PDA

Zobacz pełną wersję : KOMORNIK! Jak w prawie walczyć z komornikiem???



Gabart
27-07-2005, 20:27
Witam serdecznie Forumowiczów. Mam ogromny problem i liczę na Waszą pomoc.

Deweloper, który wybudował moje osiedle, bezprawnie naliczał nam opłaty eksploatacyjne. Ponieważ było to niezgodne z prawem (opinia prawników) postawiliśmy się i płaciliśmy tylko połowę, do czasu przedstawienia rozliczenia (zgodnie z prawem). Te cwaniaki podszywając się pod zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej złożyli do Sądu pozew o nakaz zapłaty. Odwołałam się w terminie, ale nasz sprzeciw do nakazu zapłaty zaginął w Sądzie!!! (mam potwierdzenie złożenia w biurze podawczym Sądu). W wyniku bałaganu w sądzie (i nie odnotowania mojego sprzeciwu od nakazu zapłaty – może przekupił kogoś w sądzie :roll: ), deweloper uzyskał klauzulę wykonalności nakazu zapłaty i złożył sprawę do komornika.
Komornik zajął mój rachunek firmowy :(
Złożyłam zażalenie do drugiej instancji na nadanie klauzuli wykonalności, jednocześnie wnosząc do Sądu o wydanie postanowienia wstrzymującego egzekucję komorniczą do czasu rozpatrzenia zażalenia.
Sąd po licznych monitach wydał takie postanowienie, które zostało również wysłane do komornika. Komornik nie wstrzymał jednak egzekucji (nie odblokował mojego konta firmowego). Po miesiącu wysłałam do komornika wniosek o wstrzymanie egzekucji na podstawie postanowienia sądu (w załączniku do wniosku kopia postanowienia). Minęły dwa tygodnie i nic.
W międzyczasie na konto wpłynęły pieniądze, które automatycznie zostały zajęte przez komornika :cry: :cry: :cry:
Co robić? :(
Co mogę jeszcze zrobić, aby skutecznie zablokować egzekucję i odzyskać zajęte pieniądze? :(
Czy komornika ma w ogóle prawo zajmować wszystkie pieniądze jakie wpływają na konto firmowe? Z czego mam płacić dostawcom? Z czego żyć?
Czy skarga do odpowiedniego Sądu na czynności/bezczynność komornika coś pomoże? :(

Sprawa ciągnie się już prawie rok!

Co robić??? Radźcie coś proszę, bo czuję się bezsilna :cry: :cry: :cry:.

Państwo prawa... :cry: :cry: :cry:

Gabi

pjotrzu
27-07-2005, 20:47
Wszystkie czynności komornika można zaskarżyć. Skarge należy skierować do Wydziału Cywilnego sądu na terenie właściwości, którego znajduje sie rewir komorniczy. Czy to pomoże ? Jak nie sprawdzisz to się nie dowiesz. Mnie bardziej zastanawia sprawa zaginięcia Twojego sprzeciwu od nakazu zapłaty. Idź na skargę (albo jeszcze lepiej ja napisz) do prezesa sądu, w końcu masz potwierdzenie wpływu.
Komornicy to niestety często "państwo w państwie"
Życzę powodzenia

27-07-2005, 21:22
Skarga na czynnosci to jedyny srodek prawny którym mozesz walczyc.
Mnie sie wydaje ze podlozyl sie nieodblokowywujac Twojego konta.
Obciaz go kosztami.

Napewno powinnas napisac skarge na czynnosci sądu i skierowac ja do prezesa bo w mysl KPC on jest organem zwierzchnim wszystkich pracowników.

Przez jakis czas kieruj srodki na inne konto, moze wlasne, osobiste.
Moze gotówkowe rozliczanie uchroni Cie utrata kasy

Gabart
27-07-2005, 22:15
Wszystkie czynności komornika można zaskarżyć. Skarge należy skierować do Wydziału Cywilnego sądu na terenie właściwości, którego znajduje sie rewir komorniczy. Czy to pomoże ? Jak nie sprawdzisz to się nie dowiesz. Mnie bardziej zastanawia sprawa zaginięcia Twojego sprzeciwu od nakazu zapłaty. Idź na skargę (albo jeszcze lepiej ja napisz) do prezesa sądu, w końcu masz potwierdzenie wpływu.
Komornicy to niestety często "państwo w państwie"
Życzę powodzenia
Dziękuję za wypowiedź.
Wiem, że mogę skarżyć komornika, ale jak poczytałam w sieci, to aż mi słabo... :cry:

http://uwaga.onet.pl/1188759,3,archiwum.html
http://uwaga.onet.pl/1186338,archiwum.html
http://www.aferyprawa.com/index2.php?p=teksty/show&dzial=komornicy&id=255
http://www.aferyprawa.com/index2.php?p=teksty/show&dzial=komornicy&id=37

Oglądałam też ostatnio w telewizji TVN program o komorniku, który ignorował postanowienia sądu i dokonał skutecznej egzekucji, twierdząc przy tym, że on ma rację, a Sąd się pomylił!!! :-? :evil: :roll:

Zrozumiałam, że żyję w państwie bezprawia...

Wiem również, że mogę skarżyć Sąd do... Sądu, ale nie chcę tego robić, bo Sąd, to ludzie. Ludzie, którzy pracują w jednej instytucji, spotykają się w pracy, być może prywatnie, itd...
Sąd drugiej instancji uznając moje zażalenie za słuszne (bo nie wyobrażam sobie innej sytuacji), zwróci akta do ponownego rozpatrzenia w pierwszej instancji (na którą miałabym się poskarżyć do Prezesa Sądu).
Mimo mocnych dowodów przeciwko deweloperowi, nie chcę, aby Sąd pierwszej instancji przez złożoną skargę był do mnie uprzedzony...

Wspomnę jeszcze, że przez bałagan w Sądzie ponoszę dodatkowe koszty, np. na wielokrotne kopiowanie w kilku egzemplarzach kilkudziesięciu stron różnych dowodów sprawie, oraz niemałe opłaty za wniesienie zażalenia od nadania klauzuli natychmiastowej wykonalności...

Oczywiście po pozytywnym zakończeniu sprawy (mam nadzieję) zamierzam pozwać Sąd o zwrot tych kosztów wraz z odsetkami.

Gabi

Gabart
27-07-2005, 22:20
Skarga na czynnosci to jedyny srodek prawny którym mozesz walczyc.
Mnie sie wydaje ze podlozyl sie nieodblokowywujac Twojego konta.
Obciaz go kosztami.

Napewno powinnas napisac skarge na czynnosci sądu i skierowac ja do prezesa bo w mysl KPC on jest organem zwierzchnim wszystkich pracowników.

Przez jakis czas kieruj srodki na inne konto, moze wlasne, osobiste.
Moze gotówkowe rozliczanie uchroni Cie utrata kasy
Dziękuję za wypowiedź.

To, co piszesz o komorniku, to prawda, ale prawo prawem, a życie życiem...
Komornikowi, to ja mogę...

Nie bardzo mogę kierować wpłaty firmowe na konto prywatne :(
To wbrew prawu (tak sądzę). :(
Staram się rozliczać z klientami w gotówce, ale niestety czasem to niemożliwe :(

Gabi

kroyena
28-07-2005, 06:24
Jak już wszystko wyprostujesz z komornikiem to zapytaj się w banku, czy odnotowują to zajęcie komornicze. Podejrzewam, że tak.
Musisz jeszcze historię w banku odkręcić co byś nie miała karty chorobowej. Kiedyś moze przydać siękredyt w koncie firmowym, a jak nie wyprostujesz to wtedy.... :-? :x :-?

Gabart
28-07-2005, 20:51
Jak już wszystko wyprostujesz z komornikiem to zapytaj się w banku, czy odnotowują to zajęcie komornicze. Podejrzewam, że tak.
Musisz jeszcze historię w banku odkręcić co byś nie miała karty chorobowej. Kiedyś moze przydać siękredyt w koncie firmowym, a jak nie wyprostujesz to wtedy.... :-? :x :-?
Słuszna uwaga, dziękuję.

W dalszym ciągu czekam na Waszą pomoc :(.

Gabi

kroyena
29-07-2005, 06:25
Ten pomysł z drugim kątem nie był głupi.
Tylko od razu załączyłbym w banku prawomocny wyrok sądu, ten przeciwko komornikowi.
A pewnie masz jakiegoś prawnika, to wezwanie do wypełnienia wyroku, księgowa niech ci siano policzy z odsetkami i z pismem za poręczeniem odbioru do komornika i oni chyba coś takiego jak Naczelna Izba mają (tym też do Prezesa za poręczeniem odbioru), że jak do, tu liczba dni od doręczenia, nie zastosuje się to sprawę do sądu oddasz. A potem wykonać.
Albo rybki, albo akwarium. Nie ma trzeciej drogi.

29-07-2005, 08:03
nie cackaj sie tak z sadem i ludzmi tam pracyjacymi

potrafiono zagubic dokumenty przez ktore masz straty materialne i problemy zyciowe

pisz skarge na czynnosci i komornicze i czynnosci sadu, na opieszałosc.

Poczytaj ustawe badz komentarz do ustawy o komornikach sądowych i egzekucji.

Kroyena na racje, wszedzie gdzie cokolwiek wysylasz zawsze za potwierdzeniem odbioru

Czy skarga do Regionalnej izby komorniczej cos da, nie wiem ale jak naglosnisz sprawe to tez dobrze

Pol_Paweł
20-08-2005, 09:15
"Po miesiącu wysłałam do komornika wniosek o wstrzymanie egzekucji na podstawie postanowienia sądu (w załączniku do wniosku kopia postanowienia). Minęły dwa tygodnie i nic.
W międzyczasie na konto wpłynęły pieniądze, które automatycznie zostały zajęte przez komornika "

Twój problem może tkwić właśnie w tym wniosku. Załącznikiem do ww. wniosku powinien być oryginał postanowienia sądu. Z drugiej strony ciężko jest mi wyobrazić sobie postanowienie sądu nakazujące wstrzymać egzekucję. Jeżeli sytuacja przedstawia się tak jak piszesz powinnaś złożyć do sądu pozew o pozbawienie tytułu wykonawczego klauzuli wykonalności. Po uzyskaniu orzeczenia w tym zakresie bez problemu blokujesz postępowanie egzekucyjne.
Pozdrawiam