PDA

Zobacz pełną wersję : podjazd z kostki- co i jak?



julcik
19-07-2005, 21:28
Proszę napiszcie ogólnie co się robi po kolei przed położeniem kostki brukowej.Czy dajecie np.gruz ,czy jednak nie,tylko od razu tłuczeń?
Może orientacyjni koszty?Bardzo jestem ciekawa,bo właśnie mnie to czeka!

Darpiot
19-07-2005, 21:47
Proszę napiszcie ogólnie co się robi po kolei przed położeniem kostki brukowej.Czy dajecie np.gruz ,czy jednak nie,tylko od razu tłuczeń?
Może orientacyjni koszty?Bardzo jestem ciekawa,bo właśnie mnie to czeka!

Wybrać ze czterdzieści cm i najpierw pospóła, potem kliniec gruby, ubić (zagęścić i zaklinować), potem kliniec drobny, potem...
wróć:
wybrać porządną ekipe która to solidnie wykona. Ceny? kostka brukowa ok.90zł za m2 + krawężniki od metra bieżącego, bruk klinkierowy 100-110zł m2 + obrzeża na gotowo.
Osobiście polecam układać bruk klinkierowy, cena niewiele wyższa a trwałość i efekt końcowy nieporównywalny.

Przekorek
19-07-2005, 21:48
Co do kosztow to nie wiem, ale na pewno ziemie trzeba wybrac. Gruz mozna dac, byle drobny, zaoszczedzisz na tłuczniu. Na to tluczen, a na to piasek. Poszczegolne warstwy najlepiej zagęscic spalinowym ubijakiem. Podbudowa powinna miec ze 25 cm. No i na brzegach nalezy to dobrze odgraniczyc od ziemii krawężnikiem (osadzonym na betonie), żeby się pod ciężarem auta nie rozjechalo. Jak jest spadek, to na samym dole nawet betonowy murek oporowy jest nie od rzeczy. Zapobiegnie to "zjechaniu" nawierzchni pod naciskiem auta. Rozpoczynac ukladanie kostki od dolu, wypoziomowawszy. Dobrze w najniższym punkcie dać korytko odwadniające (oprzec o murek oporowy, a dopiero potem pierwszy rząd kostki).

Pearl
20-07-2005, 12:53
Witam,
jestem w trakcie układania (gostka granitowa 8/11)... będzie tego ze 100m2, ale już podjąłem decyzję, że układam sam. Widziałem podjazd wykonany przez ekipę, w który po kilku większych ulewach zaczął "falować" :-? i więcej było zapadlisk niż powierzchni równych. Mój podjazd będzie miał około 60-70m2, reszta to chodnik. Zamierzam układać podjazd na podbudowie z gruzu betonowego 25cm, potem zasypię to piaskiem i poleję wodą by piasek wniknął wszędzie... dalej suchy beton, zrównać, kostkę ułożyć, ubić. Alejkę ułożę na podbudowie z piasku/żwiru około 13-15cm + ubicie, na to suchy beton 3-5cm wyrównać i poukładać kostkę, po czym ubić i zasypać szczeliny.

Krawężniki robię "domowym sposobem z kostki, którą zatapiam w 30-40cm betonie w kształcie trapezu o szerszej podstawie. Betonu po zakończeniu prac nie widać a kostkę "w ryzach" utrzyma. Jeździć po krawędziach autkiem jednak nie polecam (robię tak gdyż mój podjazd będzie miał minimum 4m szerokości).

Jedyne czego nie wiem w tym temacie to "zasypka" na zakończenie prac. Czy zrobić to piaskiem, czy też inaczej? Betonu nie biorę pod uwagę bo przecież mogę chcieć kiedyś rozebrać kostkę...
Słyszałem coś o klińcu, ale po pierwsze nie wiem gdzie tego szukać, a po drugie to nie wiem czy będzie miał wystarczająco drobną fakturę (nie robię przesadnie dużych szczelin pomiędzy elementami). Będę wdzięczny za uwagi i informacje odnośnie klińca, jego rodzajów itp.
Pozdrawiam
Pearl

rafałek
20-07-2005, 13:07
Czy nie warto wydać troszkę i po zlanu piasku na grucie ubić to jeszcze skoczkiem? Sąsiedzi zagęszczali wodą i niestety to nie wystarczyło - po wjechaniu samochodem wszystko się rozlazło - fakt, że nie dawali gruzu.

Polecam jeszcze ten link - jak widać ten temat też był już przerabiany:
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=47826

Przekorek
20-07-2005, 13:33
Gruz nie pomaga na rozjeżdzanie, a jak go za wiele, albo jak niewlasciwy, to moze wrecz zaszkodzic - zwlaszcza jesli zawiera elementy zaprawy cem-wap, albo resztki porothermu, lub gazobetonu. Kluczem dla nierozjeżdzania sie jest wlasnie zagęszczenie "skoczkiem", no i kliniec, czyli (ktos tam wyżej pytał)kruszywo łamane które wchodzi jedno w drugie, zaczepia się, dając twardą warstwę.
Skladniki gruzu zas zawierają w sobie powietrze (gazobeton, porotherm), dodatkowo wapno i cement ze slabych zapraw moga ulec stopniowemu wyplukaniu, więc calość troszke może sie ugnieść (za kilka lat). Gruz, jak dotychczas zawsze widzialem - byl dawany, aczkolwiek z umiarem, przesypywany piaskiem, żeby wszelkie dziury powypelniac. Inne sa reguly podbudowy na chodnik, gdzie gruzu mozna dac duzo, a inne na podjazd (gruzu mniej).

Pearl
21-07-2005, 15:28
mówię kliniec, a chodzi mi pewnie o drobno zmielony miał granitowy około 0-5mm - taki byłby wg mnie najlepszy do zasypania szczelin pomiędzy kostkami, bo zasypać piaskiem jakoś mi się nie tego... no nie podoba mi się, bo myślę, że ten piasek będzie się dość łatwo wypłukiwał. No więc, chciałbym taki miał granitowy zastosować, tylko nie wiem gdzie tego szukać :( :cry: (okolice Grodziska Maz., Pruszkowa...)
Pozdrawiam
Pearl