PDA

Zobacz pełną wersję : Kibel -z płyt paździeżowych -może być???



Darek Rz
02-07-2005, 18:54
Witam !!!!

Znalazłem w OBI takie płyty 2000x2800 nasączone jakimś świństwem i pomyślałem że zrobię z nich kibelek dla budowlańców .Będzie tanio (jedna taka płyta wychodzi okolo 70 zł a z dwóch da się zrobić budkę z serduszkiem ) ale czy przetrzyma coś takiego ze dwa lata ??? Mam taki tajny plan :
- wykopać dołeki i zrobić deskę sedesową
-wbić w ziemie 4 narożne belki drewniane na 50 cm w głąb i na 250cm wysokie
- obić to to czterema płytami 1000x 2500 (jedna jako drzwi)
- zrobić daszek z resztek i pokryc to papą .
- wyciąć wyrzynarką serduszko
- zrobić delikatną kosmetykę
- sprawdzić osobiście czy działa :lol: :lol: :lol:

Jesli są jakieś luki w moim planie to proszę o podpowiedzi ( a może cały plan jest do kitu :( ??? )

pozdro D.RZ

Ala1
02-07-2005, 19:10
Nie zapomnij o gwozdziu na gazety,no i odpowiednie tapety , wtedy będzie prawdziwy kibel.

duch07
02-07-2005, 19:35
Koniecznie załóż równiez jakąś deske wc,żeby jakas drzazga sie komuś nie wbiła w TO miejsce :D

Darek Rz
02-07-2005, 20:08
Witam !!!

Czyli dobry plan :lol: :lol: :lol:

D.RZ

marcin_budowniczy
02-07-2005, 20:10
:-) to pędzie naprawdę prawdziwy kibel :-)

marcin_budowniczy
02-07-2005, 20:11
kurcze ale byk miało być "będzie" (dopiero co przyszedłem z grilla) :-)

GL35
02-07-2005, 20:25
Powinna być jeszcze podłoga i ścianka od podlogi do deski sedesowej,
a wszystko to powyżej gruntu.
Pozdr.

duch07
02-07-2005, 20:48
I o wentylatorku nie zapomnij :D

Przekorek
02-07-2005, 21:22
Koniecznie rekuperator. Projekt 2500, wykonanie ok. 10.000. Bidetta, hydromasaż, telewizor plazmowy. Niech sie budowlancy poczują dowartosciowani :lol:
Chcialem powiedziec, że wys...ać to sie mozna pod golym niebem - a sprawdzianem na styl i sensownosc ekipy niechaj będzie sposob rozwiązania przez nich sprawy kibelka.

Darek Rz
02-07-2005, 21:43
Witam !!!

Tak czytam cenne podpowiedzi i dziwię się że nikt (oprócz mnie) nie wpadł na to że zapomniałem o spłuczce :lol: :lol: :lol:

pozdro D.RZ

Goni_Mnie_Peleton
03-07-2005, 04:03
U mnie taki kibel służył przez rok. Niedługo zostanie spalony , dziura zakopana. Godne polecenia rozwiązanie na budowlane wc.
:D Do inowacyjnych pomysłów dorzucę zatrudnienie babci klozetowej (kiblowej) , albo bardziej nowoczesnie - fotokomórkę.

marcin_budowniczy
03-07-2005, 12:06
:-)
Ku przestrodze ... odnośnie palenia kibla.
W moich stronach spalono stary nieczynny kibel (popularne "serduszko").
Używany przez nieżyjące już pokolenie, jak też się można okrutnie zdziwić podpalając taką budowlę. Poszedł taki niewyobrażalny ogień w górę jakby ktoś podpalił skład amunicji.

thalex
03-07-2005, 12:13
Witam !!!

Tak czytam cenne podpowiedzi i dziwię się że nikt (oprócz mnie) nie wpadł na to że zapomniałem o spłuczce :lol: :lol: :lol:

pozdro D.RZ
Nie spłuczka ale wapno, takie sypkie z worka w proporcji 1:10
(tzn 1 mała łopata na 10 kup. :D )

duch07
03-07-2005, 14:27
Na drzwi plakietka - ZAKAZ PALENIA-TO GROZI WYBUCHEM :D

Darek Rz
31-07-2005, 08:20
Witam !!!

Może nie wszystko się udało zrobić zgodnie z projektem ,ale wyszedł kibel który działa i kosztował 150 zł .Przeżył juz kilka intensywnych burz i silnych opadów deszczu .Nic się z nim nie dzieje .Teraz kończę budowe budy zamiast blaszaka na bazie tego samego pomysłu tylko krytej czymś innym .Materiały kosztowały 350 zł i dwa popołudnia z bratem na działce .
A oto fotka kibelka .
http://republika.pl/darekrz/fotki/kibel.jpg

pozdro D.RZ

anpi
31-07-2005, 08:36
Koniecznie rekuperator. Projekt 2500, wykonanie ok. 10.000. Bidetta, hydromasaż, telewizor plazmowy. Niech sie budowlancy poczują dowartosciowani :lol:
Chcialem powiedziec, że wys...ać to sie mozna pod golym niebem - a sprawdzianem na styl i sensownosc ekipy niechaj będzie sposob rozwiązania przez nich sprawy kibelka.

Chciałbyś, żeby Ci ekipa sra...a po krzakach? Bo ja nie.

anpi
31-07-2005, 08:38
Witam !!!

Może nie wszystko się udało zrobić zgodnie z projektem ,ale wyszedł kibel który działa i kosztował 150 zł .Przeżył juz kilka intensywnych burz i silnych opadów deszczu .Nic się z nim nie dzieje .Teraz kończę budowe budy zamiast blaszaka na bazie tego samego pomysłu tylko krytej czymś innym .Materiały kosztowały 350 zł i dwa popołudnia z bratem na działce .


Miało być serduszko? Odstępstwo od projektu - trzeba zgłosić do nadzoru budowlanego :wink:

Darek Rz
31-07-2005, 08:42
Witam !!

Serduszko wytne wyrzynarka jak tylko znajdę chwilę czasu -zaliczmy to do robót wykończeniowych :lol:

pozdro D.RZ

andrzejka
31-07-2005, 08:44
Serduszko w dzrwich by się przydało :roll: :roll: Trochę światła by wpuściło :wink:
Ale kibelek całkiem, całkiem wyszedł 8)

andrzejka
31-07-2005, 08:45
Witam !!

Serduszko wytne wyrzynarka jak tylko znajdę chwilę czasu -zaliczmy do do robót wykończeniowych :lol:

pozdro D.RZ
O :o :o :o odpowiedz szybsza niż pytanie :roll: :roll: :P

Czyli bedzie zgodnie z planem :roll: :wink:

Darek Rz
31-07-2005, 09:14
Witam !!

Serduszko wytne wyrzynarka jak tylko znajdę chwilę czasu -zaliczmy do do robót wykończeniowych :lol:

pozdro D.RZ
O :o :o :o odpowiedz szybsza niż pytanie :roll: :roll: :P

Czyli bedzie zgodnie z planem :roll: :wink:
Witam !!!

Musi byc zgodnie z planem bo go nie odbiorą ......... :lol:

pozdro D.RZ

bladyy78
31-07-2005, 11:26
Niewiem czy wiecie ale taki kibelek z serduszkiem to nie jest z dobry pomysl na budowie. Jak sie ma upierdliwych sasiadów to moga zglosci do ochrony srodowiska i za taki kibelek dostaniecie niezly mandat(no chyba ze macie wybetonowane dno albo jakis nieprzepuszczalnu zbiornik z którego sie nic nie wydostanie). Mnie sasiad podkapowal ze nie mam kibelka na budowie i bylem wzywany przez ochrone srodowiska. Naszczescie nie mialem kibelka bo jak bym mial taki jak wiekszosc na budowach to bym poszedl po niezlych kosztach. A tak wyjasnilem pani ze tych sprwa na dzialce nie zalatwiem i mam spokój.

anpi
31-07-2005, 11:27
Niewiem czy wiecie ale taki kibelek z serduszkiem to nie jest z dobry pomysl na budowie. Jak sie ma upierdliwych sasiadów to moga zglosci do ochrony srodowiska i za taki kibelek dostaniecie niezly mandat(no chyba ze macie wybetonowane dno albo jakis nieprzepuszczalnu zbiornik z którego sie nic nie wydostanie). Mnie sasiad podkapowal ze nie mam kibelka na budowie i bylem wzywany przez ochrone srodowiska. Naszczescie nie mialem kibelka bo jak bym mial taki jak wiekszosc na budowach to bym poszedl po niezlych kosztach. A tak wyjasnilem pani ze tych sprwa na dzialce nie zalatwiem i mam spokój.

Bzdura. Możesz podać jakąś podstawę prawną?

bladyy78
31-07-2005, 12:14
Nie podam Ci podstawy prawnej, ale wiem ze kibelek jak juz jest o musi byc szczelny i nie moze to byc dziura w ziemi która po budowie zasypiemy!!! Nie pisalbym o tym jezli sam bym nie byl z tego wzgledy wzywany przez ochrone srodowiska!!!

marcin_budowniczy
31-07-2005, 12:34
ale jaja nie długo to nie wolno będzie się wysikać na łące :-)
Przypominają się czasu PRL-u, gdzie wymagali zezwolenia na zezwolenie, zastanawiano się czy nie pobierać opłaty za zbieranie grzybów - fakt.
To tak jak śmieszy mnie pytanie któregoś forumowicza o zezwolenie na zdjęcie humusu :-).

anpi
31-07-2005, 12:47
Nie podam Ci podstawy prawnej, ale wiem ze kibelek jak juz jest o musi byc szczelny i nie moze to byc dziura w ziemi która po budowie zasypiemy!!! Nie pisalbym o tym jezli sam bym nie byl z tego wzgledy wzywany przez ochrone srodowiska!!!

Widzisz, bo urzędasy wykorzystują niewiedzę zwykłych ludzi. Jeśli nie ma podstawy prawnej, to nie mogą Ci nic zrobić. Ale oni w wiekszości przypadków przyjmują taktykę zastraszania, a na 90% ludzi to działa.

A jak Cię wezwali to co powiedzieli?

bladyy78
31-07-2005, 12:58
Mnie nie wezwali z tego powodu ze mam taki kibelek tylko z powodu ze nie mam wogóle kibelka! Ale jak ju zpisalem wyzej wyjasnilem im ze niepotrzebuje bo zalatwiam te sprawy w domu. Ale zapytalem sie ich jak sie ma sprawa do takich wlasnie kibelków jak ludzi emaja po budowach czyli dziura w ziemi i 4 plyty. Wiec pani uprzejmnie odpowiedzial ze takie kibelki sa wogole zabronione no chyba ze sa szczelne tzn maja plastykowe dno i latwo je pózniej opruznic przez szmbiarke. Wiesz napewno jest na to podstawa prawna i napewno sie ze mna zgodzisz ze tak samo jak szambo tak samo i kibelek powinien byc szczelny zeby nieczystosci nie dostawaly sie w grunt.

anpi
31-07-2005, 13:11
Mnie nie wezwali z tego powodu ze mam taki kibelek tylko z powodu ze nie mam wogóle kibelka! Ale jak ju zpisalem wyzej wyjasnilem im ze niepotrzebuje bo zalatwiam te sprawy w domu. Ale zapytalem sie ich jak sie ma sprawa do takich wlasnie kibelków jak ludzi emaja po budowach czyli dziura w ziemi i 4 plyty. Wiec pani uprzejmnie odpowiedzial ze takie kibelki sa wogole zabronione no chyba ze sa szczelne tzn maja plastykowe dno i latwo je pózniej opruznic przez szmbiarke. Wiesz napewno jest na to podstawa prawna i napewno sie ze mna zgodzisz ze tak samo jak szambo tak samo i kibelek powinien byc szczelny zeby nieczystosci nie dostawaly sie w grunt.

A widzisz! Bo podstawa prawna jeśli chodzi o posiadanie kibelka na budowie - jest. A dokładnie - jest obowiązek zapewnienia kibelka na budowie. Z tego co wiem, nie ma jednak żadnych przepisów, co do szczelności takiego kibelka.

A ochrona środowiska może kontrolować wyłacznie firmy, a nie osoby prywatne. Ostanio nawet czytałem w gazecie o gościu który ma syf na działce i zalęgły się szczury. Sąsiedzi zaczęli interweniować - straż miejska, policja, ochrona środowiska. I nikt nie mógł nic zrobić, bo nie było podstawy prawnej!