PDA

Zobacz pełną wersję : Ogrzewanie etanolem :)



NOTO
20-07-2005, 08:16
Sporo mówi się o o bioetanolu jako dodatku do benzyn.
Dlaczego nie stosować etanolu do ogrzewania domów ?
Ile kosztuje litr spirytusu dla ... celów grzewczych (czyli bez akcyzy - przynajmniej tak wysokiej)

Martka
20-07-2005, 08:59
Nie wiem :)
Ale jak wypijesz pół litra dziennie, to na pewno do nastepnego dnia Ci ciepło :)
W sklepie to jakies 15 PLN/dzień, razy 30 dni to 450 PLN miesięcznie.
Nieźle, zwłaszcza, ze odpadają koszty instalacji C.O.


Sorry - nie mogłam się powstrzymać :oops:

NOTO
20-07-2005, 09:04
Sorry - nie mogłam się powstrzymać :oops:

To już nawet kobiety o tym myslą :)

Ale tak na powaznie ... kiedyś obiła mi się cena 1,6 zł/l (produkcja). Jaką to nma wartość opałową ?

Martka
20-07-2005, 09:07
Trudno nie myśleć nad rozwiazaniami wysoce alternatywnymi, gdy wszystko wokół drożeje :)

kroyena
20-07-2005, 10:09
NOTO, a moze tak w PRawie i pieniądzu zapytać jak sięzmieniły po wejściu do Unii przepisy odnośnie produkcji domowej alkoholu.
Owoce tanieją, tak że nikt ich zbierać nie chce. Cały garaż zacieru i destylatorek, przy hurtowych cenach cukru w hipermarketach, a wtedy możesz zawsze powiedzieć, że idziesz łączyć przyjemne z pożytecznym do garażu.

Tomek_J
20-07-2005, 10:18
Ile kosztuje litr spirytusu dla ... celów grzewczych (czyli bez akcyzy - przynajmniej tak wysokiej)

U takiego dziadka w sąsiedniej wsi - 12 złotych za flaszkę. Oryginalny, z banderolką :)
W mojej wsi jest po 11, ale rozlewany na miejscu, więc nie darzę zaufaniem :)

Rbit
20-07-2005, 10:18
A poniewaz w procesie fermentacji dodatkowo wydziela sie dwutlenek wegla mozesz zalozyć garazowa rozlewnie wody gazowanej. Wtedy jest szansa ze moze nawet wyjdziesz do przodu bo bedziesz w stanie zaoferwac z popitką. tzn jak juz bedzie ogrzane to mozna sie gazowanej napić ;-)

NOTO
20-07-2005, 12:43
NOTO, a moze tak w PRawie i pieniądzu zapytać jak sięzmieniły po wejściu do Unii przepisy odnośnie produkcji domowej alkoholu.
Owoce tanieją, tak że nikt ich zbierać nie chce. Cały garaż zacieru i destylatorek, przy hurtowych cenach cukru w hipermarketach, a wtedy możesz zawsze powiedzieć, że idziesz łączyć przyjemne z pożytecznym do garażu.

Ale pozostaje kwestia jak tym palić aby dom ogrzać i go nie spalić :) w ferworze.

Jaka może być wydajność takiej domowej instalacji. Bo straty w procesie produkcji mogą być spore :) (szczególnie jak sie rodzinka zjedzie)

Sp5es
21-07-2005, 00:49
Etanol gorzelniczy 95% skażony, bez akcyzy to 2,50 -2,60 pln/l, gęstość 0,78 g/cm3 przy ilościach cysternowych, samochodowych
Ale nikt Ci bez akcyzy nie sprzeda, chyba że chcesz w domu mieć urząd celny na stałe.

Martka
21-07-2005, 08:48
NOTO - a jaki "kocioł" byłby do etanolu?
Ktoś sprzedaje takie, czy dopiero chcesz opatentować? :)

NOTO
21-07-2005, 09:52
NOTO - a jaki "kocioł" byłby do etanolu?
Ktoś sprzedaje takie, czy dopiero chcesz opatentować? :)

Zostawię to innym :) Nie powinno być trudne.

Renatka&Petronek
21-07-2005, 10:49
NOTO - a jaki "kocioł" byłby do etanolu?
Ktoś sprzedaje takie, czy dopiero chcesz opatentować? :)
Kocioł do etanolu :ze szczelnie zamkniętą pokrywą z rurką przechodzącą przez chłodnicę a na końcu pojemnik na skropliny. I na zdrowie :wink:

NOTO
22-07-2005, 12:34
NOTO - a jaki "kocioł" byłby do etanolu?
Ktoś sprzedaje takie, czy dopiero chcesz opatentować? :)

Są piecyki na naftę, pewnie sa i na denaturat ...

kroyena
22-07-2005, 12:45
Za czasów starych harcerzy był suchy spirytus w kapsułkach. :roll:

_bogus_
22-07-2005, 13:11
Etanol gorzelniczy 95% skażony, bez akcyzy to 2,50 -2,60 pln/l, gęstość 0,78 g/cm3 przy ilościach cysternowych, samochodowych
Ale nikt Ci bez akcyzy nie sprzeda, chyba że chcesz w domu mieć urząd celny na stałe.
Litr etanolu na pewno ma mniejszą kaloryczność niż litr ropy naftowej. Czyli przy tych cenach ropa jest tańsza. I nie ma problemu ze skarbówką.

Oczywiście mówię tu o spalaniu cieczy w piecach a nie indywidualnym wewnętrznym w organiźmie. :D

Pozdrawiam

kroyena
22-07-2005, 13:26
Ale jakbyś miał olejak to mógłbyś sobie sam dolewać biopaliwa. :roll:

_bogus_
22-07-2005, 14:03
Tak na poważnie jeśli już ktoś chciałby bardziej ekologicznie to w sprzedaży w sklepach widuje się olej spożywczy rzepakowy w cenie niższej niż 2 zł/litr (przy większych ilościach). Czyli jak coś dolewać – to raczej ten olej. Taniej. Pytanie tylko – jak na to zareagują palniki w piecach.

Problem tylko jest taki że jeśli zostaną zrealizowane już zatwierdzone zapisy o biokomponentach do paliw to albo Unia stanie się importerem oleju rzepakowego albo importerem żywności – na obydwie rzeczy nie starczy gruntów ornych.

Pozdrawiam

kroyena
22-07-2005, 14:09
No co ty wiesz ile tego odłogiem stoi i jałowieje po samej unii. Bardziej bym się bał monokultury rzepaku.
Bo tak:
- margarynka, pychota,
- najzdrowiej piec na oleju (nie na smalcu),
- najlepsze biopaliwo,
- najlepszy miód,
- najlepsza słoma,
- przepiekny zapach,
- te żółte pola...

_bogus_
22-07-2005, 14:20
Odłogi nie wystarczą. Naprawdę.

kroyena
22-07-2005, 14:29
A jak myślisz po co nasi w Iraq są, będziemy mieli Wiszące Ogrody, jak tylko zrobią transfer technologii. :roll: