PDA

Zobacz pełną wersję : Scrabble w sieci i nie tylko



mordka
13-11-2002, 13:20
Hej!
ciekawa jestem, czy są tu zapaleńcy gry w scrabble'a. Mój mąż i ja gramy w tę przyjemną grę juz od paru ładnych lat, ale prawdziwie wciągnęło nas, kiedy odkryliśmy stronę internetową z grami wszelakimi, wśród których jest i scrabble. Rzecz cała polega na tym, że spotykaja się ludkowie w sieci i grają ze sobą w parach, każda gra powoduje, że otrzymujesz bądź tracisz punkty w rankingu. Znając punktację poszczególnych graczy wiesz, z kim masz do czynienia, czy jest to osoba początkująca, czy gracz zaawansowany. Możesz decydować, czy jest dla Ciebie odpowiednim partnerem do gry. Scrabblistów w sieci jest mnóstwo, na tej stronie jednorazowo można spotkać do 500 osób. Poza tym funkcjonuje grupa dyskusyjna na ten temat i tam to dopiero są odjazdy - niekończące się dyskuje na temat konkretnych słów i form i zasadności ich występowania lub nie w słowniku scrabble'owym. Ja tylko podczytuję czasem tę grupę, ale głosu raczej nie zabieram.
Uwielbiamy grać w scrabbla, mój mąż jeszcze stokroć bardziej, niż ja, u niego to już się zrobił poważny nałóg. Uważam, że jest to zacna rozrywka, ale można popaść w przesadę. na przykład będąc w ogrodzie botanicznym mój mąż patrzył na nazwy roślin pod kątem ich przydatności na planszy. Szczególnie był zainteresowany nazwami siedmioliterowymi. To już stan chorobowy.
Czy są tu więc bywalcy Cronixa lub gracze, którzy jeszcze nie trafili na tę stronę? Może się tam kiedyś spotkamy?
Pozdrawiam
Mordka

res
13-11-2002, 14:10
A mogłabyś powiedzieć na czym polega ta gra, jakie są zasady, no i jaka to strona z grami.
Res

mordka
13-11-2002, 14:28
Gra polega na układaniu na planszy słów, jak w krzyżówce. każda litera ma swoją punktację, oprócz tego niektóre pola podwyższają punktację liter albo całych słów dwu lub trzykrotnie. Można układać słowa we wszystkich przypadkach, nie tylko w mianowniku. Każdy nowy ruch musi się stykać z tym, co już jest na planszy (może np przecinać albo przedłużać słowo).
Strona ma adres: http://www.zagraj.pl/index.jsp
Powodzenia.
Mordka

Peter
13-11-2002, 18:30
Mnie grę pokazała żona. Ale zapalenie szybko mi przeszło. Bo co to za przyjemność ciągle przegrywać i do tego z własną żoną. Toż można frustracji dostać.

Peter

EDZIA
14-11-2002, 08:45
My często gramy w czasie weekendowych wypadów w góry.Wspaniała sprawa czasami urozmaicamy sobie grę wprowadzając własne zasady np.wyrazy dotyczące określonej dziedziny.Polecam szczególnie w jesienne długie wieczory zamiast oglądania telewizji.
pozdrawiam Ewa

Ivonesca
14-11-2002, 12:38
i ja czasem gram, choc ostatnio jakos rzadziej. w dwoje z mezem, ale ciekawiej jest conajmniej gdy graja trzy osoby, bo przy dwojce masz wiele mozliwosci, a przy trojce ..to juz mozna niezle namieszac..

Alicjanka
14-11-2002, 13:11
Kupiłam sobie swego czasu tą grę do domu, ale mój mąż po pierwszej rozgrywce odmówił współpracy... Nie wiem co go tak poniosło, skoro tylko raz przegrał? :wink:

EM
14-11-2002, 15:09
A my gramy. Alicjanko: musisz przyjśc do nas.

Alicjanka
14-11-2002, 15:36
Em, A Hanka będzie grać? Poza tym to najpierw trza Ją oblać!

Wlazłam na tą stronę internetową ze skrablami, nawet się spotkałam z kimś z Forum. Mam jednak trochę duży stres z powodu limitu czasu. Ograli mnie dwa razy!!! :smile:

mordka
14-11-2002, 15:38
Ja też na początku się nie wyrabiałam w 20 minut, a teraz gram tylko na 10. Wprawisz się. A jaki nick sobie wzięłaś? Może zagramy kiedyś?

Alicjanka
14-11-2002, 15:39
Taki jak zwykle i wszędzie... Patrz obok :smile:
Grałam 2x po 10min a i tak mnie ograli!

A Ty tam też Mordka?

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Alicjanka dnia 2002-11-14 16:40 ]</font>

mordka
14-11-2002, 15:53
Alicjanko, to zapraszaj na gry po 20 minut, albo przyjmuj takież zaproszenia. Ja bywam najczęściej na sali srebrnej, a nicki mam trzy: Plato64, Jadoda albo Agatka66. To znaczy ten pierwszy to mój mąż, drugi to my oboje a trzeci to ja. Ale prawda jest taka, że najczęściej gra albo on albo oboje.

Alicjanka
14-11-2002, 16:40
A czemu sala srebrna? Ja byłam na brązowej. Czy to ma jakiś związek z poziomem gry?
Ograli mnie następny raz!

mordka
14-11-2002, 18:20
Alicjanko, nie ma to żadnego związku z poziomem gry. Jakoś tak się utarło, że na srebrnej spotyka się najwięcej ludzi z wyższymi rankingami (tak powyżej 130). Ale wchodzimy i na inne, gdyż zazwyczaj na srebrnej jest full. Do zobaczenia na planszy. Nie poddawaj się!

Frankai
15-11-2002, 07:01
Ja kiedyś pogrywałem sobie w Scrabble, ale nie miałem za bardzo z kim, więc dawno tego nie robiłem. No może z wyjątkiem komputera, który na ogół mnie ogrywa :sad:

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Frankai dnia 2002-11-15 12:07 ]</font>

Ivonesca
18-11-2002, 11:14
Frankai - może kiedys uda się zorganizować spotkanko wrocławskie scrabblowe ?

Frankai
18-11-2002, 11:35
Ivonesca - nie wiem co będzie ze mną. Do końca roku jestem na miejscu - nawet wybieram się na jeden dzień do Wrocka - a potem, kto wie? Może dłuższy wyjazd :smile:

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Frankai dnia 2002-11-18 12:36 ]</font>

Ivonesca
18-11-2002, 13:30
Frankai - no cóż :smile: no bo jak by to było bez wielkiego brata Frankaia :wink:

agus
22-11-2002, 13:23
Lubię grać, ale w sieci nidgy nie grałam. Za to prawie zawsze jest to stały punkt spotkań z pewną grupą naszych znajomych (właściwie to na zmianę z grą w kości). im więcej ludzi tym lepsza zabawa

Betka
16-01-2004, 18:22
U mnie najczęściej gra córka w kurniku przez to są starcia kto i kiedy siedzi w internecie. Ale jak zaczyna grać to mnie wciąga wołąjąc "mama szybko wymyśl coś została minuta" :cry: i mamusia jak zasiada to ciężko się podnieść (raz jedna strona chce się odegrać raz druga)