PDA

Zobacz pełną wersję : Czy jest sens brać drewno na więźbęz impregnacją ciśnieniową



rafal9
22-07-2005, 14:27
Czy jest sens brać drewno na więźbę z impregnacją ciśnieniową?
Różnica w cenie jest ok 220 zł/m3.
Sama impregnacja ok 170 zł, ale tam gdzie to stosują mają droższe drewno i w sumie różnica wychodzi te 220 zł.

Poza tym drewno jest sezonowane przez 4-5 miesięcy i zastanawiam się czy to wystarczy, aby ciśnieniowa była skuteczna?

Kto z was robił taką impregnację?

pasco
22-07-2005, 15:05
Poczytaj ostatniego muratora- nie warto. Przy takiej cenie lepiej zainwestować w drewno suszone komorowo (czy jak to się nazywa). Wtedy nie trzeba impregnować.

remx
22-07-2005, 15:45
Impregnację ciśnieniową stosuje się w wypadku drewna stale narażonego na zewnętrzne warunki atmosferyczne. Ciebie ten przypadek nie dotyczy.

Inna sprawa, to że ta impregnacja zanurzeniowa to czasem może być oszukaństwo. Mało impregnatu dużo koloru. Bywa że drewno jest zanurzane na krótko.

dryblasy
22-07-2005, 15:58
CZasami oszukaństwo żeby czasami to by było OK gadałem z producentem impregnatów do drewna w 80% drewno impregnowane zanurzeniowo jest w Bejcy a nie w impregnacie do tego bardzo krótko tak że deszcz zmywa nawet tą namiastkę.
Ja kupiłem podobno zaimpregnowaną zanurzeniowo, po konsultacji ze znajomąmojej żony które kończyła chemiczną technologię drewna a potem handlowała impregnatami opie...liłem gości z tartaku i potrąciłem im za impregnację.
Teraz dałem cieślą Impregnat który sam kupiłem i rozpylają go natryskowo ale przynajmniej wiem co mam :D .
Pewnie i tak skasują za impregnat do tego ciśnieniowo a będziesz mial bejcę.

KaiM
22-07-2005, 22:34
Mi znajomy nadleśniczy, który jako jedyny z moich rozmówców nie był zainteresowany finansowo w odpowiedzi powiedział mi tak - na dach tylko suche drewno, ale ponieważ takie czasy że takiego nie kupisz - weź z zimowej ścinki i impregnuj - ale tylko ciśnieniowo. Dopilnuj żeby wiedzieli i mieli specjalny program impregnacji do drewna mokrego. I odbierz certyfkat z badania środka jakiego używają.
Zanurzeniowo to niestety pic na wodę - chyba że zrobisz sobie sam. Nie wiesz w czym zanurzają, nie wiesz na jak długo - szkoda kasy. Lepiej samemu nawet opryskać - i tak będzie efekt lepszy. Koniec cytatu.

Wziąłem ciśnieniową - kosztowało mnie to +150zł. Poza tym jak tartak ma autoklaw to i maszyny do cięcia z reguły ma lepsze i w ogóle porządniejszy jakiś. U mnie więźba wyszła cacy.