KK89
16-06-2024, 23:18
Cześć. Jestem w trakcie adaptacji mojego zbiornika po szambie na zbieranie deszczówki. Zbiornik został wyczyszczony i zostały doprowadzone do niego przewody wodne które zbierają deszczówkę z połowy dachu.
Mam dosyć mały ogródek - mniej więcej 300m2 trawnika. Chcę zainstalować system automatycznego nawadniania. Z kształtu trawnika (podkowa z 3 stron domu) wynika że potrzebuje 9 zraszaczy które będą lały wode po kilka metrów (do 10 w max punkcie). W zbiorniku już czeka pompa multi Diver 1200 Evo. Praktyka mówi żeby podzielić to na conajmniej dwie sekcje. Co myślicie o automatycznych sterownikach które mają dwa wyjścia i otwierają raz jedna raz druga sekcje jak np.Gardena Multicontrol Duo zamiast budowania skrzynek z elektrozaworami, sterownikami itd. Jakie widzicie za i przeciw?
Mam dosyć mały ogródek - mniej więcej 300m2 trawnika. Chcę zainstalować system automatycznego nawadniania. Z kształtu trawnika (podkowa z 3 stron domu) wynika że potrzebuje 9 zraszaczy które będą lały wode po kilka metrów (do 10 w max punkcie). W zbiorniku już czeka pompa multi Diver 1200 Evo. Praktyka mówi żeby podzielić to na conajmniej dwie sekcje. Co myślicie o automatycznych sterownikach które mają dwa wyjścia i otwierają raz jedna raz druga sekcje jak np.Gardena Multicontrol Duo zamiast budowania skrzynek z elektrozaworami, sterownikami itd. Jakie widzicie za i przeciw?