PDA

Zobacz pełną wersję : Na co wam zabrakło kasy i jak sobie poradziliście?



Kamcia
22-07-2005, 21:51
Zabraknie nam kasy na to i owo :D Podzielcie się swoimi doświadczeniami, co można np. polożyć na schody itp.

andrzej100
23-07-2005, 13:47
Właśnie na schody, a właściwie na obłożenie schodów zabrakło i kupiliśmy chodnik z metra na gumowanym spodzie ( aby nie zsuwał się). No i niestety musi tak być, dopóki nie będzie kasy na to, a są oczywiście duże braki w/w.

rafałek
23-07-2005, 15:35
Zabrakło na poddasze ze schodami choć może nie zabrakło - wiadomo było z góry, że nie będzie na to pieniędzy. Boimy się czy starczy na płot, mamy nadzieję, że na kuchnie też się pieniądze znajdą.

TadekL
23-07-2005, 17:32
Nam na pewno też zabraknie na wszystko, co chcielibyśmy jeszcze zrobić. Myślę, że jakoś sobie z tym poradzimy, ale to już będziemy na pewno opisywać w naszym dzienniku budowy.
Pozdrawiam
TadekL

BK
23-07-2005, 19:34
U nas też pracowicie wyliczone kosztorysy szlag trafił :(
W życiu by nam nie przyszło do głowy, że zrobienie poddasza użytkowego - nie mówię o ociepleniu tylko o łatach, płytach OSB, GK, wykonaniu etc - będzie kosztować prawie 2 tysiące, z robocizną. Już nie mówię że przestrzeliliśmy się też z kosztami sufitów (stelaże, wełna, płyty etc) o 50% ... No i kto by pomyślał że wykonanie krawężników koło domu, schodków na taras, obsypanie ziemią etc może tyle kosztować ile kosztowało - tego wszystkiego nie bierze się pod uwagę.

Zapomnieliśmy o ładnym ogrodzeniu, i nie możemy odżałować że zamówiliśmy wprawdzie piękne fronty kuchenne, ale dość drogie (wtedy jeszcze wydawało się że na wszystko wystarczy)
Pomógł bank - powiększenie kwoty kredytu, niestety, ale reszta jakoś będzie musiała poczekać na sfinansowanie z bieżących dochodów, które zawsze są przecież za małe ...

Pewnie dybyśmy wiedzieli ile to będzie kosztować, to nigdy byśmy się za budowę nie brali

Kamcia
23-07-2005, 22:16
Nam też właśnie zabrakło na schody, marzyły nam się drewniane z buku lub dębu.Myśleliśmy o prowizorce :typu wykladzina, linoleum, ale doszliśmy do wniosku,że prowizorka też kosztuje, przecież trzeba to jakoś przymocować żeby nie zjeżdzało,więc schody obłożymy kafelkami, trochę drożej ale lepiej wyglada.Zabraknie nam również na podjazd i to mnie najbardziej martwi, nie bawi mnie taplanie w błocie wiec jak ktoś ma jakiś pomysł jak tanio go utwardzić to proszę o rady :D

kierownik
24-07-2005, 07:46
jak ktoś ma jakiś pomysł jak tanio go utwardzić to proszę o rady :D
gruby gruz jako podbudowa, na to drobny gruz, na to piasek z cementem

Kamcia
24-07-2005, 20:53
Dzieki :D Czy do tego cementu można dodać jakiś barwnik, nie chciałabym mieć takiego szarego podwórka

KKinga
01-08-2005, 13:45
Oj, zabrakło nam sporo:

- nie mamy opaski wokół domu- trudno, musi poczekać;
- nie mamy wyłozonego tarasu ani schodów wejściowych (goły beton) -
trudno, muszą poczekać;
- nie mamy barierki balkonowej na poddaszu - trudno, ........;
- nie mamy domofonu ani nawet dzwonka do drzwi- trudno, ........;
- nie mamy firanek, same rolety- trudno .............;
- nie mamy wymarzonych mebli (oprócz kuchennych i pokoju córki),
same obciachy - trudno, .............;
- mamy zostawioną białą elewację, a miała być w kolorze- trudno, .........;
- nie mamy zrobionej podłogi w garażu, jest goły beton - trudno .............;

A teraz:

- gdy nie mieliśmy schodów wewnętrznych (a postanowiłam nie rezygnować z mioch wymarzonych dębowych), kupiliśmy najtańszą wykładzinę i na klej, który został nam od podłóg, położyliśmy ją na beton, a barierki zrobiliśmy z desek, które zostały z budowy;
- na ogrodzenie również nam nie starczyło pieniędzy, więc zrobilismy prowizorkę: zamówiliśmy sztachety olchowe, surowe, 1,5 m wysokie po jakieś 3,5-4,0 zł za sztukę, kupiliśmy impregnat do drewna, mąż załatwił gdzieś słupki metalowe i za 1.500 zł zrobiliśmy 18 metrów ogrodzenia od ulicy, bez podmurówki. Zmuszeni byliśmy zrobić ogrodzenie tylko z jednej strony, reszta to siatka sąsiadów, na razie.
- ścieżka do domu to w tej chwili ziemia, gruz i wylany na to beton (są podobno impregnaty, którymi można sobie zmienić kolor nawierzchni),
- podjazd do garażu to ziemia,gruz i zielona plastikowa kratka z Castoramy za 200zł (odległość od ogrodzenia do garażu - 5m).

Kamcia
01-08-2005, 20:56
Nam zabraknie ... oj zabraknie dużo kaski.Wymyślam jak sobie z tym poradzić bo o kredycie nie ma mowy, wole krótkoterminowe pożyczki i oferty 3x0%. Dzisiaj kupiliśmy drzwi -firma Dziadek, w 2 gat. za prawie połowę ceny.Specjalnie jechaliśmy 100 km. do firmowego sklepu, ale było warto,1000 zł. za drzwi przeszklone lustrzanymi szybkami. Trzeba będzie sie mocno gimnastykować, bo w grudniu musimy się wprowadzić(mieszkanie już sprzedane) i wtopione w domek, ale warto bo choć będziemy go wykańczać latami jest NASZ!!!!!!!!!! :D

01-08-2005, 21:40
nam napewno tez braknie zwłaszcza ze trzeba zalac zbiornik gazu płynnego na zime, ale trudno jakos to bedzie

bobiczek
01-08-2005, 22:08
Na forum "Psycholog dyżurny" w temacie "komu zabrakło przy końcu" jest kilka odpowiedzi.