PDA

Zobacz pełną wersję : "sajgon" przed moim domem



Marikas
01-08-2005, 15:13
Witam. Nie wiem już co mam dalej robić - może ktoś z Was mógłby mi pomóc. Mieszkamy w domku jednorodzinnym w niewielkim miasteczku pod Warszawą w dość cichej, spokojnej okolicy...spokojnej przez cały tydzień oprócz KOSZMARNEJ SOBOTY. Wprowadziliśmy się niedawno i po prostu nie zdawaliśmy sobie sprawy, jakie utrudnienie powoduje "bazaro-targ", który odbywa się w każdą sobotę na wielkim placu jakieś 200m od naszego domu. Tłumy ludzi przetaczające się ulicą (nie ma chodników) i dziesiątki samochodów, które parkują, gdzie się da, a zwłaszcza na 2,5m pasie zieleni oddzielającym ogrodzenia od ulicy. Trąbienie i huk aut już od 6-7 rano... To jest, jakiś koszmar! W sobotę ok. 14-stej targ się kończy i okolica wygląda, jak po przejściu tajfuna, a kiedy jest deszczowy dzień - osiedle zamienia się w jedno wielkie bajoro błota. Dla nas weekend zaczyna się niestety dopiero w niedzielę. Wzywaliśmy straż miejską, składaliśmy pisma do burmistrza - na razie bez skutku. Macie, jakiś pomysł czego jeszcze próbować? Czy jest jakieś konkretne prawo, którym można się podeprzeć? Błagam, pomóżcie!!