PDA

Zobacz pełną wersję : Sprawdzone RADY kulinarne dla niezbyt doświadczonych



julcik
20-07-2005, 12:14
Następna moja prośba.Proszę piszcie swoje najlepsze przepisy kulinarne:ciasta,sałatki,mięsa..itp.Właśnie się przeprowadziliśmy,mam wymarzony piec(płyta ceramiczna-chociaż gaz jest chyba lepszy,piekarnik elektryczny).W kawalerce miałam popsuty piec,a za panny brak chęci oraz brak dobrego przykładu-moja mama-prawie chodzący ideał,osoba bardzo zdolna i inteligentna,akurat w tym zakresie nie jest zbyt biegła.Nie otrzymałam więc starannego przygotowania kulinarnego,czego bardzo żałuję,podziwiam np.moją szwagierkę,której mama wspaniale gotuje,piecze i od małego przekazywała jej tą wiedzę.
Niestety teraz w małżeństwie to pokutuje,chociaż gotuję dobrze,ale nie potrafię robić różnych "piprów"jak ja to nazywam.Gotuję nieskomplikowane rzeczy np.schabowy ,kurczak ,co w tym stylu - niestety przeważnie jest to drogie.Czekam też na porady,sekrety tj.np ,że do ubijania piany dodaje się szczyptę soli - o czym np.niedoświadczona osoba nie wie.
Mam więc chęci,nareszcie narzędzia - czekam na dobre rady.Z góry dziękuję i pozdrawiam.

julcik
22-07-2005, 20:30
Dlaczego nikt nic nie pisze?Może zły dałam nagłówek.Nie chodziło mi już nawet o same przepisy,bo to dużo pisania,ale dobre rady doświadczonych pań domu czy po prostu osób lubiących gotować.

Luc Skywalker
22-07-2005, 20:50
Gotuję nieskomplikowane rzeczy np.schabowy ,kurczak ,co w tym stylu - niestety przeważnie jest to drogie.

Ja moze nie z odpowiedzia,tylko z pytaniem.
Otoz zaintrygowala mnie informacja,odnosnie drozyzny schabowego i kurczaka.
Moglabys rozwinac?

julcik
22-07-2005, 20:57
Wiesz,co nie bardzo,bo i tak byś nie zrozumiał.

Luc Skywalker
22-07-2005, 21:00
Wiesz,co nie bardzo,bo i tak byś nie zrozumiał.


Ooo...
Zaintrygowalas mnie .
Skad,ze tak obcesowo zapytam,wiesz,co jest w stanie moj umysl objac swym rozumieniem,a co nie?

julcik
22-07-2005, 21:09
Myślę,że czasem to okolica W-wy wpływa na rozumienie pewnych rzeczy,a w przypadku cen to już na pewno .Ja bidna myszka z prowincji uważam,że np.schab jest na pewno droższy niż jakieś potrawy mączne ,bezmięsne itp. itd.Łapiesz,czy dalej nie?

Luc Skywalker
22-07-2005, 21:16
Ja bidna myszka z prowincji uważam,że np.schab jest na pewno droższy niż jakieś potrawy mączne ,bezmięsne itp. itd.Łapiesz,czy dalej nie?

Nie bardzo.
W W-wie,Twoje luksusy ( schabowy i kurczak ),sa drozsze,niz gdzie indziej.
Czy Ty ,przepraszam,ze pytam,masz kompleks prowincji?
Jezeli twierdzaco odpowiesz na ostatnie pytanie,to nie martw sie.
Mam znajomego psychoterapeute,ktory wyciagal ludzi z nietakiego dola.
Mam tez kumpli ,ktorzy sa wegeterianami.
Oni podaja mi ceny niemiesnych potraw,na takim poziomie cenowym,ze przy nich Twoj schab z kurczakiem,to jak szczaw przy rabarbarze.

julcik
22-07-2005, 21:31
Wiesz,co myślę ,że czepiasz się słówek.W tym temacie chodziło mi o - dobre rady,porady kulinarne osób lubiących gotować, ewentualnie jeżeli ktoś miał by chęć to -fajny przepis.A Ty uczepiłeś się jednego wyrażenia ,że tak powiem jak rzep psiego ogona i drążysz temat.Wogóle mam wrażenie ,że uczepiłeś się mojej osoby nie tylko w tym temacie.
Chyba nie będę sobie psuć nastroju i pójdę pogadać z mężusiem.

Luc Skywalker
22-07-2005, 21:38
Julcik

Alez julcik.
Skad te oburzenie.
Formula jest taka:
Ty pytasz/zagajasz - ktos/ja odpowiada.
I o co sie droczyc?
Ze odpowiedzi sie nie podobaja?
Przeciez to nie koniec swiata.
To poczatek drogi.
Uczysz sie od odpowiadajacych.
Oni ucza sie od Ciebie.
Obopolna korzysc.

julcik
22-07-2005, 21:44
Może masz rację?

Luc Skywalker
22-07-2005, 21:48
masz rację

Wiem.
I stanowi to moj problem.
Jak chcesz,to mozemy o tym porozmawiac.

julcik
22-07-2005, 21:51
Napisałam-MOŻe masz rację?Chyba idę spać,wyczerpały mnie te posty.

Luc Skywalker
22-07-2005, 22:00
Julcik

Posty to nic,w porownaniu do trudow zdobywania many na schabowego+kurczaka.

julcik
22-07-2005, 22:08
Oj,dokładnie!

Luc Skywalker
22-07-2005, 22:09
Chcesz o tym porozmawiac?

Whisper
22-07-2005, 22:22
Luc... przypominasz mi psychoanalityka... :wink:

A co do kulinarnych rad, to radzę do krojenia cebuli nalać sobie kieliszek wina. Nie to żeby w oczy wtedy nie szczypało, po prostu jakoś tak... fajniej jest.

rrmi
22-07-2005, 22:27
moze i tak Prezesie , ale dlaczego sie raz na jakis czas po prostu nie wyplakac :lol: :lol:
i oczy ladniejsze :roll:

Whisper
22-07-2005, 22:31
Ależ płakać będziesz, tylko że humor lepszy :)

Luc Skywalker
22-07-2005, 22:35
Gotuję nieskomplikowane rzeczy np.schabowy ,kurczak ,co w tym stylu - niestety przeważnie jest to drogie... czekam na dobre rady.Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Whisper

Wedlug mego widzenia rzeczywistosci,budzet na wino za krotki.

dorotazab
23-07-2005, 01:01
No wlasnie pisalam juz w innym watku kulinarnym o tzw: Snie Karaibow sprawdz - moze to tansze jak schabowy a na pewno i zdrowsze :) :) :)[/b]

dorotazab
23-07-2005, 01:03
No wiec przypomne

..........jesli chodzi o ten sen karaibow ....hmmm to moj wyglada tak....smaczna kolacja we dwoje przy swiecach....pozniej wspolny prysznic tez przy swiecach i fajnej muzyce...nastepnie masaz polaczony z degustacja czerwonego wina....w obecnosci palacych sie kadzidelek i swiec ...............no i reszty juz chyba pisac nie trzeba..... mysle ze to najlepszy przepis na sen karaibow

rrmi
23-07-2005, 01:29
No wiec przypomne

..........jesli chodzi o ten sen karaibow ....hmmm to moj wyglada tak....smaczna kolacja we dwoje przy swiecach....pozniej wspolny prysznic tez przy swiecach i fajnej muzyce...nastepnie masaz polaczony z degustacja czerwonego wina....w obecnosci palacych sie kadzidelek i swiec ...............no i reszty juz chyba pisac nie trzeba..... mysle ze to najlepszy przepis na sen karaibow
to co piszesz swiadczy , wiesz o czym?? :lol: :lol: :lol:

dorotazab
23-07-2005, 01:44
wiem wiem a Ty wiesz??? - w trakcie jest sen na jawie a pozniej tez sen...karaibowy hehe :lol: :lol:

dorotazab
23-07-2005, 01:46
a propos tego ubijania tej piany :D :D :D - znowu inne przepisy mam na mysli a Ty??? :P :P

rrmi
23-07-2005, 02:10
a propos tego ubijania tej piany :D :D :D - znowu inne przepisy mam na mysli a Ty??? :P :P


wiem wiem a Ty wiesz??? - w trakcie jest sen na jawie a pozniej tez sen...karaibowy hehe :lol: :lol:


powiem Ci szczerze Dorotko gdybym nawet miala , a nie mowie , ze nie mam ,
ale
ktos ten watek zalozyl , bo potrzebuje info o tym :D
poza tym moj maz mnie calkiem niezle adoruje i nie mam potrzeby
uzewnetrzniania swoich erotycznych fantazji w watkach kulinarnych
ja je po prostu realizuje :P :P :P :oops: :roll:
proste , nie? :lol: :lol:
moze wymien towar na mniej wyrobiony :lol: :lol:
bo jak robi do 9p.m. to i nie ma sily
normalka i nie dziwota :lol: :lol:


http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=46724
julciu , a tu masz dla Ciebie przepisy , same szybkie i tanie
pozdrawiam i smacznego zycze :lol:

dorotazab
23-07-2005, 04:03
Nie wsciekaj sie tak zaraz - Ty tez zartujesz i inni rowniez wiec nie widze powodu dla ktorych ja mam tego nie robic...


A propos przepisow to mysle ze to najwiekszy zbior przepisow jaki dotychczas znalazlam na necie to:
http://kuchnia.o2.pl/ - wszytsko czego dusza zapragnie :)

karin
23-07-2005, 06:48
prosty placek z dowolnymi owocami
więc tak
Porcje: 10 Koszt: 10 zł
Czas: 60 min.
Składniki:
- 2 cukry waniliowe,
- 1 margaryna,
- 1 szkl. cukru,
- 3 szkl. mąki,
- 3 jajka,
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1/2 szkl. śmietany,
- dowolne owoce.

Z margaryny, mąki, cukru i cukru waniliowego zrobić kruszonkę, odsypać 1 szklankę. Do pozostałego ciasta dodać jajka, proszek do pieczenia i śmietanę utrzeć. Wyłożyć na blachę, ułożyć owoce i posypać kruszonką.

Piec 40 min. w temp. 180 st.



Czas przygotowania:
Przepis bardzo prosty, ciasto przepyszne mniam 8)

tatko
03-08-2005, 08:04
Danie dobre z piekarnika, ale najlepsze z grila.
Składniki dla 4 osób:
2 filety z piersi kurczaka
20 dag sera feta
kilka czarnych oliwek
papryka (kawałek czerwonej, żołtej, zielonej)
bazylia
ząbek czosnku
3 łyżki oleju
cytryna
sól, pieprz.
Przygotowanie
Filety natrzeć solą i marynatą wykonaną z oleju, otartej skórki z cytryny, i wyciśniętym sokiem z cytryny. Wstawić do lodówki na conajmniej godzinę.

Fetę wymieszać z posiekaną papryką, oliwkami i czosnkiem.

Każdy filet naciąć tak aby powstała kieszeń. Napełnić ją farszem i spiąć wyakałaczką. Piec około 30 minut po 15 na każdą srtonę.

Idealnie komponuje się z ziemniakami przygotowanymi w nasępujący sposób:
Składniki dla 4 osób:
4 duże ziemniaki
8 plastrów boczku
8 oliwek
1/2 słoika przecieru pomidorowego
przyprawa do ziemniaków
czosnek
zioła prowansalskie
sól, pieprz.

Obrane ziemniaki ugotować w osolonej wodzie. Po wystudzeniu przekroić na pół. Do każdej połówki włożyć oliwkę.

Przecier pomidorowy wymieszać z przyprawą do ziemniaków, czosnkiem, ziołami. Tym sosem posmarować plastry boczku. Owinąć ziemniaki i spiąć wykałaczaką. Piec aż plastry staną się chrupiące.

bratki
21-08-2005, 22:48
tatko... jak to jest dla niezbyt doswiadczonych to ja jestem Królewna Śnieżka. Ale smakowite musi być niezwykle! Mmmm. Szukam pretekstu, zeby to zrobic, a jeszcze bardziej zeby ktos zrobil i mnie zaprosil ;)

tatko
22-08-2005, 09:53
Droga "bratki" według mnie trudne jest wtedy kiedy muszę przygotwać od podsataw. Wszystkie składniki są dostępne wystarczy tylko wymieszać i poskładać w całość. Jestem facetem, a ci jak wiesz nie bardzo radzą sobie z kuchnią. Za pierwszym razem wyszło smakowicie. Wszyscy się zajadali. Do tego zrobiłem jeszcze sałatę na mój sposób z sosem prawie mojego autorstwa. Wszystkim polecam, warto. Aha zimne piwo też wskazane.

bratki
22-08-2005, 23:12
Jestem facetem, a ci jak wiesz nie bardzo radzą sobie z kuchnią.

Tatko, a kto Ci takich bajek naopowiadał!!!???

:o :o
:)

tatko
23-08-2005, 08:48
To nie są bajki, przynajmniej w moim gronie. Większości facetom woda na herbatę przypala się.

Żelka
23-08-2005, 10:52
To może ja też podam przepis z terenów byłej Jugosławii.
Teraz jest dużo papryki i nie jest już taka droga jak zimą, więc można ja zrobić jako sałatkę.
Ja biorę zawsze tą czerwoną, ponieważ jest najgrubsza. Trzeba ja umyć, wytrzeć na sucho i włożyć do piekarnika aby się upiekła. Trzeba do niej zaglądać i czasami obracać, tak aby upiekła się z każdej strony tak samo. Jak już jest upieczona to od razu taką gorącą włożyć do naczynia żaroodpornego (można też do siatki i zawiązać) i przykryć, aby parowała. Jak się w tym naczyniu ochłodzi trzeba z niej zdjąć skórkę. Dlatego musiała zaparować aby skorka łatwo odchodziła.
Pokroić ja w paseczki, lub jak kto lubi i przyprawić octem, solą, olejem, pieprzem i drobniutko pokrojonym czosnkiem. Ten „sok” co powstaje jak papryka „paruje” w naczyńku też wykorzystać do tego.
Podawać do mięsa, do wędlinki, ziemniaczków...
Ciekawe czy będzie smakowało.

oli_oli
23-08-2005, 21:36
Jestem facetem, a ci jak wiesz nie bardzo radzą sobie z kuchnią.
Oj wypraszam sobie. Ja tak nie uważam, i nie zamierzam nikogo do mojej kuchni dopuszczać (no moze czasami), chyba że do zmywania.
JA potrafię :oops:

Magdzia
31-08-2005, 12:53
Fajny wątek, ale na razie żadnych rad... A ja mam kłeszczyn: co zrobić, żeby w cieście nie było zakalca (ciasto ze śliwkami), albo inaczej - kiedy i dlaczego powstaje zakalec i jak temu zapobiec?

bratki
31-08-2005, 21:31
co zrobić, żeby w cieście nie było zakalca (ciasto ze śliwkami)

Yyyy, yyy... kupić ciasto w cukierni?! :roll:

Magdzia
01-09-2005, 08:24
co zrobić, żeby w cieście nie było zakalca (ciasto ze śliwkami)

Yyyy, yyy... kupić ciasto w cukierni?! :roll:
Nieeee... Dla mnie cała atrakcja ciasta jest taka, że mogę je upiec sama. Nawet nie muszę go jeść.

Hanula
05-09-2005, 22:06
Placki ziemniaczane - aby nie czerniały dodaje się łyzkę smietany albo ile tam chcesz (zalezy na ile osób robisz - ja mówię o czterech) no i jak dodasz koperku do mazi ziemniaczanej to po prostu pycha placuszki wychodza - palce lizać.


A luckiem sie nie przejmuj wyjątkowo wku.....jący typ na tym forum.

Luc Skywalker
06-09-2005, 00:34
A luckiem sie nie przejmuj wyjątkowo wku.....jący typ na tym forum.


O.
Dziekuje za zainteresowanie.

plaz
06-09-2005, 02:20
A luckiem sie nie przejmuj wyjątkowo wku.....jący typ na tym forum.


O.
Dziekuje za zainteresowanie.


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: .