PDA

Zobacz pełną wersję : prawidłowo zamontowana rynna



tifi
02-07-2005, 13:22
Znowu liczę na rady bardziej doświadczonych :-)

Poczytałam na forum różne informacje dotyczące rynien. Nie znalazłam jednak odpowiedzi na moje pytanie. Może moje pytanie jest bez sensu ;-)
A mianowicie, chodzi mi o zakończenie połaci dachu dwuspadzistego. Czy najbardziej z brzegu ma być końcówka rynny, czy końcówka dachówki brzeżnej? Innymi słowy, czy dachówka brzeżna ma na całej szerokości wchodzić w rynnę i swoim brzegiem dochodzić do końca rynny, czy odwrotnie - koniec rynny ma dochodzić do brzegu dachówki brzeżnej?

Nie wiem czy napisałam to zrozumiale i nie wiem czy to w ogóle ma jakieś znaczenie :-) Może jest to obojętne i czepiam się szczegółów?

Tifi.

nurni
02-07-2005, 14:11
O to Ci chodzi:
Dach (http://nurniegodom.republika.pl/images/044.jpg)

Pozdrawiam

tifi
02-07-2005, 14:20
Tak, tak! Właśnie o to. Ja mam tak jak u Ciebie. Ale pytam, bo widziałam też na dachach odwrotnie.

Tifi.

tifi
02-07-2005, 14:23
No ładnie! Sama nie wiem jak mam. Spojrzałam we własne zdjęcia i mam odwrotnie niż u Ciebie. To źle?

Tifi.

inż. Mamoń
02-07-2005, 17:29
tifi - nie przejmuj się szczegółami, spójrz lepiej czy Twoje rynny nie są za wysoko. Prawidłowo jest tak, że jak na dachówkach położysz listwę drewnianą z góry na dół, to powinna ona przebiegać PONAD krawędzią rynny. Niestety u mnie jest to źle zrobione i obawiam się, że zimą śnieg może rynny oberwać :(

tifi
02-07-2005, 21:20
Hmm, ja zastanawiam się czy moje nie są za nisko. Czy mogę to sprawdzić? Najlepiej równie prosto, jak to czy nie są za wysoko :-)

Mój wykonawca twierdzi, że woda nawet przy ulewie też w nie trafi. Spec od dachów, w tym rynien, którego pytałam o zdanie twierdzi, że są za nisko i przy ulewie woda minie je na pewno. Zaleca test - wylać w jedną bruzdę w dachówkach wiadro wody i zobaczyć czy trafi w rynnę. Drugi spec, ten jest tylko od rynien, mówi, że są całkiem dobrze i mogłyby być nawet 10cm niżej, tez byłoby dobrze, a wylewanie wiadra wody na dach jest bez sensu, bo woda z deszczu nigdy tak po dachu nie płynie.
I co ja mam myśleć???

Tifi.

SylwekW
02-07-2005, 21:29
Co tego czy woda nie "przeleci" za rynny podczas dużego deszczu to na pewno sporo zależy od kąta nachylenia dachu.

Wiadra wody nie trzeba ale ja np sprawdzałem polewając dach z węża (szlaucha - czy jak go zwał). Zawsze jest to jakiś test. Przy okazji odkryłem jedną bardzo dziwną sprawę ale to już raczej temat na dyskusję o dachówkach a nie rynnach.

myciek
03-07-2005, 08:40
Wyluzuj się!
Najważniejsze, żeby nie było za wysoko (żeby płat śniegu nie uszkodził rynny). Prawdopodobnie polewanie dachu wodą z wiadra jest kształcące, ale pamiętaj, że jak dobrze przyleje to i tak rura spustowa tego nie przyjmie i przeleje się przez rynnę.

tifi
03-07-2005, 12:48
Za wysoko nie mam na pewno, a skoro reszta nie jest taka istotna to rzeczywiście wyluzuję... trochę :-) Bo na pełny luz przy moim wykonawcy sobie pzowolić nei mogę. Narobił mi już takich cudów, że teraz na wszelki wypadek czepiam się wszystkiego.

Tifi.