PDA

Zobacz pełną wersję : programatory cyfrowe z supermarketu - wszystkie do bani?



tomek_2
04-07-2005, 14:46
Ja testuje juz czwarty z rzedu. Pierwszy byl chyba the best - pochodzil prawidlowo 5 m-cy. Drugi i trzeci od razu byly uszkodzone - jeden nie podawal napiecia w ogole a drugi przez caly czas (tak, jakby pompe cwu wlaczyc bezposrednio do sieci). Czwarty (aktualny) pochodzil 1 dzien i sie zresetowal. Nastwilem czas ponownie (bagatela 30 min zabawy), pochodzil 2-3 dni i znowu sie zresetowal. Kolejny raz to samo i..... Na szczescie nie rzucilem nim o sciane, bo szkoda sciany. Ale cierpliwosc moja do nich sie konczy. Poprzednie trzy to TP-E8, aktualny TP-E9 - wszystko chińszczyzna kupiona w Castoramie za ok. 40 zl. Sam pracownik dzialu elektr. w C-ramie stwierdzil, ze sie z nich wycofuja, bo sa bardzo awryjne.

Mozecie polecic jakies mniej zawodne programatory cyfrowe w podobnych cenach?

KrzysiekS
04-07-2005, 17:06
We Wrocławiu Castorama wprowadziła polskie - Made in Poland - ciut drozsze, troche mniej przejrzyste menu, ale bezawaryjne. U mnie pierwszy sie sprawdził i od kilku miesiecy pracuje bezawaryjnie.

Poprzednie, chinskie o ktorych piszesz wymieniałem kilka razy, az trafiłem na te polskie i mam wreszcie spokoj.

Polak tez potrafi. POLSKIE WYROBY są markowe!

tomek_2
05-07-2005, 00:11
Dzieki za informacje. A jaka to firma, ktora produkuje te programatory i jak nazywaja sie te urzadzenia?

margen
05-07-2005, 10:13
też jestem przed wyborem.. miałem zamiar kupić w castoramie. uff dzieki za ostrzeżenie..

greg5
06-07-2005, 10:04
Sory a zaglądałeś pod obudowę , jestem elektronikiem i widziałem ogrom "markowych " wyrobów z elektroniką z Chin . Polak potrafi podrobić wszystko.

KrzysiekS
06-07-2005, 10:24
Nie miałem potrzeby i nie widze powodu, aby zaglądac. Te programatory mają całkiem inne programowanie, inne menu itp., niz te chinskie produkty. Są one dużo solidniejsze, nawet w dotyku, niż te chinskie. Nie pisz prosze o podróbach w dobie swiatowej wymiany handlowej.

Nawet jesli jakies podzespoły są z Chin, czy Tajwanu, Polski, Niemiec itp. wazne jest dla mnie, że ten wyrob firmowany przez polską firme jest bezawaryjny.

Chinskich wymieniłem w sumie pięć, jeden po drugim w kilkudniowych odstepach, aż całkowicie z nich zrezygnowałem.

Podobnie odradzam zakup chinskich lamp z czujkami ruchu, to wyjątkowy szmelc, a ich wymiana wiąże sie z trudnosciami (montaz - demontaz, wymiana itp.).

Jarek.P
06-07-2005, 12:54
Sory a zaglądałeś pod obudowę , jestem elektronikiem i widziałem ogrom "markowych " wyrobów z elektroniką z Chin . Polak potrafi podrobić wszystko.

Jeśli jesteś elektronikiem, to powinieneś też wiedzieć jaka jest róznica między markowym wyrobem montowanym w chinach (bo taniej), ale z markowym reżimem technologicznym i markowym dopracowaniem produktu, a czymś co jeden chińczyk zaprojektował pędzelkiem na kawałku papieru, drugi wdrożył u śwagra w garażu, a produkuje banda biednych dzieci z okolicy w zamian za miskę ryżu.

J.

tomek_2
06-07-2005, 16:51
Ja zaryzykowałem ostatni raz - tym razem w Praktikerze - i kupilem model identyczny, jak TP-8, ale pod inną nazwa handlową (ALFA). Od wczoraj pracuje i na razie jest OK. Jesli znowu bedzie BE, to chyba przestane zalowac scian na odprowadzenie emocji :) Facet z Praktikera stwierdzil, ze byc moze trafilem na cala wadliwa serie takich programatorow (dobry bajer nie jest zly :) i ze bylem pierwszym klientem, ktory zglaszal problem z dzialaniem takiego progsa :) W kazdym razie chinski programator dostal ostatnia szanse. Gorzej, jesli zepsuje sie po uplywie dluzszego czasu niz 14 dni - musze wtedy reklamowac i nowy dostane dopiero za 2 tyg :) co, w por. z C-rama, jest zdecydowanie BE. Aha - byl tanszy o ok. 5 zl niz w C-ramie.

Mały
06-07-2005, 16:54
też kupiłem programator ale analogowy(w ramie z ciastem) i działa do dzis ,choc nie ukrywam że ostatnio zaczął głośno pracować zegar

greg5
06-07-2005, 18:07
Jarku masz absolutnš rację , ale ja piszę o podróbach ,a można trafić na nie nawet w sklepie [bo na bazarach to oczywiste].Wbrew pozorom bardzi łatwo jest zdobyć markowš lub łudzšco podobnš do markowej obudowę ,a resztę sprowadzajš z Chin "na wagę".Podrabiaja nawet instrukcje obsługi i opakowania.

KrzysiekS
07-07-2005, 08:07
Programator cyfrowy, ktory kupilem w Castoramie za nieco ponad 50 zł. i jest bezawaryjny to Auraton 100, znalazłem tez nieco informacji na temat firmy pod adresem

http://www.auraton.pl/

KrzysiekMarusza
10-07-2005, 08:13
Użytkuję od roku chiński TP-E9 z Castoramy. W tym okresie zresetował się (tzn. "zapomniał wszystko") 3 razy, pierwszy raz ta chyba po pół roku, a ostatnio w 1-szym tyg. lipca. Czekam na info o takim co pracuje rok (lub dłużej) bez cudów (i da się zaprogramować dni tygodnia i odpowiednie w nich cykle cyrkulacji)

KrzysiekS - wygląda na to że Auraton to dawny Euroster - mam ze 2 programatory do elektr. podłogówki od Eurostera, jakkolwiek w zasadzie ich i jej nie używam, tyle że programy ustawiłem ...
Czy mam rozumieć że mają to teraz w Castoramie ? To może bym kupił jak mi się jeszcze raz mój "chińczyk" zresetuje

Co do <markowości> sprzętu: 2 pierwsze wzmacniacze jakie miałem (NAD 3020i i NAD 314) były wyprodukowane w Chinach - dla mnie bez zastrzeżeń
Wcześniej miałem trochę polskich wyrobów: jednak nieco jakością odstawały ....


pozdr - Krzysiek
PS a byłem na początku całkiem z tego TP-E9 zadowolony ...

tadzel
10-07-2005, 08:56
POlszkie zalewa tandeta chinszka.Juz trzéecia zabawka /w sklepach sa tylko chinskie/ po godz.uzywania przestala pracowac. Czas najwyzszy aby rzad nalozyl duze cla na te buble

tomek_2
10-07-2005, 10:54
Programator cyfrowy, ktory kupilem w Castoramie za nieco ponad 50 zł. i jest bezawaryjny to Auraton 100, znalazłem tez nieco informacji na temat firmy pod adresem

http://www.auraton.pl/

OK, ale ten programator sluzy chyba do troche innego celu anizeli sterowanie pompa cyrk. cwu? BTW - jak na razie TP-E8 z Praktikera (Alfa) jest OK.

Padre
10-07-2005, 13:18
ALFA jest OK.
Od roku pracuja u mnie dwie. Najpierw jako symulatory obecnosci w domu, a teraz jeden jako sterownik pompy cwu. i jeszcze nie zdazyla sie zadna awaria.

KrzysiekMarusza
10-07-2005, 14:01
tomek_2 - ten Auraton 100 jest właśnie do pompy cyrkulacyjnej cwu
Krzysiek

KrzysiekMarusza
30-08-2005, 12:48
Właśnie tydzień temu nabyłem Auratona 100, zainstalowałem i działa. Ma on troche lepszy komfort (ws. do chińskich) przy programowaniu i jakiś taki trochę solidniejszy jest :). Kosztował 51 zł brutto. Nie słyszeli o nim w Castoramie - znalazłem sklep przez dystrybutora :)
Natomiast rozebrałem ten chiński co miałem i wydaje mi się że niestabilność działania tego programatora wynika ze słabego zamocowania płytki programatora-wyświetlacza w obudowie, która z kolei jest zbyt <elastyczna>. Wydaje mi się że po dokręceniu tej płytki wewnątrz obudowy ten programator może pracować stabilniej

pozdr - Krzysiek

J_K_K
30-08-2005, 13:17
Mozecie polecic jakies mniej zawodne programatory cyfrowe w podobnych cenach?

Ja mam kupiony jakieś 3-4 lata temu w Auchan, za jakieś 29 PLN
(pierwsze takie tanie, które się pokazały), PT-1007F, obciążalność 3,5 kW.
Chodzi do dzisiaj (na tych samych bateriach) - steruje pompką
od akwarium :-)

Pzdr

JKK

Peterek
30-08-2005, 16:23
J_K_K, jeśli masz programator na pompie od filtra akwariowego to bardzo źle, ponieważ brak przepływu zabija faunę w filtrze.

Waldon
02-09-2005, 13:07
znalazłem takie cudo na Allegro. Zastanawiam się czy nie byłoby to lepszym rozwiązaniem niż programator czasowy, zakładając że czujnik byłby na powrocie cyrkulacji.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=61868027

rafałek
02-09-2005, 13:29
znalazłem takie cudo na Allegro. Zastanawiam się czy nie byłoby to lepszym rozwiązaniem niż programator czasowy, zakładając że czujnik byłby na powrocie cyrkulacji.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=61868027

Jeśli bym chciał zamontować takie coś to bym kupiło na początku pompę z termostatem, ale... taki regulator włączał by ją nawet w nocy bez potrzeby... Czasowy może być nieaktywny w środku nocy czyli w czasie gdy mało kto uzytkuje wodę.
Osobiście preferował bym wyłącznik czasowy który by robił minimum 2 cykle na godzinę z pominięciem godzin 23-5:30 i czasem pracy max 5 minut. Mechaniczne mają jedną poważną wadę - min 15 minut pracy.

inżynier91
14-09-2007, 10:28
Programatory chińskie nie są po prostu dopracowane. Trudno wymagać od użytkownika, aby je na prawiał i modernizował. :o Można jednak coś zdobić. W programatorze TP-E9 wystarczy zastąpić trójtorową taśmę łącząsą obie płytki rezystorami 22 do 100 OM, zaś na płytce wyświetlacza (trzeba ją odkręcić) wlutować dwa kondensatody po 100n (pomiędzy 1 i 2 pin oraz 2 i 3). Nie ma znaczenie, który jest pierwszy, a który trzeci, gdyż połączenie wygląda symetrycznie względem środkowego pinu. Sterownik przestaje się zawieszać i wszystko jest OK! :P

Bigbeat
14-09-2007, 10:43
Śmieci na zasilaniu?

Bigbeat
14-09-2007, 10:53
Sory a zaglądałeś pod obudowę , jestem elektronikiem i widziałem ogrom "markowych " wyrobów z elektroniką z Chin . Polak potrafi podrobić wszystko.
Sorry, stary, ale chciałbym się z Tobą nie zgodzić ;)
Tego nie warto podrabiać - programator czasowy jest na tyle prostym urządzeniem (zarówno technologicznie, jak i z punktu widzenia algorytmów), że w dzisiejszych czasach, gdy niezłe procesorki są w cenie 1...kilka USD/sztukę, koszt podrobienia czyjegoś prostego wyrobu (reverse engineering) może się okazać większy, niż koszt opracowania własnego.
Dam sobie łeb uciąć, że we wszystkich programatorach są stosowane właśnie tanie procesorki (Atmel, ST), programowane na etapie produkcji urządzenia.
I tutaj może być właśnie problem ze zrobieniem podróby - większość takich procesorków ma specjalne mechanizmy, uniemożliwiające (w praktyce: mocno utrudniające) "wydobycie" z nich oprogramowania. A na pewno nie uda się kupić oryginalnie zaprogramowanego takiego procka - bo program wpisuje w procka nie producent procesorów, ale producent urządzeń, w których taki procesor zastosował.
Oznacza to, że pewnie za 25PLN można kupić w pierwszym lepszym sklepie elektronicznym wszystkie flaki potrzebne do podrobienia takiego programatora, i... dupa - nie mamy oprogramowania, czyli i tak nie działa.
Napisanie takiego oprogramowania to 1...2 dni roboty - powiedzmy tydzień z testami, natomiast wyłuskanie go z "podrabianego" procesora może potrwać znacznie dłużej i może wymagać dość sprytnych narzędzi.
A więc - raczej nie opłaca się podrabianie tak prostych urządzeń.

inżynier91
14-09-2007, 11:12
Filtr dolnoprzepustowy, to nie "śmieci na zasilaniu", lecz widzenie tematów, które inni omijają (ignoranci). Elektronika nie jest taka czysta jak na schematach. Oprócz matematyki trzeba pamiętać, że nie ma idealnych odpowiedników tego co jest na schemacie. O zakłóceniach po prostu trzi warto mieć trochŚmieci na zasilaniu?
ba pamiętać i łączyć umiejętnie praktykę i doświadczenie z wiedzą. Nazwałbym to intuicją.

inżynier91
14-09-2007, 11:14
Przepraszam za zakłócenia. Oto właściwy tekst:
Filtr dolnoprzepustowy, to nie "śmieci na zasilaniu", lecz widzenie tematów, które inni omijają (ignoranci). Elektronika nie jest taka czysta jak na schematach. Oprócz matematyki trzeba pamiętać, że nie ma idealnych odpowiedników tego co jest na schemacie. O zakłóceniach po prostu trzeba pamiętać i łączyć umiejętnie praktykę i doświadczenie z wiedzą. Nazwałbym to intuicją.

Bigbeat
14-09-2007, 11:17
Ok, wiem co to jest filtr dolnoprzepustowy, ale z uwagi na wartości elementów, ajkie zaproponowałeś (dość małe razystancje i dość duże pojemności) wynioskowałem, że tą tasiemką idzie zasilanie - ale być może są to przyciski z front panelu? SKoro piszesz o intuicji - to pewnie tak.

Bigbeat
14-09-2007, 11:18
Przepraszam za zakłócenia. /.../
Daj sobie 100n + 22R na klawiaturę ;)

inżynier91
14-09-2007, 12:38
Rezystory są na zasilaniu.
Zasilanie o prądzie kilku mA nie zauważy ich, natomiast zakłócenia nie prześlizgną się.
Pozdrawiam

Bigbeat
14-09-2007, 14:00
A jednak ;)
BTW: też jestem elektronikiem (jak najbardziej praktykującym).

drza
01-02-2019, 10:12
Chciałem odświeżyć temat.
Proszę polecić mi jakiś sprawdzony programator czasowy, ale opcja din (montowana bezpośrednio w rozdzielni). Do tej pory miałem dwa modele.
Jeden od razu przyszedł uszkodzony (maclean energy), a drugi (SCHELINGER A26-TSGE2) parę miesięcy działał ok, a później zaczął się restartować i za każdym razem muszę ustawiać od nowa programy. Dzieję się to średnio 2-3 razy w tygodniu, a więc nie da się tego używać. Dodam, że obydwa urządzenia kosztowały ok 40 zł. Proszę o jakąś alternatywę.

elpapiotr
01-02-2019, 13:39
Masz jeszcze do wyboru programatory (Pcm) Metron

drza
01-02-2019, 13:48
Masz jeszcze do wyboru programatory (Pcm) Metron

To jest nawet ciekawa opcja. Na popularnym serwisie aukcyjnym są takie programatory tylko używane i regenerowane z nowymi akumulatorami. Może wezmę na próbę i zobaczę. Dają 6 miesięcy gearancji.

edde
01-02-2019, 16:41
mam dwa takie cyfrowe na szynę w rozdzielni (jeden do wentylacji mechanicznej i drugi do podświetlenia schodów i tabliczki z nr domu), na początku byy dwa chińczyki najtańsze, po kilku latach padł jeden, wstawiłem jakiś co się zwie GREENBLUE GB104, w zeszłym roku padł drugi chińczyk i kupiłem theben tr610top też, to chyba coś podobnego do w/w metrona, też regenerowany i podobna gwarancja, jak narazie jest ok, i tylko w którymś z nich nie pamiętam w którym, nie ma opcji przestawiania czasu letni/zimowy, zdaje się że w tym greenblue
w sumie najlepszy byłby chyba astronomiczny, ale kasa juz inna i dla mojego zastosowania bez sensu ekonomicznego