:

rafal9
30-06-2005, 12:47
No to ja będę tym pierwszym, który skomentuje Twój dziennik Rafal9.
Przede wszystkim sąsiedzie, szkoda, ze nie umieściłeś żadnego zdjęcia jak razem kopalismy doły pod ogrodzenie? A poza tym to skoro mam porównywalną działkę to jestem ciekaw zdjęć i tego jak organizowałes proces budowy domu.
I jeszcze jedno: gdzie robotnicy załatwiają się? :o

Dziennik jest w budowie i jeszcze wiele w nim brakuje.
Zdjęcia wrzucę zapewne.

Robotnicy mieli postawić sobie jakiś kibel.
Może to zrobią, ale na razie chodzą do najbliższych drzew, które są chyba nad kanałkiem.

kze
30-06-2005, 13:05
No to ja będę tym pierwszym, który skomentuje Twój dziennik Rafal9.
Przede wszystkim sąsiedzie, szkoda, ze nie umieściłeś żadnego zdjęcia jak razem kopalismy doły pod ogrodzenie? A poza tym to skoro mam porównywalną działkę to jestem ciekaw zdjęć i tego jak organizowałes proces budowy domu.
I jeszcze jedno: gdzie robotnicy załatwiają się? :o

Dziennik jest w budowie i jeszcze wiele w nim brakuje.
Zdjęcia wrzucę zapewne.

Robotnicy mieli postawić sobie jakiś kibel.
Może to zrobią, ale na razie chodzą do najbliższych drzew, które są chyba nad kanałkiem.
To przesadnie o nich nie dbasz... :lol:
Bede musiał się chyba tej metody nauczyc.... :roll:

rafal9
30-06-2005, 13:31
No to ja będę tym pierwszym, który skomentuje Twój dziennik Rafal9.
Przede wszystkim sąsiedzie, szkoda, ze nie umieściłeś żadnego zdjęcia jak razem kopalismy doły pod ogrodzenie? A poza tym to skoro mam porównywalną działkę to jestem ciekaw zdjęć i tego jak organizowałes proces budowy domu.
I jeszcze jedno: gdzie robotnicy załatwiają się? :o

Dziennik jest w budowie i jeszcze wiele w nim brakuje.
Zdjęcia wrzucę zapewne.

Robotnicy mieli postawić sobie jakiś kibel.
Może to zrobią, ale na razie chodzą do najbliższych drzew, które są chyba nad kanałkiem.
To przesadnie o nich nie dbasz... :lol:
Bede musiał się chyba tej metody nauczyc.... :roll:

Jak podpisywałem umowę z wykonawcą, to twierdził, że nic nie będzie mnie obchodziło - jedynie dostawa towaru.
Więc zgodnie z umową nie wnikam gdzie się załatwiają, co jedzą, co piją, itp.
Jedynie jak mam gest to postawię im piwo.

kze
30-06-2005, 13:34
No to ja będę tym pierwszym, który skomentuje Twój dziennik Rafal9.
Przede wszystkim sąsiedzie, szkoda, ze nie umieściłeś żadnego zdjęcia jak razem kopalismy doły pod ogrodzenie? A poza tym to skoro mam porównywalną działkę to jestem ciekaw zdjęć i tego jak organizowałes proces budowy domu.
I jeszcze jedno: gdzie robotnicy załatwiają się? :o

Dziennik jest w budowie i jeszcze wiele w nim brakuje.
Zdjęcia wrzucę zapewne.

Robotnicy mieli postawić sobie jakiś kibel.
Może to zrobią, ale na razie chodzą do najbliższych drzew, które są chyba nad kanałkiem.
To przesadnie o nich nie dbasz... :lol:
Bede musiał się chyba tej metody nauczyc.... :roll:

Jak podpisywałem umowę z wykonawcą, to twierdził, że nic nie będzie mnie obchodziło - jedynie dostawa towaru.
Więc zgodnie z umową nie wnikam gdzie się załatwiają, co jedzą, co piją, itp.
Jedynie jak mam gest to postawię im piwo.
A z jakości ich pracy jesteś adowolony?

maxymov
30-06-2005, 13:45
A tu komentarze mile widziane....


Pozdrawiam sąsiada.
Tak, tak, dobrze przeczytałeś- sąsiada.Jestem obecnym i niedoszłym twoim sąsiadem gdyż: mieszkam w blokach (w tle) JW C... i niewiele brakowało a kupił bym działkę obok. Stety albo niestety nie zrobiłem tego a głównym powodem był widok na to cholerne osiedle, w którym mam wątpliwą przyjemność od przeszło dwóch lat mieszkać. Z punktu widzenia dostępu do mediów i komunikacji, szczególnie miejskiej, jest to strzał w 10.
Widzę, że Aglo-Bud dojeżdża nawet do Ciebie :wink: .

Pozdrawiam i obiecuję obserwować postępy z moich okien.

rafal9
30-06-2005, 13:49
A tu komentarze mile widziane....


Pozdrawiam sąsiada.
Tak, tak, dobrze przeczytałeś- sąsiada.Jestem obecnym i niedoszłym twoim sąsiadem gdyż: mieszkam w blokach (w tle) JW C... i niewiele brakowało a kupił bym działkę obok. Stety albo niestety nie zrobiłem tego a głównym powodem był widok na to cholerne osiedle, w którym mam wątpliwą przyjemność od przeszło dwóch lat mieszkać. Z punktu widzenia dostępu do mediów i komunikacji, szczególnie miejskiej, jest to strzał w 10.
Widzę, że Aglo-Bud dojeżdża nawet do Ciebie :wink: .

Pozdrawiam i obiecuję obserwować postępy z moich okien.


Witam, witam!
Mam nadzieję, że widok zostanie przysłonięty przez zabudowę na działkach sąsiednich. Oby ta zabudowa była jednorodzinna.

rafal9
30-06-2005, 13:52
No to ja będę tym pierwszym, który skomentuje Twój dziennik Rafal9.
Przede wszystkim sąsiedzie, szkoda, ze nie umieściłeś żadnego zdjęcia jak razem kopalismy doły pod ogrodzenie? A poza tym to skoro mam porównywalną działkę to jestem ciekaw zdjęć i tego jak organizowałes proces budowy domu.
I jeszcze jedno: gdzie robotnicy załatwiają się? :o

Dziennik jest w budowie i jeszcze wiele w nim brakuje.
Zdjęcia wrzucę zapewne.

Robotnicy mieli postawić sobie jakiś kibel.
Może to zrobią, ale na razie chodzą do najbliższych drzew, które są chyba nad kanałkiem.
To przesadnie o nich nie dbasz... :lol:
Bede musiał się chyba tej metody nauczyc.... :roll:

Jak podpisywałem umowę z wykonawcą, to twierdził, że nic nie będzie mnie obchodziło - jedynie dostawa towaru.
Więc zgodnie z umową nie wnikam gdzie się załatwiają, co jedzą, co piją, itp.
Jedynie jak mam gest to postawię im piwo.
A z jakości ich pracy jesteś adowolony?

Czasami tak, czasami nie.
Potrafią zaskoczyć na plus, potrafią także na minus.
Mają dobrą organizację pracy, jak przychodzi 6 osób to bez większych rozmów każdy wie co ma robić i te prace jakoś im się same koordynują.

A tak w ogóle to jeszcze nie wyrobiłem sobie o nich ostatecznego zdania.
Potrzeba trochę więcej czasu.

kze
30-06-2005, 14:05
A tu komentarze mile widziane....


Pozdrawiam sąsiada.
Tak, tak, dobrze przeczytałeś- sąsiada.Jestem obecnym i niedoszłym twoim sąsiadem gdyż: mieszkam w blokach (w tle) JW C... i niewiele brakowało a kupił bym działkę obok. Stety albo niestety nie zrobiłem tego a głównym powodem był widok na to cholerne osiedle, w którym mam wątpliwą przyjemność od przeszło dwóch lat mieszkać. Z punktu widzenia dostępu do mediów i komunikacji, szczególnie miejskiej, jest to strzał w 10.
Widzę, że Aglo-Bud dojeżdża nawet do Ciebie :wink: .

Pozdrawiam i obiecuję obserwować postępy z moich okien.


Witam, witam!
Mam nadzieję, że widok zostanie przysłonięty przez zabudowę na działkach sąsiednich. Oby ta zabudowa była jednorodzinna.
Z punktu widzenia dostepu do miediów 10??? No nie wiem... :-?

maxymov
30-06-2005, 14:11
Z punktu widzenia dostepu do miediów 10??? No nie wiem...
_________________


Y ???

kze
30-06-2005, 14:12
Z punktu widzenia dostepu do miediów 10??? No nie wiem...
_________________


Y ???
Może bardziej jasny komentarz? Bo nie wiem jak go zinterpretować...

maxymov
30-06-2005, 14:19
Dlaczego ???

Jakieś problemy z mediami???

Pośrednik gorąco zapewniał, że wszystko jest git.

rafal9
30-06-2005, 14:28
Dlaczego ???

Jakieś problemy z mediami???

Pośrednik gorąco zapewniał, że wszystko jest git.

Wszystko teoretycznie ma być git.
Ale na razie nie ma nic.
Jeżeli zrealizują tak, jak zapewnia agent to będzie ok.

maxymov
30-06-2005, 21:07
W takim razie trzymam kciuki i pozdrawiam

jankazik
01-07-2005, 14:11
Teraz to jest dziennik jak się patrzy :D

rafal9
01-07-2005, 14:18
Teraz to jest dziennik jak się patrzy :D

Dzięki, ale jest jeszcze dużo do opisania,
na razie staram się umieszczać najpierw zdjęcia a potem dodawać opisy.

kze
05-07-2005, 09:35
Rafal9, widzę, że robota wre!!! 8)
Niedługo jak przyjade to nie poznam okolic swojej działki... :lol:
Gratuluję tempa i czujności w tematyce hydrauliki.
Ja uważam, że nalezy robić zgodnie z projektem i nie słuchać uwag wykonawców, ze coś można lepiej, tanie.. Tak trzymaj! 8)

kze
06-07-2005, 13:54
Musze przyznac, że ten stan zero całkiem fajnie wygląda. (nie mogę się doczekac kiedy ja taki bede miał.. :wink:) A ten piasek wokół fundamentów to daje efekt taki jakby dom był budowany ... na plaży... :lol: Pewnie mój będzie wygladał podobnie. W końcu bedzie oddalony od Twojego o ok.8-10m... :wink:
A powiedz (jesli to nie tajemnica) ile kasy wyniosło Cie doprowadzenie do stanu zero?
Jak oglądaęłm Twoja budowę na etapie ław i budowy ścian fundamentowych to ciekawiło mnie co zrobisz z tymi górami piachu, który był zgromadzony wokół przyszłego budynku. Ale widze, że wszystko zostało wykorzystane do zasypania ścian fundamentowych.
A dużo wywrotek z piaskiem weszło pod stan zero?

rafal9
06-07-2005, 14:18
Musze przyznac, że ten stan zero całkiem fajnie wygląda. (nie mogę się doczekac kiedy ja taki bede miał.. :wink:) A ten piasek wokół fundamentów to daje efekt taki jakby dom był budowany ... na plaży... :lol: Pewnie mój będzie wygladał podobnie. W końcu bedzie oddalony od Twojego o ok.8-10m... :wink:
A powiedz (jesli to nie tajemnica) ile kasy wyniosło Cie doprowadzenie do stanu zero?
Jak oglądaęłm Twoja budowę na etapie ław i budowy ścian fundamentowych to ciekawiło mnie co zrobisz z tymi górami piachu, który był zgromadzony wokół przyszłego budynku. Ale widze, że wszystko zostało wykorzystane do zasypania ścian fundamentowych.
A dużo wywrotek z piaskiem weszło pod stan zero?

Ten piasek to jest efekt działania kiepskiego kopacza, tego który zdenerwował nas na samym początku spóźniając się o 2 godziny.
Jest to przykład, że czasami warto zapłacić więcej i wziąć sprawdzoną i pewną ekipę/towar, ale ogólnie pracę swoją wykonał tylko nie wszystko uprzątnął.
Dodatkowo poszło 2 wywrotki piasku - myślałem, że będzie więcej.
Co do kosztów to jak się porozliczam, ze wszystkimi to będę wiedział dokładnie, ale szacuję tak na 22 tys za fundamenty wliczając w to geodetę, prace ziemne, materiały, robociznę ekipy, opłaty kierownika, media (czyli paliwo do agregatu - tutaj miła niespodzianka, bo poszło paliwa za tylko 100 zł) no i okazjonalne piwo dla ekipy.

inż. Mamoń
06-07-2005, 14:23
Tak, tak ... mury to nie tylko najsympatyczniejszy etap budowy, ale przy tym dosyć tani :wink: :D
POWODZENIA !!!

kze
06-07-2005, 15:10
Musze przyznac, że ten stan zero całkiem fajnie wygląda. (nie mogę się doczekac kiedy ja taki bede miał.. :wink:) A ten piasek wokół fundamentów to daje efekt taki jakby dom był budowany ... na plaży... :lol: Pewnie mój będzie wygladał podobnie. W końcu bedzie oddalony od Twojego o ok.8-10m... :wink:
A powiedz (jesli to nie tajemnica) ile kasy wyniosło Cie doprowadzenie do stanu zero?
Jak oglądaęłm Twoja budowę na etapie ław i budowy ścian fundamentowych to ciekawiło mnie co zrobisz z tymi górami piachu, który był zgromadzony wokół przyszłego budynku. Ale widze, że wszystko zostało wykorzystane do zasypania ścian fundamentowych.
A dużo wywrotek z piaskiem weszło pod stan zero?

Ten piasek to jest efekt działania kiepskiego kopacza, tego który zdenerwował nas na samym początku spóźniając się o 2 godziny.
Jest to przykład, że czasami warto zapłacić więcej i wziąć sprawdzoną i pewną ekipę/towar, ale ogólnie pracę swoją wykonał tylko nie wszystko uprzątnął.
Dodatkowo poszło 2 wywrotki piasku - myślałem, że będzie więcej.
Co do kosztów to jak się porozliczam, ze wszystkimi to będę wiedział dokładnie, ale szacuję tak na 22 tys za fundamenty wliczając w to geodetę, prace ziemne, materiały, robociznę ekipy, opłaty kierownika, media (czyli paliwo do agregatu - tutaj miła niespodzianka, bo poszło paliwa za tylko 100 zł) no i okazjonalne piwo dla ekipy.
100 - za prąd? No to faktycznie niedużo... Okaże się, że budowa na agregacie jest tańsza od budowy na pradzie budowlanym... :wink:
Czyli wykorzystałeś piasek z wykopów do zagęszczania pod stanem zero? Rozumiem, że mamy oszczędności poprzez to, że nasze działki są wzasadzie w terenie piaszczystym... 8) A robiąc prace ziemne nie spotkałeś wody? Bo jeśli nie spotkałes to rzeczywiscie mamy prawdopodobnie działki w bardzo suchej okolicy...
Zapamietałem: stan zero ok.22tyś, pana koparkowego innego wziąć. 8) A do 22tyś doliczyłeś cene agregatu?

rafal9
06-07-2005, 15:16
Musze przyznac, że ten stan zero całkiem fajnie wygląda. (nie mogę się doczekac kiedy ja taki bede miał.. :wink:) A ten piasek wokół fundamentów to daje efekt taki jakby dom był budowany ... na plaży... :lol: Pewnie mój będzie wygladał podobnie. W końcu bedzie oddalony od Twojego o ok.8-10m... :wink:
A powiedz (jesli to nie tajemnica) ile kasy wyniosło Cie doprowadzenie do stanu zero?
Jak oglądaęłm Twoja budowę na etapie ław i budowy ścian fundamentowych to ciekawiło mnie co zrobisz z tymi górami piachu, który był zgromadzony wokół przyszłego budynku. Ale widze, że wszystko zostało wykorzystane do zasypania ścian fundamentowych.
A dużo wywrotek z piaskiem weszło pod stan zero?

Ten piasek to jest efekt działania kiepskiego kopacza, tego który zdenerwował nas na samym początku spóźniając się o 2 godziny.
Jest to przykład, że czasami warto zapłacić więcej i wziąć sprawdzoną i pewną ekipę/towar, ale ogólnie pracę swoją wykonał tylko nie wszystko uprzątnął.
Dodatkowo poszło 2 wywrotki piasku - myślałem, że będzie więcej.
Co do kosztów to jak się porozliczam, ze wszystkimi to będę wiedział dokładnie, ale szacuję tak na 22 tys za fundamenty wliczając w to geodetę, prace ziemne, materiały, robociznę ekipy, opłaty kierownika, media (czyli paliwo do agregatu - tutaj miła niespodzianka, bo poszło paliwa za tylko 100 zł) no i okazjonalne piwo dla ekipy.
100 - za prąd? No to faktycznie niedużo... Okaże się, że budowa na agregacie jest tańsza od budowy na pradzie budowlanym... :wink:
Czyli wykorzystałeś piasek z wykopów do zagęszczania pod stanem zero? Rozumiem, że mamy oszczędności poprzez to, że nasze działki są wzasadzie w terenie piaszczystym... 8) A robiąc prace ziemne nie spotkałeś wody? Bo jeśli nie spotkałes to rzeczywiscie mamy prawdopodobnie działki w bardzo suchej okolicy...
Zapamietałem: stan zero ok.22tyś, pana koparkowego innego wziąć. 8) A do 22tyś doliczyłeś cene agregatu?

Piasek nadaje się do zasypywania, wody nie było, teren jest faktycznie suchy. W tej kwocie nie uwzględniałem kosztów przygotowawczych, czyli agregatu, studni, ogrodzenia i innych takich tam, które jak się zsumowało to nie są małe.

aha26
06-07-2005, 16:15
Zajrzalam znowu do Twojego i dziennika i powiem,ze bardzo mi sie podoba.Nie moge sie doczekac kiedy juz bedzie ta Wasza "petunia",mam slabosc do projektow z Archonu bo sama tez zakupilam z ich biura. :wink:

jane
07-07-2005, 15:26
Styropian kładłeś i od zewnątrz i od wewnątrz?
Nie widzę dokładnie.

I gratuluję stanu zero!

rafal9
07-07-2005, 16:05
Styropian kładłeś i od zewnątrz i od wewnątrz?
Nie widzę dokładnie.

I gratuluję stanu zero!

Dzięki,

styropian tylko od zewnątrz był.

zaba_gonia
07-07-2005, 21:07
Jakim cudem udało Ci się załatwić transport na jutro???? :o
Ja zamawiam kilka dni wcześniej, a i tak przyjeżdżają zawsze spóźnieni...Mówią, że straszny ruch w hurowniach i nie wyrabiają..
Pozdrawiam :D

rafal9
08-07-2005, 10:52
Jakim cudem udało Ci się załatwić transport na jutro???? :o
Ja zamawiam kilka dni wcześniej, a i tak przyjeżdżają zawsze spóźnieni...Mówią, że straszny ruch w hurowniach i nie wyrabiają..
Pozdrawiam :D

Do tej pory brałem towar i beton tylko z jednej hurtowni. Zawsze byli na czas (no może poza jednym 2 godzinnym opóźnieniem), z reguły z dnia na dzień można zamawiać. Przy betonie może być jakiś dzień zajęty jak mają duże betonowanie nocno-dzienne.
Porotherm wziąłem z innej, ale 2 dni wcześniej sygnalizowałem, że na sobotę będzie potrzebny, więc byli przygotowanie aby ściągnąć z cegielni.
Akurat udało się, że ściągnęli w czwartek więc na piątek mogli podrzucić na budowę.

PS: dzisiaj z rana jak ekipa w liczbie 3 murarzy, 3 pomocników i majster wzięła się do roboty to w ciągu dwóch godzin wymurowali niezły kawał ścian. Na razie jestem w szoku, zobaczymy co będzie dalej.

kze
08-07-2005, 12:19
Super, że udao się rozpocząć wszybciej!! 8)
Tylko niech przy pierwszej warstwie za bardzo nie spieszą się, bo jest najważniejsza... :wink:

rafal9
08-07-2005, 12:33
Super, że udao się rozpocząć wszybciej!! 8)
Tylko niech przy pierwszej warstwie za bardzo nie spieszą się, bo jest najważniejsza... :wink:

Przy pierwszej warstwie był dzisiaj kierownik i ja też.
Patrzyłem im na ręce czy odpowiednio ustawiają na pustaki na fundamentach.
Może nie będzie źle.
Ciekawe ile wymurują na koniec dnia.

kze
10-07-2005, 13:10
Widzę Rafal9, że "mury pną się do góry".. 8)
Ładnie wyglada Twoja budowa. Najważniejsze, ze pierwsze warstwy są ułożone dobrze. Bardzo jestem ciekaw jak będzie Ci udawały się dostawy "just on time"... Jak będę budował, to tez będe skłaniał się ku takiej organizacji. :wink: Widzę, że mimo wszystko należy poganiać hurtownie i kożystać z więcej niż jednej hurtowni..
Ciekawi mnie, a gdzie nocują robotnicy? Wziąłeś ekipę z okolic?

rafal9
11-07-2005, 17:01
Widzę Rafal9, że "mury pną się do góry".. 8)
Ładnie wyglada Twoja budowa. Najważniejsze, ze pierwsze warstwy są ułożone dobrze. Bardzo jestem ciekaw jak będzie Ci udawały się dostawy "just on time"... Jak będę budował, to tez będe skłaniał się ku takiej organizacji. :wink: Widzę, że mimo wszystko należy poganiać hurtownie i kożystać z więcej niż jednej hurtowni..
Ciekawi mnie, a gdzie nocują robotnicy? Wziąłeś ekipę z okolic?

Ekipa jest z okolic więc nie nocują na działce.
Cały niezbędny sprzęt wożą ze sobą. Teraz planują część pozostawiać, jak będzie można schować za murami.

kze
12-07-2005, 11:09
Widzę Rafal9, że "mury pną się do góry".. 8)
Ładnie wyglada Twoja budowa. Najważniejsze, ze pierwsze warstwy są ułożone dobrze. Bardzo jestem ciekaw jak będzie Ci udawały się dostawy "just on time"... Jak będę budował, to tez będe skłaniał się ku takiej organizacji. :wink: Widzę, że mimo wszystko należy poganiać hurtownie i kożystać z więcej niż jednej hurtowni..
Ciekawi mnie, a gdzie nocują robotnicy? Wziąłeś ekipę z okolic?

Ekipa jest z okolic więc nie nocują na działce.
Cały niezbędny sprzęt wożą ze sobą. Teraz planują część pozostawiać, jak będzie można schować za murami.
To nie będzie lepiej zrobić ogrodzenie? Myslisz, że za murami narzedzia bedą bezpieczne? W sumie jestem ciekaw jak na naszej łące jest ze złodziejami... :roll:

rafal9
12-07-2005, 11:25
Widzę Rafal9, że "mury pną się do góry".. 8)
Ładnie wyglada Twoja budowa. Najważniejsze, ze pierwsze warstwy są ułożone dobrze. Bardzo jestem ciekaw jak będzie Ci udawały się dostawy "just on time"... Jak będę budował, to tez będe skłaniał się ku takiej organizacji. :wink: Widzę, że mimo wszystko należy poganiać hurtownie i kożystać z więcej niż jednej hurtowni..
Ciekawi mnie, a gdzie nocują robotnicy? Wziąłeś ekipę z okolic?

Ekipa jest z okolic więc nie nocują na działce.
Cały niezbędny sprzęt wożą ze sobą. Teraz planują część pozostawiać, jak będzie można schować za murami.
To nie będzie lepiej zrobić ogrodzenie? Myslisz, że za murami narzedzia bedą bezpieczne? W sumie jestem ciekaw jak na naszej łące jest ze złodziejami... :roll:

Ja też jestem bardzo ciekawy jak to będzie z bezpieczeństem. Na razie, odpukać, nic nie zginęło.
Siatka i tak przed niczym nie ochroni a w razie kradzieży mogą ją także zwinąć. Ale planuję założyć jak wyleją strop - będzie łatniej wyglądał plac budowy.

kze
12-07-2005, 15:07
To cieszę się, że nic nie zgineło. 8) Oby tak dalej!
A w temacie naciagania siatki to też zastanawiam się w którym momencie ją naciagnąć...

kze
14-07-2005, 12:19
Widzę, że robota wre aż miło! 8)
Cały czas kibicuję Twojej budowie i z zapartym tchem ogladam postęp robót.
Dobrze, że udaje Ci się zgrać dostawy w czasie. Gratuluję dokładnej ekipy i tego, ze wszywstko udaje się zrobić zgodnie z projektrm.
Tak więc wychodzi, że lepiej mieć prostrzy projekt, bo wtedy jest mniej do dopilnowania?
To kiedy będzie lany strop?

rafal9
14-07-2005, 12:43
Widzę, że robota wre aż miło! 8)
Cały czas kibicuję Twojej budowie i z zapartym tchem ogladam postęp robót.
Dobrze, że udaje Ci się zgrać dostawy w czasie. Gratuluję dokładnej ekipy i tego, ze wszywstko udaje się zrobić zgodnie z projektrm.
Tak więc wychodzi, że lepiej mieć prostrzy projekt, bo wtedy jest mniej do dopilnowania?
To kiedy będzie lany strop?

Dzięki za doping.
Oj tak - prosty projekt to podstawa.
Ale z drugiej strony to coś za coś - lepsze zagospodarowanie miejsca i ładniejszy wygląd.

rafal9
14-07-2005, 12:45
Co do stropu to na razie nie wiadomo.
Na początku tygodnia plany były na piątek.
Teraz zostały przesunięte bo jest dużo pracy z szalunkami i zbrojeniem.
Poza tym ta różnica poziomów w stropie pomiędzy częścią nad garażem i częścią pozostałą komplikuje sprawę.

Mam nadzieję, że połowa przyszłego tygodnia i strop będzie zalany.

kze
14-07-2005, 14:00
Widzę, że robota wre aż miło! 8)
Cały czas kibicuję Twojej budowie i z zapartym tchem ogladam postęp robót.
Dobrze, że udaje Ci się zgrać dostawy w czasie. Gratuluję dokładnej ekipy i tego, ze wszywstko udaje się zrobić zgodnie z projektrm.
Tak więc wychodzi, że lepiej mieć prostrzy projekt, bo wtedy jest mniej do dopilnowania?
To kiedy będzie lany strop?

Dzięki za doping.
Oj tak - prosty projekt to podstawa.
Ale z drugiej strony to coś za coś - lepsze zagospodarowanie miejsca i ładniejszy wygląd.
Ja własnie zamierzam mieć projekt nie za skomplikowany, by było jak najmniej miejsc w którym mozna coś zepsuć... :wink:
Jak przyjadę na naszą łączkę to niedługo nie poznam okolicy... 8)
W każdym wypadku czekam na wylanie stropu.

m.dworek
18-07-2005, 10:32
bardzo mi sie podoba dziennik
nie moge sie doczekac na jakies zdjecia tego zbrojenia stropu (fajnie jakbys poklikal wiecej szczegolow)

kze
18-07-2005, 11:35
Rafal9, tak jak napisał Ci w sms'sie, oglądałem w piatek Twoją budowę. Na prawde robi wrażenie. Ekipa też. Uwijają się jak mróweczki... :lol:
A jaki masz plan na ten rok?
W sumie ekipa spodonbała mi się, tak więc mam pytanie: do kiedy ich bedziesz wynajmował? I przede wszystkim masz do nich jakieś zastrzeżenia?

rafal9
18-07-2005, 11:46
Rafal9, tak jak napisał Ci w sms'sie, oglądałem w piatek Twoją budowę. Na prawde robi wrażenie. Ekipa też. Uwijają się jak mróweczki... :lol:
A jaki masz plan na ten rok?
W sumie ekipa spodonbała mi się, tak więc mam pytanie: do kiedy ich bedziesz wynajmował? I przede wszystkim masz do nich jakieś zastrzeżenia?

Po zalaniu stropu wymurują tylko niezbędne elementy poddasza i są "wolni". A tak naprawdę to nie ma znaczenia, czy mają jakąś budowę czy nie, oni i tak równolegle prowadzą przynajmniej 2 czy 3 budowy. Jest ich w sumie z 8 czy nawet do 10 ludzi (w zależności od potrzeb), że mogą obsłużyć kilka budów równolegle. Jak gdzieś jest jakaś przerwa (np. po jakimś etapie) to przeskakują na inną budowę, jak są jakieś prostsze elementy to równolegle siedzą na kilku. Podobno w tamtym roku postawili 16 budynków (tylko prace murarskie).

Co do jakości pracy to poczekaj jeszcze kilka dni, aż podsumuję ich pracę.
Ogólnie starają się, majster myśli, stara się żeby wyszło jak najlepiej, ale jak to z robotnikami jest nie zawsze wymyślą dobrze, nie zawsze coś zauważą w projekcie. Dlatego też na bieżąco trzeba sprawdzać, czy wszystko jest tak, jak być powinno.
Niewątpliwą zaletą jest, że jak wytknie im się błąd to się przy nim nie upierają tylko szybko poprawiają.

kze
18-07-2005, 11:52
Rafal9, tak jak napisał Ci w sms'sie, oglądałem w piatek Twoją budowę. Na prawde robi wrażenie. Ekipa też. Uwijają się jak mróweczki... :lol:
A jaki masz plan na ten rok?
W sumie ekipa spodonbała mi się, tak więc mam pytanie: do kiedy ich bedziesz wynajmował? I przede wszystkim masz do nich jakieś zastrzeżenia?

Po zalaniu stropu wymurują tylko niezbędne elementy poddasza i są "wolni". A tak naprawdę to nie ma znaczenia, czy mają jakąś budowę czy nie, oni i tak równolegle prowadzą przynajmniej 2 czy 3 budowy. Jest ich w sumie z 8 czy nawet do 10 ludzi (w zależności od potrzeb), że mogą obsłużyć kilka budów równolegle. Jak gdzieś jest jakaś przerwa (np. po jakimś etapie) to przeskakują na inną budowę, jak są jakieś prostsze elementy to równolegle siedzą na kilku. Podobno w tamtym roku postawili 16 budynków (tylko prace murarskie).

Co do jakości pracy to poczekaj jeszcze kilka dni, aż podsumuję ich pracę.
Ogólnie starają się, majster myśli, stara się żeby wyszło jak najlepiej, ale jak to z robotnikami jest nie zawsze wymyślą dobrze, nie zawsze coś zauważą w projekcie. Dlatego też na bieżąco trzeba sprawdzać, czy wszystko jest tak, jak być powinno.
Niewątpliwą zaletą jest, że jak wytknie im się błąd to się przy nim nie upierają tylko szybko poprawiają.
To super!
Czy fundamenty też Ci wylewali? Bo ja mam plan by wylać je w tym roku, a resztę od wiosny 2006. Tak więc jak skończysz z nimi to czekam na opinię. Wiadomo, że niektóre osoby poznaje się po tym nie jak zaczynają, lecz jak kończa. A w dodatku poradzili sobie bez kibelka i baraczku na działce. Co jest bardzo duzym plusem na naszych olbrzymich działkach... :wink:
A potem bieżesz dekarzy, czy jakąś inną ekipę murarską?

kze
19-07-2005, 14:39
Rafal9 - nie zapominaj o zdjęciach!! Nie zawsze (powiem dosadnie - rzadko) mam okazję ogladać postę Twoich prac.
Chyba musze pójśc do Ciebie na lekcję zarządzania dostawami just-in-time...

zaba_gonia
19-07-2005, 17:37
Z zainteresowaniem czytałam Twój dziennik.
Jestem na etapie załatwiania stali. Czy mógłbys mi napisać, ile płaciłeś za stal? chodzi mi o fi 12 i HE-A200.
I jeżeli możesz, ile zapłaciłes za stal na strop
Dzięki :D

19-07-2005, 19:26
Ale fajny ten Twój domek, a jak szybko rośnie. Niedawno laliście fundamenty a teraz już stropik. Oby tak dalej.

rafal9
20-07-2005, 09:56
Cieszę się, że się podoba dziennik.

Co do stali to płaciłem ok. 1540 zł/tonę netto.
Na strop poszło prawie 3 tony.

bodekku
20-07-2005, 13:12
rafal9 - jestem pod wrażeniem :D
do tej pory widziałem tylko swoją "Petunię",
3mam kciuki :D :D :D

bodekku
20-07-2005, 13:13
napisz jeszcze jakie masz plany
kiedy przeprowadzka?! :D

rafałek
22-07-2005, 11:06
Strop nad głową to już deszcze nie takie straszne i w razie czego możesz się wykańczać :wink: a moze i w akcie desperacji zamieszkać.

Pozdrawiam

bodekku
24-07-2005, 13:53
rafał9 -noto idziesz jak burza :D
strop piękny - teraz ciąg dalszy :)

kze
25-07-2005, 10:03
Gratuluję stropu!! 8)
Widzę, że już balangi na naszej łączce odchodzą.. :wink: To dobrze. W końcu nie mozna mieć smutnych sąsiadów i trzeba rozruszać całe to toważystwo... :lol:
Coraz bardziej pieknieje nam okolica... 8)

bodekku
08-08-2005, 11:51
gratulacje z okazji stropu :D
teraz do góry i zamknąć :D

rafal9
08-08-2005, 13:36
Dzięki za gratulacje,

jednak dopiero teraz najgorszy element, przy którym dużo może się dziać.
Zaczynają właśnie robić konstrukcje stalowe a potem więźba.
Dach w tym domu jest udziwniony maksymalnie.

Dopiero po pokryciu dachu będę mógł powiedzieć, że najgorsze już za mną.

bodekku
10-08-2005, 13:21
rafał9 - ale po skończeniu
dach wygląda pięknie i budzi niekoniecznie
przyjazne odczucia innych oglądaczy :)

Renatka&Petronek
10-08-2005, 22:53
rafal9 GRAULACJE! No rewelacyjne tempo prac i jak widać i słychać wykonanie. dopiero teraz znalazłem ten dziennik budowy, ale będę niecierpliwie czekać co dalej. Ja na razie jestem na etapie pierwszych papierków :D . Długa droga przed nami :) do tego co u Ciebie. Ale już niedługo, bo za jakiś rok może też będę mógł się pochwalić tego typu osągnięciami.

Funia
11-08-2005, 13:20
Kurcze, chwilę nie zaglądałam a tu ścianka kolankowa :o :o :o

kze
11-08-2005, 15:17
Kurcze, chwilę nie zaglądałam a tu ścianka kolankowa :o :o :o
No co! Mam zdolnego i operatywnego sasiada... 8)

kze
12-08-2005, 10:36
Ja myślę, że ze sprawdzaniem pracy murarzy czy tynkarzy jest tak samo jak ze sprawdzaniem pracy spawaczy. Albo sam jesteś specjalistą w tej dziedzinie, albo kierownik budowy (inspektor nadzoru budowlanego) na tym dobrze się zna albo prosisz kogoś ekstra aby sprawdził czy robota jest dobrze wykonana... Ja bym postawił na kieronika budowy (inspektora nadzoru budowlanego).

kze
19-08-2005, 10:57
Cieszę się, że udało Ci sie z prądem. Jak widać sąsiedzi nie chcieli uzyczyc pradu bez rekompensaty strat morlanych... :-?
A z tymi stalowymi ramkami to bardzo podoba mi sie. Ja również będe miał usuwane słupy na pietrze i też czeka mnie taka operacja...
Oj czuję, że chyba bede korzystał z Twojej ekipy, a przede wszystkim Twoich doswiadczeń... :wink:

rafal9
19-08-2005, 11:07
Cieszę się, że udało Ci sie z prądem. Jak widać sąsiedzi nie chcieli uzyczyc pradu bez rekompensaty strat morlanych... :-?
A z tymi stalowymi ramkami to bardzo podoba mi sie. Ja również będe miał usuwane słupy na pietrze i też czeka mnie taka operacja...
Oj czuję, że chyba bede korzystał z Twojej ekipy, a przede wszystkim Twoich doswiadczeń... :wink:

Myślę, że sąsiedzi na całą budowę to nie pożyczyli by nawet bez względu na rekompensatę. Za bardzo się boją.

Co do ekipy spawaczy to widać, że profesjonaliści. Budują jakieś duże konstrukcje - np. salony samochodowe, więc znają się na rzeczy. Poza tym ważne jest, że sami wszystko organizują - od wzięcia materiału, wykonanie i zamontowanie. Obawiałem się, że będzie więcej problemów logistycznych, a poszło w miarę gładko.

kze
19-08-2005, 11:26
Do momentu spawania może juz będzie prąd na Sprawnej... :roll:
Ale będę musiał od Ciebie wziąć namiary na te ekipy. Widzę, że bardzo sprawnie Ci idzie. A Ty głownie zajmujesz się logistyką materiałową. A duzo negocjujesz? Sprawdzasz ceny u konkurencji?

kze
23-08-2005, 10:47
A jakiego używasz aparatu cyfrowego? Czy zdjęcia bierzesz z kamery cyfrowej?
Niedługo nie poznam okolicy... :lol:

rafal9
23-08-2005, 10:53
A jakiego używasz aparatu cyfrowego? Czy zdjęcia bierzesz z kamery cyfrowej?
Niedługo nie poznam okolicy... :lol:

Zdjęcia z kamery, co prawda w miarę nowa i 3CCD, ale na zdjęcia jak widać nadaje się kiepsko.

kze
23-08-2005, 12:13
A jakiego używasz aparatu cyfrowego? Czy zdjęcia bierzesz z kamery cyfrowej?
Niedługo nie poznam okolicy... :lol:

Zdjęcia z kamery, co prawda w miarę nowa i 3CCD, ale na zdjęcia jak widać nadaje się kiepsko.
A jaka rodzielczość? 0.8mln, czy 1.3?

rafal9
23-08-2005, 12:54
A jakiego używasz aparatu cyfrowego? Czy zdjęcia bierzesz z kamery cyfrowej?
Niedługo nie poznam okolicy... :lol:

Zdjęcia z kamery, co prawda w miarę nowa i 3CCD, ale na zdjęcia jak widać nadaje się kiepsko.
A jaka rodzielczość? 0.8mln, czy 1.3?

3 x 0.8, a na zdjęcia gdzieś 2.3 mln

kze
23-08-2005, 13:45
A jakiego używasz aparatu cyfrowego? Czy zdjęcia bierzesz z kamery cyfrowej?
Niedługo nie poznam okolicy... :lol:

Zdjęcia z kamery, co prawda w miarę nowa i 3CCD, ale na zdjęcia jak widać nadaje się kiepsko.
A jaka rodzielczość? 0.8mln, czy 1.3?

3 x 0.8, a na zdjęcia gdzieś 2.3 mln
Do zdjęć 10 na 15 minimalną rozdzieczoscią jest 3mln. Generalnie dobrą masz kamerę (a nawet można powiedzieć bardzo dobrą). Może należy inaczej ustawić parametry..?

kze
24-08-2005, 12:58
Wydaje mi się, że snaowisko Majster wystepuje też w Fabryce. Dlatego też sądzę, że mozna je rozszerzyć na inne ekipy, nie tylko murarskie.
Czekam na zdjęcia węźby tego dachu składającego się z 2 kopert....

24-08-2005, 19:32
Śliczny ten Twój domek. Na pewno dachówka doda mu jeszcze więcej uroku. Póki co czekamy na fotki więźby.

kze
25-08-2005, 08:56
Ładna, ładna Ta Twoja więżba. Ale na teksty wykonanwców, że się nie da to bym uważał... W końcu architekt ma ciut większe wykształcenie niż majster... Niemniej nie ma ludzi nieomylnych i tak jak w Twoim projekcie też można ciut pomylić się... :wink:

rafal9
25-08-2005, 09:34
Ładna, ładna Ta Twoja więżba. Ale na teksty wykonanwców, że się nie da to bym uważał... W końcu architekt ma ciut większe wykształcenie niż majster... Niemniej nie ma ludzi nieomylnych i tak jak w Twoim projekcie też można ciut pomylić się... :wink:

Oj tak - na podejście budowlańców trzeba uważać - nawet najlepszy zawsze stara sobie coś tam ułatwić, dlatego jestem bardzo uczulony na takie teksty, że coś się nie da.
Jak już sytuacja wydaje się całkowicie bez wyjścia to wtedy decyzję podejmuje kierownik - nigdy budowlaniec.

bodekku
25-08-2005, 13:33
rafal9 - no to za chwilę wiecha :D

25-08-2005, 19:41
No, no Twoj domek z dnia na dzień ładniejszy.

rafal9
26-08-2005, 09:28
Dzięki,
dzisiaj mają zakończyć więźbę. Trza zwołać kierownika na odbiór.
I kolejna stówka poleci. :(

bodekku
26-08-2005, 13:23
rafal9 - co to jest stówka
w porównaniu z "piękna Petunią" :D

kze
29-08-2005, 08:09
Gratuluję wiechy!!
Juz niemoge doczekac się kiedy ja zacznę stawiać swój domek obok Twojego... :roll:
W każdym wypadku prośba o nie wyrzucanie namiarów na Twoich specjalistów.. :roll: Skoro robią tak bezbłędnie, więźba wzorcowa to tylko gratulować i ... tylko znajomym przekazywać namiary na takie dobre ekipy.... :lol:

rafal9
29-08-2005, 08:49
Gratuluję wiechy!!
Juz niemoge doczekac się kiedy ja zacznę stawiać swój domek obok Twojego... :roll:
W każdym wypadku prośba o nie wyrzucanie namiarów na Twoich specjalistów.. :roll: Skoro robią tak bezbłędnie, więźba wzorcowa to tylko gratulować i ... tylko znajomym przekazywać namiary na takie dobre ekipy.... :lol:


Tak ocenia kierownik, a ile w tym prawdy i czy faktycznie jest dobrze zrobiona więźba okaże się zapewne za ileś tam lat.

kze
29-08-2005, 08:53
Gratuluję wiechy!!
Juz niemoge doczekac się kiedy ja zacznę stawiać swój domek obok Twojego... :roll:
W każdym wypadku prośba o nie wyrzucanie namiarów na Twoich specjalistów.. :roll: Skoro robią tak bezbłędnie, więźba wzorcowa to tylko gratulować i ... tylko znajomym przekazywać namiary na takie dobre ekipy.... :lol:


Tak ocenia kierownik, a ile w tym prawdy i czy faktycznie jest dobrze zrobiona więźba okaże się zapewne za ileś tam lat.
Ale jeśli osoba oceniająca nie jest "skoligacony" z ekipą, która wykonuje to ocena powinna być obiektywa..

bodekku
30-08-2005, 12:47
rafal9 - wiecha to piękna sprawa;
kształt dachu dopiero widać po pokryciu.
naprawdę jest PIĘKNY :D

kze
02-09-2005, 11:57
A gdzie zdjęcia? Nie zrobiłeś zdjęć końcowych prac murarskich?
W kazdym wypadku jak patrzę na Twóje postępy to już nie mogę doczekać się takiej zabawy u mnie...
Jak by nie patrzeć: gratuluję ekipy murarskiej i zakończenia mile stone'a.. 8)

rafal9
02-09-2005, 12:04
A gdzie zdjęcia? Nie zrobiłeś zdjęć końcowych prac murarskich?
W kazdym wypadku jak patrzę na Twóje postępy to już nie mogę doczekać się takiej zabawy u mnie...
Jak by nie patrzeć: gratuluję ekipy murarskiej i zakończenia mile stone'a.. 8)

Zdjęcia są, tylko z okazji wczorajszej imprezy na budowie nie wrzuciłem na neta.

kze
02-09-2005, 12:11
A gdzie zdjęcia? Nie zrobiłeś zdjęć końcowych prac murarskich?
W kazdym wypadku jak patrzę na Twóje postępy to już nie mogę doczekać się takiej zabawy u mnie...
Jak by nie patrzeć: gratuluję ekipy murarskiej i zakończenia mile stone'a.. 8)

Zdjęcia są, tylko z okazji wczorajszej imprezy na budowie nie wrzuciłem na neta.
No to wszystko tłumaczy.... :lol: :lol: :lol:

kze
07-09-2005, 09:07
Ja bym sugerował wybrać takie okna które są lepsze jakościowo i praktyczniejsze.
I jak tam ekipa murarska? Nie zostawiła niedorubek? Zadowolony jesteś?

kze
07-09-2005, 09:58
...

kze
07-09-2005, 10:22
...

rafal9
07-09-2005, 11:00
O kurcze kze,
właśnie teraz i tutaj zauważyłem, że dostałeś tytuł OLIMP FORUM.
Gratulacje!

kze
07-09-2005, 11:04
O kurcze kze,
właśnie teraz i tutaj zauważyłem, że dostałeś tytuł OLIMP FORUM.
Gratulacje!
Dzięki... To jest uzyskiwane automatycznie po wpisaniu 5tyś posta... :wink:
Ale generalnie napis Olimp słabo podoba mi sie... :lol:

kze
13-09-2005, 15:07
To pozostaje wchodzić na drabinę w celu nadzorowania ekipy... Oj czego to człowiek nie robi w czasie budowy domu... :roll:

markoz1
14-09-2005, 08:14
Rafał, nie wiem na ile ruchome będą instalacje - nie boisz się rozkradzenia przez zimę tego i owego? Okna z dachu nie trudno wyjąć.

rafal9
14-09-2005, 09:46
Rafał, nie wiem na ile ruchome będą instalacje - nie boisz się rozkradzenia przez zimę tego i owego? Okna z dachu nie trudno wyjąć.

Okien dachowych nie będzie - tylko ramy.
Instalacje zostaną od razu przykryte tynkiem i wylewkami więc nie do ruszenia.

markoz1
14-09-2005, 10:10
Rafał, nie wiem na ile ruchome będą instalacje - nie boisz się rozkradzenia przez zimę tego i owego? Okna z dachu nie trudno wyjąć.

Okien dachowych nie będzie - tylko ramy.
Instalacje zostaną od razu przykryte tynkiem i wylewkami więc nie do ruszenia.

No to fajnie, rozprowadzasz przed zimą rury co, woda oraz elektrykę?
Widziałem w niedzielę na Twojej działce i dachówki i sporo drewna - rozumiem, że odpuakać nie było do tej pory żadnej wpadki z nieproszonymi gośćmi?

rafal9
14-09-2005, 10:20
Rafał, nie wiem na ile ruchome będą instalacje - nie boisz się rozkradzenia przez zimę tego i owego? Okna z dachu nie trudno wyjąć.

Okien dachowych nie będzie - tylko ramy.
Instalacje zostaną od razu przykryte tynkiem i wylewkami więc nie do ruszenia.

No to fajnie, rozprowadzasz przed zimą rury co, woda oraz elektrykę?
Widziałem w niedzielę na Twojej działce i dachówki i sporo drewna - rozumiem, że odpuakać nie było do tej pory żadnej wpadki z nieproszonymi gośćmi?

Staram się doglądać jak najczęściej.
Poza tym sąsiad ma wzmożoną czujność bo u siebie wstawił okna i pilnuje swojego bliźniaka i przy okazji, jak twierdzi, zagląda co u mnie się dzieje.

szczepek
30-09-2005, 12:15
rafal9 zrób prosze parę zdjęć na poddaszu. Bardzo jestem ciekaw jak to jest z tymi skosami na projekcie. Jakie faktycznie wychodzą. Czy ściankę kolankową podnosiłeś?
szczepan

rafal9
30-09-2005, 12:38
rafal9 zrób prosze parę zdjęć na poddaszu. Bardzo jestem ciekaw jak to jest z tymi skosami na projekcie. Jakie faktycznie wychodzą. Czy ściankę kolankową podnosiłeś?
szczepan

Ścianki nie podnosiłem - została dokładnie tak jak w projekcie.

Na razie pokoje jak i duża łazienka robią wrażenie przestronnych, ale dopiero po wylewkach i płytach g-k na skosach będzie dopiero wiadomo, jak to wygląda.

kze
04-10-2005, 16:04
Gratuluję własnoręcznych wykończeń zabezpieczających okno. Z własnego doświadczenia wiem jak cieszy jak coś się samemu zrobi...
A teraz czekamy na tynki... 8)

bodekku
05-10-2005, 13:18
rafal9 - pomieszczenia sa przestronne :)
uwierz na słowo :D
gratuluje tempa - dach wygląda imponująco :)

bodekku
06-10-2005, 08:09
rafal9 - tempo masz niesamowite :)

rafal9
06-10-2005, 09:10
rafal9 - tempo masz niesamowite :)

Tak, jak pisałem przez tynkarzy tempo spadło.
Trochę się obawiam nadchodzących już zapewne niedługo mrozów - czy zdążę przed nimi zrobić tynki i wylewki.

Żeby wszystkie ekipy pracowały tak jak te od stanu surowego to nie byłoby z niczym problemu.

Teraz z perspektywy czasu jeszcze lepiej oceniam tych od stanu surowego.

kze
06-10-2005, 09:33
Jak będziemy mieli prąd to tynki pójdą w tydzień i wszystko będzie OK. Nie martw się! 8)

rafal9
06-10-2005, 10:01
Jak będziemy mieli prąd to tynki pójdą w tydzień i wszystko będzie OK. Nie martw się! 8)

No ten prąd to mnie po prostu zaszokował. :o
W tydzień załatwione podłączenie do linii, postawiony słup i skrzynka.

A podpisywałeś jakąś umowę przyłączeniową?

kze
06-10-2005, 10:05
Tylko wniosek jakiś złozyłem. Coś tam podpisywałem w momencie składania wniosku. Niemniej koszty zrobienia przyłacza są mi obojetne bo pokrywa je wykonawca... 8)
Rachunki będą na mnie przychodzić.
Będzie OK Rafal9.

PS
A jak pewien agent dowiedział się o słupie to (za pomocą maila to stwierdziłem :wink:) prawie zawału serca dostał np. pisał do mnie maila dużymi literami... :roll: Dalej twierdzi, że 2 miesiące....

ostry
10-10-2005, 11:55
Hej rafal9,
A jak wygladaja wydatki na dzien dzisiejszy? Ile trzeba cashu szykowac na stan surowy otwarty ( z dachowka ceramiczna) Domu w Petuniach?

Pozdr!

Joanna i Janusz
15-10-2005, 17:54
Piękny dom. Gratuluję tempa budowy!

kze
25-10-2005, 08:43
Na pewno będzie OK z tymi tynkarzami... :wink:

rafal9
25-10-2005, 09:33
Na pewno będzie OK z tymi tynkarzami... :wink:

Jakoś im idzie.
Te pomieszczenia co wykończyli już na gotowo to wyglądają ładnie.
Podobno w tym tygodniu kończą.

misha11
04-11-2005, 10:16
Rafał,
Gratulacje, podziwiałem z żoną twój domek.
Byliśmy 31.10. i jest super!!!

Michał

rafal9
04-11-2005, 10:28
Rafał,
Gratulacje, podziwiałem z żoną twój domek.
Byliśmy 31.10. i jest super!!!

Michał

Dzięki,

no i jak? Zdecydowaliście się na ten projekt?

kze
07-11-2005, 11:53
Rafal9 - czemu zaniedbujesz dziennik budowy?
Tynkarze skończyli? Nie pobrudzili Ci za bardzo dachu?

rafal9
07-11-2005, 12:11
Rafal9 - czemu zaniedbujesz dziennik budowy?
Tynkarze skończyli? Nie pobrudzili Ci za bardzo dachu?

Po stanie surowym już nic nie jest takie fajne i ekscytujące na budowie.
Wydaje mi się, że nic się nie zmienia i nawet się nie chce robić zdjęć.

Ale planuję to nadrobić.

Tynkarze kończą dzisiaj, elektrycy skończyli, hydraulicy skończyli.
Dzisiaj weszli wylewkarze z miksokretem.
Jutro mają skończyć.
I będzie zapewne trochę przerwy - do czasu podłączenia prądu.

Co do dachu to faktycznie pobrudzili w paru miejscach - tak chlapali zaprawą. Efekt ich pracy zadowalający, ale strasznie brudzili.[/list]

kze
08-11-2005, 09:05
To co czekasz na prąd docelowy czy podłaczasz się?
W zimie planujesz jakieś prace?

rafal9
08-11-2005, 09:38
To co czekasz na prąd docelowy czy podłaczasz się?
W zimie planujesz jakieś prace?

Zgodnie z podpisanym aneksem ze stoenem w ciągu najbliższych tygodni prąd powinien być. Ale jakoś nie widać żeby coś robili :(
Chciałbym "jechać" dalej w zimie - okna, jakieś ocieplenie poddasza i coś tam jeszcze.

kze
08-11-2005, 09:50
To co czekasz na prąd docelowy czy podłaczasz się?
W zimie planujesz jakieś prace?

Zgodnie z podpisanym aneksem ze stoenem w ciągu najbliższych tygodni prąd powinien być. Ale jakoś nie widać żeby coś robili :(
Chciałbym "jechać" dalej w zimie - okna, jakieś ocieplenie poddasza i coś tam jeszcze.
Jak nie będzie mrozów to może coś zbuduja... Jak rozmawiałem kiedyś w stoen to oni mogą kłaść kable ale do jakieść temperatury. Niestety nie pamietam do jakiej... :cry: W każdym wypadku ja jestem otwarty co do użyczenia prądu.

rafal9
08-11-2005, 10:09
To co czekasz na prąd docelowy czy podłaczasz się?
W zimie planujesz jakieś prace?

Zgodnie z podpisanym aneksem ze stoenem w ciągu najbliższych tygodni prąd powinien być. Ale jakoś nie widać żeby coś robili :(
Chciałbym "jechać" dalej w zimie - okna, jakieś ocieplenie poddasza i coś tam jeszcze.
Jak nie będzie mrozów to może coś zbuduja... Jak rozmawiałem kiedyś w stoen to oni mogą kłaść kable ale do jakieść temperatury. Niestety nie pamietam do jakiej... :cry: W każdym wypadku ja jestem otwarty co do użyczenia prądu.

Myślę, że jak w tym roku nie zrobią, to będę starał dogadać się z Ziętkiem i się podłączyć.

kze
14-11-2005, 09:09
Byłem o 7.00 na naszej łaczce... :wink:
Widzę, że masz wszystkie otwory pozatykane, więc pewnie wylewki zrobiłeś i schną, tak?
Nic nie piszesz w dzienniku... :roll:

rafal9
14-11-2005, 09:15
Byłem o 7.00 na naszej łaczce... :wink:
Widzę, że masz wszystkie otwory pozatykane, więc pewnie wylewki zrobiłeś i schną, tak?
Nic nie piszesz w dzienniku... :roll:

Schną sobie, schną.

Dziennik zamierzam zaktualizować, bo zaległości jest co nieco.

misha11
21-11-2005, 14:16
Tak, wybraliśmy petunie!!!
Decyzja zapadła. Wczoraj jeszcze raz obejrzałem sobie twój domek ale niestety tylko zza płota.
Czekam na aktualizację dziennika.
Pozdrawiam
M

bodekku
23-11-2005, 13:24
rafal9 - zaktualizuj :D

P.S.
mieszka się wspaniale :D :D

kze
23-12-2005, 09:06
Zdrowych i spokojnych świąt oraz spełnienia wszelkich marzeń w nowycm roku
http://psphome.dhtml.pl/swieta/choinka2.jpg

radomik
18-01-2006, 19:06
Bardzo mi się podoba domek, materiał budowlany no i stroooooooooooop.

Te HEBy to pewnie, zamiast podciągów.

Wszystko pięknie idzie, pozazdrościć inwestorowi ;-)

misha11
22-03-2006, 23:11
Może inwestor póki jeszcze zima zakualizował by dziennik :D
Czekaja na to tłumy fanów :D

ps. czy da sie teraz dojechać to twojego domku?

kze
23-03-2006, 07:46
Właśnie Panie Inwestorze! Prosimy o wpisy do dziennika.. :wink:

kasiaR
22-05-2006, 12:54
rafal9 , gdzie jesteœ??!! :o I gdzie sš nowe zdjęcia?? :evil:


Prosimy o zdjęcia :wink:

Pozdrawiam serdecznie,
KasiaR :D :lol:

kze
22-05-2006, 13:54
Rafal9 już prawie mieszka i chyba nie ma czasu na uzupełnianie dziennika... :wink:

rafal9
23-05-2006, 13:02
Rafal9 już prawie mieszka i chyba nie ma czasu na uzupełnianie dziennika... :wink:

Oj, prawda, prawda
ostatnio średnio 3 ekipy równolegle są na budowie.
Coraz tłoczniej się robi, ale pocieszam się, że to już ostatnie dni.
Przynajmniej mam taką nadzieję, bo nigdy nie wiadomo co przyniesie kolejny dzień. :wink:

Ewik_1
24-05-2006, 08:57
Widziałam wczoraj otynkowaną petunię i muszę przyznać, że zmiana kolosalna.
Teraz dopiero "widać" kolor drzwi i bramy.
Gratulacje, bo tempo niezwykłe.

rafal9
24-05-2006, 10:23
Widziałam wczoraj otynkowaną petunię i muszę przyznać, że zmiana kolosalna.
Teraz dopiero "widać" kolor drzwi i bramy.
Gratulacje, bo tempo niezwykłe.

Tynk dopiero będzie w przyszłym tygodniu,
na razie elewacja jest tylko zagruntowana, ale faktycznie już prawie widać efekt końcowy, bo tynk też będzie bardzo jasny.

Ewik_1
24-05-2006, 16:14
Widziałam wczoraj otynkowaną petunię i muszę przyznać, że zmiana kolosalna.
Teraz dopiero "widać" kolor drzwi i bramy.
Gratulacje, bo tempo niezwykłe.

Tynk dopiero będzie w przyszłym tygodniu,
na razie elewacja jest tylko zagruntowana, ale faktycznie już prawie widać efekt końcowy, bo tynk też będzie bardzo jasny.

Wiesz co do budowania to ja jeszcze mocno niedouczona jestem :oops: :wink:
Ale byłam zadziwiona Twoja elewacją. Przy czerwonych cegłach kolor drzwi i bramy po prostu się romywał, a teraz... aż zazdrość bierze :D

szczepek
30-05-2006, 21:01
Widziałam wczoraj otynkowaną petunię i muszę przyznać, że zmiana kolosalna.
Teraz dopiero "widać" kolor drzwi i bramy.
Gratulacje, bo tempo niezwykłe.

Tynk dopiero będzie w przyszłym tygodniu,
na razie elewacja jest tylko zagruntowana, ale faktycznie już prawie widać efekt końcowy, bo tynk też będzie bardzo jasny.

Wiesz co do budowania to ja jeszcze mocno niedouczona jestem :oops: :wink:
Ale byłam zadziwiona Twoja elewacją. Przy czerwonych cegłach kolor drzwi i bramy po prostu się romywał, a teraz... aż zazdrość bierze :D

PLEASE ! przynajmniej 2 zdjęcia z zewnętrz i kilka ze środka !

pawel i renia
31-05-2006, 13:58
czekamy na dalszy ciąg :wink: :wink: :wink:
bo jak na razie czyta się FAJOWO

POZDRO..... :lol:

aga1401
24-09-2008, 14:17
czy to juz koniec budowania??? domek fajny,pewnie juz zamieszkaly ale cisza w dzienniku :roll: