PDA

Zobacz pełną wersję : Kto ma lub słyszał o elektrodowych kotłach grzewczych YOGI?



miron*
22-07-2005, 22:13
Myślę o założeniu (jako dodatkowe źródło) elektrodowego kotła grzewczego zwanego potocznie wiecznym piecem. Produkuje go i chroni patentem firma z zach. polski. Problem w tym że nie znam żadnego użytkownika tego "cuda" oprócz mego kolegi który jest zafascynowany tym wynalazkiem i będzie go zakładał. Urzadzonko wydaje sie rewelacyjne ale jakie są rzeczywiste koszty po sezonie grzewczym ... tego nie wie nikt! :( Firma nie udostępnia adresów klientów zasłaniając się ochroną danych.. :-?

KonAn
23-07-2005, 20:08
Była kiedyś taka amerykańska kreskówka "Miś Yogi".Ta firma i to cudo pachnie mi taką amerykańską bajeczką.Całą sprawę najlepiej zgłosić do "Archiwum X".

KrzysiekMarusza
24-07-2005, 16:33
Zeby dom ogrzac trzeba doprowadzic energie cieplną. Jezeli jest ona z prądu (który jest expolatacyjnie jednym z najdroższych nosników energii w przeliczeniu na zł/kWh) to niemal niezależnie od sposobu przemiany energii prądu w energie cieplną sprawność jest bliska 100% - ergo nic się nie dostanie taniej (chyba że jakies grzanie w II taryfie).

Oczywiscie mozna pociskac kit jakie to proste i ekonomiczne rozwiązanie - inwestycyjnie często jest tanio, ale potem te rachunki gdy nie masz dobrze docieplonego domu ew. trzeba go wysuszyć lub ma sie jakies "resztkowe" mostki cieplne.
Tu: http://www.ekodom.kkf.pl
dają wyliczenie ile zapłaci się za energię grzejąc takim piecem: jednyna rzecz to piec jogi ma moc 6.7 kW a inne (które z nim tam porównują) mają 24 kW -> tak, wtedy wychodzi taniej :) - jeżeli ktoś potraktuje to poważnie, to znaczy że w młodości na szkołę kamieniami rzucał :)
A poważnie - mam dom o kubaturze ok. 500 m3 i zapotrzebowaniu na energię ok. 7 kW (w warunkach obliczeniowych) -> więc piec Yogi by mi wystarczył, i grzał cały czas. Natomiast posiadany kocioł gazowy o mocy 20 kW po prostu grzeje przez 1/3 godziny a 2/3 godziny nie grzeje :)
A piec Yogi ma być takim wybitnym wynalazkiem bo działa na zasadzie grzałki żyletkowej, dobrze zannej z akademików i więzień ....
Niestety, nie ma perpetuum mobile :(

pozdr - Krzysiek

miron*
24-07-2005, 21:57
Dzięki! Tak myślałem , że to będzie na zasadzie "buzawy" a jestem już po rozmowie (w sob) z wrocławską firmą, tym bardziej że do obliczenia- wykonania "wiecznego" pieca trzeba do producenta wysłać butelkę wody z ujęcia w domu :o Producent przez 20 min roztaczał wizję przetaniego i bezobsługowego urządzenia na koniec jeszcze cena 1050EURO netto. Rozmawiając ze znajomym który opowiadał mi o tym "wynalazku" pomyślałem sobie że jest to napewno ruski wynalazek. No ale jak mówi stare przysłowie " kto pyta nie błądzi" .A może to naprawde super piec :wink: (jeszcze stronka producenta którą znalazłem www.yox-pol.wroclaw.pl Pozdrawiam jeszcze raz!!!

KrzysiekMarusza
25-07-2005, 07:06
za 1050 eur netto (czyli ponad 5000 zł) to kupisz gazowego kondensata :)

pozdr - Krzysiek

miron*
25-07-2005, 16:26
Ale u nas nie ma gazu :( a kiedy będzie to tylko Góra wie....

KrzysiekMarusza
25-07-2005, 17:35
No więc "tradycyjne" kotły elektryczne kosztują na poziomie 2 kzł (wtedy podłączamy rurki i grzejniki c.o.). Natomiast jeśli chcesz grzać prądem - to może być to podłogówka (wtedy tylko za maty grzejne i sterownik zapłacisz) lub konwektory elektryczne (też inwestycyjnie tanie rozwiązanie, rurek nie trzeba, w każdym pokoju możesz mieć sterowanie oddzielne).

pozdr - Krzysiek
PS. współczuje Twojemu koledze - chyba nie do konca przemyślał zakup (no, chyba że to on jest producentem :) )