PDA

Zobacz pełną wersję : Fundamenty - czekać czy robić?



21-11-2002, 12:28
mam pytanie - za tydzien bede mial prawomocna decyzje na budowe. Jezeli temperatury by sie utrzymywaly na poziomie do -5 w nocy, okolo 5 w dzien, czy mozna robic fundamenty (i ewentualnie wybudowac sciany piwnic i zalac strop)?

W tym tygodniu sasiadka wlasnie zaczela robic fundamenty, tyle ze ona ma dom parterowy, a ja z podpiwniczeniem (posadowienie okolo 2 metry glebokosci)....

januszek
21-11-2002, 12:38
daj sobie spokuj temperatura to nie wszystko,ziemia jest mokra cieżka a Ty masz kopać w tym błocie, szalować, później trzeba wylać beton,zaizolować (kiedy to wyschnie)raczej poczekaj do wiosny, stanowczo odradzam ruszać teraz

Martula
21-11-2002, 12:59
Ja już w połowie października zrezydnowałam z wykonania fundamentów (pomimo że mam zrobione wykopy i chudy beton), bo :
1. ciągle padało, błoto na działce
2. nie mogłam położyć izolacji - nie ma jak wyschnąć
3. beton będzie długo wysychał, trzeba będzie czekać z laniem ścian
4. w każdej chwili może przejść mróz
Budynek mam częściowo podpiwniczony, czekam cierpliwie do wiosny, również odradzam robienie fundamentów.Pozdrawiam ciepło!

Wowka
21-11-2002, 13:52
Gdyby tylko chodziło o ławę i niską podmurówkę (tzn. budynek bez podpiwniczenia) to może bym i poradził TAK. Przemawiało by za tym możliwośc zasypania fundamentów tak by grunt pod chudziaka się przez zimę "wysezonował". Ale ty chcesz budować wysokie ściany piwnicy i niestety wylewać strop. To może być moim zdaniem zbyt ryzykowne jak na grudniową pogodę. Oczywiście, można zabezpieczyć każdy fragment konstrukcji poprzez obłożenie jej wełną, styropianem itd., ale czy to warto.
Pozdrawiam

kgadzina
21-11-2002, 14:16
Odradzamm zaczynanie teraz. Poczekaj do wiosny, a w międzyczasie rozejrzyj sie za porządnym wykonawcą i materiałami. Szkoda patrzeć jak w zimie Twój stan zero niszczeje .........

WMarek
21-11-2002, 14:44
Ja również odradzam, chociaż moim zdanie fundamenty najlepiej robić na jesień (gdy ktoś buduje etapami).

greg
21-11-2002, 14:56
Przyłączam się do przedmówców. Rozpoczynałem w tamtyn roku na początku października i wykonałem piwnice ale jak sobie przypomnę te nerwy o pogodę itd. A dopiero w grudniu.

21-11-2002, 15:03
Tyle, ze obecnie teren jest suchy. A jak sobie przypomne wiosne br., to bylo kiepsciutko - wszedzie mokro, wyschlo dopiero w maju. Musialem wowczas czekac z robieniem ogrodzenia...

Karolina
21-11-2002, 15:11
Właśnie to chciałam powiedzieć: wiosną może być bardzo duzo wody i prace rozpoczniesz dopiero w maju (tak jak my) zamiast w marcu.

M@M
21-11-2002, 16:13
A ja na przekór wszystkiemu będę robić !!!. Mieszkam w pierwszej strefie klimatycznej. Jestem z firmą umówiony wstępnie na płyte fundamentową Legalett oraz z kolejną firmą na domek w systemie szkieletowym, który ma powstać do 30.03 ( wszystko zależy od pozwolenia na budowę ). Płyta jest wylewana w 4-7 dni z betonu B20 na podsypce ( zrywana jest tylko warstwa wierzchnia ok 20 cm ) i może być robiona do -5 C na razie nie było mrozów więc nie ma problemu .Płyta musi odczekać ok 2 tyg i wkracza ekipa stawiająca dom w niespełna 2 tyg. w stanie surowym zamkniętym. Zaraz po zamknięciu podłączam do ogrzewania płyty kominek ( bo prąd budowlany jest drogi jak nieszczęście ) i spokojnie wykańczam środek. Tak na prawdę potrzebuję tylko ok 3 tyg. pogody bez dużego mrozu i wszystko będzie OK. A Wam wszystkim życzę wiele cierpliwości w oczekiwaniu wiosny.

gregorus
22-11-2002, 07:49
Witam!
Ja też jestem za zrobieniem... Rok temu kopałem fundamenty pod koniec listopada, a dokładnie 6 grudnia przyjechały gruchy z betonem. Wszystko odbyło się bez zgrzytów i problemów. Fundamenciki przynajmniej poleżały sobie, osiadły, a ja mogłem wczesną wiosną ruszyć od razu ze ścianami (fakt miałem teren raczej suchy, a i temperatura na czas zalewanie była około 5 stopni).
Pozdrawiam,
Grzegorz

Marzena
22-11-2002, 08:06
Zaczęłam na początku pażdziernika dom z piwnicą i dzisiaj kładę na nią strop. Ale tak baliśmy się pogody ( ulubiony od 2 miesięcy program w TV) , że przeprojektowaliśmy strop na z płyt strunobetonowych -dzisiaj je kładą. Teraz będziemy czekać na parę dni ciepła ,żeby zalać wieniec. Obłożymy go matami ze słomy . Radzę - jak możesz , zaczekaj do wiosny . Jak wylejesz ławy -przyjdzie śnieg - jak położysz izolację ? Pozdrawiam - napisz co zdecydowałeś -Marzena

25-11-2002, 13:47
Przekonaliscie mnie - czekam do wiosny.

Piotr Jan
25-11-2002, 14:11
Jeżeli zrobisz to do zimy (przed mrozami), to ustabilizujesz całe otoczenie i na wiosne bedziesz smiał sie wszystkim w nos. Ale niestety warunki realizacji tych prac w listopadzie i grudniu sa ciężkie. Mieszkam na wybrzezu i w zeszłym roku zakończyłem etap 0,0 22 grudnia (piwnica ze stropem). Narobiłem się jak koń, ale naprawde na wiosne wszyscy grzebali sie w ziemi (dużo padało) a ja miałem już grunt ustabilizowany. No i odpisy podatkowe w 2002 roku.