PDA

Zobacz pełną wersję : Studnia - a podłączenie do wodociągu



WoMa
02-07-2005, 15:55
Witam
W wypisie z Miejscowego Planu Zagopodarowania Przestrzennego jest napisane, w pozycji infrastruktura - woda: z istniejącego wodociągu wiejskiego. Czy w związku z tym muszę i już nie mam odwrotu w podłączeniu się do wodociągu, lub czy zamiast tego podłączenia mogę wykopać studnię głębinową?
Czy do uzyskania pozwolenia na budowę muszę mieć projekt ewentualnej studni kiedy jej głębokość nie przekroczy 30 m?

Fidelis
04-07-2005, 06:27
Jeśli będzie wodociąg, to będzie też kanalizacja.
Do kanalizacji będziesz musiał się podłączyć.
Do wodociągu - wedle uznania.

PROJEKT studni rozumiany jako LOKALIZACJA tejże na projekcie zagospodarowania działki? Jesteś na dobrą sprawę zobligowany jedynie do zachowania odpowiednich odległości (ogrodzenie, szambo...).

Przekroczenie głębokości 30m wiąże się z ewentualnym naruszeniem innego przepisu, ale Ciebie to nie dotyczy.

greg98
04-07-2005, 15:06
Jeśli będzie wodociąg, to będzie też kanalizacja.
Do kanalizacji będziesz musiał się podłączyć.


Błąd- jak masz poś, to nie mogą Cię zmusić do podłączenia do kananlizacji.
Jeśli natomiast prawdą jest, że do wodociągu również, to rewelacja- podstawa prawna ?

Fidelis
05-07-2005, 09:41
A czy ja gdzieś napisałem, że obowiązek przyłączenia do sieci kanalizacyjnej obowiązuje RÓWNIEŻ właścicieli POŚ ? :)

Miałem na myśli właścicieli zbiorników bezodpływowych.

Fidelis
05-07-2005, 09:44
Podstawa prawna ?
Odwrotnie: o podstawę prawną zapytaj urzędników w gminie.

Tomasz M.
05-07-2005, 10:00
U mnie w warunkach zabudowy był zakaz budowy własnych studni. Jeśli u Ciebie plan nie zabrania tego wprost, to wydaje mi się, że możesz mieć pobór ze studni w projekcie domu i samą studnię (do 30 m) wrysowaną w plan zagospodarowania działki. Możesz oczywiście usłyszeć w starostwie, że ich zdaniem studnia byłaby sprzeczna z planem miejscowym, wtedy albo się kłócisz do upadłego, odwołujesz do wojewody i WSA (ale trzeba mieć czas i nerwy) albo pokornie zmieniasz projekt. Ja na wszelki wypadek umówiłbym się z architektem, który robi projekt albo adaptację, że w razie czego zmieni tak jak zażąda starostwo.

greg98
05-07-2005, 16:17
Podstawa prawna ?
Odwrotnie: o podstawę prawną zapytaj urzędników w gminie.

Wiesz, urzędnicy w gminie nie zawsze znają prawo.
Jeśli chodzi o poś, to jest to w warunkach technicznych i to jest prawo.
A co do wodociągu, to może mi umknęło. Stąd pytanie.
Zakładając, że w warunkach tego nie ma, to wtedy faktycznie urzędnicy mogą sobie takie prawo wytworzyć. Dziwne, aczkolwiek nie pozbawione sensu.

greg98
05-07-2005, 16:22
A czy ja gdzieś napisałem, że obowiązek przyłączenia do sieci kanalizacyjnej obowiązuje RÓWNIEŻ właścicieli POŚ ? :)

Miałem na myśli właścicieli zbiorników bezodpływowych.

Napisałeś tak kategorycznie, że będąc właścicielem poś troszeczkę się zdenerwowałem.
Wogóle autor wątku nic nie wspomniał o tym, czy ma szambo, czy poś, więc czemu go straszysz ?
Podsumowując- jeśli ma (czy będzie miał) poś, to go żaden urzędas nie jest w stanie (wg obowiązującego prawa) zmusić do przyłączenia do kanalizacji. Jeśli ma szambo, to będzie musiał się przyłączyć.
Jeśli chodzi o wodociąg, to patrz poprzedni mój post.

Fidelis
05-07-2005, 19:14
Wiesz, urzędnicy w gminie nie zawsze znają prawo.


Wiem. Stąd moja sugestia, aby o podstawę prawną zapytał urzędnika.

Fidelis
05-07-2005, 19:24
Napisałeś tak kategorycznie, że będąc właścicielem poś troszeczkę się zdenerwowałem.

A po czym wnosisz, że napisałem TAK KATEGORYCZNIE? ;)
To, że jesteś nerwus, to Twój problem może, ale ludzi, którzy z Tobą przebywają - na pewno.
Wyluzuj tedy pośladki a więcej rumianku miast kawy pijaj!



Wogóle autor wątku nic nie wspomniał o tym, czy ma szambo, czy poś, więc czemu go straszysz ?

:lol: A skąd wiesz, że go STRASZĘ? Na jakiej podstawie wypowiadasz się w Jego imieniu? Autor wątku siedzi cicho.



(...)Jeśli ma szambo, to będzie musiał się przyłączyć.
Jeśli chodzi o wodociąg, to patrz poprzedni mój post.
Patrz? W kwestii wodociągu wypowiedziałem się, ale nie oczekiwałem na Twoją poradę...

PS
Tylko się nie obraź ;)

greg98
05-07-2005, 20:35
Wiesz, urzędnicy w gminie nie zawsze znają prawo.


Wiem. Stąd moja sugestia, aby o podstawę prawną zapytał urzędnika.

Nie rozumiem. Wyciągnąłeś nieprawidłowy wniosek.
Jak można zapytać o coś kogoś, kto niekoniecznie musi znać podstawę prawną ?
Powinien, ale nie musi :-)

greg98
05-07-2005, 20:51
Napisałeś tak kategorycznie, że będąc właścicielem poś troszeczkę się zdenerwowałem.


A po czym wnosisz, że napisałem TAK KATEGORYCZNIE? ;)
To, że jesteś nerwus, to Twój problem może, ale ludzi, którzy z Tobą przebywają - na pewno.
Wyluzuj tedy pośladki a więcej rumianku miast kawy pijaj!


Jeśli będzie wodociąg, to będzie też kanalizacja.
Do kanalizacji będziesz musiał się podłączyć.
Do wodociągu - wedle uznania.

Słowo "musiał" ma prawo wskazywać na to co napisałem o stanowczości wypowiedzi.
A nerwus, to Ty chyba jesteś. :-(
Ja się zdenerwowałem w "pozytywny" sposób :-)
Staram się wyprostować pewne niedopowiedzenia z Twojej strony, tak żeby autor miał pełny obraz.
Jak się gdzieś mylę, to mnie popraw. Sam chętnie się czegoś nowego dowiem...



Wogóle autor wątku nic nie wspomniał o tym, czy ma szambo, czy poś, więc czemu go straszysz ?



:lol: A skąd wiesz, że go STRASZĘ? Na jakiej podstawie wypowiadasz się w Jego imieniu? Autor wątku siedzi cicho.

Swoją pierwszą wypowiedzią. Ja przynajmniej będąc na jego miejscu odniósłbym takie wrażenie.
A autor siedzi cicho, bo się przestraszył :-)




(...)Jeśli ma szambo, to będzie musiał się przyłączyć.
Jeśli chodzi o wodociąg, to patrz poprzedni mój post.


Patrz? W kwestii wodociągu wypowiedziałem się, ale nie oczekiwałem na Twoją poradę...

No i co się dziwisz- forum pisane nie zastąpi normalnej konwersacji.
Całe zdanie wynika z niezrozumienia.
Tobie porada niepotrzebna, ale kontynując wymianę zdań nie chciało mi się przepisywać tego co napisałem wcześniej...
Stąd nieporozumienie.

PS

Tylko się nie obraź ;)

No i kto tu jest niegrzeczny ?

Biorąc pod uwagę to co napisałeś w odpowiedzi, z mojej strony EOT

Fidelis
06-07-2005, 18:13
O Boże!... nie wierzę własnym oczom :lol:

greg5
07-07-2005, 09:20
I w ten sposób po latach sporów otrzymasz odpowiedż .
Podłanczaj się pod wszystko co ci zaproponują , a studnię możesz mieć do celów technicznych - podlewanie mycie autka itp.