PDA

Zobacz pełną wersję : JEST OK :-)



anekri
18-07-2005, 20:37
:( Dzisiaj dopadła mnie już taka deprecha, że musiałam to z siebie wyrzucić
W żadnym z tematów nie znalazłam kogoś kto był w podobnej sytuacji- więc zwracam się ogólnie - może ktoś poradzi co dalej.

Buduję w Pruszczu Gdańskim. Mam pozwolenie na budowę od 2003r i dom w stanie surowym otwartym, właśnie wchodzę z instalacjami. W czerwcu dostałam kredyt na wykonczenie domu i chciałam już na święta być na swoim (do 06.2006r- muszę bankowi ptzedstawić dokumenty potwierdzające zakończenie budowy)

Tymczasem miasto na osiedlu na którym buduję ma projekty wody i kanalizacji - uzbroili dwa etapy i został im trzeci. Od 2003 słyszę, że w nastepnym roku będą uzbrajać i ciągle nic.
Wodę można załatwić i wybudować na własny koszt ale kanalizacja to juz temat rzeka .....
Żeby dociągnąć kanalizację do mojego domu musiałabym uzbroić na własny koszt 360m osiedla co odpada. Dogadałam się więc z deweloperem który wybudował bloki obok mojej działki (i cała sieć na własny koszt), dostałam pozwolenie z WIK i od dewelopera na podłączenie się do jego kanalizacji - już mieliśmy wchodzić i kłaść rury kiedy w WIK-u zmieniły się rządy i kazano mi zrobić nowe projekty sieci- nastepnie powiedziano mi że nie mogę wybudować tam sieci bo są za małe spadki- a nastepnie, że mogę zrobić przepompownie, projekty, wybudować sieć - całość za 10 000 zł ale .... tymczasowo do czasy wybudowania przez miasto kanalizacji, za którą będę musiała ponownie uiścić opłatę przyłączeniową ( a sama prawdopodobnie rozebrać na własny koszt prowizorkę !!!)
Najlepsze jest to, że żaden projektant nie chce wykonać mi projektu bo twierdzą że teren jest tak ukształtowany, że nic się nie da zrobić.
A na mapach droga jest jest 1 metr wyżej niż faktycznie w terenie

Byłby prostszy sposób ale... MIASTO KATEGORYCZNIE NIE ZGADZA SIĘ NA TYMCZASOWE WYBUDOWANIE SZAMBA.

Nie ma z kim rozmawiać, nie dostaję odpowiedzi na pisma wysyłane do Urzędu Miasta. Ciągle słyszę, że NIC SIĘ NIE DA ZROBIĆ !!!
Miasto wydało mi pozwolenie na budowę, a teraz nie obchodzi ich, że rujnują mi życie. Specjalnie czekałam tak długo z braniem kredytu aż dostanę zapewnienie że mogę budować kanalizację i wodę, a teraz wszyscy się wycofują i umywają ręce.

Gdzie mam się zwrócić ?? Jestem tak zdesperowana, że chyba będę słała pisma gdzie się da- musi się skończyć pomiatanie inwestorem i wszechwładza urzędników.

Może ktoś wie, czy są jakieś urzędy nadrzędne lub instytucje do których mogłabym się odwołać ?? Może ktoś znalazł się w podobnej sytuacji??
CO ROBIĆ ?? POMÓŻCIE!!!

kroyena
19-07-2005, 07:36
Może głupia rada Stańczyka rozbuja Tobie wątek. :wink:

A jakby tak budować dalej do końca. Kanalizację wypuścić na swojej działce w kierunku drogi, tak ja planowałaś. Zakończyć studzienką trochę większą niż rewizja, za to dość głęboką, żeby pompę zanurzeniową do tej studzienki wpuścić. Obok tej studzienki, postawić taką dużą bekę, jak chlopu mają do pojenia bydła i tam włożyć końcówkę pompy. Tak wiem, że, będzie ochydnuie wygladało i przy upałach najlepiej jakby być po nawietrznej, ale:
po pierwsze primo)
już dziadowie tak robili - patrzaj podręcznikowy przykład Drzymały, a historii naukę trza brać,
po drugie primo)
miasto może wtedy tobie skoczyć, studzienka rewizyjne jest, na inwestycję WIK-u czeka, higiena dotrzymana, a że trochę capi, z normalnej kanalizy też jedzie, wystawisz ze zbiornika kominek na 3m wysoki, egzotycznie będzie,
po trzecie primo)
w lecie, żeby się tak nie nagrzewało to zawsze można jakimś daszkiem z trzciny obłożyć, a i szybkoszambozłaczkę zamontować, co by szambonur działki nie zafajdał,
po czwarte primo)
na zimę ogacić starannie trzeba będzie 3 miechy kłopotów, ale mieszkacie i to na swoim, a zawsze można do lokalnej telewizji trafić i jeżeli masz kwity to pokazywać obiecanki macanku urzędników z magistratu.

Przekorek
19-07-2005, 08:12
Ja bym zrobil szambo, albo oczyszczalnie. Szambo ma tę zaletę, że nikt sie nie przyczepi, że zatruwasz, że to, czy tamto. Placisz za beczkowóz, więc przynajmniej Sanepid sie nie przyczepi. Równolegle - i to już, wziałbym prawnika i podał do sądu kogo tylko mozna - Urząd Gminy, ktory wydal pozwolenie na budowe, WIK, i wszystkich, którzy dotychczas cos głupiego napisali we wszelkich urzędach. Jak im troche sie zagotuje, to może zmądrzeją.

Poznanianka
19-07-2005, 08:13
napisz do rzecznika praw obywatelskich...z kopią do burmistrza...

Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich
Al. Solidarności 77
00-090 Warszawa
tel.:centrala: (22) 551-77-00
tel.:przyjęcia interesantów : (22) 551-77-60; (22) 551-78-11
fax : (22) 827-64-53

Zespół Terenowy w Gdańsku
dla województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego
ul. Chmielna 54/57
80-748 Gdańsk
tel.: (0 58) 764-73-06



Godziny przyjęć interesantów:
Poniedziałki 10°° - 17°°
Wtorki,Środy,Czwartki 9°° - 15°°

mww
19-07-2005, 09:43
Nie znam całej sprawy i może dlatego nie bardzo rozumiem. Przecież do ubiegania się o pozwolenie na budowę musiałaś mieć jakoś problem tej kanalizacji rozwiązany-jakieś warunki, uzgodnienia itp. Jeżeli zostały zmienione w trakcie inwestycji to trzeba napisać skargę.
Niezależnie od tego na WIK też napisać skargę, że cofneli Ci wcześniejsze pozwolenie. Na Urząd Miasta też napisać skargę, że ogólnie ma to w nosie, nie jest frontem do obywatela, nie robi sieci, a na szambo się nie zgadza (a dlaczego?). Przeczytaj zasady ogólne postępowania (od art. 6 kodeksu postepowania administracyjnego) oraz dział dot. skarg (chyba VIII), konstytucją też możesz się podeprzeć, a co. Jak zarzucisz wszystkich tymi oficjalnymi skargami, to może ktoś tyłek ruszy. Ten Rzecznik też nie jest głupim pomysłem, ale nie polegałabym tylko na nim.

P.S. Kawałek konstytucji


Art. 75.

1. Władze publiczne prowadzą politykę sprzyjającą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, w szczególności przeciwdziałają bezdomności, wspierają rozwój budownictwa socjalnego oraz popierają działania obywateli zmierzające do uzyskania własnego mieszkania.

anekri
19-07-2005, 10:55
Wielkie dzięki wszystkim :D
Trochę mnie podbudowaliście i nabrałam nowych sił do WALKI :evil:

Napisałam 3 pisma od razu i już złożyłam w urzędzie !!! Niech mi dadzą na piśmie, że nie zgadzają się na szambo i że nie chcą mi zaprojektować sieci (żaden architekt i geodeta nie chce się pod tym podpisać :o ) - zresztą zgodnie z warunkami które sami wydali !!!!

A jak tylko dostanę odpowiedzi na piśmie to walę jak w dym z odwołaniami do burmistrza, do Rzecznika praw obywatelskich ... i gdzie tam jeszcze będzie trzeba 8)

mww przy pozwoleniu na budowę - warunki techniczne kanalizacji wyglądały tak: "włączyć się do projektowanej i istniejącej sieci ...." co oznacza, że jeżeli sieci nie ma a jest w projekcie to mogę sama ją wybudować (360 metrów) lub czekać .... ale nikt nie wie jak długo - dobrze że mogę mieszkać u rodziców - a co gdybym wynajmowała lub miała umowę na sprzedaż mieszkania TRAGEDIA

anekri
19-07-2005, 11:00
[quote="kroyena"]Może głupia rada Stańczyka rozbuja Tobie wątek. :wink:

A jakby tak budować dalej do końca. Kanalizację wypuścić na swojej działce w kierunku drogi, tak ja planowałaś. Zakończyć studzienką trochę większą niż rewizja, za to dość głęboką, żeby pompę zanurzeniową do tej studzienki wpuścić. Obok tej studzienki, postawić taką dużą bekę, jak chlopu mają do pojenia bydła i tam włożyć końcówkę pompy. Tak wiem, że, będzie ochydnuie wygladało i przy upałach najlepiej jakby być po nawietrznej, ale:/quote]

Nie wiem czy to żart :o czy serio :roll: ......
ale podoba mi się - muszę przedyskutować czy jest to możliwe do wykonanania ... a ile bym krwi napsuła urzędasom !!!! jakby sąsiedzi zaczęli się skarżyć i interweniować to może i im by się grunt nieco ruszył :lol:
Jeżeli nie jest to nielegalne i karalne ..... :lol:

kroyena
19-07-2005, 12:10
To było na półserio.
U mnie planują w jeszcze dalszych planach kanalizację, w związku z tym zapytałem uprzejmej ani co by tu robić, żeby się potem nie narobić.
Znaczy szambo będę miał, ale jak to potem do sieci właczyć.
Pani mi powiedziała, że sieć jest zainteresowana jeno świeżym towarem (znaczy gufnem ślizgającym się na papierze, a nie zupą z szamba, serio, serio... :o :lol: :o ). No i wymyśliłem.
Kanał z domy będzie wychodziła normalnie w kierunku ulicy, z letka na uboczu (doprowadzone kolenkiem 45 stp. żeby skręt nie był zbyt duży i żeby się nie zapychało) postawię szambo. Kolanko 45 stop. będzie w miejscu, do którego dotrę bez leja bombowego w środku podjazdu (to też trzeba przewidzieć).
Jak przyjdzie kanaliza to kolanko wywalę przedłużę rurę do kanału, a szambo wykorzystam. Po wyczyszczeniu będę w nim gromadził deszczówkę do podlewania ogrodu.
Może i u ciebie na taki projekt wyrażą zgodę i nie trzeba się będzie naparzać z urzędniczynami.
Pamiętaj opór takiej materii wzrasta wraz ze wzrostem twojej argumentacji.
Tobie zależy, a im wisi, mają takich inwestorów na pęczki.

anekri
20-07-2005, 06:21
:wink: żeby im to tylko wisiało - oni ewidentnie robią wszystko żeby inwestorom życie utrudnić albo... czekają na rekompensatę jakowąś :evil:

.... a ja czekam na odpowiedź z urzędu - oficjalną NA PIŚMIE !! I wtedy zobaczymy czym oni tłumaczą niemożność zrobienia szamba

anekri
12-08-2005, 07:29
Dostałam odpowiedź z UM - JEDNĄ na cztery wysłane wnioski!!!!
Oczywiście odmawiają mi wybudowania szamba bez podania uzasadnienia.
I sugerują, że ponieważ nie mają na ten cel środków (a cały czas mówili że mają i za rok będzie i znowu za rok .....) to mieszkańcy mają jak najszybciej zdeklarować się na partycypację 25% kosztów budowy (90 tyś zł) I wtedy ewentualnie rozważą wprowadzenie to pod głosowanie nad budżetem na rok 2006. Czyli budowa kanalizacji rozpoczęłaby się najwczesniej pod koniec roku 2006 - a do tego czasu co mam robić??????
A poza tym jak przy Ustawie o Ochronie Danych Osobowych mam zdobyć dane właścicieli działek skoro stoją one puste i nie mam kontaktu z właścicielami :o
Napisałam odwołanie i kopię do przewodniczącego rady miasta i Rzecznika Praw Obywatelskich i skargę na łamanie przepisów Kodeksu Postępowania Administracyjnego i podstawowych praw konstytucyjnych 8) i czekam ....

A jeszcze zarzucili mi że kupiłam działkę od osoby prywatnej bez uzbrojenia ... :o A ja nie wiem co to ma do rzeczy przecież planów miejscowych itp nie ustala osoba prywatna tylko gmina a poza tym ta osoba prywatna kupiła działki od gminy!! o co chodzi :roll:
I wogóle nie uzasadnili swojej decyzji odmownej- nie powołali się na żadne przepisy ... ogólnie olali mnie i napisali to pismo na odczepne .... :evil:
poczekamy zobaczymy

Pozdrowienia dla wszystkich walczacych z biurokracją :wink:

mww
12-08-2005, 09:34
Aż się w głowie nie mieści!!! A ja myślałam, że Urząd w Katowicach najwredniejszy...

mimi31
19-08-2005, 09:08
Aż się w głowie nie mieści!!! A ja myślałam, że Urząd w Katowicach najwredniejszy...
Właśnie. Niech się Anekri cieszy że nie narzucili jej wzorem Katowic dachu w odpowiednim kolorze. :D

anekri
20-08-2005, 08:31
Koloru nie ale wysokość do okapu 5m spowodowała, że mam przymusową piwnicę i schody jak do pałacu !!

Xena z Xsary
20-08-2005, 08:37
zaraz zaraz, nie rozumiem. odmówili Ci szamba, kazali robić kanalizację i zarzucają Ci w w piśmie, że kupiłaś od osoby prywatnej czy że nie ma planu miejscowego?
A jaka to działa? Siedliskowa czy budowlana?

burgundczyk
20-08-2005, 12:47
anekri,

mam przeczucie, ze odpowiadajacy Ci urzednicy rzeczywiscie nie dopelniaja czegos np nie podajac podstawy prawnej przy odmowie. Wyglada na to spora niekompetencje. Mom zdaniem powinnas byc przygotowana teoretycznie, czego masz prawo zadac na podstawie historii wydanych pozwolen, jakie sa obowiazki gminy, zobowiazania formalne itd. Spodziewam sie, ze urzednicy utrudniajac Ci zycie albo nie maja podstaw prawnych albo czegos nie dopelnili wydajac decyzje (?) odmowne. A czy probowalas w UM uderzac wyzej? Chyba ze juz sie skonczyly wyzsze instancje ;) wtedy rzeczywiscie zrobic porzadny raban, skargi poleconym z żądaniem odpowiedzi i uzasadnien.

Powodzenia, burgundczyk

anekri
23-08-2005, 15:42
Plan miejscowy jest - przecież nie dostałabym pozwolenia na budowę, i jest tam napisane, że mam włączyć się do instniejącej i planowanej sieci kanalizacyjnej problem w tym, że ta sieć nie istnieje!!! i nie mam się do czego włączyć a o szmbie nigdzie nie ma mowy. W piątek mija 2-tygodniowy termin i powinni odpisać na moje pismo ale ja nie dostałam jeszcze odpowiedzi na pismo z kwietnia!!!
Złożyłam skargę do Rzecznika praw obywatelskich i do burmistrza. Chciałam jeszcze kopię pisma zanieść do przewodniczącego Rady Miasta i jemu przedstawić moją sprawę .... i to ciekawe na stronie internetowej UM są rozpisane dyżury radnych i w sierpniu przewodniczący miał być 17 i 24.08 więc udałam się tego dnia do UM i co?? :o ..... wszyscy radni są na urlopie i nie widadomo kiedy wracają ale chyba 29.08. bo ... 31 mają sesję !!!!! porażka
Nie odmawiam im urlopu każdy ma do niego prawo ale po co wprowadzają ludzi w błąd!!!!! co za totalna ignorancja i co?? gdzie się człowiek nie zwróci to samo .... :evil:
Ciekawa jestem czy mam obowiązek budowy 360 metrów brakującej sieci? bez której nie mogę domu użytkować - błędne koło - ale nie widzę by ktoś miał podobny problem- czy jestem w tym odosobniona??
Mój sąsiad od roku mieszka w domu do którego podłaczył wodę przez teren zielony i wybudował sobie szambo na lewo i siedzi cicho bo pozwolenia na szambo mu nie wydali.

anekri
23-08-2005, 15:46
zaraz zaraz, nie rozumiem. odmówili Ci szamba, kazali robić kanalizację i zarzucają Ci w w piśmie, że kupiłaś od osoby prywatnej czy że nie ma planu miejscowego?
A jaka to działa? Siedliskowa czy budowlana?

Działka jest budowlana na osiedlu cywilizowanego miasta Pruszcz Gdański o powierzchni 698m. Cały czas teraz sobie w brodę pluję, że nie szukałam działku uzbrojonej - zapłaciłabym drożej ale ile ciekawych sytuacji i zjedzonych nerwów by mnie ominęło.

hos
23-08-2005, 17:11
witaj
myślę ze powinnaś iść dp prawnika dać mu pełnomocnictwo na pisanie pism (niestety to nie jest za darmo), ale niech zobaczą,że już nie pisze pani X tylko pan (i) radca prawny ktory zna sie na prawie i te wszystki ich kruczki i może tak napisze, że troche pokory UM bedzie miało
Sprawdzone w niektorych przypadkach

anekri
24-08-2005, 08:39
Akurat w pisaniu pism jestem dobra bo mam trochę praktyki- gorzej ze znalezieniem specjalisty od prawa administracyjnego ale w tym też się podszkolę a jak wezwą mnie na rozmowę to napiszę upoważnienie do reprezentowania moich spraw w UM kierownikowi budowy i niech się dogaduje.
Ale trudno jest polemizować z brakiem uzasadnienia i poparcia odpowiednimi paragrafami odpowiednich ustaw i uchwał i przepisów a urzędnicy muszą czymś uzasadniać swoje odpowiedzi!!! Jeszcze trudniej jest polemizować z brakiem odpowiedzi wogóle - a na razie tak właśnie jest :evil:
W piątek mija termin odpowiedzi a wtedy idę do prasy!!! mam nadzieję, że ich to zainteresuje :wink:

Krakowiak
24-08-2005, 20:09
jak przy Ustawie o Ochronie Danych Osobowych mam zdobyć dane właścicieli działek skoro stoją one puste i nie mam kontaktu z właścicielami

Ostatnio brałem w Wydziale Geodezji wypis z ewidencji gruntów do wydania zezwolenia na budowę przyłacza elektrycznego. W tym wypisie mam pełne dane osobowe właścicieli działek przez które ma przechodzic mój kabel. Trzeba tylko podać numery działek.

ania
25-08-2005, 14:45
Plan miejscowy jest - przecież nie dostałabym pozwolenia na budowę, i jest tam napisane, że mam włączyć się do instniejącej i planowanej sieci kanalizacyjnej problem w tym, że ta sieć nie istnieje!!! i nie mam się do czego włączyć a o szmbie nigdzie nie ma mowy. .


Przejrzyj jeszcze raz cały tekst Uchwały. Na samym końcu, w przepisach przejściowych i końcowych powinien być zapis, że "w okresie przejściowym, do czasu wybudowania sieci kanalizacyjnej buduje się szambo, którego właściciel ma obowiązek przełączyć się do kanalizacji w terminie pół roku od jej uruchomienia."

To co robią u ciebie jest ewidentnym bezprawiem.
Podaję jeszcze jeden kontakt do walki z bezprawiem:

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=46182

anekri
26-08-2005, 08:26
jak przy Ustawie o Ochronie Danych Osobowych mam zdobyć dane właścicieli działek skoro stoją one puste i nie mam kontaktu z właścicielami

Ostatnio brałem w Wydziale Geodezji wypis z ewidencji gruntów do wydania zezwolenia na budowę przyłacza elektrycznego. W tym wypisie mam pełne dane osobowe właścicieli działek przez które ma przechodzic mój kabel. Trzeba tylko podać numery działek.

Na moim wypisie z ew gruntów pełne dane to imię i nazwisko - szukając w książce telefonicznej znalazłam jedno nazwisko i w dodatku telefon był nieczynny. Adresów nie ma!!! i nikt ich mi nie poda. A poza tym ci ludzie mogą nie mieszkać w Trójmieście, działki mogli kupić i zapisać na dzieci a dzieci w książce tel nie ma. W dobie komórek wogóle nie mają telefonu itp.....
A poza tym Urząd zrzuca swoje obowiązki na mnie !!! To Urząd posiadając adresy właścicieli powinien wystosować pismo o możliwości przyśpieszenia budowy infrastruktury jeżeli właściciele będą partycypować- nie ja. I choćbym bardzo chciała to nie mam takich możliwości a w dodatku budowa sieci pod koniec 2006 mnie nie urzadza.
Pozdrawiam

anekri
26-08-2005, 08:43
Plan miejscowy jest - przecież nie dostałabym pozwolenia na budowę, i jest tam napisane, że mam włączyć się do instniejącej i planowanej sieci kanalizacyjnej problem w tym, że ta sieć nie istnieje!!! i nie mam się do czego włączyć a o szmbie nigdzie nie ma mowy. .


Przejrzyj jeszcze raz cały tekst Uchwały. Na samym końcu, w przepisach przejściowych i końcowych powinien być zapis, że "w okresie przejściowym, do czasu wybudowania sieci kanalizacyjnej buduje się szambo, którego właściciel ma obowiązek przełączyć się do kanalizacji w terminie pół roku od jej uruchomienia."

To co robią u ciebie jest ewidentnym bezprawiem.
Podaję jeszcze jeden kontakt do walki z bezprawiem:

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=46182

Dzięki za namiar na radio- na pewno skorzystam :wink:
A o jakiej Uchwale mówisz?? bo nie za bardzo wiem czego mam szukać, w warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu nie mam nic o przepisach przejściowych i końcowych.
Pozdrawiam

Xena z Xsary
26-08-2005, 08:56
Przejrzyj jeszcze raz cały tekst Uchwały. Na samym końcu, w przepisach przejściowych i końcowych powinien być zapis, że "w okresie przejściowym, do czasu wybudowania sieci kanalizacyjnej buduje się szambo, którego właściciel ma obowiązek przełączyć się do kanalizacji w terminie pół roku od jej uruchomienia."


Ja też uważam, że jeśli nie dopisali na dole to musisz wprost zadać pytanie.Zmuś ich do konkretnej odpowiedzi - na pytanie co masz zrobić w okresie przejściowym, kto za to płaci, podstawa prawna i możliwości dotacji.
pozdrawiam

ania
26-08-2005, 17:22
A o jakiej Uchwale mówisz?? bo nie za bardzo wiem czego mam szukać, w warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu nie mam nic o przepisach przejściowych i końcowych.
Pozdrawiam

Nie w warunkach!
Weź z gminy tekst uchwały wprowadzającej Plan. Wygląda to tak:

U C H W A Ł A Nr ......../......../.....

Rady Miasta ............(nazwa twojego miasta)

z dnia ........................r.

w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego rejonu ulic ..........................
Liczy zazwyczaj kilkadziesiąt stron i ma duuuży załącznik w postaci mapy.


Zajrzyj tutaj:
http://www.bip.pruszcz.pl/?cid=26&bip_id=140
Może tu odnajdziesz swój plan, a jak już go będziesz miała w garści - wal do mnie jak w dym :wink:

anekri
30-09-2005, 12:53
:lol: mały problem bo to biuletyn gminy Pruszcz gdzieś w kujawsko-pomorskim - a ja mieszkam w Pruszczu Gdańskim w pomorskim - ale dzięki :wink:

anekri
30-09-2005, 12:57
A tak wogóle to MAM POZWOLENIE NA BUDOWĘ SZAMBA tymczasowo na okres dwóch lat a potem mam się włączyć do kanalizacji - jeżeli takowa będzie :wink:
czyli wizyty u Radnych, burmistrza, Rzecznika Praw Obywatelskich moze zdziałać cuda :lol:
a gościu z działu inwestycji UM powiedział "po co tak brzydko pisać do Rzecznika" przecież można to było załatwić :evil:

Xena z Xsary
30-09-2005, 13:07
TO SZKODA, ŻE GO NIE NAGRAŁAŚ....
takich miłych urzędników należy tępić...