Zobacz pełną wersję : KUCHNIA, meble kuchenne DIY, własnoręcznie składane
witam,
mam maly problem - z racji tego, ze moja kuchnia jest upiornie niewymiarowa i dziwna i tak dalej, chce sam zrobic meble kuchenne, bo firmy do tej pory robily mi wycene z cenami zaporowymi, albo odmawialy, mowiac, ze nie maja takich spraw w ofercie
w zwiazku z tym moje pytanie: czy ktos z Was robil moze samodzielnie meble kuchenne? czy gra jest warta swieczki? czy moze lepiej zaplacic bardzobardzo duzo i miec problem z glowy?
Nie rozumiem....tzn, rozumiem, że możesz mieć problemy z wymiarami frontów i nietypowe kosztują więcej...ale jeśli masz fronty z MDFu lakierowanego, to mogą zrobić na każdy wymiar bez podnosznia cen....
Co jeszcze może być nietypowego u Ciebie w kuchni?
T.
tripper, my robiliśmy (w zasadzie ciągle jesteśmy "w trakcie") sami meble kuchenne.
Na razie mamy korpusy i blat, przed nami szuflady i fronty.
Nie podliczyłam jeszcze kosztów, ale wydaliśmy do tej pory coś ok. 2-2,5 tys. zł (zabudowane 3 ściany: 197, 352 i 225 cm - góra bez tej ostatniej ściany).
Największą trudnością (jak do tej pory) było dokładne wyliczenie wymiarów elementów z płyty (mieliśmy ich ok. 125 :o ) - muszę się przyznać, iż popełniłam kilka błędów i nie obyło się bez piły :oops:
Maria
Tommco: kuchnia moja ma ksztalt kretej kiszki z zawijasami, przypomina kubistyczna rzezbe od srodka, to jest jej glowny problem
glebokosc 60 moge miec tylko w jednym miejscu, potem musze zrobic rog i takie tam inne rzeczy, w niektorych miejscach szafki & polki moga miec max. 30 cm glebokosci, w innym 40, w jeszcze innym 60, w innym moga miec 60, ale za to 30 cm szerokosci
mam tysiace takich dylematow, bo okazuje sie, ze szafka o glebokosci 40 lub 30 kosztuje wiecej niz szafka o glebokosci 60
UKF: robicie wszystko sami od poczatku do konca lacznie z zawiasami i okuciami? poslugujecie sie jakimis schematami, wzorami? jezeli tak, to jakimi? czy po prostu ogladacie szafki rozne i robicie wg szafek takich?
Tripper...w takim razie tym bardziej lepiej znajdz jakiegoś wykonawcę. Najlepiej takiego, który ma własną stolarnię i zrobi meble na zamówienie. Lepiej też weź fronty z MDFu lakierowanego, to bez problemu będziesz mógł żonglować wielkościami.
Chętnie zobaczyłbym zdjęcie tego pomieszczenia...kubistyczna kręta kiszka...no no :D
T
Tak, robimy wszystko od początku do końca (choć do tego ostatniego jeszcze daleko :( ).
Gdybyś miał ochotę to zapraszamy na wizję lokalną i rozmowę o szczegółach.
Pozdrawiam, Maria
Nina Mirgos
05-07-2005, 07:26
Polecam dobrego i taniego stolarza:
Robert Rogiński
608-65-11-49
A oto jego prace:
http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=40358&q=przykładowe&k=2
mam tysiace takich dylematow, bo okazuje sie, ze szafka o glebokosci 40 lub 30 kosztuje wiecej niz szafka o glebokosci 60
To nie mozesz kupic szafki 60 cm i jej obciac ?
agusia-rum
05-07-2005, 08:47
mam tysiace takich dylematow, bo okazuje sie, ze szafka o glebokosci 40 lub 30 kosztuje wiecej niz szafka o glebokosci 60
Proste i tanie rozwiązanie - zamiast stojących "60" wiszące "30"+ nóżki - warunek nie moze być nawiertów pod uchwyty no i wysokość odpowiednia
Pozdrawiam
wykonawcy podaja mi ceny, ktore w sumie bylyby do lykniecia, tyle ze za kuchnie dwa razy wieksza od mojej (wlasciwie to jak za normalna kuchnie, bo moja to takie pol kuchni)
Nina Mirgos
05-07-2005, 09:56
wykonawcy podaja mi ceny, ktore w sumie bylyby do lykniecia, tyle ze za kuchnie dwa razy wieksza od mojej (wlasciwie to jak za normalna kuchnie, bo moja to takie pol kuchni)
Podałam Ci dobrego i taniego stolarza... Może warto...
Robert jest bezpośrednim producentem i naprawdę ma dobre ceny. Moją kuchnię możesz obejrzeć w linku do albumu :)
Pozdrawiam.
Nina - a ten Twój stolarz, to gdzie rezyduje...?
Potrzebuję szafkę do łazienki na wymiar (ok 1,8 m).
Ostatnio jak mnie w Warszawie na Bartyckiej podliczyli to przysiadłam... :-?
Nina Mirgos
05-07-2005, 12:22
Nina - a ten Twój stolarz, to gdzie rezyduje...?
Potrzebuję szafkę do łazienki na wymiar (ok 1,8 m).
Ostatnio jak mnie w Warszawie na Bartyckiej podliczyli to przysiadłam... :-?
Mój stolarz jest z Łomży (dlatego ceny trochę inne :) ) - ale na rynek warszawski robi dużo i chętnie. Możesz się powołać na mnie. Naprawdę dobry i słowny egzemparz :)
Nina, a ile mniej więcej wyniosła cię ta kuchnia?
Nina Mirgos
05-07-2005, 12:33
Nina, a ile mniej więcej wyniosła cię ta kuchnia?
Mniej więcej dokładnie nie wiem... Bo Robert nas obsłużył kompleksowo - kuchnia, garderoba, schody, drzwi wewnętrzne... teraz jeszcze robi bibliotekę i regały na płyty...
A faktury płacił małżonek.
Poza tym nasza kuchnia miała oddzielnie kupowany blat - marmurowy, a Robert go tylko montował. Pamiętam jedno... w Żyrardowie za taką kuchnię z MDF-u chcieli z metra bieżącego 1200-1500 PLN, a u Roberta wyszło to raczej dużo poniżej 1000 PLN za metr bieżący.
Z nim trzeba się negocjować osobiście. Wiadomo, że wycenę robi do konkretnego projektu, bo on nie robi masówki powtarzalnej. Jeśli sobie zarzyczysz droższy blat lub droższe okucia... to wiadomo, że cena z metra też będzie inna.
Jednego możesz być pewna - projekt, doradztwo i montarz kuchni masz w cenie, nic nie dopłacasz.
Wiele już było na forum o kuchniach.Dzisiaj ,po przejechaniu się po oklicznych salonach mebli kuchennych,przeżyłam istny szok.Ceny kosmiczne ,nawet posiadając np 40-50 tys myślę że można je wydać na przyjemniejsze rzeczy niż szuflady i carga różnego typu...
Czy ktośrobił kuchnię właśnie jak w temacie-czyli np opcja że korpusy z IKEI lub jakiejś hurtowni meblowej,fronty od stolarza czy też z hurtowni??
Ładne fronty drewniane ma DREWPOL.Widziałam wprawdzie tylko na ich stronie internetowej.Czy ktoś tak kupował kuchnię-trochę kombinowaną?Czy ktoś ma fronty z Drewpolu?Kuchnie drewniane w studiach kuchennych mają niesamowite ceny.
ja się na taki sposób nie porwałam... W kuchni zwykle trzeba coś dopasować, czasem szafka jest odrobinę węższa.. No i montaż - wypoziomowanie zawiasów zwłaszcza. Wydaje mi sie że to dość trudne. Ale jeśli masz kogoś kto się na tym zna to czemu nie. Tylko nie wiem czy jak będziesz sama kupować to nie wyjdzie na to samo albo więcej...
zaoszczędzić można na zakupach internetowych. na piekarniku 500, na lodówce 400.. itd i już się zbiera ładna sumka. ekstremum to kupowanie sprzętu przez sklep kuchenny...
a ja mysle że to dobry pomysł. Ja niby tez miałam kuchnie na zamówienie ale prawda jest taka, że szafki mam właściwie wszystkie standardowe rozmiarowo a więc mogłabym je kupić i zamontowac sama.
W ten sposó zamierzam zrobic szafki do łazienki. Mam do zagospodarowania ok. 200cm i zaspiewano mi 2500zł :o Najtańsze z mdf :-?
Mam wrażenie, że firmy robiącemeble kuchenne myślą, że kuchnia jest tak WAŻNA że mozna coraz bardziej górować ceny za marną jakość. A gdzie reszta mieszkania?? Jak sie rozejrzec to nie ma nigdzie takiego wyboru w meblach jak w kuchennych.
Ja zamierzam kupić szafki, do nich dobrać fronty i blat.
Jeśli coś się znasz na majsterkowaniu to rób sam, ja właśnie skończyłem swoją kuchnie i meble ze wszystkimi gadżetami kosztowała mnie 3200zł a mam meble z długości 6,10m bieżącego. Najtańsza kuchnia w moich okolicach to 800zł za metr bieżący czyli kosztowała by mnie kuchnia jakieś 5tys. w swojej kuchni założyłem 3 szuflady blumowskie z blumotion, cargo wysokie spowalniacze do zawiasów. na podsumowanie dodam że zajęło mi to prawie tydzień liczącc tylko popołudnia. a każdy kto do mnie przychodzi i ogląda meble prosi o namiar na stolarza który mi robił te meble. hehe
chciałem jeszcze dodać że na zamówienie to tylko mit i tak zawsze są szafki standartowej szerokości a dopasowanie do szerokości kuchni następuje poprzez wstawienie otwartej półeczki, a to na bytelki lub inne gadżety. Żaden ze stolarzy nie robi samodzielnie drzwiczek tylko zamawia u producenta chyba że jest to bardzo duża firma wyposażona w dobry sprzęt.
dokładnie tak jest a wciskaja nam kit, że to na zamówienie :lol:
a jak chce sie jakąś rzeczywiście nietypową czafke to powstają schody i wysokie ceny, i niby dlaczego? Bo przy hurtowych standardowych szafkach ceny są niskie i wszystko zależy od marży wykonawcy.
Andriu,
gdzie zamawiałes swoje szafki, fronty i blat? Zakładam że docinali ci płyty i sam je skręcałeś?
Ewaf mieszkam w okolicach wadowic więc przycinali mi płyty w wadowicach u Mareckiego tam też zamawiałem fronty mdf oklejany, cena około 150zł jest możliwość zrobnienia frontu na wymiar dopłata około 30% ceny, wszystkie akcesoria kupowałem w kalwarii w Grass&Hopper tam było najtaniej i bardzo fachowe doradztwo, natomiast blaty robi gość w choczni nazywa się to Panel styl a między innymi tam bo miałem szafki narożne a tylko tam je robią więc najtaniej jak dla mnie. Polecam okucia FGV produkcji włoskiej mam od nich wszystkie zawiasy i chromowane carga i te małe i te wysokie. tak samo jeśli robisz sama kuchnię to zaooszczędzone pieniądze zainwestuj w szuflady z spowalniaczami ja kupiłem bluma bodajrze 120zł sztuka ale ich montaż jest bardzo prosty w porównaniu do zwykłych rolkowych i dobrze się ustawia fronty. Jeśli będziesz miała jakieś pytania to służe pomocą.
dzięki :) ale kuchnie juz mam i stad moje doświadczenia :)
teraz postanowiłam zrobic sobie szafki do łazienki. Jak pisalam podano mi cene 2500zł za szafki o długosci 180cm, zgroza w biały dzien.
pewno taniej im sie nie opłaca
ja tez sobie robiłem, mogę ci podać sposób jak tanio i w prosty sposób zrobić taką szafkę ja też miałem na 180cm wysoką i 40 szeroką 30cm głęboką
z dwoma dżwiczkami
mam nawet wszystkie wymiary potrzebne do wycięcia płyt
zielony_listek
12-09-2008, 14:19
dzięki :) ale kuchnie juz mam i stad moje doświadczenia :)
teraz postanowiłam zrobic sobie szafki do łazienki. Jak pisalam podano mi cene 2500zł za szafki o długosci 180cm, zgroza w biały dzien.
pewno taniej im sie nie opłaca
Ewaf, robilismy szafki wiszące do łazienki, korpusy sami skręcalismy z elementów zamówionych na wymiar i oklejonych (brzegi) w stolarni.
Jedną rzecz zrobilismy źle - trzeba było plecy na koncu przymocować. Może fachowcom to nie przeszkadza, nam tak :evil: . Mając dostep od tyłu łatwiej przykręcać fronty (zawiasy), szafki położone plecami do góry. Jak to juz masz gotowe, to dopiero przymocuj plecy i ostateczna regulacja zawiasów. Dla niedoświadczonej osoby tak chyba jest wygodniej, mniej się rozjeżdża.
W stojącej (pod zlew robilismy) była dziura w plecach, więc łatwiej było odrysować i potem od przodu przykręcić.
Powodzenia :-)
marta1210
12-09-2008, 15:31
Mój brat zrobil sam kuchnie
Kosztowała go 2 tysiaće- 7 m kuchni
Moja kuchnia taka sama kosztowala 7 tysiecy
jak to zrobil?
w castoramie przycieli mu na wymiar wszystkie plyty, (do korpusow), kupil sobie wkrętarkę i skecil to sam
drzwiczki kupil w firmie produkujacej fronty- w kazdym miescie jest kilka takich (jakby co to znam namiary w poznaniu i w warszawie)
to przykrecil
i luz
jak ktos umie to czemu nie?
mi wyceny kuchni postawily wlosy dęba- 35 tysiecy (kuchnia spora, zabudowana w L)
taniej wyjdzie mi kupic w ikei i do tego wlasnie sie sklaniam!
chciałem jeszcze dodać że na zamówienie to tylko mit i tak zawsze są szafki standartowej szerokości a dopasowanie do szerokości kuchni następuje poprzez wstawienie otwartej półeczki, a to na bytelki lub inne gadżety. Żaden ze stolarzy nie robi samodzielnie drzwiczek tylko zamawia u producenta chyba że jest to bardzo duża firma wyposażona w dobry sprzęt.
ale w BRW albo IKEA nie dostanę małych szufladek ani nie zrobią mi kombinowanej szafki, ktorej drzwi nie zaczynają się z brzegu tylko 10 cm dalej, natomiast ,,na zamówienie" i owszem :)
Czy ktoś tak kupował kuchnię-trochę kombinowaną?Czy ktoś ma fronty z Drewpolu?Kuchnie drewniane w studiach kuchennych mają niesamowite ceny.
Witam wszystkich, to mój pierwszy post na forum.
Ja składałem samodzielnie kuchnię, bo ceny gotowych mnie zabijały. Zrobiłem to w następujący sposób:
W salonie brw kupiłem zestaw seryjny za 990PLN. Fronty jakościowo były ok, okiem laika nie widziałem różnicy w porównaniu do tych, które mi chcieli
wstawić na zamówienie. No i były ładne.
Blaty były dla każdej szafki osobny, więc zaniosłem je do piwnicy z przeznaczeniem na blaty robocze i kupiłem w Practikerze blat z metra.
Następnie dokupiłem za 150 PLN szafkę pod piekarnik do zabudowy i wszystko złożyłem wg instrukcji, a blaty dociąłem ( to był błąd - powinien to robić
kto inny - mnie krzywo wyszło. Drugi blat dałem stolarzowi i machnął razem z
otworem pod zlewozmywak za 50 PLN. Dwa blaty zrobiłby za tyle samo :evil: ).
Kuchnia ostatecznie kosztowała mknei 1500PLN, była pod wymiar (przedłużony blat, możnabyło jeszcze kupić półeczki).
Do tego stół YokkMokk czy jakoś tak z ikei (sosna) i kuchnia wyszła jak ta lala. Poprzedni właściciele nie mogli się nadziwić, że ładniejsza od ich kuchni,
za którą chcieli ode mnie ok. 5000PLN. Jak sprzedałem domek, to następny właściciel obejrzał naszą i zrobił to samo. Nasza wyjechała do teściów i tam też się dopasowało.
W poprzedniej kuchni fronty kupiliśmy sami drewniane w castoramie, zdaje się, szafki na zamówienie zrobił znajomy stolarz. Wyszło więcej niż OK.
Kuchnia znalazła się w katalogu M jak mieszkanie.
Teraz będzie inna koncepcja, ale w podobny sposób zamierzamy to wykonać.
Znajomy, świetny stolarz, własna rok sezonowana dębina w optymalnych warunkach. Kosztować będzie pewnie dość słono, bo maestro każe sobie płacić... ale i tak bedzie to połowa jakiejś włoskiej kuchni średniej klasy, a wszystko dopasowane i zgodne z tym co chcemy.
Znaczy się, moim zdaniem, niezależnie od zasobności portfela, gospodarczo znaczy lepiej i taniej.
Odrzuca mnie osobiście płacenie za "firmę".
Prawdę powiedziawszy w ogóle nie cieprię "firm".
Jestem chyba z pokolenia no-name.
Mąż twierdzi, że w samochodach się nie sprawdza, ale od kiedy nasz synek dostał zabawkę - przycisk do papieru z oryginalnym logo ferrrari to okazało się, że nawte ferrari kupczy firmówką.
Szkoda kasy na "firmę".
A moze ktoś sie pochwali zdjeciem własnorecznie wykonana kuchnia ? :D
to ja się pochwalę!
http://img15.imageshack.us/img15/3025/ssa40466ou2.jpg
http://img102.imageshack.us/img102/8778/ssa40467qw8.jpg
na drugim zdjęciu koło lodówki jest już stoliczek ale zdjęcia dołoże jutro.
http://img102.imageshack.us/img102/2589/ssa40475kq4.jpg (http://imageshack.us)
http://img102.imageshack.us/img102/81/ssa40476af7.jpg (http://imageshack.us)
http://img102.imageshack.us/img102/ssa40476af7.jpg/1/w450.png (http://g.imageshack.us/img102/ssa40476af7.jpg/1/)
ups na tych zdjęciach cokołów też jeszcze nie ma.
jak już się tak chwalę to wam też pokażę zrobione przeze mnie szafeczki do łazienki. bardzo prosta konstrukcja dębowe nogi i skrzynie płyta mdf.
http://img102.imageshack.us/img102/7375/ssa40464rx7.jpg
http://img15.imageshack.us/img15/6724/ssa40478fh3.jpg (http://imageshack.us)
zlituj sie i wklej mniejsze zdjecia !!!!!!!!!
niestety nie umiem wklejać mniejszych, takie wychodzą z mojego aparatu, chyba za duża rozdzielczość.
w kazdym programie do obróbki zdjec jest opcja zmniejszania, nawet w Paincie :)
jezeli wgrywasz przez Imageshack to klikasz jaki chcesz format :)
poza tym kuchnia super :)
Andriu zdolniacha z ciebie :)
Mój małż tez chce kuchnię zrobić :)
Andriu, gratulacje :D
Moja była trochę bardziej papudracka, ale w tym roku będę miał okazję sie poprawić 8)
Jak dobiję się do zdjęć to też wkleję!
Andriu ile wyszła cie ta kuchnia?
płyty, fronty i akcesoria 3200zł
Andriu- a gdzie TY te dębowe nogi kupowałeś?
masz jakiś szablon do robienia szafek podumywalkowych?? tez chcemy zrobic sami szafke- na pare miesięcy, ale nie wiem zupełnie jak sie do tego przybrać,
szafke na "siostre" Twojej umywalki Libry dla Cremone, -chyba nawet mają b. podobne kształty od spodu!.
a te fronty łazienkowe i boki- to co sam przycinałeś , czy też zamawialeś gotowe?
Andriu, mam pytanie odnośnie szuflad i wkładu cargo w szawce tej wysokiej jak połączyłeś kilka wkładów czy jest to jeden wkład jaki to koszt,obrzeża masz na żelazko czy z pcv,fronty są brw ile z m2,dzięki za odpowiedz
nogi debowe mam z własnego drewna, pocięte obstrugane i frezowane krawędzie. płyty i fronty zamawiałem na wymiar musiałem dopłacać bo nie sa standardowe wymiary i za te wszystkie płyty zapłaciłem 180zł docelowo między tymi szafkami są przewidziane jeszczetakie półeczki. czekają na montaż. najważniejsze to kup umywalkę. zwymiaruj ten rowek który tam jest i wg tego zrób szafkę. ja pomiędzy nogami u góry dawałem łączynę też z drewna grubości 20mm natomiast z przodu zamówiłem prostą płytę i docinałem wyrzynarką. jeśli chcesz to znajdę projekt i zrobie zdjecie i ci poślę na meila.
jestem bardzo zadowolony z siebie bo bardzo tanio i bez problemów to udało mi się zrobić. zresztą wiesz po ile stoją takie mebelki w sklepie.
Les111 szuflady sa bluma z blumotion jedna kosztuje coś 130zł, cargo to jest cały komplet na ramie firmy FGV wysokie do 200cm i dostałem w promocyjnej cenie 500zł. Obrzeża PCV 2mm koszt oklejania mb 4zł a fronty to takiej miejscowej firmy Marecki około 150zł m2 za całość do kuchni chyba 700zł zapłaciłem.
Dzięki Andriu za informacje,no to biorę się do roboty i gratulacje kuchnia rewelacja
Popieram :)
U siebie tez na 100 % zrobię systemem gosp. Liczę tutaj na pomoc braci, jeden i drugi mają zrobione w sposób opisany wyżej przez marta1210, tzn. płyty zamówione w lokalnej firmie, samodzielnie skręcone, koszt. około 1500-2000 tys. zł.
I naprawdę wyglądają super, nie mam pojęcia skąd "fachowcy" robiący zawodowo kuchnie biorą ceny. Chyba z księżyca...
już kiedyś słyszałem że na całość ceny kuchni skłasdająsię w 1/3 koszt materiału a reszta to tzw. robocizna i zysk, pomyśl sobie że fachowcy zajmujący się profesjonalnie kuchniami mają duże rabaty w hurtowniach płyt i akcesorii
No to by się zgadzało - jak się samemu zrobi to wychodzi ok 2 tys. a fachowiec woła najmniej 6-7 tys. (wariant ekonomiczny) Nieźle się cenią :/
A swoją drogą ludzie to naprawdę mają kupę kasy jak ich stać na meble do kuchni za kilkadziesiąt tysięcy.
a swoją drogą chyba trzeba założyć wątek pod tytułem jak samodzielnie zrobić maszynkę do robienia kasy.
Niestety, z tym jest dużo trudniej :lol:
U mojej cioci jak robili kuchnie pod wymiar, to rusztowanie jest z plyt OSB i do tego blat, okleina, fronty itp.
To jak to sie robi?, plytami OSB, czy skrecajac pojedynczo szafki?, u siebie tez pewnie sam sie za to zabiore, tylko nie boje sie szuflad, one musza byc idealnie zgrane z szafka...
Andriu prosimy o fotke stoliczka :)
http://img16.imageshack.us/img16/7143/dsc00220ms7.jpg (http://imageshack.us) a oto stoliczek ze starymi jeszcze krzesłami ale nie mogę znaleźć i dokupić fajnych krzeseł tak żeby oparcie było poniżej drzwi od lodówki. obecnie nie kolidują z drzwiami.
Andriu macie bardzo fajna kuchnie
my nasza tez robimy sposobem gosodarczym - narazie jeszcze bez blatu, frontow, szuflad oraz gornych szafek (nie mamy czasu na ich zamontowanie :)) prezentuje sie tak:
http://images48.fotosik.pl/67/d1689491cfea5cc4med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images41.fotosik.pl/63/1df2ab1cf916ddecmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images40.fotosik.pl/63/f2ae7244293c2395med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images35.fotosik.pl/63/298a1931136ff328med.jpg (http://www.fotosik.pl)
blat na pewno bedzie jakis ciemny zeby nadac jej wyrazu
od razu podpowiadam żebyś wyciągła ta półke w szafce narożnej bo nie zamontujesz zlewu i odpływu, cieżko również przykręcać zlew do blatu ja leżałem w szafce a i tak było mi ciasno choć półki i ścianki tylnej nie mam.
A to moje :D
http://img149.imageshack.us/img149/9306/img1400.th.jpg (http://img149.imageshack.us/my.php?image=img1400.jpg)
http://img149.imageshack.us/img149/5842/img1402.th.jpg (http://img149.imageshack.us/my.php?image=img1402.jpg)
http://img15.imageshack.us/img15/6127/img1403.th.jpg (http://img15.imageshack.us/my.php?image=img1403.jpg)
http://img171.imageshack.us/img171/9755/img1404.th.jpg (http://img171.imageshack.us/my.php?image=img1404.jpg)
Jako, że to pierwsza (i chyba na razie ostatnia) wykonywana kuchnia to kilka błędów by się znalazło, główny to złe dobranie tego kawałka blatu granitowego do reszty, nie dość że z kolorem nie trafiliśmy to jeszcze wykończenie krawędzi nie jest takie same :lol: . Najlepiej to jakby cały był granitowy no ale koszty :cry: .
Tak samo nie mieliśmy pomysłu jak zagospodarować lodówkę i zamrażarkę, lodówka ma swoje lata i czekamy aż się zespusje a wtedy kupi się do zabudowy, gorzej z zamrażarką, jest stosunkowo nowa i kompletnie nie nadaje się do zabudowy a nie mamy innego miejsca na nią, musi zostać w kuchni.
miol bardzo ładna kuchnia :)
Gratuluję . :D
Witam,
Jakże się cieszę, że znalazłam to forum.
W kwietniu odbieramy mieszkanie :D ale wyliczyliśmy, że właściwie na finiszu zostajemy bez grosza na wykończenie. Największy koszt, to jak wiecie kuchnia, więc ostatnio wymyśliliśmy, że spróbujemy sami, choć obawiam się czy sobie damy radę :( Walczę od jakiegoś czasu z projektem, zaczęłam w Alno KP dużo prostszy jest Ikei, ale oni mają jakieś niestandardowe rozmiary, ale...
No właśnie podpowiedzcie na czym projektowaliście Wasze wspaniałe kuchnie? Jestem pod ogromnym wrażeniem. Gratulacje. Podpowiedzcie coś, bardzo proszę.
Tak sobie myślę, że jak dobrze zrobię ten projekt to potem lepiej nam dotną wszystkie elementy. Zastanawiam się tylko, jak dobrać fronty, żeby potem wszystko się zgrało. Myślałam o BRW, w każdym razie jakiś mdf, coś taniego w stylu nowoczesnym, bez żłobień, ewentualnie podobne, jak u Andriu, są bardzo ładne. Mieszkamy w Kielcach, ale może fronty można gdzieś zamówić przez internet.
Please, help me.
:oops:
Serdecznie pozdrawiam
od razu podpowiadam żebyś wyciągła ta półke w szafce narożnej bo nie zamontujesz zlewu i odpływu, cieżko również przykręcać zlew do blatu ja leżałem w szafce a i tak było mi ciasno choć półki i ścianki tylnej nie mam.na moje oko,środkowa półka jest mocowana na stałe
Kochani Forumowicze,
Proszę podpowiedzcie, czy tył szafki dolnej dostawiony macie do samej ściany czy tylko blat jest dosunięty a za plecami szafek jakiś odstęp. zakładając, że głębokość szafek stojących to 60 cm (bo taki chyba robi się standardowo?)?
Zastanawiam się ile miejsca potrzeba na kabelek do płyty grzejnej i zmywarki i jak przeciągnąć opływ i rurkę z wodą do zmywarki.
Może ktoś z robiących samodzielnie pstryknął by jakieś zdjątko? Pomocy :oops:
pozdrawiam
Szafki odsunięte są od ściany na 6 cm a gł. korpusów to 50.5 + front.
Kochani Forumowicze,
Proszę podpowiedzcie, czy tył szafki dolnej dostawiony macie do samej ściany czy tylko blat jest dosunięty a za plecami szafek jakiś odstęp. zakładając, że głębokość szafek stojących to 60 cm (bo taki chyba robi się standardowo?)?
Zastanawiam się ile miejsca potrzeba na kabelek do płyty grzejnej i zmywarki i jak przeciągnąć opływ i rurkę z wodą do zmywarki.
Może ktoś z robiących samodzielnie pstryknął by jakieś zdjątko? Pomocy :oops:
pozdrawiam
standard to 45cm głębokości
DziadekZ
04-03-2009, 08:54
Kochani Forumowicze,
Proszę podpowiedzcie, czy tył szafki dolnej dostawiony macie do samej ściany czy tylko blat jest dosunięty a za plecami szafek jakiś odstęp. zakładając, że głębokość szafek stojących to 60 cm (bo taki chyba robi się standardowo?)?
Zastanawiam się ile miejsca potrzeba na kabelek do płyty grzejnej i zmywarki i jak przeciągnąć opływ i rurkę z wodą do zmywarki.
Może ktoś z robiących samodzielnie pstryknął by jakieś zdjątko? Pomocy :oops:
pozdrawiam
standard to 45cm głębokości
45 to tak ni w pięć, ni w dziewięć. Do takiego korpusu zmieści się tylko bardzo krótka szuflada o długości 400 albo 420 mm (w zależności od producenta szuflad).
Trzeba zrobić tak jak pisał bezele - korpus 505 mm lub więcej i wtedy wchodzi nam do srodka bez problemu szuflada o długości 500 mm.
Bardzo Wam dziękuję! :D
A czy blat powinien wystawać przed szafki, czy kończyć się równo z frontami?
Przepraszam jeśli Was zamęczam takimi pytaniami, pewnie nie ostatnimi z tego gatunku :wink: wybaczcie :oops:
Powinien nie tylko ze wzgledu estetycznego ale i praktycznego .Ogólnie blat wystaje poza front około 1.6 cm ale nie jest to reguła.
Mozecie napisac gdzie kupowaliscie i za ile korpusy szafek?, najlepiej bez frontow :)
A ja zapytałabym odwrotnie :lol: gdzie najlepiej kupić fronty (tanie :) ) no bo "paczki wystrugamy" sami, mam taką nadzieję :lol:
myślałam o frontach BRW, ale się nie upieram, głównym wyznacznikiem jest cena, niestety jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma...
z góry dziękuję
u nas działa ALPO, i widzialam że mają sporo punktow w polsce,
jerzy hajkowski
02-05-2009, 21:32
przygotowuje sie do wykonania mebli kuchennych wlasnym sumptem.mam tylko jeden problem.nie chce montowac pod szafkami stojacymi listew maskujacych nogi.chce ustawic szafki a szczegolnie wyspe na ramie ze stali nierdzewnej lub chromowanej z jak najmniejsza liczba metalowych nog w rzedzie szafek.gdzie moglbym zdobyc te akcesoria.zamawianie w zakladzie slusarskim to ostatecznosc.dzieki
Mymyk_KSK
03-05-2009, 10:04
też mamy szafki bez cokołów - zwykłe nogi chromowane kupowaliśmy na allegro.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin