PDA

Zobacz pełną wersję : Kabina prysznicowa czy zas?onka?



Klaudia
18-11-2002, 13:15
Witam.
Mam nadzieję, że doradzicie mi w tym temacie. Mam niedużą Łazienkę w nowym domu na parterze. Na piętrze planowana jest większa ale wykończona zostanie w bliżej nieokreślonej przyszłości. Na dole zaplanowałam sobie prysznic. Nie chcemy wstawiać kabiny ale wykorzystać trzy ściany, które dadzą większą przestrzeń wewnątrz i będą stanowiły zabudowę, czyli cała jedna strona łazienki będzie stanowiła kabinę. Nie wiemy natomiast co zamontować w wejściu. Myśleliśmy o słupkach z luksferów z obu stron (filary) a w środku o zasłonce powieszonej na stalowej rurze. Większość ludzi nam to odradza, z wielu powodów, m.in.: zasłonki przyklejają się do ciała. Co Wy o tym sądzicie? Drzwi prysznicowe są dużo droższe.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Danajot
18-11-2002, 13:29
ja zamontowałabym drzwi .

Alanta
18-11-2002, 13:30
Zasłonki są faktycznie obrzydliwe, szczególnie jak mokra i zimna przykleja się do pleców lub ramion w czasie ciepłego prysznica (nieraz mi się to zdarzyło w hotelach...fuj...). Trudniej je też utrzymać w czystości, no i często woda się po nich leje na podłogę. Zasłonka to typowa prowizorka, lepiej jednak zainwestować w drzwi.

Alicjanka
18-11-2002, 13:52
Rzucę tu nowe światło na temat, albowiem od kilku tygodni użytkuję moją jedyną do tej pory wykończoną łazienkę z wnęką prysznicową (ściana z trzech stron). Przed przeprowadzką myślałam o tej kwestii tak samo jak Wy się wyżej wypowiadacie.

Miałam zamiar założyć drzwi - niestety jedyne porządne jakie widziałam to były Huppe (chyba) za...2500zł. Jest firma Ravak, która sprzedaje drzwi plastikowe po 900zł bodajże i niestety są one dalekie od ładności. Ponieważ po czterech latach użytkowania drzwi Ravak w bloku i w obliczu braku kasy na Huppe w końcu powiesiliśmy sobie zasłonkę na metalowej rurce... i okazuje się, że jestem z tego rozwiązania BARDZO zadowolona! Dlaczego?

Alicjanka
18-11-2002, 13:52
1. We wnęce o rozmiarach 90x90 jest tak dużo miejsca, że nie ma przypadku, żebym się musiała do zasłonki dotknąć.
2. Zasłonka o odpowiedniej długości, która "wchodzi" do brodzika, wystarcza aby woda nie wylewała się na zewnątrz.
3. Wygląda ona w łazience bardzo lekko i ładnie, (bo jest dobrze dobrana kolorystycznie do kafelków) w przeciwieństwie do obskurnych drzwi z plastiku.
4. Jeśli obejdzie mi kamieniem, to ją po prostu ZMIENIĘ w przeciwieństwie do zakamienionych drzwi z zakamienionym silikonem dookoła z którymi się cztery lata w bloku borykałam i które wyglądały obrzydliwie które trudno było utrzymać w czystości.
Dodatkową przeszkodą we wstawieniu drzwi były zaskakujące trudności przy wybraniu drzwi do otworu 90cm. Musieli byśmy wstawić bowiem zaślepkę 10cm i dopiero drzwi 80tki, składane w przedziwne sposoby na trzy lub dwie części, zajmując miejsce w brodziku. Zatem spróbowaliśmy rozwiązania tańszego i na razie jesteśmy zachwyceni!
Klaudia, proponuję Ci spróbować na początku zasłonkę (wydatek ok 90zł z rurką do powieszenia), jak Ci się znudzi to drzwi możesz zawsze wstawić.
Pozdrawiam

18-11-2002, 14:07
Potwierdzam doświadczenia Alicjanki. Miałem problem identyczny i wybrałem tak samo. Zasłonka kosztowała grosze - spokojnie mogę sobie fundować nową co roku. Sprawuje się bez zarzutu.
Więc drzwi nie będzie.

Klaudia
19-11-2002, 06:36
Wielkie dzięki za rady. Ostatnio widziałam w Castoramie zasłonkę wykonaną z bardzo ciężkiego materiału (coś na kształt jakiegoś sztucznego tworzywa, prawie jak plastik). Kosztowała co prawda ok. 150 zł. Ale jak myślicie taka ciężka chyba się nie powinna przyklejać?
Mam jeszcze jedno pytanie. W razie jak nie wypali pomysł z zasłonką chociaż ja już jestem prawie przekonana.
Czy ktoś wie czy takie drzwi prysznicowe można zamontowac do luksferów.
Dzięki. Pozdrawiam

Snowdwarf
19-11-2002, 06:49
do luksferów??? wydaje mi się że nie - nie wiem dokładnie, ale wydaje mi się że luksfer mógłby pęknąć...nie ryzykowałbym...

Snowdwarf
19-11-2002, 06:53
do luksferów??? wydaje mi się że nie - nie wiem dokładnie, ale wydaje mi się że luksfer mógłby pęknąć...nie ryzykowałbym...

Frankai
19-11-2002, 07:46
Z mocowaniem do luksferów faktycznie może być problem, choć zapewne co lepsi (czytaj drożsi) producenci tychże mają specjalne (czytaj drogie) systemy do ich mocowania. Im bardziej drzwi się skłądają, tym wyglądają gorzej - najładniejsze są jednoczęściowe (potrzeba dużo miejsca na ich otwarcie), a ciekawym rozwiązaniem pośrednim byłyby drzwi "saloonowe" (nie wiem czy ktoś produkuje) - podwójne, wahadłowe i niepełne. Co do zasłonki, to w hotelach na ogół są ze specjalnego materiału - wyglądają lepiej niż z folii czy plastiku.

Klaudia
19-11-2002, 10:02
Szczerze mówiąc myślałam, że te cięższe z grubej folii są lepsze od cieniutkich zasłonek w hotlach. Pomóżcie dalej nie wiem!!!

Alicjanka
19-11-2002, 10:24
Ja mam cieniutką i jestem zadowolona, bo podprysznicem mam jasno (dociera światło z okna). Jak weźmiesz grubszą to światło nie przeniknie tak łatwo. W sprawie grubości zasłonek nie mam zdania. Muszę przyznać, że w tej materii wybór w sklepach jest MARNY.
Pozdrawiam,
A.

gaja
19-11-2002, 10:29
Klaudia, w Ikea jest duży wybór zasłonek w przeróżnych cenach. Ja mam taką za 19,90 i dobrze się sprawdza choć jest cienka, a za tą cenę i Ty możesz spróbować.Poza tym te zasłonki mają na końcach takie magnesy które obciążają i nie pozwalają przykleić się do ciała. Fakt, faktem, że zasłonka to nie to samo co ładna kabina, ale jak brak kasy to rozwiązanie z zasłonką jest ok.

Frankai
19-11-2002, 10:34
Alicjanka - a nie zdarzyło Ci się brać prysznica w nocy? :wink:Jakieś oświetlenie nad prysznicem (bryzgoszczelne) by się przydało.

Klaudia
19-11-2002, 12:22
Ta gruba zasłonka była przezroczysta.
Z tą kabiną to też nie do końca ma być oszczędność. Mam po prostu wąską łazienkę i chcę wykorzystać jej ściany, żeby mieć większą przestrzeń pod prysznicem.
A propos czy macie oświetlenie nad kabiną prysznicową?

ryniu
19-11-2002, 16:01
Mam pytanie tylko trochę "w temacie": czy kabina prysznicowa może być wolnostojąca, tzn. przylegać tylko do jednej ściany łazienki (a nie dwóch albo trzech)?

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: ryniu dnia 2002-11-19 17:10 ]</font>

dziuba
19-11-2002, 16:04
Zawsze można zrobić inny myk z zasłonką. Od strony prysznica dać zwykłą białą zasłonkę wodoodporną, a od strony łazienki dowolnie wybrany materiał czy też cokolwiek sobie innego wymyślisz.

Alicjanka
19-11-2002, 16:29
Frankai,
Nie mam specjalnego oświetlenia w kabinie, bo nawet jak zapalę ogólne światło pod prysznicem to mam w kabinie (we wnęce prysznicowej) jasno.

Frankai
19-11-2002, 20:27
Ryniu - jeszcze nie wiesz, że wszystko jest możliwe :eek: :???: Inną sprawą jest tylko ile masz mamony. Jak masz niedużo, to odpowiedź brzmi nie, jak dużo, to i kominek i prysznic możesz mieć na środku pokoju, bez utraty jakiejkolwiek funkcji jednego czy drugiego.

Klaudia
20-11-2002, 06:38
Dziuba nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Podwójną zasłonkę?
Rynio wczoraj akurat widziałam super kabiny prysznicowe. Z tą kasą to prawda. Te super i z najwyższej półki kosztują tyle co cała łazienka. Ale były bardzo piękne takie o jakich myślisz. Na przykład jedna ścianka przylega do ściany, a cała reszta jest półokrągła.
A tak przy okazji jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś obudowywał wanne płytaki g-k zamiast kupować taką specjalną obudowę. Jak wyszło?
Pozdrawiam

Frankai
20-11-2002, 06:46
Klaudia - Dziubie chyba chodzi o to, że możesz sobie dać zasłonkę o dwóch twarzach. Wewnątrzna będzie ciężko pracować odprowadzając wodę na dół, a zewnętrzna będzie odpowiedać za stronę estetyczno-wizualną. Żebyś zrozumiała to lepiej, to zdradzę, że Dziuba ma prysznic w ... salonie!!!

ryniu
20-11-2002, 08:29
On 2002-11-20 07:38, Klaudia wrote:
Ryniu wczoraj akurat widziałam super kabiny prysznicowe. Z tą kasą to prawda. Te super i z najwyższej półki kosztują tyle co cała łazienka. Ale były bardzo piękne takie o jakich myślisz. Na przykład jedna ścianka przylega do ściany, a cała reszta jest półokrągła.

Dzięki. Ale czy to reguła, że kabina ze ściankami to tylko "z górnej półki"? Nie ma takich ale w "ludzkich" cenach?

20-11-2002, 08:46
Jeszcze w kwestii oświetlenia: mam wbudowane w sufitową G/K halogenki 12V. Jedna jest umieszczona centralnie nad wnęką prysznicową. Nie jest to jakieś specjalne oświetlenie bryzgoszczelne, zwykłee, tyle że starannie zaizolowane i gdzie można, zabezpieczone silikonem. Moja wnęka (nie kabina) ma 2,6 wysokości, zasłonka wisi na 2m, czyli pod sufitem zostaje jeszcze ponad 0,5 m wolenj przestrzeni. Identyczne rozwiązanie miałem w mieszkaniu blokowym. Działało bez zarzutu przez 5 lat. Więc nie spodziewam się kłopotów. A za to jest wewnątrz jasno - zawsze gdy chcę.

Frankai
20-11-2002, 08:51
Ryniu - ABS i poduszki powietrzne nie są montowane w maluchach. Jak kupujesz tanią kabinę, to znaczy, że nie stać Cię na dużą łazienkę. Ilu klientów z małym portfelem stać na kabinę nie przyklejoną do ściany? Tak mało, że nie opłaca się produkować. Może się mylę, ale ja nigdy nie widziałem czegoś takiego poniżej 10kzł.

dziuba
20-11-2002, 08:56
On 2002-11-20 07:46, Frankai wrote:
Klaudia - Dziubie chyba chodzi o to, że możesz sobie dać zasłonkę o dwóch twarzach. Wewnątrzna będzie ciężko pracować odprowadzając wodę na dół, a zewnętrzna będzie odpowiedać za stronę estetyczno-wizualną. Żebyś zrozumiała to lepiej, to zdradzę, że Dziuba ma prysznic w ... salonie!!!


Jeśli już to wannę, ale w części przedpokojowej.
Czy ktoś chce się wykąpać???

Chodziło mi właśnie o podwójną zasłonkę. Wewnętrzną plastikową, a zewnętrzną np. materiałową. W przypadku ufajdania tej wewnętrznej zmieniamy tylko ją, którą to można zazwyczaj kupić za grosze.

ryniu
20-11-2002, 09:00
On 2002-11-20 09:51, Frankai wrote:
Może się mylę, ale ja nigdy nie widziałem czegoś takiego poniżej 10kzł.

Właśnie mnie ocucili bo zemdlałem!!! :smile: Sytuacja jest taka: tym razem chodzi o łazieneczkę na parterze; bardzo by mi pasowało za kabiną umieścić jeszcze pralkę - stąd ten brak ściany z jednej strony. Broń Boże, nie myślałem o jakimś full-wypasie! To idiotyczne ale będę musiał po prostu za kabiną wybudować kawałek ścianki, żeby ta tańsza miała jednak do czego przylegać.

Frankai
20-11-2002, 09:24
Ryniu - ścianka i tak może być ciekawa - np. z luksferów. Jeżeli Twoja kabina ma przylegać choć "plecami" do ściany, to powinieneś znaleźć coś z 3-bokami w rozsądnym wymiarze cenowym. Obecnie nie powiem Ci co, u kogo i za ile, ale jak nie zapomnę w domu, to sprawdzę w moich reklamówkach. Możesz mi przypomnieć SMS-em (numer był w tablece naszej grupy).

ryniu
20-11-2002, 09:33
To znaczy teraz ścianki byłyby dwie: jedna jako ściana pomieszczenia a druga - ta wybudowana dodatkowo. I wtedy ew. półokrągła albo ścięta na rogu kabina, ceny takich nie powodują już chyba omdleń.

P.S. Frankai, wysłałem Ci małą prośbę na priva.

Frankai
20-11-2002, 09:38
Rozumiem o co Ci chodzi i sam wybierzesz - kabina z 2 czy 3 ściankami. Mi osobiście podoba się albo okrągła na środku, albo zaokrąglona z 2 ściankami, a wtedy 3 bok z luksferów.

Już posłałem emalie.

ryniu
20-11-2002, 09:52
dzięki!
a wracając do tematu to, trochę też przez siłę wyższę, jestem za kabiną, i to koniecznie z aluminiowym prowadzeniem przesuwanych drzwiczek, te plastikowe są z doświadczenia bardzo nietrwałe.

Frankai
20-11-2002, 10:09
Ryniu - zgadzam się co do większości plastików. Seks pod prysznicem grozi wtedy demolką :wink: A co myśli Twoja "góra" o nie przesuwanych tylko o otwieranych? Same zawiasiki, uchwyty i szkło pokryte specjalną powłoką, aby nie osadzał się kamień (ew. bardzo drogie specjalne szkło).

ryniu
20-11-2002, 11:03
Muszę z nią skonsultować jeśli chodzi o te "zabawy" pod prysznicem. :smile: Otwierana kabina jest wtedy rzeczywiście korzystniejsza - gwałtowny ruch spowoduje po prostu otwarcie drzwiczek a nie ich zniszczenie. :smile:

P.S. Aż dziwne, że pisząc o łazience dopiero teraz doszliśmy do takich aspektów jej użytkowania. Chyba czuć brak kolegi dobrzykowice. :grin:

Klaudia
20-11-2002, 12:16
Koledzy, czy mi się wydaje czy Wy trochę odbiegliście od tematu.
Ale biorąc pod uwagę Wasze aspekty to wygrywa firanka. Zresztą skonsultuję to dzisiaj z "zainteresowanym". A tak wracając do tematu. Zasadnicza różnica ryniu czy myślaeś o wolnostojącej kabinie czy o takiej opartej na jednej ścianie. Taką widziałam właśnie ostatnio za ok. 2500 (na taka kwotę też mdlejesz?.
Nic nie napisaliście o obudowie wanny. Tylko rozważając rozwiązania nie zjedźcie z tematu.
na razie

Frankai
20-11-2002, 12:40
Klaudia - a czemu nie? W wannie jest jeszcze ciekawiej!!! Nawet małej. Jeżeli już musimy pisać o konkretach, to spotykałem po hotelach różne wersje osłony wanny (rozumiem, że chodzi Ci o sytuację wanna+prysznic, a nie o obudowę spodu wanny) i znowu mam podobne zdanie. Najbardziej podobała mi się szyba na pół wanny. Była mocowana na zwiasach i otwierana na ścianę. Wada to dość duża przestrzeń na otwarcie i w razie poślizgu trzeba mimo wszystko unikać jej krawędzi. Gorszym rozwiązaniem były zasłonki, a najgorsze to plastikowy stelaż i szyby z pleksi. To ostatnie wyglądało podle.

Ryniu - masz rację. Dobrzykowice pisał coś o probemach - mam nadzieję, że to nie jest powodem jego nieobecności.

Klaudia
21-11-2002, 07:02
Dzięki Frankai, ale zupełnie nie o to mi chodziło z tą wanną. Zadałam pytanie wyjątkowo gułowato. Chodziło mi o montaż wanny w mojej drugiej łazience. Właśnie wykańczam to pomieszczenie (poddasze) i zabudowuję ściany płytami g-k. Chcę jednocześnie zamontować wannę i zastanawiałam się, czy kupić taką maskownicę (osłona) czy zabudować ją płytami k-g, a potem na to kafelkami. Czy słyszeliście o takim rozwiązaniu. Prawdopodobnie obudowa wanny (na dole) z płyt g-k wygląda fajnie i wychodzi całkiem niedrogo.
A do kwestii prysznica możecie również wrócić.
Sorry, za to wtrącenie, ale pomyślałam żeby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.
Dzięki za Wasze opinie i liczę na więcej
Pozdrawiam, odbiór

dziuba
21-11-2002, 08:55
Wannę mieć będę obudowaną płytą, a na to mozaika. Gotowe obudowy jak dla mnie są okropne.

Teska
26-11-2002, 19:09
KLAUDIO sasiadko:smile:
Ja mam wanne obudowana..jest lepiej..
i kabinke..hmm powiem tak..mam rozsuwane drzwi..wygodne:smile:

Marko G
28-08-2003, 13:36
do luksferów??? wydaje mi się że nie - nie wiem dokładnie, ale wydaje mi się że luksfer mógłby pęknąć...nie ryzykowałbym...
A mi się wydaje że problemów nie powinno być. Warunek - trzeba dokładnie wszystko przemyśleć. Ja np. mam zamiar zbudować ściankę z luksferów w tzw. systemie. Krawędź "otwarta" tej ścianki będzie wykończona kątownikiem plastikowym z systemu <Binario> do którego przykręcę sobie zawiasy drzwi do kabiny. :roll:

cool_ewula
08-11-2005, 20:15
ja za to jestem wielka przeciwniczka zaslonek. W tej chwili jeszzce mecze sie z jedna w lazience :D ale juz niedlugo bo niedlugo sie wyprowadzamy. I pisze zdecydowanie: zaslonkom dziekujemy! u mnie w lazience z wentylacja (pomimo ciagle otwartego okna) jest troche nie bardzo. w zwiazku z tym zaslonka nadaje sie do wymiany co praktycznie dwa miesiace. Nie dosc ze po miesiacu uzytkowania dobrze nie wyglada (kamien) to na dodatek zaczyna brzydko pachniec. I to jest wlasnie taka zaslonka niby z materialu ale nie przepuszczajaca wody. wyprobowalam z tym samym efektem zaslonki takie niby z ceraty. Stanowczo odradzam jesli ma to byc rozwiazaniem na stale...

D`arek
08-11-2005, 20:26
A ja od trzech miesiecy mam zasłonkę i dopiero teraz zdjęłam ja do prania. Rewelacja. Jest z dobrego impregnowanego materiału , żadna cerata. Wybór zasłon jest duży. Polecam te droższe powyżej 100zł. Jest sztywna, na dole obciążona więc dobrze przylega do podloża. A wielcy esteci nich spojrzą do któregoś z poprzednich numerów Muratora - designerskie łazieni...z zasłonkam! Oczom nie wierzyłam. Moda się zmienia.

bosia
08-11-2005, 22:39
A ja od trzech miesiecy mam zasłonkę i dopiero teraz zdjęłam ja do prania. Rewelacja. Jest z dobrego impregnowanego materiału , żadna cerata. Wybór zasłon jest duży. Polecam te droższe powyżej 100zł. Jest sztywna, na dole obciążona więc dobrze przylega do podloża. A wielcy esteci nich spojrzą do któregoś z poprzednich numerów Muratora - designerskie łazieni...z zasłonkam! Oczom nie wierzyłam. Moda się zmienia.
To prawda.
Matteo Thun:
http://www.rapsel.it/img/products/imgs_default/id_pluviaein.jpg
http://www.rapsel.it/img/products/ambients/a_pluviaein_01.jpg

Czasami zaslonki sa niezastapione. Nie zabieraja miejsca, nie ograniczaja optycznie przestrzeni, sa tanie a na dodatek te wykonane z poliestru mozna prac i prasowac !

Jacek
09-11-2005, 14:06
Wróciłem ostatnio z USA spałem tam naprawdę w dobrych hotelach i ani jednym ku memu zaskoczeniu nie było przy wannach (tam nie ma też brodzików) drzwi, wszędzie zasłony. Z reguły były podwujne część zewnętrzna ozdobna wewnętrzna w formie materiału chroniącego prze wychlapywaniem wody. Zupełnie inaczej niż np. w Niemczech gdzie dobry hatel ozncza z reguły porżadna kabinę czasami z bajerami.

jfilemonowicz
19-11-2005, 10:08
do luksferów montuje się normalne drzwi... więc wydaje mi się , że nie ma problemu z zamontowaniem prysznicowych :)

NatkaB
19-11-2005, 14:12
http://www.rapsel.it/img/products/ambients/a_pluviaein_01.jpg


fantastyczna wanna!!!!

ewak39
19-11-2005, 20:57
Mam zaslonke, mam tak od 10 lat. W swoim domu na pewno nie bede miala. Moze powinnam zaznaczyc, ze mam ja nad wanna - a raczej szeregiem wanien, poniewaz nigdzie nie zagrzalismy dluzej miejsca, nie probowalismy przebudowy lazienki, zeby wstawic brodzik i prysznic. Nad wanna zaslonka sie nie sprawdza.

Jest z doskonalego materialu. Ladnie sie uklada, przy zachowaniu ostroznosci nie kapie na podloge, ma bardzo ladny wzor. Mam tez twarda wode. W zasadzie powinnam zaslonke prac co kilka dni, zeby jako tako wygladala.

Lepi sie niemilosiernie. Moment nieuwagi sprawia, ze na podloge leje sie wodospad. Nie wyglada dobrze zepchnieta na bok i podpieta (czesciowo przez to, ze wpuszczona jest do wanny) - jak ja zdejme do prania, lazienka od razu robi sie duzo przestronniejsza i widniejsza. Przeszkadza w kapieli dzieci... w dodatku po skorzystaniu z prysznica trzeba ja wysuszyc, a rozciagnieta sprawia, ze lazienka jest ciemna i komorkowata... :(

kaloosa
16-01-2006, 23:20
Ja proponuje 2 zaslonki: Zalozone jedna na druga, od strony prysznica-zwykla, przezroczysta natomiast od strony lazienki zwykly material jak na zaslony(wybor nieograniczony). Sprawdza sie i jest tanie a jak sie na material znudzi mozna wyminic latwo na nowy :)

Ryszard1
17-01-2006, 20:22
Montujac zaslonki trzeba uwzglednic fakt ze cieple powietrze (powstajace od cieplej wody) powoduje wsysanie zaslony do srodka i przyklejanie jej do ciala. Zapobiec temu moze opisywane wyzej obciazenie ciezarkami. Ja zasosowalem inny sposob : posrodku wysokosci od wewnatrz powiesilem poziomo na sznurkach poziomy estetyczny pret przytrzymujacy zaslonke. Inym sposobem moze byc (tego jeszcze nie sprawdzalem) wkonanie w zaslonce na dole malych otworow : pwietrze przepuszcza, a woda nie powinna przeciec,

Ryszard1
17-01-2006, 20:28
Moja "zaslonowa" kabina jest 4-stronna, wiec mialem dodatkowy problem z zamocowanie baterii : rozwiazalem to montujac ja poprostu powyzej zaslonki, zaraz nad drazkiem na ktorym wisi zaslonka,
A jak powiesilem sluchawke ? - poprostu uchwyt sluchawkowy zamontowalem na zaimpregnowanej deseczce powieszonej ponizej baterii
(pomyslowosc rozwiazan jest nieograniczona),

D`arek
18-01-2006, 21:28
U mnie zasłonka się nie przykleja. Wisi sobie grzecznie w pionie . Myślę, że to dlatego, że miejsca jest 2 razy więcej niż w kabinie więc miejsca na ew.ruchy powietrza jest też więcej. Przy okazji łazienek dodam, że sprawdza się to, co przewidziałam- baterie wiszące są lepsze od naumywalkowych. Przy tych drugich już po poł roku od zamieszkania osadza się kamienny nalot. Z wiszącymi nie mam żadnego problemu.

net@
05-02-2006, 14:22
bez wahania wybralabym drzwi

D`arek
05-02-2006, 18:44
Oj, chyba byś sie zawahała widząc cenę eleganckich drzwi. Przy pełnym portfelu mozna to przeboleć ale mycie tych drzwi... Zasłokę wrzuca się raz na miesiąc do pralki i po kłopocie. Są piękne zasłonki z materiału, żadne badziewie z ceraty o których wspominają niektórzy.