PDA

Zobacz pełną wersję : Jak radzicie sobie z transportem?



ania
21-07-2005, 17:35
Jak radzicie sobie z kosztami transportu?

Tego w kalkulacjach nie wzięłąm pod uwagę...
Co mnie obchodzi że silka jest najtańsza, jeżeli jej dowiezienie podnosi koszt zakupu o 10%. Każdy rabat zżera natychmiast koszt dowozu. Nikt jakoś się nie przejmuje, że blisko, że asfaltowo i bez kłopotów.
Kurcze jego nać.
Każdy kurs to parę setek.
A tych kursów potrzebuję ..... kilkadziesiąt chyba.
Podstawowa miara to jeden samochód - "Po ile macie piasek?" - "A ile samochodów Pani potrzebuje?"
Rozważam kupno używanego TIRa i szybki kurs prawa jazdy.

J_K_K
21-07-2005, 20:13
Co mnie obchodzi że silka jest najtańsza, jeżeli jej dowiezienie podnosi koszt zakupu o 10%.

W przypadku "moich" hurtowni, w zasadzie wszystko jest z dowozem.
Czasami tylko coś pomarudzą, że mogło by być za min. 500 PLN.
A z reguły mają ok. 2 x 10 km. Inaczej liczą (niestety) piasek / żwir / tłuczeń, ze względu na specyfikę transportu - IFA 4x4, ~10m3, ~300 PLN
(transport+towar).

Pzdr

JKK

Sonika
21-07-2005, 20:26
U nas też w zasadzie transport był wliczony w cenę matriałów, albo jak kto woli za darmo.

Mita
21-07-2005, 20:51
Zamiast jeździc po hurtowniach i szukac, gdzie taniej, daje zarobić jednej hurtowni, która daje rabaty na wszystko i wlicza transport w cene :D
U nasz we wsi wszyscy forumowicze tak robią.
No a do detalicznych zakupów (troche cegieł, wapno, deski ze składu drewna) to mamy tzw. ścierrę. Ta scierra, z rykiem silnika, transportuje az miło. Już sie ze trzy razy zwróciła :wink:

EDZIO I ZIBI
22-07-2005, 09:56
kupujemy wszystko w jednej firmie jest taniej niż w innych (rabaty za zakupy) i wszystko dostarczają na miejsce bez dodatkowych opłat z rozładunkiem włącznie (HDS). Cenią sobie lojalność klienta i dbają o niego i to powinno być normą moim zdaniem.
pozdrawiamy :wink:

inż. Mamoń
22-07-2005, 11:13
Jak radzicie sobie z kosztami transportu?

W mojej hurtowni transport był bezpłatny (czyli w cenie), ale płaciłem za rozładunek (HDS) po 7 PLN za paletę. Przykładowo palet z pustakami na ściany miałem 32 albo 35 sztuk. Jak masz na palecie 100 sztuk to cena jednego pustaka rosła zaledwie o 7 groszy z 1,96 na 2,03 czyli do przyjęcia.
Piasek, zwir i podobne - tu cena jest rzeczywiście za samochód (czyli materiał i transport razem).
Teraz kupuję materiały wykończeniowe. Korzystam z różnych pobliskich hurtowni. Jeszcze nigdy nie próbowali nawet gadać o cenie transportu. Aha - zwróć uwagę, że czasem jak wchodzisz i pytasz - po ile wełna mineralna to usłyszysz: "a ile i dokąd?" Jak już im powiesz to podają Ci cenę końcową (pewnie coś doliczają za transport, ale nie musisz o tym wiedzieć) ....

rafałek
22-07-2005, 11:16
U mnie w zasadzie wszystko było w cenie, płakali przy małych ilościach, że się im nie opłaca, ale dowozili. A ilości typu wodek - kilka worków lub inne drobiazgi ekipy często same dowoziły.

RYDZU
22-07-2005, 11:28
U mnie hurtownia podeszła bardzo elastycznie do tematu - brałem dość sporo silikatów, ale ze względu na szczupłość miejsca dostawy miałem realizowane pojedynczym samochodem (10 palet jednorazowo).
Ale i przy mniejszych dostawach nie robią problemów - ostatnio dowieźli mi np 10 sztuk płyty karton-gips :) - oczywiście nie jechali z tym specjalnie do mnie, ale wystarczyło pół dnia by zebrała im się towaru na 3 budowy w okolicy i kurs się opłacał.
A w celu mniejszych szybkich zakupów stosuję nasz niezawodny przyrząd do jeżdzenia (stareńki mercedes kombi)- zresztą w tymże celu kupiony przed startem budowy. 2 tony na przyczepce, albo 800 kg do środka nie stanowi dla niego większego problemu 8). A że stary - więc go nie żal maltretować...

bonbon
22-07-2005, 14:52
Jak radzicie sobie z kosztami transportu?

Tego w kalkulacjach nie wzięłąm pod uwagę...
Co mnie obchodzi że silka jest najtańsza, jeżeli jej dowiezienie podnosi koszt zakupu o 10%. Każdy rabat zżera natychmiast koszt dowozu. Nikt jakoś się nie przejmuje, że blisko, że asfaltowo i bez kłopotów.
Kurcze jego nać.
Każdy kurs to parę setek.
A tych kursów potrzebuję ..... kilkadziesiąt chyba.
Podstawowa miara to jeden samochód - "Po ile macie piasek?" - "A ile samochodów Pani potrzebuje?"
Rozważam kupno używanego TIRa i szybki kurs prawa jazdy.
Odradzam TIRa, lepiej Tatrę: napęd na wszystkie osie, blokada mechanizmu różnicowego, przy grząskim gruncie - taki bywa na budowach poradzi sobie bez problemów :roll: :wink:

NOTO
22-07-2005, 15:21
Odradzam TIRa, lepiej Tatrę: napęd na wszystkie osie, blokada mechanizmu różnicowego, przy grząskim gruncie - taki bywa na budowach poradzi sobie bez problemów :roll: :wink:
:) I trzeba pamiętać o szerszej bramie wjazdowej :)

Dostawa materiału na ściany to rzeczywiście problem = koszty. Trzeba to wliczyć. Ale pozostałe materiały można samemu lub zlecić to ekipie - niech sami biora materiał tylko wcześniej uzgadniaj cenę (u mnie tak robili wykończeniówkę)

jprzedworski
22-07-2005, 16:40
Odradzam TIRa, lepiej Tatrę: napęd na wszystkie osie, blokada mechanizmu różnicowego, przy grząskim gruncie - taki bywa na budowach poradzi sobie bez problemów :roll: :wink:
Może takie coś: http://allegro.pl/show_item.php?item=58165054
Śliczności! :lol: A jak nikt nie kupi, można jeszcze cenę utargować.

Wowka
22-07-2005, 17:45
Prawie cały transport był w cenie materiału. Oczywiście za wyjątkiem materiałów sypkich oraz drobiazgów dowożonych samochodem osobowym.
Być może gdy ja budowałem po prostu benzyna była tańsza :wink:

Senser
22-07-2005, 21:54
Co prawda to nie ta skala problemu....ale faktycznie, że koszta transportu jakiś wyjątkowo lekkich acz niewygodnych rzeczy (typu płyty pliśniowe) częto podarażały o 100% koszt samego towaru...już po 2 kursach zdecydowałem zamontować hak do przyczepki (sądze, że już się zwrócił), tym bardziej że był to dopiero początek budowy....

Pres
22-07-2005, 23:20
Praktycznie cały transport materiałów jest w cenie, prawie wszystko kupuje w jednej hurtowni, jak coś potrzeba to wykonuje telefon i dostarczeją na budowę ( w tym rozładunek HDS) zostawiają wraz z paletami. Palety zwracam przy następnym transporcie.Kupowanie w jednej hurtowni to duża wygoda i oszczendność kaski ( na początku wysłałem faxy z prośba o wycenę głównych materiałów z transportem,następnie wybrałem hurtownie z najlepszymi cenami, wpłaciłem zaliczkę na materiały i do dzieła. później wszystko na telefon już bez gotówki, co jakiś czas rozliczenie z hurtownią i dopłacałem za materiał który już wkorzystałem, jak było czegoś za dużo to zwrot do hurtowni)
za piach i żwir osobna opłata za transport około 50-70 zł za kurs wywrotka 12T
pozdrawiam :P

oli_oli
22-07-2005, 23:49
U mnie dowóz jest w cenie.


Ale i przy mniejszych dostawach nie robią problemów - ostatnio dowieźli mi np 10 sztuk płyty karton-gips - oczywiście nie jechali z tym specjalnie do mnie, ale wystarczyło pół dnia by zebrała im się towaru na 3 budowy w okolicy i kurs się opłacał.

To ja mam super bo mi przywieźli 5 płyt GK i jechali tylko do mnie :lol:

lucky
23-07-2005, 05:38
JA polecam najtańszy i najwygodniejszy transport na świecie, co prawda wszystkiego nie przewiezie. Nie ma to jak firmiwa furgonetka, oczywiście na firmowym palliwie!!! Wychodzi bardzo taniutko i nie trzeba się martwić o ewentualne naprawy, ubezpieczenie itp. Pozdro. :lol: :lol: :lol:

RYDZU
23-07-2005, 06:22
JA polecam najtańszy i najwygodniejszy transport na świecie, co prawda wszystkiego nie przewiezie. Nie ma to jak firmiwa furgonetka, oczywiście na firmowym palliwie!!! Wychodzi bardzo taniutko i nie trzeba się martwić o ewentualne naprawy, ubezpieczenie itp. Pozdro. :lol: :lol: :lol:

Oczywiście - póki cię szef nie złapie ;)

Whisper
23-07-2005, 06:31
U mnie dowóz jest w cenie.


Ale i przy mniejszych dostawach nie robią problemów - ostatnio dowieźli mi np 10 sztuk płyty karton-gips - oczywiście nie jechali z tym specjalnie do mnie, ale wystarczyło pół dnia by zebrała im się towaru na 3 budowy w okolicy i kurs się opłacał.

To ja mam super bo mi przywieźli 5 płyt GK i jechali tylko do mnie :lol:

Do mnie jechały 2 płyty :)
Co prawda przy okazji, ale zawsze :)

Mały
23-07-2005, 07:08
Kiedyś do malucha weszło 250 cegieł dziurawki... 8)

ania
23-07-2005, 13:40
Wszyscy piszecie - "transport był w cenie".
To nie zmienia faktu, że kosztował i ktoś za to zapłacił. Gdyby tyle nie kosztował, ceny materiałów byłyby niższe.
Fakty są takie, że wartość towaru w transporcie jest niewspółmierna do kosztów tego transportu.

Druga sprawa jest taka, że w naszych dyskusjach (i w artykułach Muratora) często pomija się ten problem. Np. podłoga na gruncie z użyciem keramzytu. Z artykułu wynikało, że to najtańszy materiał. Otóż po dodaniu kosztów transportu - to najdroższa podłoga świata.

Wowka
23-07-2005, 15:06
Wszyscy piszecie - "transport był w cenie".
To nie zmienia faktu, że kosztował i ktoś za to zapłacił. Gdyby tyle nie kosztował, ceny materiałów byłyby niższe.
Fakty są takie, że wartość towaru w transporcie jest niewspółmierna do kosztów tego transportu. ......

Nikt nie mówi, że za transport płacił szef hurtowni ze swojej kieszeni.
Niemniej transport sprzedawcy/producenta to już jest norma którą on wlicza w cenę funkcjonowania swojej firmy. Inną sprawą jest to, że ten jego transport może być racjonalniej wykorzystany niż gdybyś zamówiła transport "obcy" Np. cegła zamiast być rozładowywania na placu składowym dystrybutora jest rozładowywana bezpośrednio na placu budowy u inwestora. Jeśli np. zamawiasz transport 20 worków cementu to samochód jedzie nie tylko do Ciebie. Po drodze dostrarcza jeszcze materiał kilku innym odbiorcom. Jeśli sama zamówisz "obcy" transport to na skrzyni samochodu jest tylko te 20 worków cementu i płacisz za całą "kilometrówkę" w dwie strony tylko Ty.

NOTO
02-08-2005, 18:08
Kupuję ok. 1400 l gazu .... i musze czekać aż uzbiera się kilku chętnych w moim regionie :)
Tranport powyżej 1000 l w cenie