PDA

Zobacz pełną wersję : Docieplenie kostki



GośkaJ
06-07-2005, 15:16
Na pewno już o tym było ale ja czytam i czytam i nadal nic nie wiem :oops:
Kupiliśmy dom kostkę oddaną w 1979roku. Ściany są trójwarstwowe: cegła, bloczki z betonu komórkowego (tego nie jestem pewna bo w jedynej dokumentcji jaką dostaliśmy to "komórkowego" jest pisane ręcznie i przez "U" więc może to coś innego) i pustka powietrzna - całość ok 46 cm grubości. Dom jest dość ciepły(mieszkamy od lutego) nic nie przmarza i nie zawilgaca się. Okna są wymienione, stropodach docieplimy. No i mam pytanie: czy opłaca się docieplać ściany? Naczytałam się o tych wszystkich nowych normach, współczynnikach itp ale... Fachowcy którzy to oglądali twierdzili że "właściwie nie trzeba", ale "teraz to wszyscy docieplają". Chodzi mi o to, że jeżeli nakłady na docieplenie miałyby się długo zwracać (np. 10 lat) to chyba wolałabym przeznaczyć to pieniądze na kominek. Doradźcie proszę!

margen
06-07-2005, 19:00
jeśli koszty ogrzewania Cię nie "cisną" to daj pokój..
zrobisz przy okazji remontu/poprawy elewacji, a kominek napewno będzie tańszy niż wykonanie ocieplenia :lol:

GośkaJ
06-07-2005, 19:22
Tyle że ja nie bardzo wiem czy nasze rachunki to te z gatunku "cisnących" - ja dziecko z bloków spółdzielczych jestem i sie nie znam. Za pierwszy miesiąc po przeprowadzce w wyziębionym domu zapłaciliśmy za gaz ok 650 zł - na dworze był wtedy mróz, a my grzaliśmy nawet piwnicę (tam się kąpaliśmy bo łazienki remontowaliśmy :D ). Następny miesiąc to już "tylko" ok 350 pln, ale to już wiosna była. To dużo czy normalnie (wolałabym mniej, oczywiście :D )?

margen
06-07-2005, 20:58
zależy od ilości metrów ;) ale 600 to b. dużo wg mnie.
ja jeszcze nie mieszkałem zimą więc nie wiem, remontuje od września tamtego roku, wprowadzam się za jakieś 3 tyg. :D (uff w końcu)
bede jeszcze we wrześniu ocieplał ale ja mam 30 cm mur więc musze (dam 15 cm styropianu) jeśli bede miał więcej niż 300 za miesiące zimowe bede szukał dalej.
może ocieple strop nad piwnicą, strop nad 1. piętrem no i schody - mam drewniane nad piwnicą i na strych :x

GośkaJ
06-07-2005, 21:24
Poprzedni właściciele płacili ok 400 - 450pln, ale może w kurtkach siedzieli :wink: Na pewno docieplenie dachu pomoże, ale cały czas wahamy sie ze ścianami. Margen, docieplasz sam czy masz jakąś ekipę. I jak jest z cenami? My myśleliśmy o 10 cm styropianu + tynk mineralny.

GośkaJ
06-07-2005, 21:25
Acha, metrów mamy 110, jak to w kostce gierkowskiej :D

margen
06-07-2005, 22:33
ekpie już mam zaklepaną jak mówiłem na wrzesień.
450 za 110 m2 to chyba dużo..

bede dawał 15cm to tylko 5 zł na metrze wiecej..
co do cen: robocizna to jakies 25 zl, był nawet u mnie gość co miał swoje rusztowanie (wypożyczenie też kosztuje) i to jest standard. za mniej bym się bał.. jak chcesz dam Ci numer..
w necie styropian moża kupić za 100-110 zł za m3 -FS 15 (magbud)
klej do siatki jakies 25 zł za 25 kg (nie pamiętam ile kupowałem)
klej do styropianu 13 za 25 kg (jakies 3-4 kg ma m2)
putz jakieś 30 za worek 25kg
no i farba nie wiem jeszcze ile dodaj siatka 100zł. za 50 m2, narożniki, kołki, listwa startowa. całość z robocizną od 60 zł za m2 no i jeszcze pewnie będzie trzeba wymienić parapety..

GośkaJ
06-07-2005, 22:48
Telefon bardzo chętnie :D . A z rusztowaniem to jak - taka ekipa powinna mieć czy trzeba za to dopłacać?
I co to jest putz - to coś trzeba malować? A jak tynk - to nie trzeba?
Sorry że tyle pytań ale ja lajkonik jestem :wink:

margen
07-07-2005, 09:49
putz to tynk cienkowarstwowy.
może być odrazu z farbą lub trza go malować
ten od telefonu ma swoje rusztowanie a inne ekipy =trza samemu wypożyczyć. aha nie wiem jak z solidnośćią tego gościa-sam podszedł bo robił niedaleko mówił że można obejrzeć jego robote..tel. 696347886
jakby co moj gg 822300

GośkaJ
07-07-2005, 10:07
Dzięki piękne :D
Chociaż nadal nie wiemy co robić. Bo tak sobie liczę: Za docieplenie min 15 tys całość. Jeśli zejdziemy do 300 pln za miesiąc za gaz (mniej się nie da bo ciepła woda i gotowanie dochodzi) to jakieś 1000 - 1200 oszczędności rocznie (chyba?). czyli inwestycja zwraca sie za jakieś co najmniej 10 lat. To takie wyliczenia na babski rozum.

margen
07-07-2005, 11:44
nie wiem jak w awrunkach polskich- tu każdy klieruje się swoją logika (i to jest OK)

amerykanie twierdzą że inwestycja która się nie zwróci w ciągu 8 lat jest kipeską inwestycja :(

niech zdecydują kwestie wizualne albo zrób ociweplnei tego stropodachu piwnicy, przeżyj zimę będziesz wiedzieć a nie zgadywać ;)

GośkaJ
07-07-2005, 13:43
No i pewnie tak zrobię. A ten stropodach to on na górze, nie nad piwnicą - takie płaskie paskudztwo, które się nikomu nie podoba, a mi nie przeszkadza :D
A na kwestie wizualne to my niestety za biedni jesteśmy :wink: - domek może być najbrzydszy na ulicy ale za to wygodny i ciepły :D

margen
07-07-2005, 14:17
no tak stropodach jak sama nazwa wskazuje, chodziło mi o to że możesz ocieplić strop nad piwnicą..

GośkaJ
07-07-2005, 14:37
Od strony piwnicy przyklejam styropian do sufitu, tak? Tylko ta nasza piwnica jest dość niska (+ styropian = będzie niziutko). Ile cm styropiany powinno się zastosować? (jak ja mało wiem o życiu :wink: chociaż tłukę te muratory od lat już kilku)

margen
07-07-2005, 20:42
też nie wiem ile.
ja mam piwnicę nieużytkową tzn. mam tam tylko kotlownie i wędzarnie a dom cały podpiwniczony(no chyba że się zdecyduje na dużą wanne ;) ), jest dosyć wysoko bo 210cm. jeszcze nie wiem ile dam od 5 do 10 cm..

kolega dawał 2 albo 3cm jakiegoś lepszego.. chyba FS 20 dalmatyńczyka..

wawi
08-07-2005, 12:17
Padło tu pytanie o to czy wykonawca ocieplenia ma rusztowanie. A co was to obchodzi. To jego problem i nie dajcie sie naciągnąć na koszty wypożyczenia. Tylko rozmowa o cenie robocizny i najlepiej nie za m2 ale za całość, dobry fachowiec szybko policzy, a z innymi to szkoda waszego cennego czasu. Cena np. 25 zl/m2 ale obejmująca wszystko łącznie z posprzątaniem śmieci. Zobacz jak zareaguje wykonawca jeżeli ma posprzątać - a trochę śmieci jest. A inna sprawa to styropian. Jeżeli wykonawca zgodzi się na styropian kupiony przez inwestora to szukaj innego wykonawcy bo ten tylko z daleka widział jak sie dobrze robi ocieplenie. Najlepszy układ to taki, ze ty wybierasz hurtownie, wykonawca bierze tam styropian a ty płacisz. Nie bedzie marudził, że krzywy, albo krzywo zrobi.
Powiecie że sie wymądrzam, ale miałem porównanie. robiliśmy w tym samym czasie ja i sąsiad. Moj wykonawca powiedział, że on będzi kupował styropian nie zgodziłem się więc rozwiązanie jak radzę zostało ustalone jak powyżej napisałem bo miał na to konkretne argumenty. Cofnął i nie pozwolił mi na zapłacenie za jedną z dostaw (ok 1/4 całości) styropianu bo był krzywy ( co dokładnie mi pokazał) i co - mój cofnięty styropian pojechał ... do sąsiada i został zamontowany, a nierównośći uzupełniono klejem. Co z tego że obaj płaciliśmy te same zł/m2 robocizny jak u niego wyszło drożej na matriałąch. A i tak ściany sa jak krajobraz - góry i doliny.
Nastepnie zapytajcie jak zostaną wykonane łączenia płyt. Wiadomo że jak się połączy płyty styropianowe to bedzie większa lub mniejsza szapra.
Mój powiedzaił że szapry nie ma prawa być, styropian sie doszlifowuje i nie ma szpar. I rzeczywiście nie było, jak powie że klej i siatka to likwidują - szukajcie innego - klej robi mostki cieplne.

Nastepna sprawy:
umowa pisemna - terminy i kary za niedotrzymanie terminu
pisemna gwarancja
referencje - niech was zabierze do swoich klientów i pochwali się swoja robotą, mój jak kończył to zapytał się czy może zatrzymać mój telefon i przyjechać z nastepnym klientem - ja oglądałem 3 domy zrobione i 1 w trakcie i rozmawaiłem z inwestorami, rozmowa przy wykonawcy iak j poza jego plecami.

A ogólna rada - szukać, rozmawiać z wieloma ale najpierw niech sie wygadaja jak robią, jaką maja technologie, nie zaczynajcie od ceny, bo to daje przewagę wykonawcy. Jak kilku opowie jak robi to teoretycznie bedziesz ekspertem i szybko poznasz kto robi dobrze a kto tylko wyciąga pieniadze od inwestora.
Pamietajcie że są pewne procesy technologiczne i jeżeli na kleju pisze żę ma schnąć 24 h to tyle ma

GośkaJ
09-07-2005, 22:13
Dzwoniliśmy do kilku firm - większość twierdzi że wypożycza rusztowania i za to dolicza. Od dachu też już było u nas kilku - dwóch na trzech twierdzi że: "ma swoich papiarzy, którzy wszystko świetnie zrobią". Sami nie bardzo potrafią powiedzieć co będzie robione. Dlaczego z całego remontu (przy sporym "wkładzie własnym" pracy) najtrudniejsze są poszukiwania i rozmowy z fachwcami :wink: ?

MAREK S
21-07-2005, 23:11
Witam,
Moze juz za pozno ,ale cos powiem ja tez wlasnie wykonuje remont stropodachu (dom kostka) i wiem ,ze bardzo wazne jest docieplenie wlasnie stropodachu (wykonuje to Ekofibrem).Tu sa oszczednosci energii.
A temat rustowan? Co Cie to obchodzi czy ktos ma czy nie ma ?Daje i oferte
i koniec jego zmartwienie.
Ty mu mowisz co chcesz miec zrobione a jak to juz jego sprawa i ma Ci dac pelna oferte na pismie.
Pozdro

MAREK S
08-08-2005, 19:22
Witam,
Wiec juz stropodach ocieplony.
Przyjechali i sprezonym powietrzem nasypali ekofiber,
5 godzin pracy i strop ocieplony.

GośkaJ
10-08-2005, 00:37
To super :D . A mozesz zdradzić ile to kosztuje (tak za m2)?

Mohag
10-08-2005, 15:39
W sierpniowym wydaniu Muratora jest pieknie przerobiona kostka 8)

Oczywiscie mieli to szczescie ze pomieszczenia piwniczne z garazem byly na poziomie gruntu, no i wysokosc 2.30 :roll: Moja jest 40 cm ponizej gruntu i te pomieszczenia maja 2.10 cm...... ech

Beata Żakowicz
30-08-2005, 17:06
Witam,om
Widze że piszecie na temat domu kostki. Czy jet ktos , kto dokonał juz przebudowy kostki i totalnego remontu? Stoje przed decyzją czy kupić 2 piętrową kostke z piwnicą (260m2) i nie moge spać po nocach, poniewaz nie wiem ile może kosztować remont. Dochodzą do mnie różne sprzeczne informacje i trudno jest mi podjąc decyzję.Dom, który chce zakupić wymaga min.zmiany projektu - układu pomieszczeń, dodatkowegto wejścia niezależnego, elewacji, okien i wyprucia prawie wszystkiego w środku, za wyjątkiem instalacji i rur. Błagam o pomoc.Może jest wśród was ktoś , kto może podzielić się doświadczeniami.
Dziękuje,Beata

Mohag
30-08-2005, 18:22
Beata ja jestem w trakcie. Tylko ze kostka jest dla kogos kto lubi "kostki" :wink: albo dla tego ktory wybierajac dobra lokalizacje godzi sie na kostke, albo dla tego ktory kupuje atrakcyjnie cenowa dzialke na ktorej stoi kostka.

:lol: Ale jezeli nic z wyzej wymienionych parametrow nie wystepuje, to buduj kobieto nowy dom.... prawie na jedno wyjdzie :lol:

GośkaJ
30-08-2005, 23:06
Tylko ze kostka jest dla kogos kto lubi "kostki" :wink: albo dla tego ktory wybierajac dobra lokalizacje godzi sie na kostke, albo dla tego ktory kupuje atrakcyjnie cenowa dzialke na ktorej stoi kostka...

Ale jezeli nic z wyzej wymienionych parametrow nie wystepuje, to buduj kobieto nowy dom.... prawie na jedno wyjdzie :lol:
Zgadzam się z Mohag.
Naszą kostkę kupiliśmy bo jest wyjątkowo (jak na tamte czasy :wink: ) "solidnie" zbudowana, miała wymienione co i okna, układ pomieszczeń do przyjęcia. No i jest w fajnym miejscu, a kosztowała niewiele wiecej niż nowe mieszkanie, o tej samej powierzchni, w bloku.
Kostkę rzeczywiście trzeba polubić, nie przerabiać jej na "domek z czerwoną dachówką", wtedy remont ma sens. A o kosztach to napiszę po zakończeniu remontu bo mi się ciągle teoretyczne wyliczenia z rzeczywistością rozmijają :wink:

Beata Żakowicz
31-08-2005, 10:53
Dzięki ,że sie odezwaliście.
Moja kostka to 260m powierzchni, wybudowana w roku 95. chcę zrobić dwa niezależne wejścia, wymienić okna, zobić nową elewację i zmienić w 80% układ pomieszczeń w środku, czyli generalny remont prawdopodobnie bez wymiany elektryki,CO, rur itp. Ponieważ dach jest płaski, to będzie pokryty na razie papą. Sądzicie że 300tys-400tys. starczy. ?
Beata

Beata Żakowicz
31-08-2005, 10:56
Acha i jeszcze musze dodać , ze ta kostka jest w warszawie, co oznacza ze ceny robocizny i materiałow są tu duzo wyzsze niz w innych miastach .

margen
01-09-2005, 08:36
te 300-400 to bardzo dużo ale czy nie lepiej wybudować od nowa skoro masz tyle $. Jeśłi nie podoba Ci się kostka to chyba szkoda zachodu...

jeszcze jedno- chcesz zmieniać układ ścian bez wymiany rur i instalacji? to się chyba nie da..

Beata Żakowicz
01-09-2005, 09:12
czesc ,
Kostka bardzo mi sie podoba, zrobiona na styl nowoczesny. Bardzo zalezy mi na miejscu i działce, gdzie stoi. Zapomniałam dodać że chcę dobudować piętro, kolejne 87m. A to juz z piwnicą daje ok.340 m powierzchni. I te 300 tys.zl szacuje na cały remont włącznie z piętrem. I dlatego jestem ciekawa, czy to mi wystarczy, włącznie z wykończeniem. Scian nie chce raczej przestawiać, raczej pododawać.

GośkaJ
01-09-2005, 10:23
Jak Ci się podoba to kupuj :D . ja chce zrobić remoncik za jakieś 30 tys :wink: , to chyba 300 - 400 może wystarczyć - najwyżej z czegoś tam w środku zrezygnujesz :wink:

Mohag
02-09-2005, 08:12
Beata jak Ci sie podoba i kostka i okolica, to kupuj 8) :lol:

Beata Żakowicz
05-09-2005, 10:32
Hejka,
Właśnie w tym tygodniu musze poszukac architekta i pokazac mu plany całego domu, niech sie wypowie co o tym sadzi. Odezwe sie jak bede podpisywac umowe przedwstepną. Kurzcze umieram ze strachu zeby nie nadziać sie na jakąś minę.
Pozdrawiam,
Beata

Mohag
06-09-2005, 17:21
Beata bedzie dobrze, glowa do gory..... trzymam kciuki :lol: