PDA

Zobacz pełną wersję : alarm bezprzewodowy np. czujki infradźwiękowe



daro
15-11-2002, 11:37
Czy ktoś stosował lub zna opinie o systemie alarmowym bezprzewodowym oparty o czujki infradźwiękowe. Jakie są negatywne strony stosowania takiego systemu oprócz tego że nie można otwierać okna przy włączonym systemie. Na pewno nie trzeba wcześniej rozpinać całej pajęczyny kabli. Proszę o opinie.

daro
18-11-2002, 10:04
Czy nikt nie spotkał się z takim alarmem.
Proszę o odpowiedź.

Pozdrawiam
Daro

dobrzykowice
18-11-2002, 15:05
przy budowie nowego domu nie ma co się zastanawiać na tym czy wybrać bezprzewodowy czy przewodowy. Połozenie kabla do czujek na tym etapie to prawie żaden koszt. Same czujki są tańsze i bardziej niezawodne, odpada wymiana baterii itd.
Bezprzewodowy system alarmowy ma jedynie sens w wykonczonym budynku, w którym kucie jest b. kłopotliwe lub zupełnie nierealne...

falco21
18-11-2002, 19:23
Czujki bezprzewodowe to gadżet - chyba, że bardzo profesjonalne, tj.z odpowiednio bezpiecznie zrealizowaną metoda komunikacji z centralką. Inaczej można toto łatwo zneutralizować. Kupowanie zestawów np. z hipermarketu to wyrzucanie pieniędzy.

Maco
18-11-2002, 19:59
No i jeszcze ja bym się obawiał wpływu tych infradźwięków na nasze zdrowie. Gdzieś pamiętam, że psy maja o wiele niższą dolną granicę słyszalności niż ludzie - jeśli tak, to dla psa byłaby to udręka.

pingo
19-11-2002, 08:06
Dobrzykowice - napisz coś o sposobie rozprowadzenia kabelków do alarmu u siebie - jeśli masz to już za sobą. Jakie przewody położyć i gdzie? NIe chcę na razie kupować całego systemu, póki co chciałbym położyć tylko to co pokryje tynk. Na pewno będę robił instalację alarmową sam, więc porady "zwróć się do specjalisty" nie mają dla mnie wielkiej wartości.

Arek99
19-11-2002, 08:34
Dołączam się do pytania: jakie kable kłaść przed tynkami do alarmu i gdzie, to znaczy dokąd doprowadzić: do góry okna, dołu, boku???

dobrzykowice
19-11-2002, 12:14
kabel kładzie się zwykły 3 parowy coś jak do telefonu. Troche grubszy do zasilania i koguta. Co do rozmieszczenia czujek to najlepiej wstepnie zdecydować sie na jakiegoś producenta i od niego uzyskac niezbedne informacje i dane techniczne dot. czujek (ich zasięg, czułość itd) i na tej podstawie zaprojektować rozmieszczenie czujek w pomieszczeniach. Prawdopodobnie sam producent na podstawie projektu moze wstępnie zasugerować miejsca w których powinny sie one znaleźć.

dobrzykowice
19-11-2002, 12:18
aha dobrze jest dom podzielić na tzw strefy, które mozna bedzie odzielnie aktywować np. parter i poddasze wówczas bedzie można na noc uzbroić parter. Zakładam ze sypialnie są na poddaszu i domownicy nie lunatykują. W takiej sytuacji oprócz centralki(też należy się zastanowic nad miejscem dla niej i baterii !)dobrze mieć mozliwość aktywacji i dezaktywacji alarmu np z sypialni

am
19-11-2002, 12:25
Moj elektryk kiedyś układał kable do alarmu pod nadzorem jakiegoś speca od alarmów. Od tego czasu przestrzega następujących zasad:
- kabel 6-cio żyłowy (na zapas, zawsze jest mozliwość podmiany wadliwej żyły) - cienki - nie pamiętam przekroju
- po ustaleniu miejsca centralki, doprowadził wszystkie kable do tego miejsca.
- dał jeden kabel nad każde okno i drzwi balkonowe
- dał jeden kabel dodatkowo do każdego pomieszczenia (jeżeli kształt pomieszczenia "pogibany", to tyle kabli, żeby czujki "pokrywały cały obszar":smile: - ale tak mu kazał ten spec od alarmów)
- wyprowadzenie kablem do syreny na zewnątrz
- kabelek (chyba wiecej zył - nie pamiętam) do programatora

Kazałem dodatkowo położyć do centralki:
- kilka kabli antenowych do ewentualnych kamer w przyszłości (wprawdzie na razie nie planuję - ale kto wie co mi odbije w przyszłości :smile:)
- przewód komputerowy do ewentualnego połączenia z telefonem, komputerem itp

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: am dnia 2002-11-19 13:27 ]</font>

Pepe
19-11-2002, 21:56
Miałem kiedyś taki alarm. Kupiłem na swoje nieszczeście w jednym z marketów (ok.500zł)- opakowany ładnie, wygląd solidny, ale włączał się nawet jak ktoś trzasnął drzwiami 2 piętra wyżej, a regulacja tego "cacka" na niewiele się zdała.
Udało mi sie toto oddać i zwrócili mi kasę.