Zobacz pełną wersję : żegnam budujących
KOCHANI jAKŻE DZIWNE UCZUCIE- PIĘKNE I SMUTNE ZARAZEM .DZSIAJ po 12 latach opuszczam moje mieszkanie gdzie wychowało sie praktycznie mje dziecko , gdze przażylismy z mężem wiele pięknych chwil .Idę w nowe - można powiedzieć nieznane . bo z blokowiska do domku. Myslę że sobie poradzimy. Ale NAJGORSZE jest to że niestety nie mam tam dostępu do internetu ( ani telefonu) więc jest to mój oststni post. Trzymajcie za mnie kciuki. Może za kilkanaście miesięcy się odezwę. Wszystkim WAM życzę pomyślnego zakończenia budowy , przetrwania w różnych ciężkich chwilach , i zawsze pogody ducha . DUDUŚ
Oj... wielu z nas to będzie czekało... I nie wiadomo czy cieszyć się i smucić :-?
Do zobaczenia Duduś
Zycze wiele szczescia na nowym . :lol: :lol: :lol:
Pierwsza noc najwazniejsza , a co sie przysni to sie sprawdzi :wink:
Powodzenia .... i do ponownego spotkania na Forum.
Niech się Wam szczęści.
Carrrlos
16-07-2005, 21:49
KOCHANI jAKŻE DZIWNE UCZUCIE- PIĘKNE I SMUTNE ZARAZEM
Dudus trzymam kciuki, to wspaniałe uczucie, PIĘKNIE I PIĘNIE, ZARAZEM
ponury63
16-07-2005, 21:58
Niech Wam się dobrze mieszka :D
I powraca, ale na Forum, nie do bloku.
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon40.gif
Dudus
szczescia....w nowym domku :D
Duduś...niech to co Cię spotkało najlpszego, będzie najgorszym co Cię spotka! Powodzenia!
Gratulacje i wszystkiego naj w nowym domku!
To super wiadomosc poniewaz zaczyna sie dla Was lepsze ,nowe zycie!!!.Duzo szczescia zycze!!! :D
Marcel2000
18-07-2005, 09:45
gratulacje, trzymaj się
KOCHANI jAKŻE DZIWNE UCZUCIE- PIĘKNE I SMUTNE ZARAZEM .DZSIAJ po 12 latach opuszczam moje mieszkanie gdzie wychowało sie praktycznie mje dziecko , gdze przażylismy z mężem wiele pięknych chwil .Idę w nowe - można powiedzieć nieznane . bo z blokowiska do domku. Myslę że sobie poradzimy. Ale NAJGORSZE jest to że niestety nie mam tam dostępu do internetu ( ani telefonu) więc jest to mój oststni post. Trzymajcie za mnie kciuki. Może za kilkanaście miesięcy się odezwę. Wszystkim WAM życzę pomyślnego zakończenia budowy , przetrwania w różnych ciężkich chwilach , i zawsze pogody ducha . DUDUŚPowodzenia :P ja, tam bez netu nie dałabym sie wyprowadzic, ale ja juz tylko na netowy odwyk sie nadaje :wink:
inż. Mamoń
19-07-2005, 09:29
Po pierwsze - gratulacje. Po drugie - wszystkiego dobrego, wiele szczęścia! :D
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin