poddasze uzytkowe

[mruwik]

Mam poddasze użytkowe, które chce odciąć i nie wiem jak najlepiej ocieplic strop od góry. Wata szklana którą tam rozłożyłam ugniata się przy wchodzeniu np. komiarza. Poradzcie jak ją zabezpieczyć i jak najlepiej zatrzymać ciepło. Dach kryty dachówką bitumiczną nie jest ocieplony wcale.
Czekam na życzliwe podpowiedzi. Agnieszka

[rafałek]

Ja dałęm styropian i na to mam już wylaną posadzkę. (miało być 2 cm na wygłuszenie, ale dałem profilaktycznie 5 cm) otwór na schody zamknięty płytami GK a na górę ułożyłem wełnę (potem właożę ją między krokwie). To mi ma wystarczyć (nie mam wyjścia) do czasu zrobienia poddasza.

[invx]

kominiarz nie wchodzi co dziennie przeciez :wink: Jak sie przejdzie raz czy dwa razy w roku po welnie nic sie nie stanie. A jedynym orzwiazaniem zeby mozna bylo "bezpiecznie" chodzic po welnie, to zrobic na nia podloge ... np. deski czy OSB na legarach.

[mruwik]

Jaka grubość wełny min. byłaby właściwa i czy przykrywać ją folią, a jeśli tak to jaką.

[invx]

dol jest ogrzewany ? gora nie ?

gr. 20cm
od dolu welny trzeba tylko paroizolacje, i tyle od gory nic.

[Leszek67]

kominiarz nie wchodzi co dziennie przeciez


ale czy jesteś tego pewin :D :wink:


Leszek

[Mita]

Metoda niezawodna, stosowana przez poprzednie pokolenia: plewy :wink:
Strop pokrywano równa warstwą co najmniej 20 cm. Plewy mieszano z wapnem (walka z gryzoniami) i wystarczyły na wiele lat. Bo jak ktoś sypał bez wapna, to musiał częściej wymieniać.
Plewy sa cieplutkie, chłoną wodę z przeciekajacego dachu i oddaja ją powoli. I ekologicznie jest...
A dzisiaj jakies wełny, styropiany powymyślali :wink:

[KKinga]

Na wełnę położyć deski i zaimpregnować skoro jest to miejsce nieogrzewane. Drewno trzyma ciepło.