PDA

Zobacz pełną wersję : nie mieszkam-okna parują



Klementyna
19-07-2005, 22:48
W domu nadal pełna wentylacja, nieobrobione okna i szczeliny, gdzie się tylko da a okna połaciowe pokrywają się parą. Proszę podzielcie się doświadczeniem i napiszcie, czy to normalne (mam poważne wątpliwości) czy to coś nie tak z oknami (Fakro)
pozdrawiam i liczę na odzew

Whisper
19-07-2005, 22:51
A czy nie jest tak, że niedawno miałaś robione tynki? Ona mają masę wody. WIETRZYĆ!

bladyy78
20-07-2005, 05:43
to mozliwe ze tam mieszka ktos inny :D . Nie a tak na powaznie masz zle wentylowane poddasze najprawdopodobniej.

rafallogi
20-07-2005, 13:40
Wietrzyć, wietrzyć..... okna gdyby były uchylone nie parowałyby.
Jakie roboty i kiedy ostatnio były robione?

Klementyna
21-07-2005, 09:58
kochani dzięki za pomysły, ale naprawdę chata przewiewna na przestrzał, ponieważ pod każdym oknem 10 cm szpary i jeszcze nie wszystkie pomieszczenia ocieplone od dachu
nie wiem co o tym myśleć
pomóżcie

_bogus_
21-07-2005, 10:10
Klementynka - może to głupie pytanie ale z której STRONY te okna połaciowe pokrywają się parą? Od zewnątrz czy od wewnątrz? Jeśli od zewnątrz - to wszystko jest w porządku - nocą szyby się wychładzają, osiada na nich rosa i wyglądają jak zaparowane. Całkiem normalne zjawisko.

Jeśli od środka Ci zaparowują przy takich 10 cm szparach o których mówisz - to jest to rzeczywiście coś dziwnego. Kiedy wysępuje to zjawisko? Po nocy? W wilgotne dni? Znika w ciągu dnia? Wszystkie okna czy tylko np. te od północy? Może ostatnio była robiona wylewka? Albo tynki?

Pozdrawiam

rafallogi
21-07-2005, 10:41
Chyba za bardzo pospieszyliście się z tym ocieplaniem poddasza, wilgoć nie ma gdzie uciekać i wykrapla się na oknach połaciowych, ale napisz coś więcej na temat ostatnich robót i ich terminów.
Te 10 cm szpary pod oknami to chyba na parterze a nie pod oknami połaciowymi, bo z tego co wiem to u was deszcze też czasami padają?

ttt
21-07-2005, 11:54
kochani dzięki za pomysły, ale naprawdę chata przewiewna na przestrzał, ponieważ pod każdym oknem 10 cm szpary i jeszcze nie wszystkie pomieszczenia ocieplone od dachu
nie wiem co o tym myśleć
pomóżcie

Przestań sie tym przejmować skończ zamknij budynek usuń wszelkie nieszczelności zwlaszcza te 10 cm pod oknen. W ciągu dnia obiekt się ogrzewa od słońca w tym szyby a w nocy i nad ranem się schładza i para osadza się na szkle okien poddasza - miałem to samo. Szkło ma po prostu w nocy niższą temp. jak otoczenie To może powodować gaz zawarty w szybie zespolonej.Jak zamknąłem skończyłem wszelkie prace wewnątrz pojawiało się to samo jak zacząłem grzać zaczeło sie zmniejszać- oczxywiscie wietrzyłem ile się dało mam jedynie w zinie rano w łazience pasek około 1cm po 10 mm jak uchylę nie ma sladu. Kiedyś robiłem okna i miałem takie sytuacje w magazynie szkła jak popadał deszcz to rano szyby zespolone były zawilgocone mimo że były na przekładkach 5mm podobnie było jesienia i zimą przeniesienie z mag. do innego pomieszczenia powodowało ze skraplała sie na nich para.

Klementyna
21-07-2005, 18:00
Serdecznie dziękuję za porady i sugestie
Pokrzepiliście mnie zdeczko i mam nadzieję, że problem nie jest z tych poważnych i zniknie, jak zamieszkam
Dodaję szczegóły - okna parują od zewnątrz, nie było to po nocy, tylko w ciągu dnia, po deszczu
wylewki zrobiliśmy miesiąc temu
będę je miała na oku i zobaczymy
pozdrawiam
klementyna

rafallogi
22-07-2005, 11:45
Serdecznie dziękuję za porady i sugestie
Pokrzepiliście mnie zdeczko i mam nadzieję, że problem nie jest z tych poważnych i zniknie, jak zamieszkam
Dodaję szczegóły - okna parują od zewnątrz, nie było to po nocy, tylko w ciągu dnia, po deszczu
wylewki zrobiliśmy miesiąc temu
będę je miała na oku i zobaczymy
pozdrawiam
klementyna
EEEEEeeeeeeee.... od zewnątrz :lol: , czym tu się martwić??? :o

kroyena
22-07-2005, 13:53
Jak to zcym od tego namaczania szkło szybciej eroduje. :roll:

rafallogi
22-07-2005, 14:35
No pewnie eroduje, najlepiej żeby w polsce deszcze i śniegi wogóle nie padały.... :lol: :lol: